eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 31. Data: 2016-09-18 12:38:28
    Temat: Re: Plecak
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2016-09-17 o 21:34, cef pisze:
    > W dniu 2016-09-17 o 18:13, Paweł Pawłowicz pisze:
    >
    >>> No i co? Nie jesteś w stanie powiesić 15kg pod tym swoim statywem?
    >>> Bo ja na swoim spokojnie zawieszę.
    >>
    >> 15 kg pewnie tak, ale problem jest zupełnie gdzie indziej. Plecak
    >> wypakowany na tygodniową wyprawę po prostu się tam nie zmieści. A mały
    >> plecak destabilizuje całą zabawkę. Sprawdź, nie teoretyzuj.
    >> Na youtubie jest filmik, na którym facet zawiesza na tym haczyku
    >> toroidalny transformator, tak na oko 300W. Ale targanie tego po górach
    >> to czysta perwersja.
    >> Problem jak sensownie wykorzystać haczyk pozostaje otwarty.
    >
    > W czasach kiedy ja biegałem ze statywem po górach i lasach
    > zabierało się anużkę. Zawsze można było ją napełnić czymkolwiek:
    > ziemią, kamieniami, porzuconym transformatorem itp W moim statywie
    > wystarczy podwiesić plecak i to niekoniecznie 80-litrowy. Taki jak
    > miałem, to chyba z 50 litrów mieścił i się tam mieścił, ale ostatnio
    > wieszałem taki mały 35 litrowy i to wystarcza nawet jak jest wietrznie
    > (zawsze możesz przytroczyć - pasków nie brakuje przecież). Nie mam
    > problemu haczyka, bo nie mam haczyka :-) Ja wieszam na opuszczonej
    > kolumnie, ale nie sądzę, żeby to dawało tak duże różnice. Może coś jest
    > nie tak ze stabilnością Twojego statywu?

    Zupełnie się nie rozumiemy. Przy bezwietrznej pogodzie lub przy słabym
    wietrze nie ma sensu wieszać tam cokolwiek, statyw jest bardzo stabilny.
    Przy wietrze anużka wypakowana kamieniami kołysze się, może worek z
    siatki zadziałałby, nie sprawdzałem. Wieszanie dużego plecaka to
    abstrakcja, należałoby go częściowo wypakować, a co najmniej odpiąć
    karimatę (którą natychmiast wywieje :-) Z małego plecaka na postoju
    wyjmuję sprzęt foto i termos. Co zostaje? Parę lekkich ciuchów, plecak
    zachowuje się jak żagiel destabilizujący całą konstrukcję.
    A tak nawiasem mówiąc, właśnie uświadomiłeś mi, że po górach łażę już
    pół wieku. Może by jakąś imprezę z tego tytułu...

    P.P.


  • 32. Data: 2016-09-18 13:14:46
    Temat: Re: Plecak
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2016-09-18 o 12:38, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 2016-09-17 o 21:34, cef pisze:
    >> W dniu 2016-09-17 o 18:13, Paweł Pawłowicz pisze:
    >>
    >>>> No i co? Nie jesteś w stanie powiesić 15kg pod tym swoim statywem?
    >>>> Bo ja na swoim spokojnie zawieszę.
    >>>
    >>> 15 kg pewnie tak, ale problem jest zupełnie gdzie indziej. Plecak
    >>> wypakowany na tygodniową wyprawę po prostu się tam nie zmieści. A mały
    >>> plecak destabilizuje całą zabawkę. Sprawdź, nie teoretyzuj.
    >>> Na youtubie jest filmik, na którym facet zawiesza na tym haczyku
    >>> toroidalny transformator, tak na oko 300W. Ale targanie tego po górach
    >>> to czysta perwersja.
    >>> Problem jak sensownie wykorzystać haczyk pozostaje otwarty.
    >>
    >> W czasach kiedy ja biegałem ze statywem po górach i lasach
    >> zabierało się anużkę. Zawsze można było ją napełnić czymkolwiek:
    >> ziemią, kamieniami, porzuconym transformatorem itp W moim statywie
    >> wystarczy podwiesić plecak i to niekoniecznie 80-litrowy. Taki jak
    >> miałem, to chyba z 50 litrów mieścił i się tam mieścił, ale ostatnio
    >> wieszałem taki mały 35 litrowy i to wystarcza nawet jak jest wietrznie
    >> (zawsze możesz przytroczyć - pasków nie brakuje przecież). Nie mam
    >> problemu haczyka, bo nie mam haczyka :-) Ja wieszam na opuszczonej
    >> kolumnie, ale nie sądzę, żeby to dawało tak duże różnice. Może coś jest
    >> nie tak ze stabilnością Twojego statywu?
    >
    > Zupełnie się nie rozumiemy. Przy bezwietrznej pogodzie lub przy słabym
    > wietrze nie ma sensu wieszać tam cokolwiek, statyw jest bardzo stabilny.
    > Przy wietrze anużka wypakowana kamieniami kołysze się, może worek z
    > siatki zadziałałby, nie sprawdzałem.

    Jeśli wiatr jest taki, że kołysze się worek z kamieniami,
    to raczej nie jest pogoda do rozstawiania statywu.

    Wieszanie dużego plecaka to
    > abstrakcja, należałoby go częściowo wypakować, a co najmniej odpiąć
    > karimatę (którą natychmiast wywieje :-) Z małego plecaka na postoju
    > wyjmuję sprzęt foto i termos. Co zostaje? Parę lekkich ciuchów, plecak
    > zachowuje się jak żagiel destabilizujący całą konstrukcję.

    Chodzi Ci o to, że plecak jest za mały
    czy jest za duży? Powiesić należy tyle, żeby było stabilnie.
    Jak powiesisz pusty czy mały plecak, to pewnie, że będzie się majtał,
    jak powiesisz ciężki, to będzie stabilnie. Rozumiem, że nie mieści
    Ci się duży, ciężki plecak pod statywem?
    To dziwne, bo w sumie idea konstrukcji statywu jest taka sama
    i jakoś u mnie ta metoda dociążania układu się sprawdzała.
    Dlatego sądzę, że jeśli do dociążenia konstrukcji przy lekko wietrznej
    pogodzie
    potrzebujesz tak wielkiego plecaka, że się on nie mieści pod statywem,
    to raczej problem konstrukcji statywu.


    > A tak nawiasem mówiąc, właśnie uświadomiłeś mi, że po górach łażę już
    > pół wieku. Może by jakąś imprezę z tego tytułu...

    Hmmm, trochę się czuję zawstydzony tym "stażem":-)


  • 33. Data: 2016-09-18 13:47:42
    Temat: Re: Plecak
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2016-09-18 o 13:14, cef pisze:
    > W dniu 2016-09-18 o 12:38, Paweł Pawłowicz pisze:
    >> W dniu 2016-09-17 o 21:34, cef pisze:
    >>> W dniu 2016-09-17 o 18:13, Paweł Pawłowicz pisze:
    >>>
    >>>>> No i co? Nie jesteś w stanie powiesić 15kg pod tym swoim statywem?
    >>>>> Bo ja na swoim spokojnie zawieszę.
    >>>>
    >>>> 15 kg pewnie tak, ale problem jest zupełnie gdzie indziej. Plecak
    >>>> wypakowany na tygodniową wyprawę po prostu się tam nie zmieści. A mały
    >>>> plecak destabilizuje całą zabawkę. Sprawdź, nie teoretyzuj.
    >>>> Na youtubie jest filmik, na którym facet zawiesza na tym haczyku
    >>>> toroidalny transformator, tak na oko 300W. Ale targanie tego po górach
    >>>> to czysta perwersja.
    >>>> Problem jak sensownie wykorzystać haczyk pozostaje otwarty.
    >>>
    >>> W czasach kiedy ja biegałem ze statywem po górach i lasach
    >>> zabierało się anużkę. Zawsze można było ją napełnić czymkolwiek:
    >>> ziemią, kamieniami, porzuconym transformatorem itp W moim statywie
    >>> wystarczy podwiesić plecak i to niekoniecznie 80-litrowy. Taki jak
    >>> miałem, to chyba z 50 litrów mieścił i się tam mieścił, ale ostatnio
    >>> wieszałem taki mały 35 litrowy i to wystarcza nawet jak jest wietrznie
    >>> (zawsze możesz przytroczyć - pasków nie brakuje przecież). Nie mam
    >>> problemu haczyka, bo nie mam haczyka :-) Ja wieszam na opuszczonej
    >>> kolumnie, ale nie sądzę, żeby to dawało tak duże różnice. Może coś jest
    >>> nie tak ze stabilnością Twojego statywu?
    >>
    >> Zupełnie się nie rozumiemy. Przy bezwietrznej pogodzie lub przy słabym
    >> wietrze nie ma sensu wieszać tam cokolwiek, statyw jest bardzo stabilny.
    >> Przy wietrze anużka wypakowana kamieniami kołysze się, może worek z
    >> siatki zadziałałby, nie sprawdzałem.
    >
    > Jeśli wiatr jest taki, że kołysze się worek z kamieniami,
    > to raczej nie jest pogoda do rozstawiania statywu.
    >
    > Wieszanie dużego plecaka to
    >> abstrakcja, należałoby go częściowo wypakować, a co najmniej odpiąć
    >> karimatę (którą natychmiast wywieje :-) Z małego plecaka na postoju
    >> wyjmuję sprzęt foto i termos. Co zostaje? Parę lekkich ciuchów, plecak
    >> zachowuje się jak żagiel destabilizujący całą konstrukcję.
    >
    > Chodzi Ci o to, że plecak jest za mały
    > czy jest za duży? Powiesić należy tyle, żeby było stabilnie.
    > Jak powiesisz pusty czy mały plecak, to pewnie, że będzie się majtał,
    > jak powiesisz ciężki, to będzie stabilnie. Rozumiem, że nie mieści
    > Ci się duży, ciężki plecak pod statywem?
    > To dziwne, bo w sumie idea konstrukcji statywu jest taka sama
    > i jakoś u mnie ta metoda dociążania układu się sprawdzała.
    > Dlatego sądzę, że jeśli do dociążenia konstrukcji przy lekko wietrznej
    > pogodzie
    > potrzebujesz tak wielkiego plecaka, że się on nie mieści pod statywem,
    > to raczej problem konstrukcji statywu.

    Dlaczego tak się czepiłeś mojego statywu? To bardzo dobry statyw, jestem
    z niego bardzo zadowolony.
    Nie pisałem o "lekko wietrznej pogodzie", napisałem bardzo jasno: "przy
    słabym wietrze nie ma sensu wieszać tam cokolwiek, statyw jest bardzo
    stabilny".
    Generalnie wątek dotyczy sensownego wykorzystania owego haczyka, nie
    wieszania tam plecaka, moim zdaniem to ostatnie nie ma sensu.

    P.P.




  • 34. Data: 2016-09-18 16:23:21
    Temat: Re: Plecak
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2016-09-18 o 13:47, Paweł Pawłowicz pisze:

    >> Chodzi Ci o to, że plecak jest za mały
    >> czy jest za duży? Powiesić należy tyle, żeby było stabilnie.
    >> Jak powiesisz pusty czy mały plecak, to pewnie, że będzie się majtał,
    >> jak powiesisz ciężki, to będzie stabilnie. Rozumiem, że nie mieści
    >> Ci się duży, ciężki plecak pod statywem?
    >> To dziwne, bo w sumie idea konstrukcji statywu jest taka sama
    >> i jakoś u mnie ta metoda dociążania układu się sprawdzała.
    >> Dlatego sądzę, że jeśli do dociążenia konstrukcji przy lekko wietrznej
    >> pogodzie
    >> potrzebujesz tak wielkiego plecaka, że się on nie mieści pod statywem,
    >> to raczej problem konstrukcji statywu.
    >
    > Dlaczego tak się czepiłeś mojego statywu?

    Nie przyczepiam się do tego akurat statywu, tylko do każdego,
    pod którym nie miesci się odpowiednio duży plecak.

    > Generalnie wątek dotyczy sensownego wykorzystania owego haczyka, nie
    > wieszania tam plecaka, moim zdaniem to ostatnie nie ma sensu.

    Można powiesić garnek nad ogniskiem.



  • 35. Data: 2016-09-18 19:15:45
    Temat: Re: Plecak
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2016-09-18 o 08:27, b...@g...com pisze:
    > Jak uda ci się trafić używkę Naneu k3l - to będziesz zadowolony - spełni Twoje
    wszystkie potrzeby!!

    Dzięki!
    Z przecieków dowiedziałem się, że mam dostać nagrodę, może szarpnę się
    na ten od braci Kliczko :-)
    Paweł

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: