eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ad Blue
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2011-08-17 12:08:54
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 17/08/2011 10:14, Jerry wrote:
    > On 16 Sie, 11:57, kamil<k...@s...com> wrote:
    >> On 15/08/2011 18:00, to wrote:
    >>
    >>> begin kamil
    >>
    >>>> Rozwiązania
    >>>> typu AdBlue dotyczą przede wszystkim dużych miast i ekonomicznie są
    >>>> uzasadnione w wielu krajach, gdzie podatek drogowy i opłaty za
    >>>> poruszanie się po centrum są uzależnione od emisji i przez taką drobną
    >>>> niedogodność jak dolewanie co kilka tysięcy km. można zaoszczędzić setki
    >>>> euro rocznie.
    >>
    >>> To nie jest "uzasadnienie ekonomiczne" tylko wymuszenie durnymi podatkami.
    >>
    >> Wszystkie podatki durne, wszystko durne, ale ładne parki, autostrady i
    >> czystą wode to by się chciało, co nie?
    >
    > I tanią benzynę, żeby można było spokojnie spalać 20l/100km nie
    > troszcząc się o to, czy będę miał raka za 20 lat czy może już za
    > tydzień.


    Denaturat jest tańszy od koniaku, dlaczego go nie pijesz nie martwiąc
    się, czy pożyjesz 20 lat czy może tydzień?



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil


  • 42. Data: 2011-08-17 12:15:15
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Wed, 17 Aug 2011 02:12:46 -0700 (PDT), Jerry napisał(a):

    > Dokładnie. Tylko pisanie o reaktywności drobin węgla i transporcie
    > węglowodorów i metali ciężkich do organizmu drogami oddechowymi
    > wydłużyłoby jedynie moją wypowiedź,

    Napisz, napisz, pośmiejemy się wszyscy z twoich fobii i braku elementarnej
    wiedzy.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
    Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.


  • 43. Data: 2011-08-17 16:49:53
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: to <t...@x...abc>

    begin Karolek

    > Nie masz racji, bo nie wiesz jak to dziala. Tu masz linka do zasady
    > dzialania, tak z grubsza.
    > http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-68,t-system
    _scr_adblue.html

    Skoro to idzie bezpośrednio do katalizatora to chyba rzeczywiście woda
    byłaby lepsza niż olej. ;)

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 44. Data: 2011-08-17 16:51:51
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: to <t...@x...abc>

    begin Jerry

    > I tanią benzynę, żeby można było spokojnie spalać 20l/100km nie
    > troszcząc się o to, czy będę miał raka za 20 lat czy może już za
    > tydzień.

    Najbardziej rakotwórcze to są akurat sadze z "ekologicznych" diesli i
    ogólnie auta w kiepskim stanie technicznym (w przypadku benzynowych
    jeżdżące w szczególności takie, które jeżdżą na zbyt ubogiej mieszance).

    A najlepsza metoda na ekologiczną jazdę to zdjęcie nogi z gazu. Przy WOT
    każde auto ma bogato i pali bardzo dużo, a katalizator wtedy praktycznie
    nie działa.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 45. Data: 2011-08-18 15:09:56
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: Jerry <j...@g...com>


    > Napisałeś to w dwóch kolejnych zdaniach nie dając w żaden sposób znać, że
    > skaczesz z jednej płytkiej myśli na drugą

    Rozumiem, że taki mocny umysł jak Twój potrzebuje metainformacji przy
    każdym zdaniu, aby zrozumieć jego treść. Nawet jeżeli pisane jest
    prostym stylem języka polskiego, który wydaje się być Twoim językiem
    podstawowym. Mogę się oczywiście mylić, jeżeli prawidłowy zapis
    Twojego nazwiska to Gödel...

    > kolejny trzeci rodzaj prawdy.
    > Mocznik nie ma ŻADNEGO wpływu na spalanie.

    Nie napisałem, że sam mocznik, ale Ad Blue - tu oczywiście potrzebne
    jest wyjaśnienie ogólnego stwierdzenia - instalacji tych nie montuje
    się do Ikarusów 260, tylko do nowoczesnych jednostek napędowych, w
    których poczyniono zmiany konstrukcyjne mające na celu spełnienie
    kolejnych norm Euro. Silniki z tymi instalacjami zapewniają (zdaniem
    producentów, ale można to zapewne także poprzeć praktyką przy
    właściwym operowaniu samochodem) kilkuprocentową redukcję spalania.
    Jeżeli dzięki temu na średniej trasie TIR spali kilkadziesiąt litrów
    oleju napędowego mniej to będę bardzo rad.

    > Najpopularniejszą polską "artystką" jest Doda, najpopularniejszym
    > samochodem jest Skoda, a najpopularniejszym samochodem marzeń
    > dziesięcioletnia Buma. Tak, w taką popularność pytanie o FAP wpisuje się
    > najlepiej.
    > Dołóż do tego jeszcze kolejne urban legend - wysokie koszta eksploatacji
    > diesla i konieczność wymiany FAP co 20 kkm.

    Wiesz - ja nie jeżdżę dieslem, ale znaczna część mojej rodziny i
    znajomych - owszem. Jeżeli jedna czy druga osoba ma awarię FAP
    (pierwsza po kilkunastu tysiącach, druga po ok. 30 tysiącach) to zdaje
    się to potwierdzać istnienie problemu. Jeżeli do tego mechanik mówi,
    że "teraz to nie bo gwarancja, ale potem to niech pan to w cholerę
    usunie! większość naszych klientów tak robi" to brzmi to także, jak
    potwierdzenie istnienia pewnego zjawiska. Mechanik może słucha Dody i
    być może jeździ Octavią... Tego nie wiem. Znam problem z własnego
    podwórka :)

    Do tego przeczytaj jak problem FAP przedstawia google:

    http://www.google.pl/search?client=opera&rls=en&q=re
    generacja+fap&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&chann
    el=suggest#sclient=psy&hl=pl&safe=off&client=opera&r
    ls=en&channel=suggest&source=hp&q=naprawa+fap&aq=f&a
    qi=g1&aql=&oq=&pbx=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&fp=fd5dd
    ab296875109&biw=1223&bih=1321

    Naprawa/usunięcie, naprawa/usunięcie, usunięcie, mam problem,
    usunięcie, bla bla bla... Skoro istnieje taka podaż usług to znaczy,
    że i popyt na nie jest spory.

    Awarie i kosztowne naprawy diesli także zdarzały się wśród znajomych
    posiadających te mityczne TeDeIki czy TDCI. Dziękuję, nie skorzystam.
    Są tak samo fajne jak sprzęgło w Subaru Boxer Diesel ;) Tzn. dla
    ścisłości (bo pewnie znów nie zrozumiesz o co mi chodzi) - wiem, że są
    turbo diesle, które jeżdżą bez problemów przez 400000 km. Zapewne jest
    ich nawet większość. Nie grzeszą kulturą pracy, śmierdzą i dymią, ale
    jeżdżą. Jednak mając określoną grupę znajomych, z których połowa używa
    silników diesla, a druga połowa benzyniaków - to ta pierwsza połowa
    częściej miewa kosztowne awarie związane z silnikiem i jego osprzętem.
    Nie mam niestety dostępu do danych statystycznych, które mogłyby
    potwierdzić moje przypuszczenia. Żałuję bo wydaje mi się, że ta mała
    grupa statystyczna oddaje w dużym stopniu sytuację na rynku silników.

    > Będziesz wtedy już prezentował
    > komplet poglądów wioskowego głupka. I nawet to, że nie potrafiszy
    > kulturalnie przyciąć cytatu z wycięciem stopki jak nakazuje netykieta nie
    > będzie już tak bardzo raziło.

    Będę się starał dorównać Tobie, tylko nie wiem czy poziom bufona i
    "inteligenta", który nie sili się na zrozumienie zdania, ale przykłada
    ogromną wagę do netykiety, jest moim docelowym poziomem... Obawiam
    się, że nie. Wolę levelować postać w innym kierunku.


  • 46. Data: 2011-08-18 15:17:24
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: Jerry <j...@g...com>


    > Napisz, napisz, pośmiejemy się wszyscy z twoich fobii i braku elementarnej
    > wiedzy.

    Lepsza fobia od ignorancji.


  • 47. Data: 2011-08-18 15:21:26
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Thu, 18 Aug 2011 06:09:56 -0700 (PDT), Jerry napisał(a):

    >> kolejny trzeci rodzaj prawdy.
    >> Mocznik nie ma ŻADNEGO wpływu na spalanie.
    >
    > Nie napisałem, że sam mocznik, ale Ad Blue - tu oczywiście potrzebne

    zieeeeew... naprawdę, przestań się ośmieszać już, dobrze?
    AdBlue to mocznik plus woda plus barwnik:
    http://en.wikipedia.org/wiki/Adblue

    > kolejnych norm Euro. Silniki z tymi instalacjami zapewniają (zdaniem
    > producentów, ale można to zapewne także poprzeć praktyką przy
    > właściwym operowaniu samochodem) kilkuprocentową redukcję spalania.

    Te same silniki bez tych instalacji zapewniłyby kilkunastoprocentową
    redukcję spalania, bo nie byłyby stłumione kolejnymi filtrami.
    Naprawdę, czy jeżeli już musisz robić z siebie idotę, to musisz koniecznie
    tutaj?

    > Jeżeli dzięki temu na średniej trasie TIR spali kilkadziesiąt litrów
    > oleju napędowego mniej to będę bardzo rad.

    spali więcej a nie mniej


    > Wiesz - ja nie jeżdżę dieslem, ale znaczna część mojej rodziny i
    > znajomych - owszem. Jeżeli jedna czy druga osoba ma awarię FAP
    > (pierwsza po kilkunastu tysiącach, druga po ok. 30 tysiącach) to zdaje
    > się to potwierdzać istnienie problemu. Jeżeli do tego mechanik mówi,

    Aha.. a żona po przecedzeniu zupy miała awarię sitka i trzeba było wymienić
    na nowe>

    > że "teraz to nie bo gwarancja, ale potem to niech pan to w cholerę
    > usunie! większość naszych klientów tak robi" to brzmi to także, jak
    > potwierdzenie istnienia pewnego zjawiska. Mechanik może słucha Dody i
    > być może jeździ Octavią... Tego nie wiem. Znam problem z własnego
    > podwórka :)

    Znasz.... <ROTFL!!!!>

    > http://www.google.pl/search?client=opera&rls=en&q=re
    generacja+fap&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&chann
    el=suggest#sclient=psy&hl=pl&safe=off&client=opera&r
    ls=en&channel=suggest&source=hp&q=naprawa+fap&aq=f&a
    qi=g1&aql=&oq=&pbx=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&fp=fd5dd
    ab296875109&biw=1223&bih=1321
    >
    > Naprawa/usunięcie, naprawa/usunięcie, usunięcie, mam problem,
    > usunięcie, bla bla bla... Skoro istnieje taka podaż usług to znaczy,
    > że i popyt na nie jest spory.

    http://www.google.com/search?client=opera&rls=pl&q=m
    agnetyzery+cena&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&cha
    nnel=suggest
    no to w świecie Jerrego jest dowód, że magnetyzery działają!!!!

    Na alledrogo jest conajmniej kilkadziesiąt aukcji z opornikami tuningowymi
    zwiększającymi moc o 30% czy też kondensatorami w ładnej obudowie do
    gniazda zapalniczki. Pewnie to też jest dowód, że to działa, skoro istnieje
    podaż, to jest popyt i to spory.

    > Będę się starał dorównać Tobie, tylko nie wiem czy poziom bufona i
    > "inteligenta", który nie sili się na zrozumienie zdania, ale przykłada
    > ogromną wagę do netykiety, jest moim docelowym poziomem... Obawiam
    > się, że nie. Wolę levelować postać w innym kierunku.

    Jak kiedyś, w przyszłości, wymęczysz z siebie zdanie mające jakiś sens, to
    obiecuję, że dołożę wszelkich starań, żeby je zrozumieć.
    Na razie jednak idź się doucz, będzie mniejsza żenada.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
    Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.


  • 48. Data: 2011-08-18 15:24:22
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Thu, 18 Aug 2011 06:17:24 -0700 (PDT), Jerry napisał(a):

    >> Napisz, napisz, pośmiejemy się wszyscy z twoich fobii i braku elementarnej
    >> wiedzy.
    >
    > Lepsza fobia od ignorancji.

    Co prawda to prawda. Szkoda, że u ciebie jest dosyć niesympatyczny miks
    jednego i drugiego. A zwłaszcza tego drugiego.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
    Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.


  • 49. Data: 2011-08-18 15:54:30
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: Jerry <j...@g...com>


    > > Lepsza fobia od ignorancji.
    >
    > Co prawda to prawda. Szkoda, że u ciebie jest dosyć niesympatyczny miks
    > jednego i drugiego. A zwłaszcza tego drugiego.

    Powiem Ci, że po przeczytaniu przedostatniego posta całkowicie
    straciłem zainteresowanie dyskusją. Mogę dodać tylko tyle, że spalanie
    zmniejszy się raptownie po wyłączeniu silnika i zaciągnięciu takiego
    intelektualisty jak Ty do ciągnięcia TIRa. Mam wrażenie, że Twoja
    czakra słoneczna jest całkowicie zablokowana przez sadzę z diesla.
    Możesz ją odblokować stosując oporniki z Allegro. Możesz też użyć
    tego:

    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=1726796035

    Będzie szpanersko wyglądać, a dodatkowo wzmocni orgazm podczas
    masturbacji w drżącym klekocie.


  • 50. Data: 2011-08-19 13:48:04
    Temat: Re: Ad Blue
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 18/08/2011 14:09, Jerry wrote:

    > Awarie i kosztowne naprawy diesli także zdarzały się wśród znajomych
    > posiadających te mityczne TeDeIki czy TDCI. Dziękuję, nie skorzystam.
    > Są tak samo fajne jak sprzęgło w Subaru Boxer Diesel ;) Tzn. dla

    Oj tam, oj tam, pewnie nogę na sprzęgle podczas jazdy trzymałeś. ;))



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: