eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Liczniki.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 152

  • 141. Data: 2019-03-21 12:31:53
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2019-03-20 o 20:32, s...@g...com pisze:
    > W dniu środa, 20 marca 2019 13:26:45 UTC-5 użytkownik Trybun napisał:
    >> W dniu 2019-03-19 o 21:39, ddddddddddddd pisze:
    >>> W dniu 19.03.2019 o 17:58, Trybun pisze:
    >>>> OC głupota, przeglądy jeszcze większa. Jednak to nic w porównaniu z
    >>>> bandytyzmem nakazującym mi zgłaszać zmiany w stanie licznika w moim
    >>>> pojeździe.
    >>> To pochwal się jak często będziesz to robił że ci to tak przeszkadza
    >>>
    >> Bez znaczenie - konieczność nawet tylko jednorazowej wizyty w warsztacie
    >> w interesie "państwa" jest dla każdego ceniącego sobie wolność - nie do
    >> przyjęcia
    > Ale po co nakazywac?
    > Niech policjant spisze jak kontroluje, pzu jak ubezpiecza a stacja kontroli jak
    robi badanie.
    > Kierowcy/wlascicielowi nalezy wreczyc kwitek, albo umozliwic reklamacje blednego
    odczytu.
    >
    > Mysle ze bez problemu da sie calosc ogarnac bez obowiazkowego przeczolgania
    wlasciciela, nawet fota z telefonu pewnie starczy.
    >
    > Tylko przy sprzedazy auta te odczyty powinny byc do wgladu.
    > Kupujacy sobie juz sam sprawdzi czy mu auto z cofnietym przebiegiem sie podoba i za
    ile.
    >
    > Problem jest tutaj taki ze aktualnie przebieg maja w powazaniu prawie wszyscy. Ja
    bym nie chcial aby mi na stacji kontroli wpisywali jakies bzdury w system.
    > A jak ktos wpisal to chcialbym miec mozliwosc reklamacji.
    > Bo niemilo by mi bylo jakby ktos zajrzal w system i stwierdzil ze mojemu autu ubylo
    100kkm mimo ze to blad. Choc czeste odczyty (co roku) powinny uwiarygodnic sytuacje.


    I właśnie o to mi chodzi - o to przeczołgiwanie kierowców/właścicieli
    pojazdów. Ja akurat nie mam absolutnie nic przeciw temu aby na
    przeglądach czy w trakcie policyjnej kontroli organy spisywały stan
    licznika, ale niech mi nie zawracają głowy i straszą karami za to że nie
    dopełniam jakichś obowiązków związanych ze stanem licznika.


  • 142. Data: 2019-03-21 12:32:21
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2019-03-20 o 19:46, Cavallino pisze:
    > W dniu 20-03-2019 o 19:28, Trybun pisze:
    >> W dniu 2019-03-19 o 20:49, Cavallino pisze:
    >>>
    >>>>> A sprawność licznika o bezpieczeństwie jego przyszłych nabywców.
    >>>>> Brak różnicy.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Już nie naciągaj rzeczywistości. Mój pojazd, mój licznik a więc
    >>>> oczekuje że również i moja sprawa co z nim robię.
    >>>
    >>> Nie - jeśli to ma być pole do oszustw.
    >>> Nie musisz zresztą mieć samochodu, jeśli nie odpowiadają Ci warunki
    >>> jego posiadania.
    >>
    >>
    >> Nie możemy tak do tego podchodzić. Równie dobrze mógłbyś nakazać
    >> kastrację facetów,
    >
    > To jednak deczko nie to samo, grzebanie w liczniku nikomu do niczego
    > potrzebne nie jest.


    Do tego samego się sprowadza - profilaktyczna rutyna, czyli  do
    trzymania obywatela przy mordzie i przemożnej chęci ciągłego pokazywania
    kto tu rządzi.


  • 143. Data: 2019-03-21 12:34:37
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2019-03-20 o 19:51, Cavallino pisze:
    >
    >>>
    >>
    >> A gdzie nasza -  moja i mi podobnym - wolność?
    >
    > Wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej.
    > I ten, któremu nie będziesz mógł zapłacić renty, nie bardzo jest
    > zainteresowany Twoją wolnością, a bardziej powrotem do własnego zdrowia.
    >
    > A jakoś w Twoje deklaracje, miłośnika starych złomów i kręcenia
    > liczników, że w razie czego masz do wyrzucenia wolnych kilka milionów,
    > nie do końca chce się wierzyć....
    >
    >

    Swoją wolność wyrażasz, niestety poprzez niewolenie innych. To żadna
    wolność a zwykły terror.

    Ani jedno ani drugie ani nawet trzecie. Nie jestem miłośnikiem złomów,
    nawet nie wiedziałbym jak się zabrać za kręcenie liczników, co do
    trzeciego to nawet nie dostaję szansy.


  • 144. Data: 2019-03-21 12:35:34
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2019-03-20 o 23:32, Budzik pisze:
    >
    >> A niby dlaczego miałbym go nie sprzedawać. Czy aby przypadkiem tzw
    >> transakcja to nie umowa dwojga chętnych? Co do tego nie mam żadnych
    >> uwag - na swoich stronach oczywiście mogą, a nawet powinni
    >> przedstawiać stan faktyczny.
    > A jestes w stanie podejsc do tematu tak:
    > wolnosc to jedno, powiedzmy ze rzeczywiście jakas czasteczka jest ci
    > ograniczana. Niewielka i praktycznie bez znaczenia.
    > Z drugiej strony dzieki temu wiele osób bedzie w stanie kupic troche
    > uczciwiej samochód.
    > Choc byc moze tez tylko niewielka gruba bo byc moze to tylko teoretyczne
    > ułatwienie ktore oszusci i tak łatwo obejda. A moze nie...
    >
    >
    > Bo tak po prawdzie to nie oszukujmy sie - praktycznie nikt nie jest w
    > stanie ocenic czy dane auto ma przejechane 150kkm czy 250kkm...
    > Ani po pracy silnika ani po zuzyciu pedałów, ani po wytarciu kierownicy,
    > ani po wysiedzeniu foteli. To jest po prostu niewykonalne i kazdy kto
    > mysli inaczej po prostu sie łudzi.
    >

    Profilaktyka kosztem wolności ludzi nigdy nie będzie czymś wskazanym,
    uczciwym. Tym bardziej że i to zagranie nie jest zrodzone z dobrych
    intencji a zwykłe kolejne ogniwo do łańcucha na którym władza trzyma
    społeczeństwo.


  • 145. Data: 2019-03-21 13:00:05
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik kk k...@o...pl.invalid ...

    >>>> tak, masz rację, myślę że ustawodawca powinien dla ciebie zrobić
    >>>> wyjątek: nie musisz zgłaszać stanu licznika przy czym nie możesz
    >>>> go później sprzedać (twój samochód, rób z nim co chcesz) lub
    >>>> powinna na pierwszej stronie UFG wyskakiwać informacja
    >>>> "UŻYTKOWNIK NIE UDOSTĘPNIA PRZEBIEGU"
    >>>
    >>> A niby dlaczego miałbym go nie sprzedawać. Czy aby przypadkiem tzw
    >>> transakcja to nie umowa dwojga chętnych? Co do tego nie mam
    >>> żadnych uwag - na swoich stronach oczywiście mogą, a nawet powinni
    >>> przedstawiać stan faktyczny.
    >>
    >> A jestes w stanie podejsc do tematu tak:
    >> wolnosc to jedno, powiedzmy ze rzeczywiście jakas czasteczka jest
    >> ci ograniczana. Niewielka i praktycznie bez znaczenia.
    >
    > Dla Ciebie niewielka i praktycznie bez znaczenia. W rzeczywistości
    > kluczowa.
    >
    Jestes stanie to wyjasnic?
    bo na ten moment na twój argument BO TAK wypadałoby odpowiedziec BO NIE!

    >> Z drugiej strony dzieki temu wiele osób bedzie w stanie kupic
    >> troche uczciwiej samochód.
    >
    > Zapłacą za to?
    >
    Teraz nie płaca? Płacą za coś czego nie dostaja...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
    H. Jackson Brown, Jr.


  • 146. Data: 2019-03-21 13:00:06
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Trybun c...@j...ru ...

    >
    > Profilaktyka kosztem wolności ludzi nigdy nie będzie czymś wskazanym,
    > uczciwym. Tym bardziej że i to zagranie nie jest zrodzone z dobrych
    > intencji a zwykłe kolejne ogniwo do łańcucha na którym władza trzyma
    > społeczeństwo.

    IMO zdecydowanie przesadzasz. Jest wiele takich rzeczy ale podciaganie
    pod to zakazu krecenia liczników to zwykła nadinterpretacja.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
    Paulo Coelho


  • 147. Data: 2019-03-21 17:29:34
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 21-03-2019 o 12:32, Trybun pisze:
    > W dniu 2019-03-20 o 19:46, Cavallino pisze:
    >> W dniu 20-03-2019 o 19:28, Trybun pisze:
    >>> W dniu 2019-03-19 o 20:49, Cavallino pisze:
    >>>>
    >>>>>> A sprawność licznika o bezpieczeństwie jego przyszłych nabywców.
    >>>>>> Brak różnicy.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Już nie naciągaj rzeczywistości. Mój pojazd, mój licznik a więc
    >>>>> oczekuje że również i moja sprawa co z nim robię.
    >>>>
    >>>> Nie - jeśli to ma być pole do oszustw.
    >>>> Nie musisz zresztą mieć samochodu, jeśli nie odpowiadają Ci warunki
    >>>> jego posiadania.
    >>>
    >>>
    >>> Nie możemy tak do tego podchodzić. Równie dobrze mógłbyś nakazać
    >>> kastrację facetów,
    >>
    >> To jednak deczko nie to samo, grzebanie w liczniku nikomu do niczego
    >> potrzebne nie jest.
    >
    >
    > Do tego samego się sprowadza

    Nie - w liczniku grzebią oszuści, a wolności takowych nikt nie chce i
    nie powinien chronić.
    Wręcz przeciwnie - należy zrobić wszystko, żeby mieli gorzej.


  • 148. Data: 2019-03-21 17:30:26
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 21-03-2019 o 12:31, Trybun pisze:
    > W dniu 2019-03-20 o 19:47, Cavallino pisze:
    >> W dniu 20-03-2019 o 19:27, Trybun pisze:
    >>> W dniu 2019-03-19 o 21:39, ddddddddddddd pisze:
    >>>> W dniu 19.03.2019 o 17:58, Trybun pisze:
    >>>>> Co ma do tego stan licznika? Przecie wtryski idzie popsuć w
    >>>>> fabrycznie nowym aucie zaraz po zatankowaniu. Kupujesz 20latka -
    >>>>> zapalasz, nie trzęsie, nie kopci, ale niestety - ma pecha -
    >>>>> przejechane 500000km - nie kupujesz porządnego auta bo sobie
    >>>>> kryteria zakupu wymyślasz jakieś dziwne, zupełnie niezwiązane z
    >>>>> zdrowym rozsądkiem.
    >>>>
    >>>> 500.000... pewnie bym wziął, za odpowiednio niższą cenę w stosunku
    >>>> do tego z przebiegiem 180.000, no i zależy do czego. Teraz nie mam
    >>>> wyboru, aut z przebiegiem 500.000 nie ma i to nie dlatego, że tyle
    >>>> nie żyją...
    >>>> Może miałem pecha ale w okolicach >300.000 wtryski są do roboty,
    >>>> czasem w normalnej jeździe nie przeszkadza i dopiero na hamowni
    >>>> wychodzi że ma 20% mniej i nie ma sensu podnosić mocy bez robienia
    >>>> wtrysków
    >>>
    >>> Jak już napisałem powyżej - masz dziwne kryteria przy kupowaniu
    >>> używek.. leciwych używek.
    >>
    >> Może nie jest masochistą i nie chce kupować ani leciwych używek, ani
    >> niczego co mimo że leciwe nie jest, to ma przebieg 500 tys.
    >
    >
    > No to niech nie kupuje używek, czy go ktoś do tego zmusza?


    Bardziej niż do grzebania w liczniku bez powodu.


  • 149. Data: 2019-03-21 17:31:48
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 21-03-2019 o 12:34, Trybun pisze:
    > W dniu 2019-03-20 o 19:51, Cavallino pisze:
    >>
    >>>>
    >>>
    >>> A gdzie nasza -  moja i mi podobnym - wolność?
    >>
    >> Wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej.
    >> I ten, któremu nie będziesz mógł zapłacić renty, nie bardzo jest
    >> zainteresowany Twoją wolnością, a bardziej powrotem do własnego zdrowia.
    >>
    >> A jakoś w Twoje deklaracje, miłośnika starych złomów i kręcenia
    >> liczników, że w razie czego masz do wyrzucenia wolnych kilka milionów,
    >> nie do końca chce się wierzyć....
    >>
    >>
    >
    > Swoją wolność wyrażasz, niestety poprzez niewolenie innych.

    Nie - to Ty chcesz mieć prawo do swojej nieskrępowanej wolności kosztem
    niewolenia innych przestępstwami.
    Każdy bandzior zresztą tego pragnie i nikt uczciwy.


  • 150. Data: 2019-03-21 17:33:15
    Temat: Re: Liczniki.
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 21-03-2019 o 12:35, Trybun pisze:

    > Profilaktyka kosztem wolności ludzi

    Weź już skończ to swoje nędzne pierdzielenie - komunista nawijający o
    wolności, brzmi bardzo żałośnie.
    EOD i PLONK WARNING

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: