eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaBabranina w rurkach i glikolu - przepływ › Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
  • Data: 2016-10-05 08:37:26
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 5 października 2016 15:15:52 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu środa, 5 października 2016 01:56:52 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
    > > Skoro masz filtr, to będziesz chciał wiedzieć czy już się zapchał.
    > > A jeśli go wywalisz, to będziesz chciał wiedzieć czy pompa już zdycha.
    >
    > Instalacja była płukana czystą wodą przed glikolem, jest zamknięta
    > i tam żadnego syfu nie ma, ten filtr teoretycznie jest po to, że
    > w razie jak ktoś mi koparką rurę obetnie to ma on wyłapać grubszy syf
    > i ochronić wymiennik.

    Zasadniczo, skoro nie wiesz po co coś potrzebujesz, to prawie na pewno tego nie
    potrzebujesz :-)
    Pompę dobrałeś za małą, stąd cały dylemat. Ale z drugiej strony tu chodzi o
    oszczędzanie energii, czyli także o minimalizowanie strat przepływu. Może i racja,
    powywalaj, a potem będziesz się martwił jak się okaże że jednak potrzebujesz.
    PS z punktu widzenia tych strat przepływu, to ja bym dał rurę giętą na dużym
    promieniu, zamiast ciasnych kolanek.
    PS2. Ja mam w instalacjach (przemysłowych) filtry 300um, a kanaliki wymienników o
    przekroju 1mm i tak się zapychają. Wymiennik najwyżej przepłukasz karcherem,
    najlepiej takim od usuwania graffiti. Pod warunkiem że nie przylutujesz go do tych
    rur. Musi dać się zdemontować.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: