W artykule <fcldjk$949$1@inews.gazeta.pl>
Sied@r napisał(a):

> Wiekszosc to olalo bo nie wiem czy wyszly przepisy wykonawcze do tej ustawy.
> Jak zadzownisz do ABW to sami nie wiedza czy wystarczy dostep do danych
> niejawnych, czy tez scisle tajne.

No ja sie zastanawiam, gdzie admin "cywilnej" sieci ma stycznosc
z danymi objetymi klauzula tajne (bo o scisle tajnych to juz chyba
w ogole mowy nie ma i chyba nie pracujac w instytucji gov lub przy
jakims projekcie zleconym przez gov nie ma sie szans na uzyskanie
takiego poswiadczenia). Pamietam, ze na wniosku zaznaczalo sie zakres
poswiadczenia, od tego byla uzalezniona dalsza procedura. Nie wiem jak
wygladaja koszty, pokrywal je pracodawca...

Zdravim!

--
Krzysztof Waszkiewicz ***** Mój KF: http://www.iwan.eu07.pl/Score
http://www.kolej.pl/ http://www.eu07.pl/ http://kolej.eu.org/twb/
GG://3721721 *Nowy* num tel: +48664435528 JID://i...@g...com
******* http://klub.chip.pl/wincat2/news/estetykieta.htm *******

do góry

>> Przy okazji uzyskiwania wpisu do rejestru przedsiębiorców
>> telekomunikacyjnych dostałem formularzyk odnosnie dzialania na rzecz
>> bezpieczeństwa i tak dalej blebleble.
>> Ponieważ nie zamierzam nikogo z takimi kwalifikacjami zatrudniać wpisałem
>> że zamierzam się tym sam zajmować i że nie posiadam stosownych papiurków.
[...]
> Wiekszosc to olalo bo nie wiem czy wyszly przepisy wykonawcze do tej ustawy.

Odgrzewane kotlety,... to już 2 lata będą, jak:

Dz.U. 2005 nr 187 poz. 1568
Paragraf 3 pkt 4 w przypadku do 500 abonentów stosuje się
art. 49 z Dz.U. 1999 nr 11 poz. 95 w pkt 3 dopuszcza brak
certyfikatów.

--
Mr.FX [ myryfykysy ]

do góry

On Tue, 18 Sep 2007 22:13:49 +0200, Mr.FX wrote:

>>> Przy okazji uzyskiwania wpisu do rejestru przedsiębiorców
>>> telekomunikacyjnych dostałem formularzyk odnosnie dzialania na rzecz
>>> bezpieczeństwa i tak dalej blebleble.
>>> Ponieważ nie zamierzam nikogo z takimi kwalifikacjami zatrudniać wpisałem
>>> że zamierzam się tym sam zajmować i że nie posiadam stosownych papiurków.
>> Wiekszosc to olalo bo nie wiem czy wyszly przepisy wykonawcze do tej ustawy.
> Odgrzewane kotlety,... to już 2 lata będą, jak:
>
> Dz.U. 2005 nr 187 poz. 1568
> Paragraf 3 pkt 4 w przypadku do 500 abonentów stosuje się
> art. 49 z Dz.U. 1999 nr 11 poz. 95 w pkt 3 dopuszcza brak
> certyfikatów.

ale to są dupki (w tym UKE) utrzymywani z pieniędzy podatnika

skoro już drukują jakies pisma to mogliby napisać, że do 500 abonentów nie
trzeba mieć, to zawracają ludziom głowe odsyłając co czytania dzienników
ustaw (czego i tak mało kto robi z braku czasu a nie ze złośliwości)


--
futszaK
0601061867
Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron

do góry

Użytkownik "Krzysztof Waszkiewicz" <i...@e...pl> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.fetfe6.qji.iwan@eu07.pl...
>W artykule <fcldjk$949$1@inews.gazeta.pl>
> Sied@r napisał(a):
>
>> Wiekszosc to olalo bo nie wiem czy wyszly przepisy wykonawcze do tej
>> ustawy.
>> Jak zadzownisz do ABW to sami nie wiedza czy wystarczy dostep do danych
>> niejawnych, czy tez scisle tajne.
>
> No ja sie zastanawiam, gdzie admin "cywilnej" sieci ma stycznosc
> z danymi objetymi klauzula tajne (bo o scisle tajnych to juz chyba
> w ogole mowy nie ma i chyba nie pracujac w instytucji gov lub przy
> jakims projekcie zleconym przez gov nie ma sie szans na uzyskanie
> takiego poswiadczenia). Pamietam, ze na wniosku zaznaczalo sie zakres
> poswiadczenia, od tego byla uzalezniona dalsza procedura. Nie wiem jak
> wygladaja koszty, pokrywal je pracodawca...
>
> Zdravim!
>
> --
> Krzysztof Waszkiewicz ***** Mój KF: http://www.iwan.eu07.pl/Score
> http://www.kolej.pl/ http://www.eu07.pl/ http://kolej.eu.org/twb/
> GG://3721721 *Nowy* num tel: +48664435528 JID://i...@g...com
> ******* http://klub.chip.pl/wincat2/news/estetykieta.htm *******


Załóżmy , że Twoim "cywilnym" klientem jest np. p. Lepper, a ministrem
sprawiedliwości jest p. Ziobro. I ze pan minister podejrzewa, ze p. Lepper
przesyla prze swojego maila na jakims zagranicznym portalu tajne informacje.
Wtedy przychodzi do ciebie zaloga dzi (G) i mowi, zebys zebral te informacje
z pakietow. Wiec z automatu zostajesz objety tajemnica. Aby zostac objety
takowa musisz miec adekwatny certyfikat - i po to to jest. Oczywiscie mozna
powiedziec, ze mogliby poprosic o to twojego dostawce neu , ale tu mozna
skolei znalezc sytuacje, gdy :

a) Pan Lepper przesyla tajne informacje do innego duzera twojej sieci (wiec
nie wychodzi o na swiat)
b) tak strasznie natujesz polaczenia ze w pakietach jest niezla sieczka :D

do góry

On Wed, 19 Sep 2007 11:47:44 +0200, GRUPPY wrote:

> Za?ó?my , ?e Twoim "cywilnym" klientem jest np. p. Lepper,

mniaaaammmm, pewnie by jakies dotacje unijne na Internet na wsiach pomógł załatwić :>

chyba trzeba podciągnąć neta w kierunku Złotowa (całe 40km mam) i
podłaczyć Panią Begier :) dam jej dobry upload coby mogła szybko wysyłać
na youtube taśmy prawdy :>

> a) Pan Lepper przesyla tajne informacje do innego duzera twojej sieci
> (wiec nie wychodzi o na swiat)

przy okazji pewnie by można mu było pchnąć jakieś urządzenie do
kryptografii a na fakturze wpisać "usługi informatyczne"

> b) tak strasznie natujesz polaczenia ze w pakietach jest niezla sieczka
> :D

czemu strasznie ?

jak NATuje to zbieram info o SYN i FIN, dlatego w sieci jest routing, a
NATowanie na centralnym routerze



--
futszaK
0601061867
Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron

do góry

W artykule <fcqreo$hfd$1@opal.futuro.pl>
GRUPPY napisał(a):

> Załóżmy , że Twoim "cywilnym" klientem jest np. p. Lepper, a ministrem
> sprawiedliwości jest p. Ziobro. I ze pan minister podejrzewa, ze p. Lepper
[...]

Bzdury :) Nie jestem od tego, zeby zastepowac organy scigania. Ja im co
najwyzej moge dac dostep do pewnych informacji, ktore powinienem
przechowywac. Proponuje poczytac ustawe o ochronie inf niejawnych.

Zdravim!

--
Krzysztof Waszkiewicz ***** Mój KF: http://www.iwan.eu07.pl/Score
http://www.kolej.pl/ http://www.eu07.pl/ http://kolej.eu.org/twb/
GG://3721721 *Nowy* num tel: +48664435528 JID://i...@g...com
******* http://klub.chip.pl/wincat2/news/estetykieta.htm *******

do góry

Krzysztof Waszkiewicz pisze:

> Bzdury :) Nie jestem od tego, zeby zastepowac organy scigania. Ja im co
> najwyzej moge dac dostep do pewnych informacji, ktore powinienem
> przechowywac. Proponuje poczytac ustawe o ochronie inf niejawnych.

Nie "możesz" a musisz, i nie informacje niejawne, a dane transmisyjne.
Szczegóły znajdziesz w Prawie telekomunikacyjnym ;-)

M.

do góry

>> Bzdury :) Nie jestem od tego, zeby zastepowac organy scigania. Ja im co
>> najwyzej moge dac dostep do pewnych informacji, ktore powinienem
>> przechowywac. Proponuje poczytac ustawe o ochronie inf niejawnych.
>
> Nie "możesz" a musisz, i nie informacje niejawne, a dane transmisyjne.
> Szczegóły znajdziesz w Prawie telekomunikacyjnym ;-)

A zastanawiam się, co by się stało, gdyby jednak tego nie zrobił.

Kiedyś (z 8 lat temu) pracowałem w kafejce internetowej i wynikła taka
tam sprawa, że był sobie "serwer" (Linux, Pentium 166 MMX, ~780 kont
shellowo-pocztowych) dla klientów i pewnego razu zrobił się syf. Jednak
dzięki przytomności admina z serwera tego zniknęły w porę logi
(oczywiście całkowicie przypadkowo...) i nic się dalej z tym nie działo
- sprawa po prostu przyschła. Ciekawi mnie, jak to jest dzisiaj i przy
sprawach większego kalibru, w większym mieście itp...


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Any User pisze:
>>> Bzdury :) Nie jestem od tego, zeby zastepowac organy scigania. Ja im co
>>> najwyzej moge dac dostep do pewnych informacji, ktore powinienem
>>> przechowywac. Proponuje poczytac ustawe o ochronie inf niejawnych.
>>
>> Nie "możesz" a musisz, i nie informacje niejawne, a dane transmisyjne.
>> Szczegóły znajdziesz w Prawie telekomunikacyjnym ;-)
>
> A zastanawiam się, co by się stało, gdyby jednak tego nie zrobił.
>

Życzysz sobie wariant optymistyczny czy pesymistyczny?:-)

> Kiedyś (z 8 lat temu) pracowałem w kafejce internetowej i wynikła taka
> tam sprawa, że był sobie "serwer" (Linux, Pentium 166 MMX, ~780 kont
> shellowo-pocztowych) dla klientów i pewnego razu zrobił się syf. Jednak
> dzięki przytomności admina z serwera tego zniknęły w porę logi
> (oczywiście całkowicie przypadkowo...) i nic się dalej z tym nie działo
> - sprawa po prostu przyschła. Ciekawi mnie, jak to jest dzisiaj i przy
> sprawach większego kalibru, w większym mieście itp...
>
>

8 lat temu to zyliśmy w innej rzeczywistości. Kafejka internetowa
operatrorem nie jest, co najwyżej przedsiębiorcą telekomunikacynym (a to
i tak w specyficznych warunkach). Wzrosła świadomość, nawet wśród
prokuratorów. Nie neguję, że też się do tego przyczyniłem ;-) Ale nadal
jest dużo do zrobienia.

M.

do góry

>>>> Bzdury :) Nie jestem od tego, zeby zastepowac organy scigania. Ja im co
>>>> najwyzej moge dac dostep do pewnych informacji, ktore powinienem
>>>> przechowywac. Proponuje poczytac ustawe o ochronie inf niejawnych.
>>>
>>> Nie "możesz" a musisz, i nie informacje niejawne, a dane
>>> transmisyjne. Szczegóły znajdziesz w Prawie telekomunikacyjnym ;-)
>>
>> A zastanawiam się, co by się stało, gdyby jednak tego nie zrobił.
>
> Życzysz sobie wariant optymistyczny czy pesymistyczny?:-)

Oba. Ale sytuacja typu klient nabroił na kwoty powiedzmy 5-cyfrowe - nie
wyższe i również bez udziału polityków, bo to by była czysta spekulacja.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry