"Filip454" qca4dh$97a$...@d...me

>> [zrazu ;) widać kto jeździ]

> Wiesz, smrodziuchy się nie psują (ewentualnie wymiana
> filtrów i takie inne, rutynowe pierdoły), dlatego
> jedyne co w tym wypadku przeszkadza to właśnie ceny paliw.

* wymiana oleju silnikowego
(litrowy silnik benzynowy to być może drobiazg,
ale diesel dwulitrowy lub większy może zassać
ponad 6 litrów przy wymianie)

* wymiana filtra oleju silnikowego

* wymiana filtra paliwa

* wymiana filtra powietrza

# OC (mnie Allianz zaproponował ponad 13 kpln,
choć miałem masę zniżek -- uznałem ich za
schorowanych umysłowo i porzuciłem; wielu
innych proponuje mi do tej pory ponad 2 kpln,
choć zaczynając pertraktację, zauważam, że
więcej niż 7 stów raczej ;) nie zapłacę za
OC+opony itp. dodatki)

# naprawy blacharskie (choćby związane
z korozją czy drobnymi kolizjami)

# klocki hamulcowe

- opony

- garażowanie

Paliwo przeciętnego juzera to ~2.5 kpln rocznie.
Dodatki mogą przekroczyć tę sumę. Amortyzacja?
Po 3 latach wartość samochodu spada dwukrotnie?
Nowy samochód w pierwszym roku może stracić
ćwierć swej wartości salonowej...

Roczne AC nowego samochodu kompaktowego nierzadko
przekracza roczny koszt paliwa, zaś stare samochody
potrafią po prostu być awaryjne.


Gwiazdkami zaznaczyłem to, czego nie mają elektryki,
ale elektryki mają ,,sztuczną inteligencję''
ograniczającą koszty wypadków, co zapewne
wpływa na koszty ubezpieczeń, dlatego
haszami zaznaczyłem koszty pośrednio redukowane...

Za jakiś czas IMO nie będzie ubezpieczycieli komunikacyjnych
znanych dzisiaj -- producent będzie odpowiadał za (nieliczne,
śladowe) wypadki, nie kierowca. ;)

Hamowanie silnikiem to oszczędność klocków i tarcz
hamulcowych -- elektryki lubią takie oszczędności.



Wreszcie paliwo... Silnik spalinowy wymaga rozgrzania
do ekonomicznej jazdy, co zima w warunkach miejskich
bywa niemożliwe. Silnik elektryczny nie potrzebuje
rozgrzewki. Nie zużywa tez dużo energii w korkach
przed światłami.

-=-

Ogólnie -- spalinowe samochody od lat są parodią.
Pociągi elektryczne istnieją od?... Dziesięcioleci. ;)
Pierwsze samochody elektryczne były obecne na drogach
ponad 100 lat temu!!!!

Gdybym miał aluminiowy (by nie korodował) samochód
elektryczny o zasięgu 100 km ładujący się do pełna
przez 20 godzin ze zwykłego gniazdka jednofazowego
-- zapewne bym nie narzekał. ;)
(o ile prąd nie byłby zbyt drogi) Wbrew pozorom
wielu ludziom 100 km na jednym ładowaniu to aż
za dużo. :)

> Podziękuj "jedynej słusznej partii".

PZPR?

>> 0. Już nie można za free ładować elektryków w Polsce?

> Ty tak na serio z tym ładowaniem elektryków w Polsce?
> Wyłączają na noc stacje, a Ty mówisz o stałym jeżdżeniu
> samochodem. Panie drogi, Pan kraje chyba pomylił z tym ładowaniem...

Nie ładuję -- bo nie mam.

> Ale takie dyskusje to --> pl.misc.samochody ^^

-=-

Niemcy (a to oni wiodą prym w UE) nie zezwalają na samochody
elektryczne z uwagi na PKB -- solidnie ;) nakręcany warsztatami
serwisującymi samochody z silnikami spalinowymi. (wysokość
PKB rzutuje bezpośrednio na pensje urzędników państwowych)

W Norwegii wkrótce nieliczni kupować będą nowe samochody
z silnikami spalinowymi -- ale Norwegia nie należy do UE!

Norwegia czerpie elektryczność głównie z wody? -- owszem,
ale Niemcy -- głównie z wiatru!

Norwegowie chcą nawet zabronić latania nad swym niebem
samolotami z napędem spalinowym!!!!

BTW -- ostatnie samoloty mają coraz więcej akumulatorów.
[niby oczywiste -- tyle smartfonów mają na pokładach...]

-=-

Gdybyś jeździł -- wiedziałbyś, co naprawdę kosztuje
w samochodach. Dobrą kolejnością może być nawet:

- koszt_zakupu/amortyzacja
- ubezpieczenia
- regularny serwis (w tym oleje)
- paliwo

Oczywiście zazwyczaj paliwo nie jest najtańsze, choć
bywa (widzę masę samochodów ze skorodowanymi tarczami
hamulcowymi i/lub zablokowanych zwałami śniegu) że
jest!!! Wbrew pozorom Polacy nie szaleją nawet tak,
jak ja kiedyś. ;)

Milionowe przebiegi nieremontowanych silników -- to
raczej nie u nas!

Amerykanka przejechała swoim Hyundaiem milion mil w jedynie 5 lat
https://www.wykop.pl/link/4694271/amerykanka-przejec
hala-swoim-hyundaiem-milion-mil-w-jedynie-5-lat/

24900 mil to obwód Ziemi? -- zatem rocznie
okręcała się ponad 8 razy dookoła Ziemi na równiku?
[stąd ;) to ocieplenie klimatu!]

Zakładając, że jeździła aż pół doby -- ~73 km/h?
Czy może jednak źle liczę?

-=-

Ja zaś już nie ,,poszaleję'' w tym życiu; nawet pisząc
te posty -- leżę, bo siedzenie jest zbyt męczące.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl