eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jazda automatem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2012-10-22 11:22:46
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>


    Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:k63289$9rj$1@usenet.news.interia.pl...
    > Przy klasycznych automatach ze sprzęgłem hydrokinetycznym silnik jest
    > dopędzany przez to sprzęgło, więc obroty spadają, ale jeśli z konfiguracji
    > aktualnego przełożenia i prędkości wypada duża różnica, to silnik
    > zatrzymuje się na wyższych obrotach niż obroty jałowe.

    Śmigam automatami MB z hydrokinetycznym sprzęgłem i tam wolnobiegu nie ma. Z
    góry normalnie hamuje silnikiem, jak chcę aby mocniej to ręcznie blokuje 3
    czy 2 bieg.

    > Przy CVT może nastąpić rozłączenie silnika przez sprzęgło
    > elektromagnetyczne.
    >
    > Przy DSG też może się silnik rozłączać.

    Takich cudów techniki nie dosiadałem i nie znam.


    --
    Pozdrawiam,
    Łukasz


  • 12. Data: 2012-10-22 20:53:46
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-10-22 11:22, Ukaniu pisze:
    >
    > Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:k63289$9rj$1@usenet.news.interia.pl...
    >> Przy klasycznych automatach ze sprzęgłem hydrokinetycznym silnik jest
    >> dopędzany przez to sprzęgło, więc obroty spadają, ale jeśli z
    >> konfiguracji aktualnego przełożenia i prędkości wypada duża różnica,
    >> to silnik zatrzymuje się na wyższych obrotach niż obroty jałowe.
    >
    > Śmigam automatami MB z hydrokinetycznym sprzęgłem i tam wolnobiegu nie
    > ma. Z góry normalnie hamuje silnikiem, jak chcę aby mocniej to ręcznie
    > blokuje 3 czy 2 bieg.
    >
    Aktualnie mam w swojej "stajni" Subaru Legacy I i Pajero II.
    Obydwa w trybie "D" lekko dopędzają silnik. Hamują silnikiem dopiero w "3".
    Nie pamiętam dokładnie - dawno to było, ale albo Range Rover Classic
    albo jakiś stary Talbot, jeszcze z gaźnikowym silnikiem - całkowicie
    otwierały selenoid i silnik nawet przy dużej prędkości jazdy mruczał
    sobie spokojnie na jałowych.

    W ciągu kilku ostatnich lat jeździłem różnymi autami, począwszy od małej
    niezniszczalnej Toyotki Starlet, do różnych Disco i Land Cruiserów, i
    chyba wszystkie nowsze pojazdy przy wybieraku ustawionym na "D" lekko
    dopędzają silnik, zaś hamują silnikiem dopiero na niższych wybierakach
    ("4", "3", "2" - w zależności od skrzyni w konkretnym pojeździe). Nie
    pamiętam, abym spotkał auto ze skrzynią całkowicie rozpinającą napęd.
    Częściej spotyka się chyba skrzynię z dodatkowym sprzęgłem zamykającym
    napęd na najwyższym biegu, aby nie było poślizgu w hydrokinetyce. Mają
    tak m.in. skrzynie Aisin w Pajero 2 i skrzynie (nie pamiętam, jakie,
    może ZF) w LR Disco 1.


    >> Przy CVT może nastąpić rozłączenie silnika przez sprzęgło
    >> elektromagnetyczne.
    >>
    >> Przy DSG też może się silnik rozłączać.
    >
    > Takich cudów techniki nie dosiadałem i nie znam.
    >
    >

    Zdarzyło mi się parę razy jechać jakimiś Audi i BMW, ale niestety, nie
    zwracałem dokładnie uwagi. Zresztą nowe 7-biegowe DSG mogą być dość
    delikatne i nie szarpią jak niektóre starsze (Passat? nie pamiętam).
    Ale jechałem z reguły po mieście, w korkach, więc nie bardzo było jak
    wypróbować właściwiści pojazdu.
    Pamiętam tylko jakieś kilkuletnie Audi z DSG, że bardzo powoli reagowało
    na kick-down. Podobnie długo reagują amerykańskie wersje Foresterów II,
    ale te mają skrzynię hydrauliczną.

    --
    Pozdrawiam.

    Adam.


  • 13. Data: 2012-10-22 21:26:39
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 22 Oct 2012 20:53:46 +0200, Adam napisał(a):

    > i
    > chyba wszystkie nowsze pojazdy przy wybieraku ustawionym na "D" lekko
    > dopędzają silnik

    Tego akurat w vito nie doswiadczylem - przy kazdej predkosci i na kazdym
    biegu hamowanie silnikiem bylo wyczuwalne.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 14. Data: 2012-10-22 22:58:06
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Ukaniu wrote:

    >> Przy DSG też może się silnik rozłączać.
    >
    > Takich cudów techniki nie dosiadałem i nie znam.

    Nie rozłącza. To praktycznie normalne sprzegło,
    tylko automatycznie przełączane.


  • 15. Data: 2012-10-22 23:04:45
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: Filip <b...@m...pl>

    W dniu 2012-10-22 20:53, Adam pisze:

    > Obydwa w trybie "D" lekko dopędzają silnik.

    Pierwsze słyszę aby automat dopędzał silnik. Jakieś popsute muszą być.

    > Zdarzyło mi się parę razy jechać jakimiś Audi i BMW, ale niestety, nie
    > zwracałem dokładnie uwagi.

    Szkoda, bo różnica jest kolosalna. Audi i BMW mają kompletnie inne skrzynki.

    > Zresztą nowe 7-biegowe DSG mogą być dość
    > delikatne i nie szarpią jak niektóre starsze (Passat? nie pamiętam).

    Nie porównuj DSG do tiptronica. To dwie zupełnie inne skrzynki.

    > Pamiętam tylko jakieś kilkuletnie Audi z DSG, że bardzo powoli reagowało
    > na kick-down. Podobnie długo reagują amerykańskie wersje Foresterów II,
    > ale te mają skrzynię hydrauliczną.
    >
    ...


  • 16. Data: 2012-10-23 08:09:43
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>


    Użytkownik "Filip" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:k64cde$9vs$2@news.task.gda.pl...
    > Pierwsze słyszę aby automat dopędzał silnik. Jakieś popsute muszą być.

    Jak już pisałem w MB to normalne. Jak jadę 200 i puszczę gaz to nadal mam
    np. 5000 i maleje wraz z wytracaniem prędkości.
    Czy w tych autach bez dopędzania wtedy pojawią sie obroty jałowe np 800?
    To odrobinkę straszne. Co się wtedy dzieje jak wcisnąć gwałtownie gaz do
    deski?.

    --
    Pozdrawiam,
    Łukasz



  • 17. Data: 2012-10-23 08:22:04
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>


    Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:k644nr$33g$1@usenet.news.interia.pl...

    > Nie pamiętam dokładnie - dawno to było, ale albo Range Rover Classic albo
    > jakiś stary Talbot, jeszcze z gaźnikowym silnikiem - całkowicie otwierały
    > selenoid i silnik nawet przy dużej prędkości jazdy mruczał sobie spokojnie
    > na jałowych.

    Ryzyko zgaśnięcia przy wysokiej prędkości i spalanie paliwa gdy można je
    zupełnie odciąć.

    >Nie pamiętam, abym spotkał auto ze skrzynią całkowicie rozpinającą napęd.
    >Częściej spotyka się chyba skrzynię z dodatkowym sprzęgłem zamykającym
    >napęd na najwyższym biegu, aby nie było poślizgu w hydrokinetyce. Mają tak
    >m.in. skrzynie Aisin w Pajero 2 i skrzynie (nie pamiętam, jakie, może ZF) w
    >LR Disco 1.


    Myślę, że skrzynia po puszczeniu gazu przechodzi na najwyższy bieg, z uwagi
    na poślizg obroty są trochę niższe.
    Bo dlaczego silnik miał by palić benzynę aby się kręcić na jałowych skoro
    może być napędzany od kół i wykonywać np. przydatne w danym momencie
    hamowanie za 0 zł paliwa.
    Druga sprawa to czas rozkrecania silnika. Jadąc np 200 na wysokich obrotach
    silnik przy gwałtownym wciśnięciu pedału musiał by się rozkręcić od 800 do
    5000 co przecież trwa i zakończy się gustownym dupnięciem napędu w chwili
    załączenia sprzęgła jednokierunkowego. To by był jakiś absurd - no ale dziś
    wszystko jest możliwe

    --
    Pozdrawiam,
    Łukasz



  • 18. Data: 2012-10-23 08:48:12
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: Robson <r...@...pl>

    On 2012-10-22 09:33, Ukaniu wrote:
    >
    > Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości > odpuscisz gaz
    > to samochód jedzie dalej ze stała prędkoscia (w
    >> przyblizeniu, bo zwalnia ale bardzo powowli) bo działa sprzęgło
    >> jednokierunkowe w skrzyni. Coś jak wolnobieg w rowerze.
    >
    > I obroty silnika wtedy spadają do jałowych? bo tak by działało sprzęgło
    > jednokierunkowe we wspomnianym typie wolnobiegu.
    > Takie coś to ja pamiętam tylko z Trabanta.
    >

    Prawie do jałowych, a są zależne od prędkości, zazwyczaj 1000-1300obr.
    Wpływ sprzęgła hydrokinetycznego na silnik, na znacznie mniejsze opory
    niż gdy samochód stoi.

    R


  • 19. Data: 2012-10-23 10:26:54
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: Filip <b...@m...pl>

    W dniu 2012-10-23 08:09, Ukaniu pisze:

    > Jak już pisałem w MB to normalne. Jak jadę 200 i puszczę gaz to nadal
    > mam np. 5000 i maleje wraz z wytracaniem prędkości.

    Czyli o jakim dopędzaniu silnika mówisz? Chyba chciałeś powiedzieć o
    wytracaniu prędkości.

    > Czy w tych autach bez dopędzania wtedy pojawią sie obroty jałowe np 800?

    NIE! Broń boże, dlaczego automat miałby odłączyć bieg?


  • 20. Data: 2012-10-23 10:54:31
    Temat: Re: Jazda automatem
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-10-22 22:58, cef pisze:
    > Ukaniu wrote:
    >
    >>> Przy DSG też może się silnik rozłączać.
    >>
    >> Takich cudów techniki nie dosiadałem i nie znam.
    >
    > Nie rozłącza. To praktycznie normalne sprzegło,
    > tylko automatycznie przełączane.
    >

    Dwa sprzęgła, czy jedno podwójne - tu bez znaczenia.
    Nie rozłącza ze względu na oszczędność paliwa - silnik "dopędzany" nie
    jest zasilany paliwem.

    Napisałem, że przy DSG _może_ rozłączać napęd. Zależy to od sterownika,
    natomiast nie używa się rozłączania z kilku różnych względów. Było to
    opisywane kilka lat temu bodajże w "Technice Warsztatowej".

    Niektórzy zmieniają parametry sterownika, aby rozłączał napęd, ale to w
    USA i ci, co wcześniej jeździli Cobrami czy innymi Camaro ;)
    Ale oni są zboczeni inaczej ;)

    --
    Pozdrawiam.

    Adam.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: