eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Elektryka haka holowniczego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2010-02-17 07:22:35
    Temat: Elektryka haka holowniczego
    Od: PeJot <P...@o...pl>

    Czołem.

    Przymierzam się powolutku do haka holowniczego w Skodzie Fabii II i
    nadal nie wiem czy *muszę* instalować "zaawansowaną" elektrykę zasilaną
    z akumulatora, czy wystarczy podpiąć się pod wiązkę. Czy
    eksperymentowanie w tym temacie jest bezpieczne, czy zbyt łatwo coś
    można uszkodzić ?

    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 2. Data: 2010-02-17 08:51:50
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: Maru <m...@n...pl>

    W dniu 17.02.2010 08:22, PeJot pisze:
    > Czołem.
    >
    > Przymierzam się powolutku do haka holowniczego w Skodzie Fabii II i
    > nadal nie wiem czy *muszę* instalować "zaawansowaną" elektrykę zasilaną
    > z akumulatora, czy wystarczy podpiąć się pod wiązkę. Czy
    > eksperymentowanie w tym temacie jest bezpieczne, czy zbyt łatwo coś
    > można uszkodzić ?
    >
    Jedyne co można uszkodzić to bezpieczniki. Nie wiem jaką masz na myśli
    zaawansowaną elektrykę, ale i tak musiałaby być podpięta pod skrzynkę
    lub wiązkę. Bo niby skąd ta elektryka będzie wiedzieć, że ma świecić
    stop, kierunkowskaz czy światła? Chyba nie będziesz tego włączał osobno.
    Jeśli jest coś takiego jak ta "zaawansowana elektryka" to chyba po to,
    żeby trochę zarobić.


  • 3. Data: 2010-02-17 10:25:57
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: "Michał" <x...@n...pl>

    Czy
    >> eksperymentowanie w tym temacie jest bezpieczne, czy zbyt łatwo coś
    >> można uszkodzić ?
    >>
    > Jedyne co można uszkodzić to bezpieczniki. Nie wiem jaką masz na myśli
    > zaawansowaną elektrykę, ale i tak musiałaby być podpięta pod skrzynkę lub
    > wiązkę. Bo niby skąd ta elektryka będzie wiedzieć, że ma świecić stop,
    > kierunkowskaz czy światła? Chyba nie będziesz tego włączał osobno.
    > Jeśli jest coś takiego jak ta "zaawansowana elektryka" to chyba po to,
    > żeby trochę zarobić.

    witam,
    o ile mi wiadomo nowe samochodyz canem mają kontrolki żarówek itp, czyli
    jeśli zmieni sie oporność bo zakładam,że tak to jest rozwiązane, to pokaże
    jakąś awarię.
    Sam się zastanawiałem czy można taką zwykłą instalację założyć do nowego
    focusa. Np. do opla combo z 06 roku też są haki z pudełkiem z cana. Może
    jakieś dodatkowe opcję są z tego - np jak się spali żarówka itp.
    Pozdrawiam
    Michal




  • 4. Data: 2010-02-17 11:04:11
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    Michał pisze:
    > Czy
    >>> eksperymentowanie w tym temacie jest bezpieczne, czy zbyt łatwo coś
    >>> można uszkodzić ?
    >>>
    >> Jedyne co można uszkodzić to bezpieczniki. Nie wiem jaką masz na myśli
    >> zaawansowaną elektrykę, ale i tak musiałaby być podpięta pod skrzynkę lub
    >> wiązkę. Bo niby skąd ta elektryka będzie wiedzieć, że ma świecić stop,
    >> kierunkowskaz czy światła? Chyba nie będziesz tego włączał osobno.
    >> Jeśli jest coś takiego jak ta "zaawansowana elektryka" to chyba po to,
    >> żeby trochę zarobić.
    >
    > witam,
    > o ile mi wiadomo nowe samochodyz canem mają kontrolki żarówek itp, czyli
    > jeśli zmieni sie oporność bo zakładam,że tak to jest rozwiązane, to pokaże
    > jakąś awarię.
    > Sam się zastanawiałem czy można taką zwykłą instalację założyć do nowego
    > focusa. Np. do opla combo z 06 roku też są haki z pudełkiem z cana. Może
    > jakieś dodatkowe opcję są z tego - np jak się spali żarówka itp.
    > Pozdrawiam
    > Michal
    >
    >
    >
    Nie wiem czy tak samo jest we wszystkich samochodach, w mojej Lagunie II
    mam hak i instalacja do przyczepy podpięta jest bezpośrednio do
    przewodów od żarówek przy tylnych światłach. Po podpięciu przyczepy
    komputer nie wariuje, przy spaleniu żarówki(bez przyczepy) poprawnie
    sygnalizuje awarie.
    Wydaje mi się że komputer jest przygotowany do zapięcia przyczepy, czyli
    kolejnych odbiorników. Nie wiem tylko czy w przypadku gdy zapięta jest
    przyczepa i spali się żarówka to czy poprawnie będzie sygnalizował
    awarie - wydaje mi się że nie zasygnalizuje.


  • 5. Data: 2010-02-17 11:47:15
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: PeJot <P...@o...pl>

    Rafał pisze:

    > Nie wiem czy tak samo jest we wszystkich samochodach, w mojej Lagunie II
    > mam hak i instalacja do przyczepy podpięta jest bezpośrednio do
    > przewodów od żarówek przy tylnych światłach. Po podpięciu przyczepy
    > komputer nie wariuje, przy spaleniu żarówki(bez przyczepy) poprawnie
    > sygnalizuje awarie.
    > Wydaje mi się że komputer jest przygotowany do zapięcia przyczepy, czyli
    > kolejnych odbiorników.

    Pytanie o wytrzymałość kluczy które włączają żarówki, bo raczej tam są
    klucze a nie przekaźniki. I czy ryzykować eksperymentowanie z
    podłączeniem gniazda bezpośrednio pod wiązkę, czy lepiej dołożyć trochę
    kasy i mieć przykładowo wyłączone czujniki cofania przy używanym haku.

    BTW: znalazłem w necie kilka opisów instalacji modułów elektryki. We
    wszystkich przypadkach zasilanie brane jest wprost z akumulatora, co
    oznacza demontaż tapicerki i ciągnięcie dodatkowego kabla przez całe
    auto. Nie dało by się tego zasilania wziąć z gniazda zapalniczki w
    bagażniku ?


    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 6. Data: 2010-02-17 12:19:11
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>


    > Przymierzam się powolutku do haka holowniczego w Skodzie Fabii II i
    > nadal nie wiem czy *muszę* instalować "zaawansowaną" elektrykę zasilaną z
    > akumulatora, czy wystarczy podpiąć się pod wiązkę. Czy eksperymentowanie w
    > tym temacie jest bezpieczne, czy zbyt łatwo coś można uszkodzić ?

    pytanie czy ten samochód ma CAN?
    jeżeli tak - i pewnie tak jest - trzeba zastosować moduł haka pod
    magistralę,
    zasilanie pewnie można podciągnąć spod gniazda zapalniczki o ile napięcie na
    nim jest niezależne od stacyjki i tego czy bezpiecznik/przewody wytrzymają
    max obciążenie oświetleniem przyczepy (w skrajnym przypadku; pozycyjne,
    stop, przeciwmgielne, awaryjne),
    brat


  • 7. Data: 2010-02-17 14:56:22
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: "Michał" <x...@n...pl>

    łatwo coś można uszkodzić ?
    >
    > pytanie czy ten samochód ma CAN?
    > jeżeli tak - i pewnie tak jest - trzeba zastosować moduł haka pod
    > magistralę,

    Cały czas właśnie się rozchodzi o to czy trzeba, czy może tylko można albo
    się powinno:)
    pozdrawiam
    michal




  • 8. Data: 2010-02-17 18:26:49
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: mis <m...@u...pl>

    > Cały czas właśnie się rozchodzi o to czy trzeba, czy może tylko można albo
    > się powinno:)

    Oficjalnie trzeba :) ale to oznacza zakup modułu, podłączenie go do
    magistrali CAN i często wizytę ASO aby z komputera serwisowego
    uaktywnili sterowanie modułem świateł przyczepy w komputerze samochodu.

    W praktyce można to obejść podłączając równolegle z żarówkami tylnej
    lampy jakieś MAŁE przekaźniki. Prąd ich cewki jest na tyle mały, że nie
    zostanie "zauważony" przez elektronikę samochodu a obciążalość styków w
    zupełności wystarczy aby załączać żarówki przyczepy bezpośrednio z
    "plusa po zapłonie" instalacji samochodu.

    miś


  • 9. Data: 2010-02-17 18:39:46
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 17 Feb 2010 12:04:11 +0100, Rafał wrote:
    >Nie wiem czy tak samo jest we wszystkich samochodach, w mojej Lagunie II
    >mam hak i instalacja do przyczepy podpięta jest bezpośrednio do
    >przewodów od żarówek przy tylnych światłach. Po podpięciu przyczepy
    >komputer nie wariuje, przy spaleniu żarówki(bez przyczepy) poprawnie
    >sygnalizuje awarie.
    >Wydaje mi się że komputer jest przygotowany do zapięcia przyczepy, czyli
    >kolejnych odbiorników. Nie wiem tylko czy w przypadku gdy zapięta jest
    >przyczepa i spali się żarówka to czy poprawnie będzie sygnalizował
    >awarie - wydaje mi się że nie zasygnalizuje.

    W oplu kadecie przerywacz kierunkowskazow mial specjalna funkcje
    wykrywania przeciazenia i zapalal wtedy kontrolke swiatel przyczepy.

    Efekt uboczny - przy wlaczeniu migacza bez przyczepy ta kontrolka
    blyskala raz.

    J.


  • 10. Data: 2010-02-17 19:27:37
    Temat: Re: Elektryka haka holowniczego
    Od: "Przemek" <p...@d...pl>

    mis wrote:

    > W praktyce można to obejść podłączając równolegle z żarówkami tylnej
    > lampy jakieś MAŁE przekaźniki. Prąd ich cewki jest na tyle mały, że
    > nie zostanie "zauważony" przez elektronikę samochodu a obciążalość
    > styków w zupełności wystarczy aby załączać żarówki przyczepy
    > bezpośrednio z "plusa po zapłonie" instalacji samochodu.

    O ile auto nie jest na gwarancji bo jezeli jest to niestety mozna ja stracic
    po takich samorobkach.



strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: