eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › O Mathematice
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 21. Data: 2019-06-29 08:37:46
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Fri, 28 Jun 2019 12:16:10 -0700 (PDT), Maciej Sobczak napisał(a):

    >> To mój drugi dzień z Wolframem.
    >
    > Czyli na tej grupie dyskusyjnej jest teraz więcej użytkowników
    > Wolframa, niż np. Clojure albo Haskella. :-D
    >

    A jest jakaś "stronka" gdzie byłoby porównanie
    Clojure, Haskella, Wolframa
    //bo rozumiem, że każdy z nich z osobna to "trzeci bliźniak"
    w formie "tabelarycznych" plusów i minusów
    w obszarach "zastosowań", "możliwości",
    platform [{WIN, LIN, MOS}/{x86, 32bit, 64bit}, {PC2003-WM2006, iOS,
    Android}/{ARM}]*
    tak "żeby te plusy nie przesłoniły minusów"?
    Coby przyszły użytkownik wybrał sobie "ten bardziejszy".


    >> Dziękuję za linki.
    >
    > Polecam się z pomocą. Myślę, że jakiekolwiek pytania/odpowiedzi na
    > tej grupie mogą pomóc również tym, którzy mają wątpliwości. Dlatego
    > chętnie odpowiem na dalsze pytania (w razie możliwości).

    O.K.

    --
    np. RaspberryPi


  • 22. Data: 2019-06-29 15:28:34
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    > A jest jakaś "stronka" gdzie byłoby porównanie
    > Clojure, Haskella, Wolframa

    Nie spotkałem. I nie wiem, czy taka tabelka miałaby sens. Wolfram to nie tylko język.
    Właściwie językiem to się stało dopiero niedawno a to, co powstało przez ostatnie 30
    lat to cały stos rozwiązań, od języka skryptowego po chmurę i dostęp do gotowych
    danych. Nie da się tego opisać jedną tabelką z plusami i minusami ani nie da się też
    prowadzić dyskusji na ten temat na zasadzie "Haskell ma leniwe sekwencje. Wolfram ma?
    Nie ma? No co za syf, normalnie nie da się w tym pisać", itp.

    Ale może to rzuci więcej światła:

    http://www.wolfram.com/developer/why-develop/

    Z punktu widzenia Wolframa jego głównym konkurentem jest Python. Ale nie dlatego, że
    Python jest najlepszy, tylko dlatego, że jest najpowszechniejszy i statystycznie z
    tej puli najlepiej jest wyciągać potencjalnych nowych użytkowników. Wokół Pythona
    jest też najwięcej gotowych frameworków do czegokolwiek, więc to właśnie tym
    frameworkom można przeciwstawić różne gotowe Wolframowe rozwiązania.
    Z tej perspektywy Clojure albo Haskell w ogóle nie są dla Wolframa żadną konkurencją,
    chyba że ktoś chce się ograniczyć wyłącznie do samego rdzenia języka, gramatyki,
    typów, itd. Wtedy tabelka z plusami i minusami miałaby sens. Ale czy takie dobrowolne
    ograniczenie swojego horyzontu ma sens, to już inny temat. Trochę jak rozważania, czy
    ładniejsze brzmienie ma klakson w samochodzie, czy dzwonek w rowerze. Może nawet jest
    gdzieś tabelka z plusami i minusami na ten temat. ;-)

    > platform [{WIN, LIN, MOS}/{x86, 32bit, 64bit}, {PC2003-WM2006, iOS,
    > Android}/{ARM}]*

    Na pecety (w tym RaspberryPi) jest kompletny produkt, na telefony jest apka do pracy
    w chmurze. Wygląda to tak, że na telefonie widać notebook (i dowolne inne zasoby),
    który jest przeliczany gdzie indziej:

    http://www.wolfram.com/cloud-app/

    Nawet fajnie to działa, ale ponieważ serwery są w US, to jednak opóźnienia psują
    zabawę przy interaktywnych programach.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com


  • 23. Data: 2019-06-30 08:18:09
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Sat, 29 Jun 2019 06:28:34 -0700 (PDT), Maciej Sobczak napisał(a):

    >> A jest jakaś "stronka" gdzie byłoby porównanie
    >> Clojure, Haskella, Wolframa
    >
    > Nie spotkałem. I nie wiem, czy taka tabelka miałaby sens. Wolfram to nie tylko
    język. Właściwie językiem to się stało dopiero niedawno a to, co powstało przez
    ostatnie 30 lat to cały stos rozwiązań, od języka skryptowego po chmurę i dostęp do
    gotowych danych. Nie da się tego opisać jedną tabelką z plusami i minusami ani nie da
    się też prowadzić dyskusji na ten temat na zasadzie "Haskell ma leniwe sekwencje.
    Wolfram ma? Nie ma? No co za syf, normalnie nie da się w tym pisać", itp.
    >
    > Ale może to rzuci więcej światła:
    >
    > http://www.wolfram.com/developer/why-develop/
    >
    > Z punktu widzenia Wolframa jego głównym konkurentem jest Python. Ale nie dlatego,
    że Python jest najlepszy, tylko dlatego, że jest najpowszechniejszy i statystycznie z
    tej puli najlepiej jest wyciągać potencjalnych nowych użytkowników. Wokół Pythona
    jest też najwięcej gotowych frameworków do czegokolwiek, więc to właśnie tym
    frameworkom można przeciwstawić różne gotowe Wolframowe rozwiązania.
    > Z tej perspektywy Clojure albo Haskell w ogóle nie są dla Wolframa żadną
    konkurencją, chyba że ktoś chce się ograniczyć wyłącznie do samego rdzenia języka,
    gramatyki, typów, itd. Wtedy tabelka z plusami i minusami miałaby sens. Ale czy takie
    dobrowolne ograniczenie swojego horyzontu ma sens, to już inny temat. Trochę jak
    rozważania, czy ładniejsze brzmienie ma klakson w samochodzie, czy dzwonek w rowerze.
    Może nawet jest gdzieś tabelka z plusami i minusami na ten temat. ;-)
    >
    >> platform [{WIN, LIN, MOS}/{x86, 32bit, 64bit}, {PC2003-WM2006, iOS,
    >> Android}/{ARM}]*
    >
    > Na pecety (w tym RaspberryPi) jest kompletny produkt, na telefony jest apka do
    pracy w chmurze. Wygląda to tak, że na telefonie widać notebook (i dowolne inne
    zasoby), który jest przeliczany gdzie indziej:
    >


    > http://www.wolfram.com/cloud-app/
    >
    > Nawet fajnie to działa, ale ponieważ serwery są w US, to jednak opóźnienia psują
    zabawę przy interaktywnych programach.

    Nie mam w tej chwili sposobności przetestowania tej "apki" jaki i całości.
    Zatem, jakby to powiedział Antoni, "pytania się mnożą":
    1. Czy mi się wydaje czy ta "apka" to jakiś klient quasi-VNC?
    2. A jeśli tak, to "dane" możemy wprowadzać li tylko paluchem po ekranie
    smartfona, czy też (a jeśli nie to dlaczego) jest możliwe podpięcie np
    termometru via BT/WiFi?
    No bo RS'a to już raczej nie uświadczy człowiek w smartfonach [cry].








  • 24. Data: 2019-06-30 20:03:47
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    > Nie mam w tej chwili sposobności przetestowania tej "apki" jaki i całości.
    > Zatem, jakby to powiedział Antoni, "pytania się mnożą":
    > 1. Czy mi się wydaje czy ta "apka" to jakiś klient quasi-VNC?

    Nie wiem, jak na to odpowiedzieć, bo ani nie korzystam z VNC, ani też nie wiem, jakie
    ograniczenia rozumiesz po pojęciem "quasi".

    > 2. A jeśli tak, to "dane" możemy wprowadzać li tylko paluchem po ekranie
    > smartfona, czy też (a jeśli nie to dlaczego) jest możliwe podpięcie np
    > termometru via BT/WiFi?

    Jak przystało na 30-letni produkt, sprawa jest bardziej złożona.
    Ja jestem świadomy tych opcji:

    1. Można wprowadzić dane z palucha, korzystając z apki.
    1a. W szczególności można wprowadzić plik, np. obrazek, który na telefonie już jest.
    1b. W szczególności może to być obrazek prosto z kamery telefonu. Na żywca.

    2. Z konta w chmurze można korzystać przez przeglądarkę na pececie. Albo z programu,
    który nazywa się Wolfram Desktop i służy właśnie do tego, żeby z peceta pracować na
    projektach w chmurze. Tymi kanałami można przerzucać pliki z komputera do/z chmury.
    To mogą być dowolne pliki. I można je przygotować korzystając z dowolnego innego
    narzędzia. To może być nawet arkusz w Excelu.

    3. Można utworzyć w chmurze tzw. Data Drop:

    https://datadrop.wolframcloud.com/

    Tworzy się "kosz" na dane, który ma jakieś ID w chmurze i można wrzucać do tego kosza
    dane na ileś sposobów, włączając w to strzał HTTP:

    https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/web
    -api/

    albo maila pod specjalny adres i ze specjalnym tytułem:

    https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/ema
    il/

    albo jeszcze inaczej, chociażby z Arduino. Poklikaj po tych linkach, tam są przykłady
    różnych metod.

    I jak już te dane będą (w tym koszu (w tej chmurze)), to można sobie na nich zrobić
    cokolwiek, np.: wyciągnąć:

    https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/dat
    abin-contents/
    https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/ext
    racting-data/

    albo przeanalizować:

    https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/vis
    ualization/

    Itd.

    Te dane są w chmurze, więc projekty w chmurze (obsługiwane przez telefon lub na
    desktopie) mają do tych danych najbliżej.

    I dla zastosowań typu IoT to jest chyba najciekawsza opcja.

    Do momentu, w którym uznasz, że nie ufasz Wolframowi na tyle, żeby mu swoje dane
    wysyłać. To jest bardzo racjonalne pytanie.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com


  • 25. Data: 2019-06-30 21:49:24
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Sun, 30 Jun 2019 11:03:47 -0700 (PDT), Maciej Sobczak napisał(a):

    >> Nie mam w tej chwili sposobności przetestowania tej "apki" jaki i całości.
    >> Zatem, jakby to powiedział Antoni, "pytania się mnożą":
    >> 1. Czy mi się wydaje czy ta "apka" to jakiś klient quasi-VNC?
    >
    > Nie wiem, jak na to odpowiedzieć, bo ani nie korzystam z VNC, ani też nie wiem,
    jakie ograniczenia rozumiesz po pojęciem "quasi".
    >
    Jakieś 15 lat temu, gdy nie było jeszcze smartfonów
    [tak, były takie czasy - to info dla młodych jeśli to czytają]
    na domowym PC (z dostępem do internetu) instalowało się VNC,
    a na PDA instalowało się klienta VNC.
    PDA spinało się z telefonem po RS/BT i po odpaleniu VNC na obu maszynach
    na małym wyświetlaczu PDA miało się obraz pulpitu domowego PC
    i można było sobie pisać w Wordzie... również w tramwaju ;)


    >> 2. A jeśli tak, to "dane" możemy wprowadzać li tylko paluchem po ekranie
    >> smartfona, czy też (a jeśli nie to dlaczego) jest możliwe podpięcie np
    >> termometru via BT/WiFi?
    >
    > Jak przystało na 30-letni produkt, sprawa jest bardziej złożona.
    > Ja jestem świadomy tych opcji:
    >
    > 1. Można wprowadzić dane z palucha, korzystając z apki.
    Tyle potrafi 15 letni klient VNC.

    > 1a. W szczególności można wprowadzić plik, np. obrazek, który na telefonie już
    jest.
    Czy po wprowadzeniu pliku dźwiękowego (głos ludzki) jest możliwość
    przetworzenia mowy na tekst?


    > 1b. W szczególności może to być obrazek prosto z kamery telefonu. Na żywca.
    Rozumiem, że tylko FOTO... nie film.


    >
    > 2. Z konta w chmurze można korzystać przez przeglądarkę na pececie.
    > Albo z programu, który nazywa się Wolfram Desktop i służy właśnie
    > do tego, żeby z peceta pracować na projektach w chmurze. Tymi kanałami
    > można przerzucać pliki z komputera do/z chmury. To mogą być dowolne pliki.
    > I można je przygotować korzystając z dowolnego innego narzędzia. To może
    > być nawet arkusz w Excelu.
    >

    Zawsze się zastanawiałem czym, nie tylko ta chmura ale też inne, w tym
    zakresie różni się od starego FTP.


    > 3. Można utworzyć w chmurze tzw. Data Drop:
    >
    > https://datadrop.wolframcloud.com/
    >
    > Tworzy się "kosz" na dane, który ma jakieś ID w chmurze i można wrzucać
    > do tego kosza dane na ileś sposobów, włączając w to strzał HTTP:
    >
    > https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/web
    -api/
    >
    > albo maila pod specjalny adres i ze specjalnym tytułem:
    >
    > https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/ema
    il/
    >
    > albo jeszcze inaczej, chociażby z Arduino. Poklikaj po tych linkach, tam są
    przykłady różnych metod.
    >
    > I jak już te dane będą (w tym koszu (w tej chmurze)), to można sobie na nich zrobić
    cokolwiek, np.: wyciągnąć:
    >
    > https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/dat
    abin-contents/
    > https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/ext
    racting-data/
    >
    > albo przeanalizować:
    >
    > https://www.wolfram.com/datadrop/quick-reference/vis
    ualization/
    >
    > Itd.
    >
    > Te dane są w chmurze, więc projekty w chmurze (obsługiwane przez telefon lub na
    desktopie) mają do tych danych najbliżej.
    >
    > I dla zastosowań typu IoT to jest chyba najciekawsza opcja.
    >
    OK.

    > Do momentu, w którym uznasz, że nie ufasz Wolframowi na tyle, żeby mu swoje dane
    wysyłać. To jest bardzo racjonalne pytanie.

    No właśnie.


  • 26. Data: 2019-07-01 06:34:50
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2019-06-30 21:49, dantes wrote:
    [...]
    > Jakieś 15 lat temu, gdy nie było jeszcze smartfonów
    Były, już się zaczynały. Znajomy miał, chociaż to było raczej
    ,,sklejenie" PDA z telefonem. Na WinCE.

    > na domowym PC (z dostępem do internetu) instalowało się VNC,
    > a na PDA instalowało się klienta VNC.
    > PDA spinało się z telefonem po RS/BT i po odpaleniu VNC na obu maszynach
    > na małym wyświetlaczu PDA miało się obraz pulpitu domowego PC
    > i można było sobie pisać w Wordzie... również w tramwaju ;)
    Ja na moim PDA, iPaq-3875 AFAIR, miałem Worda i Excela dostarczonego
    razem z systemem, WinCE. Jakieś zubożone wersje, ale pliki z pecetem
    można było sobie bezproblemowo wymieniać. Excel, jak na moje potrzeby,
    działał bardzo dobrze. Co do pisania z tramwaju, to wtedy tanio zdaje
    się nie było. I nie szybko (GPRS jeszcze).


  • 27. Data: 2019-07-01 08:15:04
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Mon, 1 Jul 2019 06:34:50 +0200, JDX napisał(a):

    > On 2019-06-30 21:49, dantes wrote:
    > [...]
    >> Jakieś 15 lat temu, gdy nie było jeszcze smartfonów
    > Były, już się zaczynały. Znajomy miał, chociaż to było raczej
    > ,,sklejenie" PDA z telefonem. Na WinCE.
    >
    No a o czym ja piszę?
    "Plecki GSM" to miał już Palm Vx
    Bywały również moduły GSM+GPRS na CF do PDA z Palm OS i PC Pocket (WinCE).
    Pomimo powyższego, każdy z nich z osobna można było spiąć z telefonem GSM
    po RS, BT. A pojawienie się po 7-8 latach gejPhone'a to wynik
    miniaturyzacji modułów i zamknięcia wszystkiego już w jednej obudowie,
    a nie "geniuszu" trolla patentowego.

    >> na domowym PC (z dostępem do internetu) instalowało się VNC,
    >> a na PDA instalowało się klienta VNC.
    >> PDA spinało się z telefonem po RS/BT i po odpaleniu VNC na obu maszynach
    >> na małym wyświetlaczu PDA miało się obraz pulpitu domowego PC
    >> i można było sobie pisać w Wordzie... również w tramwaju ;)
    > Ja na moim PDA, iPaq-3875 AFAIR, miałem Worda i Excela dostarczonego
    > razem z systemem, WinCE.
    > Jakieś zubożone wersje, ale pliki z pecetem
    > można było sobie bezproblemowo wymieniać.
    Zubożonego "Office'a" to miał każdy PDA z PC Pocket i Palm OS.

    Ale klient VNC to co innego.
    Za jego pomocą możesz zarządzać domowym PC i odpalać każdą aplikację
    i na ekranie PDA widzisz to co na Monitorze domowego PC.
    I to miałem na myśli. A "Word" to tylko przykład.


    > Excel, jak na moje potrzeby,
    > działał bardzo dobrze. Co do pisania z tramwaju, to wtedy tanio zdaje
    > się nie było. I nie szybko (GPRS jeszcze).

    A co do "szybkości".
    VNC "przesyłał" w tamtym przypadku tylko "obrazki" pulpitu domowego PC
    pomniejszone do 160x160, 320x320 z właściwą kompresją
    więc pojęcie "drogo" jest względne.

    Worda również "odpalano" po VNC na Nokiach, Siemensach...
    - trochę "żduka dla żduki" ale działało.


  • 28. Data: 2019-07-01 15:07:23
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    > Czy po wprowadzeniu pliku dźwiękowego (głos ludzki) jest możliwość
    > przetworzenia mowy na tekst?

    https://reference.wolfram.com/language/ref/SpeechRec
    ognize.html

    > > 1b. W szczególności może to być obrazek prosto z kamery telefonu. Na żywca.
    > Rozumiem, że tylko FOTO... nie film.

    Nie wiem. Foto działa. Filmu nie próbowałem. Ale obróbki video ogólnie nie widziałem
    w Wolframie, więc może nie być.

    > Zawsze się zastanawiałem czym, nie tylko ta chmura ale też inne, w tym
    > zakresie różni się od starego FTP.

    Jeżeli używasz chmury tylko jako FTP, to w tym zakresie się nie różni (poza
    interfejsem).
    Ale w chmurze można robić też inne rzeczy. I tym się różni.

    [...]
    > > Do momentu, w którym uznasz, że nie ufasz Wolframowi na tyle, żeby mu swoje dane
    wysyłać. To jest bardzo racjonalne pytanie.
    >
    > No właśnie.

    I wtedy zamiast korzystać z chmury, robisz apkę na Huaweia z Androidem i żyjesz w
    przekonaniu, że masz pełną kontrolę nad swoimi danymi. Tak? :-D
    Łatwo nie jest.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com


  • 29. Data: 2019-07-01 19:22:20
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: g...@g...com

    W dniu poniedziałek, 1 lipca 2019 15:07:24 UTC+2 użytkownik Maciej Sobczak napisał:

    > I wtedy zamiast korzystać z chmury, robisz apkę na Huaweia z Androidem i żyjesz w
    przekonaniu, że masz pełną kontrolę nad swoimi danymi. Tak? :-D
    > Łatwo nie jest.

    Jak śpiewała Kasia Kowalska,
    "masz to, na co godzisz się"


  • 30. Data: 2019-07-02 08:03:49
    Temat: Re: O Mathematice
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Mon, 1 Jul 2019 06:07:23 -0700 (PDT), Maciej Sobczak napisał(a):

    >> Czy po wprowadzeniu pliku dźwiękowego (głos ludzki) jest możliwość
    >> przetworzenia mowy na tekst?
    >
    > https://reference.wolfram.com/language/ref/SpeechRec
    ognize.html
    >
    >>> 1b. W szczególności może to być obrazek prosto z kamery telefonu. Na żywca.
    >> Rozumiem, że tylko FOTO... nie film.
    >
    > Nie wiem. Foto działa. Filmu nie próbowałem. Ale obróbki video ogólnie nie
    widziałem w Wolframie, więc może nie być.
    >
    >> Zawsze się zastanawiałem czym, nie tylko ta chmura ale też inne, w tym
    >> zakresie różni się od starego FTP.
    >
    > Jeżeli używasz chmury tylko jako FTP, to w tym zakresie się nie różni (poza
    interfejsem).
    > Ale w chmurze można robić też inne rzeczy. I tym się różni.
    >
    > [...]
    >>> Do momentu, w którym uznasz, że nie ufasz Wolframowi na tyle, żeby mu swoje dane
    wysyłać. To jest bardzo racjonalne pytanie.
    >>
    >> No właśnie.
    >
    > I wtedy zamiast korzystać z chmury, robisz apkę na Huaweia z Androidem i żyjesz w
    przekonaniu, że masz pełną kontrolę nad swoimi danymi. Tak? :-D
    > Łatwo nie jest.

    Nie.
    Na Androida nie bo to g.... w Javie. Są lepsze rozwiązania i nie mam na
    myśli gejOS'a.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: