eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaDlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty? › Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
  • Data: 2018-12-04 01:20:53
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2018-12-03, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:BFZMD.637702$F...@f...ams1...
    > On 2018-12-02, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>> O, moze wsadzac ogorki do sloikow, bo to zdaje sie nie jest takie
    >>>>> trywialne - tzn dla czlowieka jest, a dla maszyny nie jest.
    >>>
    >>>> Ale po co? To jest błedny koncept. Należy podzielić ogórki na
    >>>> pewne
    >>>> grupy wymiarowe i podług tego ładować w słoiki. Nie potrzeba
    >>>> robota.
    >>
    >>> Ale cos trzeba, jesli ma wybrac 10 malych, albo 8 duzych, albo do 6
    >>> duzych dolozyc 3 male, bo inaczej nie wejda..
    >
    >>Grupujesz je podłóg rozmiaru/wagi ze zdefiniowaną tolerancją. Masz
    >>tam
    >>liczniki (znasz stan). Masz zaprogramowanych na twardo (zero AI)
    >>n-kombinacji słoikowych na bazie tych grup, albo nawet nie na twardo,
    >>wystarczy na bieząco policzyć. Nadal nie widze, gdzie tu koniecznie
    >>trzeba upychac robota. Z tym sobie przeciez jakiś pradawny Z80 da
    >>radę.
    >
    > Zagadnienie NP trudne.

    Nie wiem co to NP, ale dlaczego?

    > Ale jakas maszyna do upychania musi byc. Jak ma co chwila inaczej
    > dobierac, to moze lepiej robota..

    Wydaje mi się, że to jest ilość kombinacji do ogarnięcia: jest tych
    kilka grup i wybierając z tych grup nalezy ułożyć z tego słoik. Nie
    będzi to zapewne tak dobrze jak człowiek, ale tu i standardowy robot nie
    poradzi.

    >>> W dawnych czasach slyszalem o dwoch zapotrzebowaniach:
    >>> -parowki. Schodza z linii i trzeba zapakowac po kilka, najlepiej
    >>> rownej dlugosci,
    >
    >>Tego to juz w ogóle nie rozumiem. Mają losowe średnice i długości?
    >
    > Srednica jedna, dlugosc troche losowa.

    I serio taki problem wypozycjonować parę parówek na płasko i zdziebko
    wyrównać? Oj ktoś Ci chyba coś dziwnego naopowiadał.

    >>> -jablka. Klient lubi jak w jednym opakowaniu sa podobnej wielkosci
    >>Wydaje się jeszcze łatwiejsze niż ogórki, bo do słoików nie trzeba
    >>upychać.
    >
    > Ale ktos to musi robic.

    Coś. Automat. Linia sortująca i pakująca.

    > Albo dajesz dwa sortery i ludzie nosza skrzynki, albo robocik z kamera
    > wybiera z tasmy ...

    To wyjdzie albo za wolno albo za drogo.

    Dodatkowo wydaje mi się, że to akurat nie jest żaden problem. Już
    bardziej spodziewałbym się, że inspekcja tych owoców/warzyw do pakowania
    jest większym problemem. Da się to całkowicie zrobić automatycznie
    (robotycznie) bez istotnych odrzutów dobrych ogórków itp. czy gdzieś tam
    człowiem jednak być musi?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: