eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2021-09-23 13:40:01
    Temat: lampka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Chce przerobic lampke.

    na oko wyglada to tak, jakby w blaszanej obudowie byl otwor, przez
    niego przeprowadzona nagwintowana tulejka,
    z typowym "oprawkowym" gwintem, cos chyba M10x1,
    i nakrecona nakretka, z podkladką.

    Tylko ... nie moge nakretki odkrecic.
    Staram sie srednio - dla plaskiego klucza jest kiepskie podejscie,
    nasadowy mam za płytki, ale tez nie chce jakies nadmiernej sily
    przylozyc i zniszczyc.

    Czy to mozliwe, ze oni te nakretki jakos przygrzali, zeby miec stały
    gwint w obudowie?
    Czy tylko przykrecili jakims wielkim momentem i teraz "ani drgną" ?

    J.








  • 2. Data: 2021-09-23 16:13:30
    Temat: Re: lampka
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Thursday, 23 September 2021 at 13:40:05 UTC+2, J.F. wrote:

    > Czy to mozliwe, ze oni te nakretki jakos przygrzali, zeby miec stały
    > gwint w obudowie?

    Zależy kto to byli ci oni. Jedni nakręcają palcami, drudzy mają pneumatyczne klucze
    jak u mechanika samochodowego.
    WD40 znasz? A jak tam dostał się kiedyś jakiś syf to się galanto zapiekł, możesz
    potrzebować jakiegoś acetonu albo nitro.
    Ta nakrętka ma raptem z 1.5 zwoja gwintu, trochę ją ugniesz i masz cały gwint
    spartolony. Nie siłuj się z nią, zwracaj się do niej grzecznie.
    Blaszany klucz od roweru masz? Tak żeby złapał wszystkie sześć boków, a nie tylko
    dwa, i to bez ściskania.


  • 3. Data: 2021-09-23 16:20:47
    Temat: Re: lampka
    Od: PeJot <P...@n...pl>

    W dniu 2021-09-23 o 13:40, J.F. pisze:
    > Chce przerobic lampke.
    >
    > na oko wyglada to tak, jakby w blaszanej obudowie byl otwor, przez niego
    > przeprowadzona nagwintowana tulejka,
    > z typowym "oprawkowym" gwintem, cos chyba M10x1,
    > i nakrecona nakretka, z podkladką.
    >
    > Tylko ... nie moge nakretki odkrecic.
    > Staram sie srednio - dla plaskiego klucza jest kiepskie podejscie,
    > nasadowy mam za płytki, ale tez nie chce jakies nadmiernej sily
    > przylozyc i zniszczyc.

    Zabytek jakiś ? :)
    >
    > Czy to mozliwe, ze oni te nakretki jakos przygrzali, zeby miec stały
    > gwint w obudowie?
    > Czy tylko przykrecili jakims wielkim momentem i teraz "ani drgną" ?

    A może klej do gwintów ?


    --
    P. Jankisz
    Sygnaturka zastępcza


  • 4. Data: 2021-09-23 16:35:00
    Temat: Re: lampka
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    czwartek, 23 września 2021 o 13:40:05 UTC+2 J.F. napisał(a):
    > Chce przerobic lampke.
    >
    > na oko wyglada to tak, jakby w blaszanej obudowie byl otwor, przez
    > niego przeprowadzona nagwintowana tulejka,
    > z typowym "oprawkowym" gwintem, cos chyba M10x1,
    > i nakrecona nakretka, z podkladką.
    >
    > Tylko ... nie moge nakretki odkrecic.
    > Staram sie srednio - dla plaskiego klucza jest kiepskie podejscie,
    > nasadowy mam za płytki, ale tez nie chce jakies nadmiernej sily
    > przylozyc i zniszczyc.
    >
    > Czy to mozliwe, ze oni te nakretki jakos przygrzali, zeby miec stały
    > gwint w obudowie?
    > Czy tylko przykrecili jakims wielkim momentem i teraz "ani drgną" ?
    >
    > J.

    Ja miałem podobny problem. Wytwórca rozkielichował , czy też spęczył rurkę, by się
    nie gibała.
    Nową musiałem kupić. Kosztuje parę złotych w hipermarkecie.
    https://www.leroymerlin.pl/elektrycznosc/gniazda-wty
    czki-akcesoria/oprawki/lacznik-gwintowany-oprawki-e1
    4-e27-2szt-elektro-plast,p42358,l1058.html?gclid=Cjw
    KCAjwy7CKBhBMEiwA0Eb7avLdK8HUWeA_v6XeunC94xsD4mNktm7
    hni6MjBFEvmKOKo3WRl9H2BoCN1EQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds


  • 5. Data: 2021-09-23 16:57:49
    Temat: Re: lampka
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 23 Sep 2021 07:35:00 -0700 (PDT), WM wrote:
    > czwartek, 23 września 2021 o 13:40:05 UTC+2 J.F. napisał(a):
    >> na oko wyglada to tak, jakby w blaszanej obudowie byl otwor, przez
    >> niego przeprowadzona nagwintowana tulejka,
    >> z typowym "oprawkowym" gwintem, cos chyba M10x1,
    >> i nakrecona nakretka, z podkladką.
    >>
    >> Tylko ... nie moge nakretki odkrecic.
    >> Staram sie srednio - dla plaskiego klucza jest kiepskie podejscie,
    >> nasadowy mam za płytki, ale tez nie chce jakies nadmiernej sily
    >> przylozyc i zniszczyc.
    >>
    >> Czy to mozliwe, ze oni te nakretki jakos przygrzali, zeby miec stały
    >> gwint w obudowie?
    >> Czy tylko przykrecili jakims wielkim momentem i teraz "ani drgną" ?
    >>
    > Ja miałem podobny problem. Wytwórca rozkielichował , czy też spęczył rurkę, by się
    nie gibała.
    > Nową musiałem kupić. Kosztuje parę złotych w hipermarkecie.
    > https://www.leroymerlin.pl/elektrycznosc/gniazda-wty
    czki-akcesoria/oprawki/lacznik-gwintowany-oprawki-e1
    4-e27-2szt-elektro-plast,p42358,l1058.html?gclid=Cjw
    KCAjwy7CKBhBMEiwA0Eb7avLdK8HUWeA_v6XeunC94xsD4mNktm7
    hni6MjBFEvmKOKo3WRl9H2BoCN1EQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

    Znam, mam, ale ... nie moge odkrecic nakretek :-)

    J.


  • 6. Data: 2021-09-23 17:03:18
    Temat: Re: lampka
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 23 Sep 2021 07:13:30 -0700 (PDT), Konrad Anikiel wrote:
    > On Thursday, 23 September 2021 at 13:40:05 UTC+2, J.F. wrote:
    >> Czy to mozliwe, ze oni te nakretki jakos przygrzali, zeby miec stały
    >> gwint w obudowie?
    >
    > Zależy kto to byli ci oni.

    Zapewne made in China :-)

    > Jedni nakręcają palcami, drudzy mają pneumatyczne klucze jak u mechanika
    samochodowego.

    > WD40 znasz? A jak tam dostał się kiedyś jakiś syf to się galanto zapiekł, możesz
    potrzebować jakiegoś acetonu albo nitro.

    Na to nie wyglada, ale kto ich tam wie.

    > Ta nakrętka ma raptem z 1.5 zwoja gwintu, trochę ją ugniesz i masz cały gwint
    spartolony. Nie siłuj się z nią, zwracaj się do niej grzecznie.
    > Blaszany klucz od roweru masz? Tak żeby złapał wszystkie sześć boków, a nie tylko
    dwa, i to bez ściskania.

    Takim kluczem nie badzo daje sie podejsc.
    Nasadowe ... musze poszukac jakiegos dluzszego, bo mi ta tulejka
    przeszkadza, a w dodatku one miewaja skosy na krawedzi, a nakretka
    cienka.

    J.


  • 7. Data: 2021-09-23 17:35:37
    Temat: Re: lampka
    Od: Sir_Robak <s...@o...pl>

    W dniu 2021-09-23 o 16:57, J.F pisze:
    > Znam, mam, ale ... nie moge odkrecic nakretek:-)

    https://www.leroymerlin.pl/narzedzia-reczne/klucze-r
    eczne/klucze-nasadowe/klucz-rurowy-10-11-mm-dexter,p
    600760,l2628.html

    powinien dać radę ;)

    Robak


  • 8. Data: 2021-09-23 17:55:28
    Temat: Re: lampka
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 23 Sep 2021 17:35:37 +0200, Sir_Robak wrote:
    > W dniu 2021-09-23 o 16:57, J.F pisze:
    >> Znam, mam, ale ... nie moge odkrecic nakretek:-)
    >
    > https://www.leroymerlin.pl/narzedzia-reczne/klucze-r
    eczne/klucze-nasadowe/klucz-rurowy-10-11-mm-dexter,p
    600760,l2628.html
    >
    > powinien dać radę ;)

    O to to to ... tylko potrzebna 14, a takiej nie maja ..

    J.


  • 9. Data: 2021-10-10 19:34:49
    Temat: Re: lampka
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 23 Sep 2021 13:40:01 +0200, J.F. wrote:
    > Chce przerobic lampke.

    No i znalazlem tam inny przyklad - uchwyt wyraznie nakrecony na
    nagwintowana rurke, bo widac gwint wewnetrzny w uchwycie.

    I znow nie jestem w stanie odkrecic.

    Tylko sile/moment ograniczam, bo jak znam zycie, to uchwyt zrobiony
    z ZnAl, a to slabe jest.

    Co oni zrobili:
    -gwinty skleili?
    -zespawali ?
    -zapieklo sie ze starosci? a to nowka sztuka ze sklepu jest,
    -mieli jakies rozkalibrowane gwintowniki, i skrecili na chama?

    - ... unijna norma, ze klienowi nie wolno samemu rozkrecic ?

    Jest tam jeszcze pare innych srubek, typowych,
    ktorych tez nie jestem w stanie srednią siłą/momentem odkrecic ...
    na nich mi nie zalezy, ale jak juz zaczalem sprawdzac ...

    pojsc do warsztatu samochodowego i sprobowac kluczem udarowym?

    J.

    > na oko wyglada to tak, jakby w blaszanej obudowie byl otwor, przez
    > niego przeprowadzona nagwintowana tulejka,
    > z typowym "oprawkowym" gwintem, cos chyba M10x1,
    > i nakrecona nakretka, z podkladką.
    >
    > Tylko ... nie moge nakretki odkrecic.
    > Staram sie srednio - dla plaskiego klucza jest kiepskie podejscie,
    > nasadowy mam za płytki, ale tez nie chce jakies nadmiernej sily
    > przylozyc i zniszczyc.
    >
    > Czy to mozliwe, ze oni te nakretki jakos przygrzali, zeby miec stały
    > gwint w obudowie?
    > Czy tylko przykrecili jakims wielkim momentem i teraz "ani drgną" ?
    >

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: