W dniu 20.12.2023 o 01:05, Robert Wańkowski pisze:

>>>>>>   filmie było kilka
>>>>>
>>>>> Ale nikt nie wpadł na pomysł, aby podłączyć dwa liczniki pod to
>>>>> samo obciążenie, ale jeden z podlicznikiem.
>>>>>
>>>> Podlicznik nie jest tutaj rozjemcą w sensie, że nie jest
>>>> "dopuszczony" prawnie do wskazań/rozliczeń :]
>>>
>>> Nie jesteś w temacie to wyjaśnię. Podlicznik ma wpływać na licznik od
>>> ZE.
>>
>> Nie jesteś w temacie. Podlicznik traktuj jak podpicznik. Nie ma tutaj
>> zastosowania  prawnego w sensie rozliczeń :)
>
> No to jeszcze raz. Facet na filmie sugeruje, że wpięcie przed licznik ZE
> podlicznika skutkuje tym, że licznik ZE wskazuje mniejsze zużycie prądu
> niż bez podlicznika.
>
>
Ale prawnie nie ma dostępu do "przed licznik".
>

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 20.12.2023 o 01:05, Robert Wańkowski pisze:

> No to jeszcze raz. Facet na filmie sugeruje, że wpięcie przed licznik ZE
> podlicznika skutkuje tym, że licznik ZE wskazuje mniejsze zużycie prądu
> niż bez podlicznika.

No obejrzałem w końcu (wczoraj mi się nie chciało). Ludziny nie wpinają
podlicznika PRZED, jak napisałeś a ZA licznikiem ZE i to się spina ale
tylko z nowymi licznikami elektronicznymi. Wynika to z ich budowy
(pomiar impulsów). Zastosowanie podlicznika działa jak "gasik" i ma
wpływ na licznik ZE, który nie jest wpinany w obwód szeregowo ale
równolegle bo taką ma budowę. Ponieważ zlicza on impulsy, to bierze
sobie również zliczanie impulsów "wstecznych" bo takie sobie hasają w
instalacji domowej. Jak dla mnie to nie powinno to być w takim stanie w
ogóle dopuszczone do pomiaru, no chyba że gdzieś się mylę ale nie wydaje
mi się :)

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 20.12.2023 o 09:26, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 20.12.2023 o 01:05, Robert Wańkowski pisze:
>
>>>>>>>   filmie było kilka
>>>>>>
>>>>>> Ale nikt nie wpadł na pomysł, aby podłączyć dwa liczniki pod to
>>>>>> samo obciążenie, ale jeden z podlicznikiem.
>>>>>>
>>>>> Podlicznik nie jest tutaj rozjemcą w sensie, że nie jest
>>>>> "dopuszczony" prawnie do wskazań/rozliczeń :]
>>>>
>>>> Nie jesteś w temacie to wyjaśnię. Podlicznik ma wpływać na licznik
>>>> od ZE.
>>>
>>> Nie jesteś w temacie. Podlicznik traktuj jak podpicznik. Nie ma tutaj
>>> zastosowania  prawnego w sensie rozliczeń :)
>>
>> No to jeszcze raz. Facet na filmie sugeruje, że wpięcie przed licznik
>> ZE podlicznika skutkuje tym, że licznik ZE wskazuje mniejsze zużycie
>> prądu niż bez podlicznika.
>>
>>
> Ale prawnie nie ma dostępu do "przed licznik".
>>
>
Zależy z której strony patrzeć. Słup -- licznik ZE -- podlicznik --
odbiornik.


Robert

do góry