Dnia Mon, 14 May 2012 22:16:05 +0200, u2 napisał(a):
> W dniu 2012-05-14 21:37, J.F. pisze:
>> ZUS twierdzi ze jego koszty dzialalnosci sa ok 2.5% skladek.
>> Nawet jesli obetniesz o polowe, to duzo emerytury nie wzrosna.
> Tu nie chodzi o koszty palacow, ktore ZUS wybudowal z odsetkow, ale o
> kapital ZUS-u, ktory kazdy polityk chetnie by ukradl.

Nie bardzo rozumiem - jaki kapital ZUS ?

J.

do góry

W dniu 2012-05-14 22:59, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 14 May 2012 22:16:05 +0200, u2 napisał(a):
>> W dniu 2012-05-14 21:37, J.F. pisze:
>>> ZUS twierdzi ze jego koszty dzialalnosci sa ok 2.5% skladek.
>>> Nawet jesli obetniesz o polowe, to duzo emerytury nie wzrosna.
>> Tu nie chodzi o koszty palacow, ktore ZUS wybudowal z odsetkow, ale o
>> kapital ZUS-u, ktory kazdy polityk chetnie by ukradl.
>
> Nie bardzo rozumiem - jaki kapital ZUS ?
>
> J.


ca. 200 mld.

do góry

Dnia Mon, 14 May 2012 23:55:46 +0200, u2 napisał(a):
> W dniu 2012-05-14 22:59, J.F. pisze:
>>> Tu nie chodzi o koszty palacow, ktore ZUS wybudowal z odsetkow, ale o
>>> kapital ZUS-u, ktory kazdy polityk chetnie by ukradl.
>>
>> Nie bardzo rozumiem - jaki kapital ZUS ?
>>
> ca. 200 mld.

Ale gdzie ten kapital ?

J.

do góry

W dniu 2012-05-14 23:58, J.F. pisze:
>> ca. 200 mld.
> Ale gdzie ten kapital ?


Widmo krazy nad Europa.

do góry

Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <d...@a...pl>

>> Rozsadne jest rozwiazanie gwarantujace t.zw. emeryture minimalna, reszte
>> kazdy obywatel moglby uzbierac sam.
>
> To jeszcze powiedz, jak zamierzasz przekonać większość obywateli tego
> kraju, że nie wolno co miesiąc wydać całej wypłaty, tylko trzeba odkładać
> na emeryturę? Samodzielne odkładanie jest sensowne, ale wykonalne tylko w
> przypadku niewielkiego odsetka ludzi.

Pomyślałeś, że dzisiejsze składki są przejadane ?

do góry

Użytkownik "u2" <u...@o...pl>

>
> Jaro, jesli masz rodzine to wiesz, ze najlepsza inwestycja to w dzieci,
> a nie na konta krwiozerczych bankow.

Szczególnie, gdy te dzieci zamiast pomóc Ci finansowo zapłacą obowiązkową
składkę emerytalną

do góry

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>

>>>
>>> Jeśli są jakieś błędy w moim rozumowaniu - wskaż.
>> 1. Zakładasz, że ZUS będzie zawsze istniał.
>> 2. Zakładasz, że nie zmienią się po raz kolejny warunki przejścia na
>> emeryturę.
>> 3. Zakładasz, że emeryturę dostaniesz taką, jak z kalkulatora - moim
>> zdaniem mało realne, szczególnie w kontekście "średnich" wyników OFE.
>> 4. Nie uwzględniasz tego, że wkład w banku może być oprocentowany
>> (załóżmy, że przez te 40 lat cały czas masz pieniądze na lokatach średnio
>> 5% rocznie, nie mówiąc o funduszach).
>> 5. Jak po przejściu na emeryturę pożyjesz te statystyczne 16 lat - Twój
>> zysk, ale jak umrzesz w wieku 68 lat, to wszystkie wpłacone składki
>> przepadają. Ewentualnie rodzina może się załapie na rentę po Tobie, a
>> może nie.
>> 6. Jak umrzesz przed osiągnięciem wieku emerytalnego - składki
>> przepadają. Renta jw.
>> 7. Odkładając pieniądze samodzielnie i sensownie je inwestując w
>> przypadku punktu 5 i 6 pieniądze odziedziczy rodzina. Nie będziesz się w
>> tym momencie dokładał do kolejnych marmurowych budynków, pensji
>> urzędników lub emerytury pana Krauze.
>
> Nie mam nic przeciwko temu, żebyś odkładał pieniądze do banku i z
> zaoszczędzonych pieniędzy wypłacał sobie emeryturę, o ile wcześniej tych
> pieniędzy nie prze***ierdolisz. A to jest więcej niż prawdopodobne.

Znaczy gorzej gdy sam przepi...li niż gdy robi to ZUS ?

> To musi być coś takiego, żebyś tych pieniędzy nie oglądał przed
> osiągnięciem określonego wieku.

Jakie jest prawdopodobieństwo by pieniędze powierzone państwu nie zostały
przejedzone ?

> I jeszcze pod warunkiem, że nie będziesz chorował i zawsze będziesz mógł
> mieć pracę, żebyś mógł wpłacać co miesiąc, określoną kwotę. Jak znam
> ludzką naturę - wymiękniesz. To jest coś takiego jak kwadratowy księżyc!
> Taka jest natura ludzka. Dlatego stworzono fundusze emerytalne. Dlatego
> istnieją inne fundusze.

Nie, stworzono je dlatego, by uzależnić obywatela od państwa.

> Dla przykładu: Jest taka składka zdrowotna. 9% od zarobków. Jak nie
> chorujesz, to płacisz bezdurno. Ale jak zachorujesz? Na przykład na taką
> chorobę, gdzie jedna dawka leku wynosi kilka tysięcy? A są takie leki
> refundowane, dzięki składce płaconej przez wszystkich, że płacisz za nie
> grosze. I ratują ci życie. Bo w kupie jest siła. I z emeryturami tak jest.
> Solidarność. Jeden przeżyje 15 lat, inny 5 a inny 40. I wszyscy do końca
> życia mają emeryturę, rewaloryzowaną co roku.
>
> Nie będę się odnosił do całej wyliczanki, a tylko do dwóch:
>> 1. Zakładasz, że ZUS będzie zawsze istniał.
>
> Nieważne. Dopóki Polska będzie istniała i nie będzie bankrutem wszyscy
> mają zapewnioną emeryturę.

Ale w wieku 100 lat !!! Dożyjesz tyle ?

> Inaczej jest z bankami. Jak bank jebnie masz przesrane.

Jak ktoś uważa, że państwo jest pewniejsze to kupuje jego obligacje.

do góry

W dniu 2012-05-15 18:55, John Kołalsky pisze:
>> Nieważne. Dopóki Polska będzie istniała i nie będzie bankrutem wszyscy
>> mają zapewnioną emeryturę.
>
> Ale w wieku 100 lat !!! Dożyjesz tyle ?


A ty uwazasz, ze kiedykolwiek umrzesz ? ;-)

do góry

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl>

>
> Znam trochę Niemcy. Pracowałem u nich wiele lat. Mam tam siostrę. A tak
> wygląda niemiecka rzeczywistość emerytalna (rentierska):
> Teściowa mojej siostry (Niemka) wpłacała tylko podstawową składkę
> emerytalną (są trzy) i gdy przeszła na emeryturę okazało się, że ma bardzo
> niską i nie starcza na życie. Całe szczęście, że była posiadaczką dużego
> mieszkania w bloku i mogła je sprzedać do banku w zamian za comiesięczną
> określoną wypłatę aż do śmierci. Dzieci nie miały nic przeciwko sprzedaniu
> mieszkania. Dzięki temu starcza jej na skromne życie.

Sobie zobacz ile masz prognozowanej emerytury a nie opowiadaj jakie złe są
systemy emerytalne w innych krajach,

> Taka jest prawda bez iluzji. Takie są fakty. W bardzo bogatym kraju też
> obowiązuje dewiza: żeby coś wyjąć, trzeba najpierw włożyć. A może dlatego
> właśnie ten kraj jest bogaty?

Dlatego jest bogaty, że się latami rozwijał. My też się teraz rozwijamy
tylko ten rozwój zostanie przejedzony przez państwo zamiast zwrócony
obywatelom.

do góry

Użytkownik "u2" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4fb28c10$0$1312$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-05-15 18:55, John Kołalsky pisze:
>>> Nieważne. Dopóki Polska będzie istniała i nie będzie bankrutem wszyscy
>>> mają zapewnioną emeryturę.
>>
>> Ale w wieku 100 lat !!! Dożyjesz tyle ?
>
>
> A ty uwazasz, ze kiedykolwiek umrzesz ? ;-)

http://tiny.pl/hp24g

BomBel

do góry