Mam zabytkową płytę Gigabyte GA-G41MT-D3 z zintegrowaną grafiką:
http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-g41mt-d3_
13#kf

z nieprzetaktowanym procesorem:
https://ark.intel.com/pl/products/42801/Intel-Pentiu
m-Processor-E5700-2M-Cache-3_00-GHz-800-MHz-FSB

do tego 2 + 4 GB RAM DDR3.
Po obciążeniu Prime95 po kilkudziesięciu minutach komputer się wyłącza.

Mam też inną płytę Foxconn P35A-S z Intelem E2160 przetaktowany o 60 % i 2 *
2 GB RAM DDR2 + karta graficzna i ten zestaw po włożeniu to tego samego
kompa działa stabilnie.
Wydaje mi się, że przyczyną nie jest pamięć, ponieważ próbowałem wkładać
moduły pojedynczo, również w różne gniazda i efekt ten sam. Zasilacz chyba
też nie, ponieważ wydaje mi się, że drugi zestaw jest bardziej prądożerny ze
względu na starszy procesor i zewnętrzną kartę graficzną.
Mogę jeszcze zamienić procesory, ale wydaje mi się, że winna może być
kiepska sekcja zasilania Gigabyte.
Jak zdiagnozować przyczynę problemu?


Pozdrawiam,
Marcin G.

do góry

Dnia 27.07.2017 Marcin G. <sq9etc_usun_to_@poczta_usun_to_.onet.pl> napisał/a:

> Jak zdiagnozować przyczynę problemu?

Monitorujesz temperatury, napięcia?

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

Użytkownik "DominikAłaszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:olc0a5$p6p$...@n...news.atman.pl...

>Dnia 27.07.2017 Marcin G. <sq9etc_usun_to_@poczta_usun_to_.onet.pl>
>napisał/a:
>
>> Jak zdiagnozować przyczynę problemu?
>
> Monitorujesz temperatury, napięcia?
...

Temp. wg CoreTemp maks 62 st. C, ale duża różnica między rdzeniami, dochodzi
do 8 st. C.
Na Foxconn-ie maks 65 st. C, różnica maks. 2 st. C.
Napięcia w BIOS-ie wyglądały OK, ale w nie nie wierzą zbytnio.
Multimetrem zmierzyłem tylko napięcia we wtyczce MOLEX wychodzącej z
zasialcza. Nie pamiętam dokładnie, ale było chyba ok. 12,3 V i 5,2 V.
Do płyty były podpięte tylko klawiatura, mysz, monitor, karta Wi-Fi i
pendrive, z którego botowałem. Resztę odpiąłem, żeby wyeliminować wpływ.
Przypomniałem sobie, że po takim wyłączeniu i ponownym odpaleniu płyta
czasem wydaje kilkanaście krótkich piknięć. Nie znalazłem takiego kodu dla
BIOS-u Award.


Pozdrawiam,
Marcin G.

do góry

Dnia 27.07.2017 Marcin G. <sq9etc_usun_to_@poczta_usun_to_.onet.pl> napisał/a:

> Temp. wg CoreTemp maks 62 st. C, ale duża różnica między rdzeniami, dochodzi
> do 8 st. C.

A ustala się wcześniej, czy rośnie do momentu wyłączenia?

Bo w zasadzie chyba jedyna łatwa do wykonania "naprawa"
to poprawa chłodzenia procesora- może pasta wyschła, radiator
nie dolega (np. krzywo przypięta zapinka) itp.

> Napięcia w BIOS-ie wyglądały OK, ale w nie nie wierzą zbytnio.

W BIOS raczej nie, bo się uruchamia. Można próbować je monitorować
pod obciążeniem- do momentu wyłączenia, czy coś się nie zmienia,
ale jeśli zasilacz działa OK z inną płytą, to pewnie nie to
(choć teoretycznie uszkodzona płyta może ciągnąć dużo za dużo
prądu na którymś kanale zasilania).

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

Użytkownik "DominikAłaszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:olc5rb$rvn$...@n...news.atman.pl...

> Dnia 27.07.2017 Marcin G. <sq9etc_usun_to_@poczta_usun_to_.onet.pl>
> napisał/a:
>
> > Temp. wg CoreTemp maks 62 st. C, ale duża różnica między rdzeniami,
> > dochodzi
> > do 8 st. C.
>
> A ustala się wcześniej, czy rośnie do momentu wyłączenia?
>
> Bo w zasadzie chyba jedyna łatwa do wykonania "naprawa"
> to poprawa chłodzenia procesora- może pasta wyschła, radiator
> nie dolega (np. krzywo przypięta zapinka) itp.
>
> > Napięcia w BIOS-ie wyglądały OK, ale w nie nie wierzą zbytnio.
>
> W BIOS raczej nie, bo się uruchamia. Można próbować je monitorować
> pod obciążeniem- do momentu wyłączenia, czy coś się nie zmienia,
> ale jeśli zasilacz działa OK z inną płytą, to pewnie nie to
> (choć teoretycznie uszkodzona płyta może ciągnąć dużo za dużo
> prądu na którymś kanale zasilania).
>
> --
> Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
...

Jest coraz gorzej. Wczoraj uruchomiłem problematyczny zestaw po ok.
tygodniowej przerwie i teraz zamyka się nawet bez obciążenia.
Pomierzę jeszcze napięcia, o ile zdążę zanim się wyłączy. Na tym sprawnym
zestawie mierzyłem na luzie i pod obciążeniem wszystkie napięcia na tej duże
wtyczce od zasilania płyty i były w porządku moim zdaniem.


Pozdrawiam,
Marcin G.

do góry

Dnia Fri, 11 Aug 2017 11:07:19 +0200, Marcin G. napisał(a):

> Jest coraz gorzej. Wczoraj uruchomiłem problematyczny zestaw po ok.
> tygodniowej przerwie i teraz zamyka się nawet bez obciążenia.

To plus informacja o dziwnych sygnałach z BIOS każe podejrzewać że płyta
jest uwalona. Jej wartość gdyby była sprawna to kilkadziesiąt zł, więc
nie należy przesadzać z reanimacją. Kaprysi, to do śmieci.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...n
et...

Dnia Fri, 11 Aug 2017 11:07:19 +0200, Marcin G. napisał(a):

...
> To plus informacja o dziwnych sygnałach z BIOS każe podejrzewać że płyta
> jest uwalona. Jej wartość gdyby była sprawna to kilkadziesiąt zł, więc
> nie należy przesadzać z reanimacją. Kaprysi, to do śmieci.
...

Ciekawa sprawa. Płyta wyjęta z obudowy i położona obok pracuje stabilnie z
tymi samymi podzespołami. Problem zaczyna się gdy ją przykręcę do obudowy.
Może powstaje jakieś naprężenie i któraś z kulek BGA traci kontakt.


Pozdrawiam,
Marcin G.

do góry