eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Bajery w autach "po 2000" roku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 469

  • 461. Data: 2012-05-28 06:30:05
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-27 23:46, Adam Płaszczyca wrote:

    >> Jak już jesteś połową samochodu na właściwym pasie, to nikt kto ma
    >> odrobinę inteligencji nie potrzebuje twojego kierunku, żeby wiedzieć co
    >> zamierzasz.
    >
    > Bzdura. Tak jest tylko wówczas, kiedy cały czas Cię obseruje. A jesli miał
    > akurat czymś zasłonięta widoczność, czy patrzył w innym kierunku, to nie ma
    > pojęcia co robisz.

    Taa. Pytanie za 140 IQ. Widzisz samochód który jest pod kątem okrakiem
    na lini odzielającej pasy. Co on może robić?

    >> No tak, Ty wiesz lepiej, choć po Warszawie nie jezdzisz. Co więcej Ty
    >> wiesz lepiej ode mnie, że mnie nie wpuszczają:P Przyjmij zatem do
    >> wiadomości, ze znam co najmniej dwa skrzyżowania, gdzie w godzinach
    >> szczytu jedzie się jeden z głównej, jeden z podporządkowanej. Nawet
    >
    > Mowa o jeździe, czy o żabce w korkach? :D

    Jak nie ma korków, to specjalnie wpuszczać nie ma potrzeby. Miejscowi
    sobie radzą:P

    >
    >>> Może nagraj jak to zmieniasz w trzy sekundy pas sygnalizując cały manewr
    >>> zgodnie z przepisami :D
    >>
    >> Nie brandzluje się nagrywaniem swojej jazdy i wrzucaniem na youtuba,
    >> więc nie mam rejestratora. A nawet jakbym miał, to ma on tą wadę, że
    >> patrzy do przodu, a to co w lusterkach (przy zmianie pasa kluczowe)
    >> niestety pomija.
    >
    > Wystarczy nieco inaczej umieścić, niż na szybie. Poza tym bedzie słychać
    > prace kierunkowskazów.

    Ale nie widać, czy komuś drogi nie zajeżdzasz.

    Shrek.


  • 462. Data: 2012-05-28 06:33:23
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-28 01:23, Krzysiek Kielczewski wrote:
    > Dnia 27.05.2012 Shrek<u...@d...invalid> napisał/a:
    >
    >> No tak, Ty wiesz lepiej, choć po Warszawie nie jezdzisz. Co więcej Ty
    >> wiesz lepiej ode mnie, że mnie nie wpuszczają:P Przyjmij zatem do
    >> wiadomości, ze znam co najmniej dwa skrzyżowania, gdzie w godzinach
    >> szczytu jedzie się jeden z głównej, jeden z podporządkowanej.
    >
    > To podaj, które to.

    Wyjazdy z "warsztatów" i dwóch stacji benzynowych na Prymasa Tysiąclecia
    w kierunku Ronda Zesłańców. Kasprowicza/Oczapowskiego - w lewo z
    Oczapowskiego w kierunku Huty. To są te na których w godzinach szczytu
    _zawsze_ jedzie się jeden na jeden i naprawdę mało kto się wyłamuje. A
    takich musi być znacznie więcej, bo przecież po wszystkich nie jeżdzę i
    wszystkich siłą rzeczy nie znam.

    Shrek.


  • 463. Data: 2012-05-28 10:59:29
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Dnia 28.05.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:

    >> Bzdura. Tak jest tylko wówczas, kiedy cały czas Cię obseruje. A jesli miał
    >> akurat czymś zasłonięta widoczność, czy patrzył w innym kierunku, to nie ma
    >> pojęcia co robisz.
    >
    > Taa. Pytanie za 140 IQ. Widzisz samochód który jest pod kątem okrakiem
    > na lini odzielającej pasy. Co on może robić?

    Może:
    - zmieniać pas z prawego na lewy
    - zmieniać pas z lewego na prawy
    - gadać przez telefon/pić kawę
    - omijać rowerzystę/dziurę
    - porzucić pomysł zmiany pasa.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 464. Data: 2012-05-28 20:59:59
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-28 10:59, Krzysiek Kielczewski wrote:

    >> Taa. Pytanie za 140 IQ. Widzisz samochód który jest pod kątem okrakiem
    >> na lini odzielającej pasy. Co on może robić?
    >
    > Może:
    > - zmieniać pas z prawego na lewy
    > - zmieniać pas z lewego na prawy

    Po położeniu auta względem osi naprawdę nie trzeba IQ Dody, żeby
    wyklimić w którą stronę jedzie:P

    > - gadać przez telefon/pić kawę

    To może robić równie dobrze z kierunkiem w dowolną stronę, więc bez
    demagogii:P

    > - omijać rowerzystę/dziurę

    A czym to się różni od zmiany pasa? I tak masz ten drugi zajęty.

    > - porzucić pomysł zmiany pasa.

    To się sygnalizuje kierunkiem w drugą stronę.

    > Krzysiek Kiełczewski

    Shrek.


  • 465. Data: 2012-05-29 11:17:38
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Dnia 28.05.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:

    >>> Taa. Pytanie za 140 IQ. Widzisz samochód który jest pod kątem okrakiem
    >>> na lini odzielającej pasy. Co on może robić?
    >>
    >> Może:
    >> - zmieniać pas z prawego na lewy
    >> - zmieniać pas z lewego na prawy
    >
    > Po położeniu auta względem osi naprawdę nie trzeba IQ Dody, żeby
    > wyklimić w którą stronę jedzie:P

    No dobra, linia rozdzielająca jest pod kierowcą. W którą stronę zmienia
    pas?

    >> - gadać przez telefon/pić kawę
    >
    > To może robić równie dobrze z kierunkiem w dowolną stronę, więc bez
    > demagogii:P

    Trzeba na niego uważać.

    >> - omijać rowerzystę/dziurę
    >
    > A czym to się różni od zmiany pasa? I tak masz ten drugi zajęty.

    Tym, że zaraz wróci na swoj pas.

    >> - porzucić pomysł zmiany pasa.
    >
    > To się sygnalizuje kierunkiem w drugą stronę.

    O ile danemu kierowcy się zachce.


    A wracając do tematu: jak widzisz samochód pomiędzy pasami może robić
    różne rzeczy i wcale nie jest to takie oczywiste.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 466. Data: 2012-05-29 16:15:31
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-29 11:17, Krzysiek Kielczewski wrote:

    >>> Może:
    >>> - zmieniać pas z prawego na lewy
    >>> - zmieniać pas z lewego na prawy
    >>
    >> Po położeniu auta względem osi naprawdę nie trzeba IQ Dody, żeby
    >> wyklimić w którą stronę jedzie:P
    >
    > No dobra, linia rozdzielająca jest pod kierowcą. W którą stronę zmienia
    > pas?

    Zmienia na ten w którą stronę jedzie?

    >>> - gadać przez telefon/pić kawę
    >>
    >> To może robić równie dobrze z kierunkiem w dowolną stronę, więc bez
    >> demagogii:P
    >
    > Trzeba na niego uważać.

    Ale kierunki nic do tego nie wnoszą. Rownie dobrze mógłbyś pisać, że
    należy ignorować kierunki, bo ktoś może być pijany/pić kawę/rozmawiać
    przez telfon:P

    >>> - omijać rowerzystę/dziurę
    >>
    >> A czym to się różni od zmiany pasa? I tak masz ten drugi zajęty.
    >
    > Tym, że zaraz wróci na swoj pas.

    Jak będzie wracał, to będzie migał - w druga stronę - jak nie miga, to
    nie ma podstawy, żeby twierdzić, że zaraz będzie wracał.

    >>> - porzucić pomysł zmiany pasa.
    >>
    >> To się sygnalizuje kierunkiem w drugą stronę.
    >
    > O ile danemu kierowcy się zachce.

    Sorry, ale to nie moja wina, że komuś się nie chce.

    > A wracając do tematu: jak widzisz samochód pomiędzy pasami może robić
    > różne rzeczy i wcale nie jest to takie oczywiste.

    Podobnie jak widzisz skręcający w prawo - za chwilę może robić
    cokolwiek, ale obecnie skręca w prawo. I tak samo jak widzisz samochód
    zajmujący pas, to na tą chwilę on zajmuje pas - i to akurat jest jasne.

    Shrek.


  • 467. Data: 2012-05-30 00:42:38
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Dnia 29.05.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:

    >>>> Może:
    >>>> - zmieniać pas z prawego na lewy
    >>>> - zmieniać pas z lewego na prawy
    >>>
    >>> Po położeniu auta względem osi naprawdę nie trzeba IQ Dody, żeby
    >>> wyklimić w którą stronę jedzie:P
    >>
    >> No dobra, linia rozdzielająca jest pod kierowcą. W którą stronę zmienia
    >> pas?
    >
    > Zmienia na ten w którą stronę jedzie?

    Jedzie do przodu.

    >>>> - gadać przez telefon/pić kawę
    >>>
    >>> To może robić równie dobrze z kierunkiem w dowolną stronę, więc bez
    >>> demagogii:P
    >>
    >> Trzeba na niego uważać.
    >
    > Ale kierunki nic do tego nie wnoszą. Rownie dobrze mógłbyś pisać, że
    > należy ignorować kierunki, bo ktoś może być pijany/pić kawę/rozmawiać
    > przez telfon:P


    Z moich doświadczeń wynika, że jak kogoś coś rozprasza tak, że nie
    potrafi się trzymać swojego pasa to kierunków na pewno nie używa.

    >>>> - omijać rowerzystę/dziurę
    >>>
    >>> A czym to się różni od zmiany pasa? I tak masz ten drugi zajęty.
    >>
    >> Tym, że zaraz wróci na swoj pas.
    >
    > Jak będzie wracał, to będzie migał - w druga stronę - jak nie miga, to
    > nie ma podstawy, żeby twierdzić, że zaraz będzie wracał.

    No właśnie: nie miga, więc nie wiadomo co zrobi.

    >>>> - porzucić pomysł zmiany pasa.
    >>>
    >>> To się sygnalizuje kierunkiem w drugą stronę.
    >>
    >> O ile danemu kierowcy się zachce.
    >
    > Sorry, ale to nie moja wina, że komuś się nie chce.

    To nie propaguj olewania kierunkowskazów.

    >> A wracając do tematu: jak widzisz samochód pomiędzy pasami może robić
    >> różne rzeczy i wcale nie jest to takie oczywiste.
    >
    > Podobnie jak widzisz skręcający w prawo - za chwilę może robić
    > cokolwiek, ale obecnie skręca w prawo. I tak samo jak widzisz samochód
    > zajmujący pas, to na tą chwilę on zajmuje pas - i to akurat jest jasne.

    Na tę (tĘ do cholery!) chwilę to on jest pomiędzy pasami.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 468. Data: 2012-05-30 06:50:50
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-30 00:42, Krzysiek Kielczewski wrote:

    >>> No dobra, linia rozdzielająca jest pod kierowcą. W którą stronę zmienia
    >>> pas?
    >>
    >> Zmienia na ten w którą stronę jedzie?
    >
    > Jedzie do przodu.

    No to skoro nie jedzie również w bok, to tym bardziej nie powinien
    używać kierunków:P

    Daj już spokój - przecież gołym okiem widać który pas ma który zmienia -
    nawet w korku.

    >> Ale kierunki nic do tego nie wnoszą. Rownie dobrze mógłbyś pisać, że
    >> należy ignorować kierunki, bo ktoś może być pijany/pić kawę/rozmawiać
    >> przez telfon:P
    >
    >
    > Z moich doświadczeń wynika, że jak kogoś coś rozprasza tak, że nie
    > potrafi się trzymać swojego pasa to kierunków na pewno nie używa.

    Ok. Niech będzie. Pytanie co z tego?

    >> Podobnie jak widzisz skręcający w prawo - za chwilę może robić
    >> cokolwiek, ale obecnie skręca w prawo. I tak samo jak widzisz samochód
    >> zajmujący pas, to na tą chwilę on zajmuje pas - i to akurat jest jasne.
    >
    > Na tę (tĘ do cholery!) chwilę to on jest pomiędzy pasami.

    I wyraźnie zajmuje jeden z nich - a ty widzisz tam niewiadomo co łącznie
    z kolesiami pijącymi kawę. Dobra nie chce mi się. EOT.

    Shrek.


  • 469. Data: 2012-06-03 23:49:41
    Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 27 May 2012 23:34:38 +0200, Axel napisał(a):

    >> Tak, wiem, biedaczek. A mnie wpuszczają :D
    >>
    > Taaaa... a na Szpitalnej nie ma strefy zamieszkania. Powtarzanie klamstw nie
    > zmieni rzeczywistosci.....

    Właśnie, więc nie powtarzaj.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

strony : 1 ... 30 ... 40 ... 46 . [ 47 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: