eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › O prawie list otwarty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2004-05-30 20:01:34
    Temat: O prawie list otwarty
    Od: Maciej Bebenek <m...@U...TO.komorka.org>


    Kraków Warszawa, 28.05.2004

    List otwarty

    do
    Marszałka Sejmu RP, Józefa Oleksego,
    Marszałka Senatu, Longina Hieronima Pastusiaka,
    oraz
    Przewodniczącego Sejmowej Komisji Infrastruktury, Janusza Piechocińskiego




    Szanowni Państwo,

    W związku dobiegającymi końca pracami Sejmu nad nowelizacją ustawy
    Prawo telekomunikacyjne, które w założeniu mają doprowadzić do
    zapewnienia zgodności tego aktu prawnego z dyrektywami unijnymi, niżej
    podpisani przedstawiciele największych w Polsce spółek internetowych,
    pragną zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie niesie uchwalenie ustawy w
    kształcie proponowanym przez Komisję Infrastruktury.
    Z lektury projektu zawartego w sprawozdaniu sejmowej Komisji (druk nr
    2933 z 19 maja 2004 r.) można wyciągnąć bardzo niepokojące wnioski.
    Poddany pod obrady Sejmu projekt ustawy zawiera zapisy znacznie bardziej
    restrykcyjne od unijnych dyrektyw, przez co ma jednoznacznie
    antykonsumencki charakter. Nowe przepisy uderzą bezpośrednio w ogromną
    rzeszę użytkowników polskich kont poczty elektronicznej, w praktyce
    zmuszając ich do przeniesienia swoich skrzynek pocztowych poza granice
    kraju. Pośrednio proponowane zapisy ustawy przyczynią się także do
    ograniczenia konkurencyjności polskich przedsiębiorstw internetowych,
    umożliwiając właściwie bezproblemowe przejęcie polskich użytkowników
    kont poczty elektronicznej przez dostawców zagranicznych, którzy w
    najmniejszym nawet stopniu nie są poddani takim rygorom, jakie
    zaproponowano w nowelizacji ustawy.
    Zgodnie z unijną dyrektywą 2002/21/WE, usługa poczty elektronicznej jest
    traktowana jako usługa telekomunikacyjna. Europejski użytkownik musi
    wyrazić zgodę na zawarcie umowy o świadczenie tej usługi. Natomiast
    punkt 17. dyrektywy 2002/58/WE stwierdza, że zgoda może być wydana w
    jakikolwiek odpowiedni sposób umożliwiający swobodne wyrażanie woli
    przez użytkownika, w tym również poprzez kliknięcie w odpowiednim
    miejscu podczas przeglądania danej strony internetowej. W związku z tym,
    do zawarcia umowy o świadczenie usługi poczty elektronicznej
    wystarczające jest wyrażenie zgody przez Internet podczas procedury
    rejestracji i aktywacji usługi w dowolnym miejscu i czasie. Cytowana
    powyżej dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 lipca 2002
    roku nie nakłada żadnych dodatkowych wymogów formalnych ani na
    użytkownika, ani na dostawcę usługi.
    Nowelizacja ustawy Prawo telekomunikacyjne nie akceptuje tak prostego
    mechanizmu, znacząco zwiększając wymagania odnośnie formy zawarcia umowy
    o świadczenie usług poczty elektronicznej. Zgodnie z artykułem 55 ust. 6
    projektu ustawy ?dostawca usług uzależnia zawarcie umowy o świadczenie
    usług telekomunikacyjnych z użytkownikiem końcowym będącym osobą
    fizyczną, a także świadczenie tych usług od uprzedniego ustalenia danych
    tego użytkownika końcowego, (...) na podstawie dokumentu tożsamości
    okazanego przez użytkownika końcowego?.
    Ideą, która umożliwiła powstanie i dynamiczny rozwój sieci Internet na
    świecie jest umożliwienie jej użytkownikom dostępu do treści i usług
    niezależnie od geograficznej ich lokalizacji, bez względu na odległość
    dzielącą usługodawcę i użytkownika. Tę specyfikę medium potrafiły
    dostrzec organa unijne, stanowiąc prawo ograniczające formalności przy
    zawieraniu umów do absolutnego minimum.
    Z tego względu całkowicie niezrozumiałą dla nas jest chęć potraktowania
    przez polskiego ustawodawcę usługi poczty elektronicznej na równi z
    usługami operatorów telefonii stacjonarnej i komórkowej. O ile specyfika
    usług telefonicznych wymaga od operatorów posiadania gęstej sieci
    punktów sprzedaży na terenie całego kraju, o tyle podmioty świadczące
    usługi internetowe zlokalizowane są zazwyczaj w jednym miejscu.
    Najbardziej efektywnym i jednocześnie logicznie uzasadnionym kanałem
    komunikacyjnym z osobami korzystającymi z Internetu jest ? dostępna dla
    wszystkich użytkowników sieci ? witryna internetowa, na której zamówić
    można wszystkie oferowane usługi. Tym samym usługi internetowe noszą
    znamiona powszechnie stosowanych i społecznie akceptowanych umów
    adhezyjnych, na których warunki użytkownik wyraża zgodę przez
    przystąpienie, np. rozpoczynając korzystanie z określonej usługi. Co
    więcej, projektowana regulacja może praktycznie uniemożliwić także
    polskim firmom świadczenie innych internetowych usług komunikacyjnych,
    takich jak czaty, komunikatory internetowe, itp. Wskazują
    na to jednoznacznie znane nam opinie prawne powstałe na bazie projektu
    ustawy.
    Proponowane w nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne zapisy
    dotyczące możliwości przechowywania w urządzeniach abonenta lub
    użytkownika końcowego informacji i korzystania z tych informacji są
    także daleko bardziej niekorzystne dla polskich podmiotów gospodarczych,
    niż zapisy dyrektyw regulujące działalność firm z innych krajów Unii
    Europejskiej. Kwestia ta dla branży internetowej, w której od dłuższego
    czasu powszechnie wykorzystywane są tzw. ?cookies?, czyli pliki tekstowe
    zapisywane na dysku użytkownika Internetu, niezbędne do prawidłowego
    świadczenia zdecydowanej większości usług internetowych, urasta do rangi
    znaczącego problemu, gdyż w praktyce uniemożliwić może efektywne
    funkcjonowanie przedsiębiorstw świadczących tego typu usługi.
    Dyrektywa 2002/58/WE Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w
    sprawie przetwarzania danych osobowych oraz ochrony prywatności w
    sektorze komunikacji elektronicznej dopuszcza stosowanie ?cookies?
    właściwie bez żadnych ograniczeń, pod warunkiem poinformowania
    użytkownika o celu ich stosowania oraz możliwości wyrażenia przez
    użytkownika odmowy stosowania "cookies". Według punktu 25. dyrektywy
    ?cookies? mogą być prawnie usprawiedliwionym i użytecznym narzędziem
    (...) ich użycie powinno być dopuszczalne pod warunkiem udzielenia
    użytkownikom jasnej, precyzyjnej i zgodnej z Dyrektywą 95/46/WE
    informacji na temat celów zastosowania ?cookies? lub podobnych urządzeń,
    tak aby zapewnić, iż użytkownicy są świadomi faktu umieszczania
    informacji na wykorzystywanych przez nich terminalach. Użytkownicy
    powinni mieć możliwość odmówienia zastosowania "cookies" lub podobnych
    urządzeń umieszczanych w zasobach użytkownika.
    W świetle powyższych zapisów artykuł 166 ust. 1 projektu ustawy jest co
    najmniej kontrowersyjny. W artykule 166 ust. 1 projektu czytamy, że
    podmioty świadczące usługi drogą elektroniczną mogą przechowywać
    informacje w urządzeniach abonenta lub użytkownika końcowego
    przeznaczonych do korzystania z tych usług lub korzystać z informacji
    zgromadzonych w tych urządzeniach pod warunkiem, że abonent lub
    użytkownik końcowy (...) uprzednio wyrazi zgodę na dokonanie tych
    czynności. Bez uzasadnionych powodów polski ustawodawca także i w tym
    przypadku próbuje zatem wprowadzić regulację dalece bardziej
    restrykcyjną od przepisów unijnych. Europejska dyrektywa nie wspomina
    bowiem o "uprzedniej zgodzie", ale o " prawie do odmowy" zainstalowania
    pliku "cookie".
    Przyjęcie rozwiązań proponowanych w obecnie poddawanym pod obrady Sejmu
    projekcie ustawy Prawo telekomunikacyjne uderzy przede wszystkim w
    polskich użytkowników Internetu. W praktyce wymusi to na Internautach
    rezygnację z polskiej oferty i rozpoczęcie korzystania z usług podmiotów
    zagranicznych, gdzie nie będą poddani tak rygorystycznym i, naszym
    zdaniem, zupełnie zbędnym wymogom formalnym.
    Pragniemy zapewnić o naszej pełnej aprobacie i zrozumieniu, z jakimi
    odnosimy się do konieczności dostosowania polskiego prawa do regulacji
    Unii Europejskiej. Sprzeciwiamy się jednak wprowadzaniu przepisów, które
    dyskryminują rodzime podmioty gospodarcze w stosunku do firm
    zagranicznych, jednocześnie stwarzając kolejne bariery dla rozwoju usług
    internetowych w Polsce.
    Wyrażamy żal, że tak istotny akt prawny konsultowany był wyłącznie z
    ekspertami tradycyjnie rozumianej branży telekomunikacyjnej, natomiast
    pominięto przedstawicieli największych dostawców usług internetowych w
    Polsce. Wyrażamy jednocześnie nadzieję, że przedstawienie tego aspektu
    sprawy na forum obu izb parlamentu będzie w stanie doprowadzić do
    ustanowienia prawa w pożądanym społecznie kształcie.



    Tomasz Kolbusz Tomasz Jażdżyński Jan Jaworowski



    Prezes Zarządu
    Onet.pl S.A.


    Prezes Zarządu
    INTERIA.PL S.A.


    Dyrektor Portalu Gazeta.pl
    Agora S.A.

    Otrzymują:
    1. Marszałek Sejmu
    2. Marszałek Senatu
    3. Przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury
    4. Redakcje prasowe, radiowe i telewizyjne oraz agencje informacyjne

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: