Witam,

Mam pytanie, bo może któryś z grupowiczów używa tego modułu. Jak wygląda
sprawa komunikacji szeregowej między tą płytką, a PC? Podłączyłem płytkę do
PC po USB. Windows wykrył FTDI232RL na COM12 i zainstalował sterowniki.
Ustawiłem transmisję na 9600, 8N1 po obu stronach (PC, uC) no i spróbowałem
coś wysłać z uC do PC ale w terminalu nic się nie pokazało, nawet krzaki.
Wyciągnąłem proca z podstawki i zwarłem Tx z Rx za FTDI (pętla po stronie
uC) i nadal nie ma odpowiedzi w terminalu. Nie wiem co o tym myśleć. Aha,
dzięki tej analizie odkryłem że Tx i Rx z FTDI ma pociągnięte ścieżki do Tx,
Rx ATMegi, a w instrukcji producenta stoi że należy te linie łączyć
kabelkami, ehh...

Jeżeli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z taką płytką to bardzo proszę o
info.

Pozdrawiam
Piotrek

do góry

> Mam pytanie, bo może któryś z grupowiczów używa tego modułu. Jak wygląda
> sprawa komunikacji szeregowej między tą płytką, a PC? Podłączyłem płytkę
> do PC po USB. Windows wykrył FTDI232RL na COM12 i zainstalował
> sterowniki. Ustawiłem transmisję na 9600, 8N1 po obu stronach (PC, uC)
> no i spróbowałem coś wysłać z uC do PC ale w terminalu nic się nie
> pokazało, nawet krzaki. Wyciągnąłem proca z podstawki i zwarłem Tx z Rx
> za FTDI (pętla po stronie uC) i nadal nie ma odpowiedzi w terminalu.
> Nie wiem co o tym myśleć. Aha, dzięki tej analizie odkryłem że Tx i Rx z
> FTDI ma pociągnięte ścieżki do Tx, Rx ATMegi, a w instrukcji producenta
> stoi że należy te linie łączyć kabelkami, ehh...

Z tą płytką doświadczeń nie mam... Ale z FT232 mam ;)... więc piszę
;)... Po pierwsze - ile razy próbowałeś? Mogą być pewne "jaja", jeśli
system instaluje sterowniki itp - czasem trzeba urządzenie odłączyć i
podłączyć ponownie, żeby zadziałało. Programy "terminalowe" też czasem
głupieją, jeśli się w "międzyczasie" odłączy urządzenie i podłączy
ponownie, nie przerywając połączenia.... W takiej sytuacji może się
zmienić numer portu COM. Tak więc upewnij się, czy to nie są tego typu
"kwiatki" :P... Jeśli to nie pomoże - to najprostsza sprawa... czy do
układu FT232 jest podpięta jakakolwiek dioda LED? Jeśli tak, to czy
świeci, mruga itp, czy nie daje oznak życia??

--
Pozdrawiam
Konop

do góry

On 2010-07-02 21:29, Konop wrote:
> Mogą być pewne "jaja", jeśli
> system instaluje sterowniki itp - czasem trzeba urządzenie odłączyć i
> podłączyć ponownie, żeby zadziałało.

Jaki system takie problemy. Polecam wsadzenie płytki Ubuntu Live i
sprawdzenie tam za pomoca gtkterm. Nie trzeba sterowników. Acz nalezy
pamiętac aby nie bylo zadnego flowcontrol.

do góry

Sprawa wyjaśniona. Terminal systemowy zgłupiał ;-).

Pozdrawiam
Piotrek

do góry

Sebastian Biały przemówił ludzkim głosem:
> On 2010-07-02 21:29, Konop wrote:
>> Mogą być pewne "jaja", jeśli
>> system instaluje sterowniki itp - czasem trzeba urządzenie odłączyć i
>> podłączyć ponownie, żeby zadziałało.
>
> Jaki system takie problemy. Polecam wsadzenie płytki Ubuntu Live i
> sprawdzenie tam za pomoca gtkterm. Nie trzeba sterowników. Acz nalezy
> pamiętac aby nie bylo zadnego flowcontrol.

Ubuntu nie jest pod tym względem lepsze. Robiłem ostatnio testy na
10.04. Jak komputer wystartował z podłączonym FT232, to próba otwarcia
portu zwracała "device or resource busy". Co ciekawe błąd ten nie
występuje pod debianem squeeze. Wyjęcie i ponowne podłączenie wtyczki w
czasie działania komputera rozwiązuje problem - urządzenie przestaje być
"busy".
Kolejna ciekawostka - systemowa funkcja read nie zwracają błędu, gdy
ft232 zostanie odłączony od komputera po otwarciu portu. Wychodzi na to,
że najlepszą metodą jest cykliczne sprawdzanie czy urządzenie ttyUSBx
nie zniknęło.

do góry