eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2009-01-05 09:15:11
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Pawel Kender Maczewski wrote:

    > Jak ważna jest stabilizacja obrazu przy ogniskowych rzędu 200mm, jeśli w
    > większości używa się statywu?

    Ptaki też ze statywu? To powodzenia.

    Ja potrafię utrzymać z ręki 1/5 s na 100mm przy włączonym VR.
    --
    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 12. Data: 2009-01-05 09:15:23
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: Mirek <m...@p...pl>

    On 5 Sty, 09:48, "kurdybanek" <k...@o...pl> wrote:
    > Wbrew pozorom stabilizacja przydaje się nawet przy najlepszych statywach.
    > Prosze zamontowac zestaw tele + korpus ważący kilka kilo, wycelować na
    > przedmiot, wyłączyć stabilizację ...
    Masz rację. Ale kolega Paweł pyta o Nikona D400 + obiektyw 200mm. Nie
    znam się na Nikonach, ale to chyba nie będzie ważyć kilka kilo?
    --
    M


  • 13. Data: 2009-01-05 09:28:17
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    kurdybanek wrote:
    > Wbrew pozorom stabilizacja przydaje się nawet przy najlepszych statywach.

    Nie. :)
    Jeśli mówimy o ogniskowej do 200mm (a o czymś takim mówi twórca wątku),
    to stabilizacja przy pracy na statywie będzie zbędna, a wręcz szkodliwa :)

    > Prosze zamontowac zestaw tele + korpus ważący kilka kilo, wycelować na
    > przedmiot, wyłączyć stabilizację i włączyć podgląd LV z powiększeniem x10.
    > Każde dotknięcie takiego zestawu powoduje powstanie niewielkich drgań
    > widocznych wyraźnie na ekranie.

    Dlatego w takiej konfiguracji nie należy bezpośrednio naciskać na spustu
    paluchem :)
    Należy użyć wężyka lub samowyzwalacza, a do tego najlepiej jeszcze
    podnieść lustro przed "strzałem" (jeśli dane body to ma). Wtedy
    ewentualne drgania mogą pochodzić już tylko od samej bezwładności
    elementów migawki, a to dla ogniskowych do 200mm nie powinno być problemem.
    Ja nigdy nie miałem z tym problemów :)

    > W starszych generacjach IS zalecano wyłączanie stabilizacji przy pracy ze
    > statywem, w nowych nie jest to już konieczne.

    Jest konieczne. Podczas otwierania migawki, aby zdjęcie nie było
    "poruszone", stabilizacja powinna być wyłączona. Sprawdzałem osobiście
    dla 200mm i Nikonowskim VR II-generacji ;)


    Pozdrawiam,
    syriusz



  • 14. Data: 2009-01-05 09:34:51
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    Mirek wrote:
    > Jeśli przyjmiemy, że poruszone zdjęcie ma niską jakość, to wpływa to
    > znacznie na jakość.

    Hehehe :D
    Sorry za zaśmiecanie grupy, ale nie mogłem się powstrzymać... ;)

    Co za czasy nastały... ;)
    Dziś już nie można po prostu na grupie napisać, że coś "wpływa znacznie
    na jakość", bo za chwilę spytają Cię: "a zdefiniuj pojęcie jakości!" i
    później udowodnią, że albo masz złą definicję, albo brednie opowiadasz... :D

    Dlatego fajne jest to Twoje mocno asekuracyjne stwierdzenie... ;)
    Oczywiście uśmiechnąłem się całkowicie pozytywnie - bez podtekstów czy
    złośliwości.

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 15. Data: 2009-01-05 09:39:25
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    kurdybanek wrote:
    > Owszem, choć czasami trzeba dopieścić ostrość ręcznie (LV) i wtedy obraz nie
    > drży, a dodatkowo nie ma czasu na zabawy z wężykiem i czekanie aż drgania
    > wygasną.

    Chcesz powiedzieć, że tyle trudu sobie zadajesz, aby rozłożyć statyw,
    przekręcić stopkę z body na obiektyw (co przy długich tele jest
    wskazane), założyć całość na statyw i do tego ostrzyć ręcznie na
    podstawie LV - a nie masz czasu na "zabawę z wężykiem i czekanie aż
    drgania wygasną" (albo choć samowyzwalacz) ?? :)

    No to niezły jesteś... ;)

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 16. Data: 2009-01-05 09:41:26
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: "kurdybanek" <k...@o...pl>


    Użytkownik "syriusz" <r...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:gjsj4n$qlp$1@news.interia.pl...
    > kurdybanek wrote:
    > > Wbrew pozorom stabilizacja przydaje się nawet przy najlepszych
    statywach.
    >
    > Nie. :)
    > Jeśli mówimy o ogniskowej do 200mm (a o czymś takim mówi twórca wątku),
    > to stabilizacja przy pracy na statywie będzie zbędna, a wręcz szkodliwa :)
    >
    > > Prosze zamontowac zestaw tele + korpus ważący kilka kilo, wycelować na
    > > przedmiot, wyłączyć stabilizację i włączyć podgląd LV z powiększeniem
    x10.
    > > Każde dotknięcie takiego zestawu powoduje powstanie niewielkich drgań
    > > widocznych wyraźnie na ekranie.
    >
    > Dlatego w takiej konfiguracji nie należy bezpośrednio naciskać na spustu
    > paluchem :)
    > Należy użyć wężyka lub samowyzwalacza, a do tego najlepiej jeszcze
    > podnieść lustro przed "strzałem" (jeśli dane body to ma). Wtedy
    > ewentualne drgania mogą pochodzić już tylko od samej bezwładności
    > elementów migawki, a to dla ogniskowych do 200mm nie powinno być
    problemem.
    > Ja nigdy nie miałem z tym problemów :)

    Owszem, choć czasami trzeba dopieścić ostrość ręcznie (LV) i wtedy obraz nie
    drży, a dodatkowo nie ma czasu na zabawy z wężykiem i czekanie aż drgania
    wygasną.



  • 17. Data: 2009-01-05 09:52:36
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: "kurdybanek" <k...@o...pl>

    > Chcesz powiedzieć, że tyle trudu sobie zadajesz, aby rozłożyć statyw,
    > przekręcić stopkę z body na obiektyw (co przy długich tele jest
    > wskazane), założyć całość na statyw i do tego ostrzyć ręcznie na
    > podstawie LV - a nie masz czasu na "zabawę z wężykiem i czekanie aż
    > drgania wygasną" (albo choć samowyzwalacz) ?? :)
    >
    > No to niezły jesteś... ;)

    To zależy od modela. Jesli jest rzadki, niecierpliwy i istnieje obawa, że w
    każdej chwili może odlecieć...



  • 18. Data: 2009-01-05 10:12:33
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    kurdybanek wrote:
    >> Chcesz powiedzieć, że tyle trudu sobie zadajesz, aby rozłożyć statyw,
    >> przekręcić stopkę z body na obiektyw (co przy długich tele jest
    >> wskazane), założyć całość na statyw i do tego ostrzyć ręcznie na
    >> podstawie LV - a nie masz czasu na "zabawę z wężykiem i czekanie aż
    >> drgania wygasną" (albo choć samowyzwalacz) ?? :)
    >>
    >> No to niezły jesteś... ;)
    >
    > To zależy od modela. Jesli jest rzadki, niecierpliwy i istnieje obawa, że w
    > każdej chwili może odlecieć...

    A no to trzeba było od razu wprost mówić, że o ptaki Ci chodzi... :)

    Na ptaki ze statywem? :) No ale dobra - można i tak pewnie - jeśli z
    ukrycia jakiegoś i w miejscu gdzie się ptaka spodziewamy...

    Jeśli jednak w terenie i "rzadki", to żaden statyw, tylko włączone VR i
    z ręki :)

    A jeśli rozłożyłeś statyw, ustawiłeś to całe ustrojstwo i jeszcze
    wyostrzyłeś ręcznie, a ptak jeszcze nie odleciał, znaczy, że na pewno
    nie jest "niecierpliwy" i dołączenie wężyka, albo uruchomienie
    samowyzwalacza niewiele u "modela" zmieni, a jakość zdjęć na pewno
    poprawi... ;-P

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 19. Data: 2009-01-05 10:22:17
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: j...@a...at


    > amatorsko - a różnica w cenie między szkłem 55-200 ze stabilizacją (to chyba
    > VR oznaczają) a bez jest znaczna - jakieś 100% ;)
    >  Jak ważna jest stabilizacja obrazu przy ogniskowych rzędu 200mm, jeśli w
    > większości używa się statywu? Czy naprawdę zmienia to znacznie jakość i
    > pozwala fotografować przy istotnie dłuższych czasach? Czy też, w dużej mierze,
    > jest to chwyt marketingowy, mający wcisnąć ludziom droższą wersję tego, co już
    > i tak mają?
    >
    >  pozdrawiam,
    > --

    przydaje sie
    w praktyce pozwala na wdluzenie czasu naswietlenia o 2 ev , przy
    spokojnej pracy o 3 ev.
    przydje sie takze do fotografowania obiektow ruchomych , gdyz wektorki
    ruchu wlasnego obiektu i ruchu pozornego od drgan obiektywu sie
    dodaja.

    przyklad.
    powiedzmy ze fotografujesz obiektywem ekw 400 mm
    dla pewnosci bez stabilizacji czas z reki to co najmniej 1/1000 sek
    ( dla obiektow nieruchomych)
    powiedzmy, ze obiekt porusza sie z taka szybkoscia, iz wymagalby
    1/1000 sek

    aby zdjecie wyszlo nieporuszone to nalezaloby zatosowac czas 1/2000
    sek ( dodaja sie mianowniki czasow . gdyz wektor ruchu rzeczywistego i
    pozornego moga sie dodac)

    jesli masz stabilizacje to mozna skrocic czas naswietlania z reki do
    powiedzmy 1/250 sek , i nadal obowiazuje limit 1/1000 dla
    poruszajacego sie obiektu
    aby objekt byl nieporuszony wystarczy czas 1/1250 sek

    a wiec jakis uzysk jest.

    stabilizacja kosztuje znacznie mniej niz obiektyw o tej samej
    ogniskowej a o 4 ev jasniejszy.

    XXX


  • 20. Data: 2009-01-05 10:24:49
    Temat: Re: Jak ważna jest stabilizacja obrazu?
    Od: j...@a...at


    > a wiec jakis uzysk jest.
    >
    > stabilizacja kosztuje znacznie mniej niz obiektyw o tej samej
    > ogniskowej a o 4 ev jasniejszy.
    >
    > XXX

    sorry o 2 ev jasniejszy

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: