eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Dlaczego odkrycia "kosci dinozaurow" sa dowodem ze dinozaury nigdy NIE istnialy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2011-08-12 06:31:16
    Temat: Dlaczego odkrycia "kosci dinozaurow" sa dowodem ze dinozaury nigdy NIE istnialy
    Od: JP3 <t...@g...com>

    Tak jak dzisiejsi naukowcy natrzasaja sie ze swoich sredniowiecznych
    kolegow w sprawach "ilosci diablow siedzacych na czubku szpilki",
    naukowcy przyszlosci beda zapewne natrzasali sie z dzisiejszych
    naukowcow dyskutujacych np. "tryby zycia dinozaurow". Powodem jest, ze
    twierdzenie iz "dinozaury faktycznie zyly kiedys na Ziemi" ukrywa w
    sobie kardynalny blad logiczny w postaci niepisanego zalozenia iz "Bog
    z cala pewnoscia NIE istnieje". Tymczasem ogromny material dowodowy
    dokumentuje wrecz cos odwrotnego, mianowicie ze "Bog jednak istnieje"
    - np. patrz strona "god_proof_pl.htm". To z kolei podaje w watpliwosc
    nie tylko kwestie "czy dinozaury faktycznie istnialy
    kiedykolwiek" (czy tez dla nadrzednych powodow ich kosci zostaly
    jedynie np. "sfabrykowane przez Boga" jako swoisty rodzaj
    "edukacyjnych pomocy") ale takze poddaje w spora watpliwosc czy gro
    dzisiejszych naukowcow jest zdolne do logicznego rozumowania. Wszakze
    logiczne rozumowanie ma to do siebie, ze uwzglednia ono wszelkie
    alternatywy. Dlatego z powodu nieistnienia absolutnie pewnych
    naukowych dowodow ze "Bog z cala pewnoscia NIE istnieje", takie
    logiczne rozumowanie musi tez uwzgledniac mozliwosc iz "Bog jednak
    istnieje". Jesli zas sa podstawy do watpliwosci, czy owe zasiedziale
    na "wiezach z kosci sloniowej" masy dzisiejszych naukowcow sa nadal
    zdolne do logicznego rozumowania, istnieja tez podstawy do
    przewidywania, ze ich inteligencja (lub jej brak) oraz wyniki ich
    badan, kiedys stana sie przedmiotem powszechnych dowcipow i
    publicznego natrzasania sie. Powyzsze naklania wiec aby przeanalizowac
    tutaj owa sprawe z sumiennoscia na jaka jej wysoka ranga zasluguje.

    Zacznijmy od zalozenia czysto hipotetycznej sytuacji, ze obserwujemy
    zdarzenia kiedy ludzkosci juz NIE bedzie, zas jakas ekspedycja
    kosmicznych archeologow wyladowala na obszarze dzisiejszej Nowej
    Zelandii aby naukowo zapoznac sie z istotami ktore kiedys tam zyly. Ku
    ogromnemu szokowi owych archeologow, odkryliby oni wowczas ze Nowa
    Zelandia zamieszkiwana byla przez dwie kategorie odmiennej wielkosci
    istot ludzko-podobnych, ktore zyly jedna obok drugiej, w dokladnie
    tych samych czasach. Jedna z tych kategorii to "ludzie" normalnego
    wzrostu, druga zas to "krasnoludki" o wzroscie okolo pol metra. Cale
    osiedla zamieszkale przez te nowozelandzkie "krasnoludki" (ktore przez
    "ludzi" normalnego wzrostu zwane sa tam "hobbits" albo "gnomes") owi
    kosmiczni archeolodzy odkryliby w az kilku lokacjach Nowej Zelandii,
    wlaczajac w to obszar lokalnie tam znany jako "Welliwood". Ponadto
    odkryliby, ze normalnego wzrostu "ludzie" wznosili w swoich ogrodach
    liczne pomniki owym "gnomom" ("pomniki" te nazywane sa tam "garden
    gnomes" i ustawiane sa one wsrod kwiatow w wiekszosci tamtejszych
    ogrodow), a nawet znalezliby z ludzkich archiwach wiele ksiazek, np.
    "O krasnoludkach i sierotce Marysi", oraz az kilka filmow, np. "Lord
    of the rings", ktore dokumentowaly jak obie te kategorie istot ze soba
    wspolzyly. Niestety, owi kosmiczni archeolodzy - ktorzy juz wkrotce
    potem na swojej planecie zaczeliby zapewne rozwijac cala nowa galaz
    nauki "palaegnomologii" (poswiecona naukowym badaniom tych ziemskich
    "gnomes"), przeoczyliby jeden maly szczegol. Mianowicie, ze na przekor
    owych licznych "dowodow wykopaliskowych", te "hobbits" i "gnomes"
    wcale NIE istnialy w Nowej Zelandii, a jedynie zostaly powymyslane i
    pofabrykowane przez pisarzy, producentow filmowych, artystow, itp.,
    dla uzyskania okreslonych efektow i celow. Z kolei cale miasta
    zamieszkale przez owe nowozelandzkie "krasnoludki" zostaly tam
    wybudowane przez miejscowy "Welliwood" w celu nakrecenia az kilku
    filmow fantastyczno-przygodowych na ich temat - w rodzaju owego "Lord
    of the rings".

    Zgodnie z ustaleniami nowej "totaliztycznej nauki" (opisywanej, m.in.
    w punktach #F1 do #F3 strony "god_istnieje.htm" - jakiej adresy
    przytoczono na koncu tego wpisu), niemal dokladnie tak jak z
    powyzszymi "hobbits" i "gnomes", na Ziemi dzieje sie obecnie z "koscmi
    dinozaurow". Mianowicie, podobnie jak tamci hipotetyczni "kosmiczni
    archeolodzi" czesto znajdowali w Nowej Zelandii slady zamieszkiwania
    "hobbits" i "gnomes", rowniez dzisiejsi "palaeontolodzy" czesto
    natykaja sie na "kosci dinozaurow". Poniewaz jednak NIE posiadaja oni
    niemal zadnej wiedzy o celach i powodach dla ktorych tworca owych
    "kosci dinozaurow" powprowadzal je do okreslonych warstw geologicznych
    Ziemi, ich wnioski koncowe moga byc rownie absurdalne jak wnioski
    owych hipotetycznych "palaegnomologow". Dlatego aby moc faktycznie
    wypowiadac sie na temat "kosci dinozaurow", najpierw trzebaby poznac
    cele i metody dzialania ich tworcy, czyli Boga. Tymczasem
    "palaeontolodzy" NIE maja najmniejszego pojecia o celach i metodach
    dzialania Boga - wszakze reprezentuja oni dotychczasowa tzw.
    "ateistyczna nauke ortodoksyjna" ktora uparcie ignoruje badanie
    dowodow na istnienie Boga i bezpodstawnie zaklada ze Bog wcale NIE
    istnieje. W rezultacie, na temat "kosci donozaurow" dzisiejsi
    "paleontolodzy" moga dochodzic do rownie absurdanych, ignoranckich i
    oderwanych od prawdy wnioskow jak owi kosmiczni badacze
    nowozelandzkich "krasnoludkow".

    Cel i powody dla ktorych Bog stworzyl i utrzymuje czlowieka (a takze
    stworzyl cala ludzkosc, wszelkie zywe stworzenia, oraz caly "swiat
    fizyczny") stanowia jeden z najwazniejszych tematow badanych przez
    nowa "nauke totaliztyczna" - po wiecej szczegolow o owym celu patrz
    np. punkt #D2 na stronie o nazwie "morals_pl.htm". Badania tej nowej
    nauki wykazaly, ze najbardziej podstawowym celem Boga bylo
    "przysparzanie wiedzy". Aby jednak ludzie mogli nieustannie
    "przysparzac wiedze", konieczne jest poddawanie ich najrozniejszym
    doswiadczeniom inspirujacym u nich badania i poszukiwania prawdy.
    Jednym zas z takich wlasnie doswiadczen inspirujacych, jest nieustanne
    "konfrontowanie ludzi z tym co wzbudza u nich silne uczucia, np.
    wzbudza zachwyt, szok, strach, pozadanie, kontrowersje, itp."
    Przykladowo, konfrontowanie ludzi z koscmi gigantycznych dinozaurow,
    lub konfrontowanie ich z odkryciami astrofizyki jakie pozornie
    wygladaja jakby zaprzeczaly stwierdzeniom Bibli. (Innym
    doswiadczeniem, tez inspirujacym badania i poszukiwania prawdy, ktore
    Bog rowniez zwiazal z "koscmi dinozaurow", jest takie osadzanie tych
    kosci w warstwach geologicznych Ziemi, aby ich "konwencjonalne
    datowanie" wykraczalo poza moment stworzenia Ziemi wskazywany przez
    Boga w swietych ksiegach - np. w Biblii. Takie bowiem konwencjonalne
    datowanie tych "kosci dinozaurow" wzbudza najrozniejsze kontrowesje
    pomiedzy obu obozami zwolennikow "kreacjonizmu" i "ewolucji". W
    rezultacie, owe kontrowersje tez indukuja w obu tych obozach silne
    motywacje do coraz intensywniejszych badan i poszukiwan prawdy.)
    Wyrazajac powyzsze innymi slowy, tylko w swiecie bez Boga istnienie
    "kosci dinozaurow" faktycznie by oznaczalo ze dinozaury zyly kiedys na
    Ziemi. Natomiast jesli ktos wezmie na zdrowy-rozsadek i logike nawet
    chocby tylko "mozliwosc" ze Bog jednak istnieje (tj. nawet jesli ktos
    ten zignoruje ow ogromny ocean naukowych "dowodow na pewnosc istnienia
    Boga", a rozwazy jedynie "mozliwosc" Jego istnienia - co kazda osoba o
    zdrowych zmyslach powinna jednak czynic), wowczas musi takze brac pod
    uwage, ze w swiecie stworzonym celowo oraz zarzadzanym inteligentnie
    przez Boga istnienie "kosci dinozaurow" wcale NIE oznacza iz dinozaury
    faktycznie kiedykolwiek zyly na Ziemi, podobnie jak istnienie UFO i
    UFOnautow tez wcale NIE oznacza, ze UFOnauci faktycznie zamieszkuja na
    stale na jakiejs planecie wszechswiata. Po prostu ow wszechmocny Bog,
    ktory NIE mial zadnych trudnosci ze stworzeniem calego swiata
    fizycznego, wszystkich stworzonek, oraz czlowieka, mogl dla
    najrozniejszych nadrzednych powodow postwarzac takze i owe "kosci
    dinozaurow" jako unikalny dla Niego rodzaj "pomocy nauczajacych", oraz
    powprowadzac potem te kosci w odpowiednie warstwy geologiczne Ziemi.

    Do dzisiaj zidentyfikowane juz zostaly dosyc liczne dowody na fakt, ze
    "kosci dinozaurow" sa jedynie takimi "pomocami edukacyjnymi celowo
    sfabrykowanymi przez Boga" i majacymi pobudzac ludzi do tworczych
    poszukiwan prawdy oraz do powiekszania wiedzy (tak jak to stwierdzaja
    punkty #F2 i #E1 strony "god_istnieje.htm"). Do dowodow tych daje sie
    zaliczyc m.in.:

    (1) Niewlasciwa wytrzymalosc. Jesli "kosci dinozaurow" mialy ta sama
    wytrzymalosc mechaniczna, co kosci dzisiejszych zwierzat, wowczas ich
    wytrzymalosc byla zbyt mala aby zabezpieczyc dynamike ruchow
    najwiekszych rozmiarowo dinozaurow przypisywana tym potworom przez
    dzisiejszych naukowcow ortodoksyjnych. W rezultacie, najwieksze
    dinozaury faktycznie bylyby miazdzone pod wlasnym ciezarem - tak jak
    dzisiaj dzieje sie to z wielorybami wyrzucanymi na brzeg morza. Aby
    wiec najwieksze dinozaury faktycznie mogly sie poruszac tak
    dynamicznie jak im sie to dzisiaj przypisuje, musialyby one albo (1)
    miec kosci z materialow o wiekszej wytrzymalosci mechanicznej niz
    kosci u dzisiejszych zwierzat (co z kolei zaprzeczaloby zasadom
    "naturalnej ewolucji", a stad podwazalo twierdzenia ewolucjonistow),
    albo (2) zyc na planecie o mniejszej grawitacji niz Ziemia (co z kolei
    podwazaloby cala dyscypline astrofizyki), albo tez (3) poruszac sie
    wylacznie w wodzie - tak aby wypor wody pomniejszal wage ich cial (co
    z kolei zaprzeczaloby ich anatomii ktora dokumentuje iz dinozaury zyly
    na ladzie). Oczywiscie, dla dzisiejszych naukowcow np. empiryczny fakt
    ze kosci mniejszych niz dinozaury dzisiejszych wielorybow wyrzuconych
    na plaze sa miazdzone pod ich wlasnym ciezarem zupelnie zdaje sie nic
    NIE mowic, podobnie jak tez nic ich NIE zastanawia np. rownie
    tajemnicze odkrycie iz zgodnie z teoriami aerodynamiki trzmiel NIE ma
    prawa latac.

    (2) Nieistotnosc dowodowa tych kosci dla podejscia "a priori" do
    badan, tj. fakt ze "kosci dinozaurow maja wartosc dowodowa jedynie w
    przypadku kiedy sa one badane z filozoficznego podejscia 'a
    posteriori', natomiast traca one wartosc dowodowa kiedy bada sie je z
    filozoficznego podjescia 'a priori' ". Tymczasem filozofia totalizmu
    nam ujawnia, ze tylko te twory Boga istnieja obiektywnie, faktycznie i
    trwale, ktore daja sie obiektywnie wykryc i udokumentowac zarowno przy
    filozoficznym podejsciu do badan zwanym "a priori" jak i przy
    podejsciu zwanym "a posteriori". Wszystko zas co daje sie wykryc i
    udokumentowac tylko subiektywnie i tylko z jednego podejscia,
    faktycznie reprezentuje tylko "fabrykacje Boga inspirujaca nasze
    poszukiwania tworcze a stworzona jedynie aby dostarczyc ludziom
    potwierdzen dla ich glebokich wierzen" - co wyjasnia nam dokladniej
    punkt #E2 strony "god_istnieje.htm".

    (3) Wiek tych kosci starszy niz data stworzenia Ziemi. Dowodem na
    "celowe fabrykowanie kosci dinozaurow przez Boga w celu zainspirowania
    ludzi do tworczych poszukiwan prawdy" jest tez fakt, ze "powstanie
    kosci dinozaurow datuje sie wczesniej niz wynosi data stworzenia
    swiata fizycznego, ustalona przy filozoficznym podejsciu 'a priori' do
    ludzkich badan rzeczywistosci" (owa data stworzenia jest wskazywana w
    punkcie #H1 strony "god_istnieje.htm"). Innymi slowy, NIE jest mozliwe
    aby dinozaury istnialy w czasach kiedy jeszcze NIE zaistnial nasz
    "swiat fizyczny" i Ziemia.

    (4) Faktologiczna identycznosc do "symulowanych" manifestacji UFO. Za
    taki sam dowod nalezy tez uznac fakt, ze "na Ziemi istnieja tez np.
    obiektywne zdjecia, raporty swiadkow, oraz slady materialne
    manifestacji wehikulow UFO i UFOnautow, jednak oficjalna nauka ziemska
    NIE uznaje tych manifestacji za faktyczny dowod istnienia UFO i
    UFOnautow". Innymi slowy, na jakiejze to "dwulicowej zasadzie" owa
    "ateistyczna nauka ziemska" ma prawo uznawac istnienie dinozaurow, ale
    jednoczesnie twierdzi ze ma powody aby odmawiac uznania istnienia UFO
    i UFOnautow (a takze istnienia wielu innych tajemniczych obiektow i
    istot "fabrykowanych" przez Boga dla edukacyjnych celow, w rodzaju
    Yeti, "Nessie", duchow, demonow, miast ujawnianych przez "fata
    morgana", itp.), chociaz dowody na obie te kategorie istot i obiektow
    maja podobny charakter i sa podobnie podwazalne.

    (5) "Przeklenstwo badaczy dinozaurow" ktore usmierca entuzjastow badan
    tych potworow - po wiecej informacji patrz (5) z punktu #H2 strony o
    nazwie "god_istnieje.htm" ktorej adresy podano ponizej.

    Oczywiscie, madry Bog przywiazal do "kosci dinozaurow" znacznie wiecej
    materialu dowodowego podobnego do powyzszego. Aby wiec dociec prawdy
    na ich temat wystarczy teraz aby poodkrywac, zinterpretowac i ujawnic
    swiatu te dowody. Niestety, jak zawsze ma to miejsce z ustalaniem
    prawdy, bedzie to wymagalo aby ktos wlozyl w badania doze wysilku i
    pracy jaka bedzie odpowiadala randze tej sprawy (zgodnie z dzialaniem
    "pola moralnego" wyrazonym tez np. przyslowiem "bez pracy nie ma
    kolaczy"). Jednak ustalenie prawdy na temat owych "kosci dinozaurow"
    jest warte zachodu. Wszakze wynosi ono ludzkosc na wyzszy poziom
    swiadomosci. Nie tylko bowiem ujawnia ludziom, ze dla inspirowania
    postepu wiedzy Bog "fabrykuje" wymagane "pomoce nauczajace" w rodzaju
    owych "kosci dinozaurow", ale takze rewolucjonizuje ludzkie poglady na
    praktycznie kazdy temat. Przykladowo, potwierdza, ze podobnie jak owe
    "kosci dinozaurow", Bog "fabrykuje" takze "manifestacje
    UFO" (opisywane m.in. na stronie "ufo_proof_pl.htm"), manifestacje
    najrozniejszych "potworow" w rodzaju "Nessie", "Mkole-Mbembe", itp.,
    (opisywane m.in. w punkcie #E1 strony "stawczyk.htm"), manifestacje
    "humanoidow" w rodzaju "Yeti", "Sasquatch", "Maeroero", itp.,
    (opisywane m.in. w punkcie #E6 strony "newzealand_pl.htm"), a nawet ze
    w poczatkowych czasach Bog stworzyl najrozniejsze budowle megalityczne
    opisywane m.in. w punkcie #H1 strony "god_istnieje.htm". Potwierdza to
    tez bibilijne dane ze Bog stworzyl swiat fizyczny, Ziemie i czlowieka
    tylko okolo 6000 lat temu. Zmienia to nasze nastawienie do calej
    otaczajacej nas rzeczywistosci. Potwierdza ze "moralnosc to poziom
    zgodnosci ludzkiego postepowania z wymaganiami nakladanymi na nas
    przez Boga" - tak jak opisuje to strona "morals_pl.htm", a takze
    ostrzega ze kazdy przejaw "niemoralnosci" jest surowo karany. Uczy nas
    naukowych metod dokladnego poznawania swego Boga. Itd., itp. Wielka
    wiec szkoda, ze ciagle az tak niewielu ludzi docenia potencjal jaki
    dla postepu ludzkosci wniesie upowszechnienie prawdy o kosciach
    dinozaurow. Wielka tez szkoda, ze narazie niemal nikt NIE dodaje swego
    wkladu do wydobycia tej prawdy na swiatlo dzienne.

    Gdyby ktos mial wskazac cos, co juz uroslo do roli "symbolu"
    przeciwstawnosci wynikow badan starej "ateistycznej nauki
    ortodoksyjnej" oraz nowej "nauki totaliztycznej", wowczas tym czyms
    bylyby wlasnie "kosci dinozaurow". Wszakze mechanizmy powstania i
    powody istnienia owych "kosci dinozaurow" obie te nauki wyjasniaja na
    kardynalnie odmienne sposoby. To zas powoduje, ze kosci te sa
    faktycznie owa symboliczna "ziemia niczyja" i "polem bitwy" ktore
    definiuja granice i roznice pomiedzy dotychczasowa "ateistyczna nauka
    ortodoksyjna", a nowa "nauka totaliztyczna". Wierze tez, ze
    nieuchronne bitwy i wojny pomiedzy oboma tymi wzajemnie
    konkurencyjnymi wobec siebie naukami, odbeda sie w przyszlosci m.in.
    wlasnie na owej "ziemi niczyjej", czyli na polu naukowego wyjasnienia
    pochodzenia i powodow dla istnienia "kosci dinozaurow". Z tych
    powodow, warto teraz zarowno pilnie sledzic jakie nowiny wysoce
    "naukowym jezykiem" wyglaszaja na temat "kosci dinozaurow" dzisiejsi
    "ateistyczni naukowcy ortodoksyjni", jak i sledzic takze jakie beda
    owe nastepne odkrycia na temat owych "kosci dinozaurow" dokonane przez
    nowa "nauke totaliztyczna". (Spisywanie tych odkryc bedzie
    kontynuowane na niniejszej stronie - warto wiec tu ponownie zagladac w
    przyszlosci.) Prawda bowiem stoi po stronie "nauki totaliztycznej".
    Jest wiec juz tylko kwestia czasu, kiedy "naukowy brak logiki"
    uprawiany przez dotychczasowa "ateistyczna nauke ortodoksyjna"
    przestanie byc tolerowany, zostanie wystawione na widok publiczny,
    oraz bedzie stopniowo zastepowany przez zdrowy rozsadek i prawde.

    * * *

    Powyzszy wpis zostal adaptowany z punktu #H2 totaliztycznej strony o
    nazwie "god_istnieje.htm" (aktualizacja z 5 sierpnia 2011 roku, lub
    pozniej). Stad czytanie powyzszych opisow byloby nawet bardziej
    efektywne z tamtej strony internetowej "god_istnieje.htm" niz z
    niniejszego wpisu - wszakze na owej stronie dzialaja wszystkie
    (zielone) linki do pokrewnych stron z dodatkowymi informacjami, tekst
    zawiera polskie literki, uzyte sa kolory i ilustracje, zawartosc jest
    powtarzalnie aktualizowana, itp. Najnowsza aktualizacja strony
    "god_istnieje.htm" juz zostala udostepniona m.in. pod nastepujacymi
    adresami:
    http://pajak.6te.net/god_istnieje.htm lub alias: http://naj.zs.pl
    (ktory zawsze linkuje najwazniejsza z najnowszych aktualizacji)
    http://energia.sl.pl/god_istnieje.htm
    http://pajak.fateback.com/god_istnieje.htm
    http://ufonauci.w.interia.pl/god_istnieje.htm
    http://pajak.byethost14.com/god_istnieje.htm
    http://newzealand.0me.com/god_istnieje.htm
    http://fruits.onlinewebshop.net/god_istnieje.htm
    http://healing.onlinewebshop.net/god_istnieje.htm
    http://members.fortunecity.com/timevehicle/god_istni
    eje.htm

    Warto tez wiedziec, ze niemal kazdy nowy temat jaki juz przebadalem
    dla podejscia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki", w tym i
    niniejszy temat, jest powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach
    totalizmu ktore ciagle istnieja (powyzsza tresc jest tam omawiana we
    wpisie numer #204). Kiedys istnialo az 5 takich blogow. Dwa ostatnie
    blogi totalizmu, jakie ciagle nie zostaly polikwidowane przez
    przeciwnikow "totaliztycznej nauki" i wysoce moralnej filozofii
    totalizmu, mozna znalezc pod nastepujacymi adresami:
    http://totalizm.wordpress.com lub alias: http://blog.zs.pl
    http://totalizm.blox.pl/html
    Warto tam tez przegladnac wpisy pokrewne do niniejszego, np. wpisy
    #203 do #200, #195, #171 i #151 - ktore tez omawiaja niekompetentnosc
    i bledy starej oficjalnej nauki w rozwiazywaniu palacych problemow
    dzisiejszej ludzkosci.

    Z totaliztycznym salutem,
    Jan Pajak

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: