On Mon, 07 Feb 2011 21:07:26 -0000, Artur Muszyński
<a...@u...wytnijto.com.pl> wrote:

>> Tak z ręką na sercu - pamiętasz w ogóle, które selektory są dostępne w
>> CSS2, a które w CSS3? Nie - pamiętasz tylko (jeśli w ogóle, bo przecież
>> nie jesteśmy
>> encyklopediami) których możesz bezpiecznie używać.
>
> IMO sytuację można by opanować, gdyby wraz z publikacją kolejnej wersji
> standardu obowiązkowo była gotowa zaktualizowana referencyjna
> przeglądarka.

WHATWG i W3C wymaga dwóch niezależnych implementacji każdej rzeczy.

Jak nie znajdą się dwie implementacje, to fragment specyfikacji jest
zmieniany/usuwany (przed publikacją rekomendacji w W3C albo jak znudzi się
Ianowi w WHATWG).


W3C i WHATWG nie używa referencyjnych implementacji, bo w nic dobrego nie
wyszło z czasów, kiedy Netscape 4, a potem IE6 były de-facto "referencyjną
implementacją".

Każda rzecz, która w referencyjnej implementacji zostanie zrobiona na
skróty staje się standardem, a w skali sieci nie ma szansy na naprawienie
czegokolwiek.

Do dziś najbardziej kretyńskie niedoróbki Netscape są w specyfikacji, np.
document.write powodujące blokowanie parsera i wymóg, żeby wykonywanie JS
blokowało GUI (i dlatego masz biały ekran, jak jakiś głupi guzik od
twittera wolno się ładuje).

Ktoś w Netscape zrobił to na szybko bez pomyślunku, a teraz nie da się
zrobić tego porządnie, bo miliony stron polegają na nędznej implementacji.

Referencyjna implementacja na pewno będzie robiona w pośpiechu, inaczej
standard będzie przestarzały, zanim zostanie ukończony.

--
regards, porneL

do góry

W dniu 2011-02-07 21:44, Michał Gancarski pisze:
[...]
> Ej, cały czas to mamy. I IE nie wygrał, zauważ. IE jest co najwyżej
> pośmiewiskiem i dopiero dziewiątka ten stan zmieni.[...]

Jeśli widziałem w TV oraz na billboardzie reklamę IE, to znaczy, że MS w
kwestii przeglądarki internetowej osiągnął już dno i "błaga"
użytkowników: "My na naprawdę mamy super przeglądarkę. Korzystajcie z
niej.". Za późno. I nawet wersja 9 nie zmieni tego, bo i tak na razie
wygląda nędznie w stosunku do konkurencji:

http://caniuse.com/

IE, nawet na przestrzeni ostatnich lat, nie wyrobił wokół siebie
odpowiedniej społeczności :P

--
Peter

do góry

On Tue, 08 Feb 2011 08:26:07 +0100, Peter May wrote:

> W dniu 2011-02-07 21:44, Michał Gancarski pisze:
> [...]
>> Ej, cały czas to mamy. I IE nie wygrał, zauważ. IE jest co najwyżej
>> pośmiewiskiem i dopiero dziewiątka ten stan zmieni.[...]
>
> Jeśli widziałem w TV oraz na billboardzie reklamę IE, to znaczy, że MS w
> kwestii przeglądarki internetowej osiągnął już dno i "błaga"
> użytkowników: "My na naprawdę mamy super przeglądarkę. Korzystajcie z
> niej.". Za późno. I nawet wersja 9 nie zmieni tego, bo i tak na razie
> wygląda nędznie w stosunku do konkurencji:
>
> http://caniuse.com/
>
> IE, nawet na przestrzeni ostatnich lat, nie wyrobił wokół siebie
> odpowiedniej społeczności :P

Niemniej jeśli się upowszechni zamiast poprzednich wersji to odetchniemy z
ulgą. Z kolei użytkownikowi w ogóle nie zależy na "obsłudze selektora x",
przecież to nasze zmartwienie. Ma działać :-)


--
Michał Gancarski

do góry

On Mon, 07 Feb 2011 22:07:26 +0100, Artur Muszyński wrote:

> W dniu 2011-02-07 21:44, Michał Gancarski pisze:
>> Tak z ręką
>> na sercu - pamiętasz w ogóle, które selektory są dostępne w CSS2, a które w
>> CSS3? Nie - pamiętasz tylko (jeśli w ogóle, bo przecież nie jesteśmy
>> encyklopediami) których możesz bezpiecznie używać.
>
> IMO sytuację można by opanować, gdyby wraz z publikacją kolejnej wersji
> standardu obowiązkowo była gotowa zaktualizowana referencyjna
> przeglądarka. To by powstrzymywało członków komitetu (czy jak to się tam
> nazywa) od nadmiernej ekspresji twórczej, a jednocześnie dopingowało
> pozostałych do implementacji tego samego zestawu.

Ale w jaki niby sposób? Tu wszystko jest dobrowolne, jeśli nie ma
konsensusu to nie ma. W3C nie może nakazać np. twórcom WebKita by zrobili
coś tak i tak.


> Chyba Amaya miała być
> czymś takim.

A... co? Nie sądziłem, że ktoś jeszcze pamięta tę nazwę :-)


--
Michał Gancarski

do góry

W dniu 2011-02-08 23:02, Michał Gancarski pisze:
> On Tue, 08 Feb 2011 08:26:07 +0100, Peter May wrote:
>
>> W dniu 2011-02-07 21:44, Michał Gancarski pisze:
>> [...]
>>> Ej, cały czas to mamy. I IE nie wygrał, zauważ. IE jest co najwyżej
>>> pośmiewiskiem i dopiero dziewiątka ten stan zmieni.[...]
>>
>> Jeśli widziałem w TV oraz na billboardzie reklamę IE, to znaczy, że MS w
>> kwestii przeglądarki internetowej osiągnął już dno i "błaga"
>> użytkowników: "My na naprawdę mamy super przeglądarkę. Korzystajcie z
>> niej.". Za późno. I nawet wersja 9 nie zmieni tego, bo i tak na razie
>> wygląda nędznie w stosunku do konkurencji:
>>
>> http://caniuse.com/
>>
>> IE, nawet na przestrzeni ostatnich lat, nie wyrobił wokół siebie
>> odpowiedniej społeczności :P
>
> Niemniej jeśli się upowszechni zamiast poprzednich wersji to odetchniemy z
> ulgą. Z kolei użytkownikowi w ogóle nie zależy na "obsłudze selektora x",
> przecież to nasze zmartwienie. Ma działać :-)

No cóż, lepiej późno, niż wcale :-)

--
Peter

do góry

luty roku pamiętnego 2011, prawdopodobnie 08. Wielka mądrość na
czytelników pl.comp.www spłynęła, gdy tako rzekł(a) Michał Gancarski:

> Niemniej jeśli się upowszechni zamiast poprzednich wersji to
> odetchniemy z ulgą.

Biorąc pod uwagę że nie będzie dostępny na Windowsa XP -- nie liczyłbym
na to (przynajmniej w Polsce)
--
Niżej podpisany, zamieszkały w http://minio.xt.pl ,
Mirosław Zalewski

do góry

W dniu 2011-02-08 23:03, Michał Gancarski pisze:
>> IMO sytuację można by opanować, gdyby wraz z publikacją kolejnej wersji
>> standardu obowiązkowo była gotowa zaktualizowana referencyjna
>> przeglądarka. To by powstrzymywało członków komitetu (czy jak to się tam
>> nazywa) od nadmiernej ekspresji twórczej, a jednocześnie dopingowało
>> pozostałych do implementacji tego samego zestawu.
>
> Ale w jaki niby sposób? Tu wszystko jest dobrowolne, jeśli nie ma
> konsensusu to nie ma. W3C nie może nakazać np. twórcom WebKita by zrobili
> coś tak i tak.

Wynik obserwacji ze skuteczności, z jaką wynalazki z IE zostały wiernie
zaimplementowane w innych przeglądarkach (włącznie z emulacją błędów, na
co zwrócił uwagę porneL :-) Poza tym, np. MPEG-2 zawiera oprogramowanie
referencyjne.

artur

do góry

W dniu 2011-02-08 08:26, Peter May pisze:
> Jeśli widziałem w TV oraz na billboardzie reklamę IE, to znaczy, że MS w
> kwestii przeglądarki internetowej osiągnął już dno i "błaga"
> użytkowników: "My na naprawdę mamy super przeglądarkę. Korzystajcie z
> niej.". Za późno. I nawet wersja 9 nie zmieni tego, bo i tak na razie
> wygląda nędznie w stosunku do konkurencji:
>
> http://caniuse.com/

Nie tylko liczy się "co", ale też "jak":

http://blogs.msdn.com/b/ie/archive/2010/04/07/a-clos
er-look-at-internet-explorer-9-hardware-acceleration
-through-flying-images.aspx

IMHO akceleracja sprzętowa to breaking change w technologii
przeglądarkowej, trzeba to obiektywnie docenić.

artur

do góry

Kolejny ciekawy głos (a nawet dwa głosy) w tej dyskusji:
http://html5doctor.com/html5-living-standard/


--
message[autor="PablO"]::after {
content:"Pozdrawiam";
}

do góry