Taktowanie karty jest standardowe, nie powinna się więc przegrzewać.
Chłodzenie masz fabryczne? Ile stopni na GPU pokazuje Ci ten Everest?

PS Wysyłasz podwójne wiadomości na grupę

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Silent_Bob " <n...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gtsphu$8mr$1@inews.gazeta.pl...
> Taktowanie karty jest standardowe, nie powinna się więc przegrzewać.
> Chłodzenie masz fabryczne? Ile stopni na GPU pokazuje Ci ten Everest?
> PS Wysyłasz podwójne wiadomości na grupę

Hm... w sumie mam dokładnie takie same objawy, jak autor wątku, tylko na
Radeon X1950... Odznaczenie VPU Recovery nie wiele daje ( objawy "obraz
znika-pojawia się, znika-pojawia", a już np. podczas grania potrafi monitor
całkiem zgasnąć, i tylko reset komputera pomaga ) Ale zwróciłeś moją uwagę
na Everesta - no i np. teraz - zwykła praca komputera - przegladam grupy
dyskusyjne - czyli w sumie nic się nie dzieje - a temperatura: Procesor
graficzny 58 °C (136 °F), Otoczenie procesora graficznego 55 °C (131 °F) -
chyba coś za dużo? Karta ma orginalne chłodzenie, nie była podkręcana. Może
jeszcze troche danych z Everesta:

< >
Rozmiar pamięci 512 MB
Częstotliwość taktowania układu graficznego 500 MHz (oryginalny: 500 MHz)
Częstotliwość taktowania przetwornika RAMDAC 400 MHz
< >
Rzeczywista częstotliwość taktowania 594 MHz (DDR) (oryginalny: 600 MHz)
Efektywna częstotliwość taktowania 1188 MHz
Przepustowość 37.1 GB/sek
< >
ATI OverDrive (Driver)
State #1 Procesor graficzny: 499 MHz, Pamięć: 594 MHz
State #2 Procesor graficzny: 398 MHz, Pamięć: 594 MHz
State #3 Procesor graficzny: 627 MHz, Pamięć: 702 MHz
< >
ATI OverDrive (BIOS)
State #1 Procesor graficzny: 500 MHz, Pamięć: 600 MHz
State #2 Procesor graficzny: 630 MHz, Pamięć: 703 MHz

Nie wiem, jakieś dodatkowe chłodzenie kombinować?
--
Jacek

do góry

Jacek pisze:
> Użytkownik "Silent_Bob " <n...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:gtsphu$8mr$1@inews.gazeta.pl...
>> Taktowanie karty jest standardowe, nie powinna się więc przegrzewać.
>> Chłodzenie masz fabryczne? Ile stopni na GPU pokazuje Ci ten Everest?
>> PS Wysyłasz podwójne wiadomości na grupę
>
> Hm... w sumie mam dokładnie takie same objawy, jak autor wątku, tylko na
> Radeon X1950... Odznaczenie VPU Recovery nie wiele daje ( objawy "obraz
> znika-pojawia się, znika-pojawia", a już np. podczas grania potrafi
> monitor całkiem zgasnąć, i tylko reset komputera pomaga ) Ale zwróciłeś
> moją uwagę na Everesta - no i np. teraz - zwykła praca komputera -
> przegladam grupy dyskusyjne - czyli w sumie nic się nie dzieje - a
> temperatura: Procesor graficzny 58 °C (136 °F), Otoczenie procesora
> graficznego 55 °C (131 °F) - chyba coś za dużo? Karta ma orginalne
> chłodzenie, nie była podkręcana. Może jeszcze troche danych z Everesta:

Sciagnij Furmarka, odpal test i obserwuj temperatury (najlepiej GPU-Z).
Jak obraz zgasnie i monitor pozostanie czarny - cos sie przegrzewa: albo
GPU, albo pamieci, albo sekcja zasilania. Twoja karta z tego co pamietam
nie ma niestety diod diagnostycznych.

do góry

> Sciagnij Furmarka, odpal test i obserwuj temperatury (najlepiej GPU-Z).
> Jak obraz zgasnie i monitor pozostanie czarny - cos sie przegrzewa: albo
> GPU, albo pamieci, albo sekcja zasilania. Twoja karta z tego co pamietam
> nie ma niestety diod diagnostycznych.

A co do diod właśnie to ja mam na karcie przy wejściu zasilania diodę
i jak odpalam kompa to ona raz błyśnie na czerwono a później się
bardzo ale to bardzo słabo żarzy ale tak słabo że właściwie muszę mieć
ciemno w pokoju aby to zobaczyć. Co to za dioda? Może ktoś wie?
A problemu nadal nie rozwiązałem:(

pozdrawiam
Sławek

do góry