eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaMaszynki do golenia › Re: Maszynki do golenia
  • Data: 2016-12-20 02:00:26
    Temat: Re: Maszynki do golenia
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 19 grudnia 2016 22:11:48 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
    > W dniu poniedziałek, 19 grudnia 2016 20:18:51 UTC+9 użytkownik J.F.
    > napisał:
    > >> >Mam taki komplet, dostałem na jakichś targach. Ładne, szkoda
    > >> >wywalić,
    > >> >ale zrobione z bele czego, więc używam do modelowania miękkiej
    > >> >gliny,
    > >> >albo strugania zaschniętej.
    > >
    > >> No tak, ale ja w glinie nie rzezbie ... do czyszczenia butow
    > >> turystycznych uzyc ? :-)
    >
    > >Nie wiem. W Korei na szlakach turystycznych są pistolety-dmuchawki
    > >pneumatyczne na wężach, takie jak w warsztatach. Możesz sobie
    > >wydmuchać kamyki tam gdzie one są, a nie w domu dłubać.
    >
    > Kultura ...
    >
    > >> >> Z jednej strony potrafia dobrze zrobic np plyte glowna do
    > >> >> komputera
    > >> >> (choc uklady scalone chyba jeszcze nie z PRCh), a z drugiej nie
    > >> >> potrafia zrobic srubokreta.
    > >> >> To jakiej jakosci bedzie chinska zyletka ?
    > >> >Golę się urządzeniami elektrycznymi,
    > >
    > >> Ale one tez pewnie made in china :-)
    >
    > >Przed chwilą próbowałeś mi udowodnić że to tandeta i że nie potrafią
    > >niczego porządnie zrobić.
    >
    > Jest w tym kilka niuansow:
    > -nie pisalem ze nic, bo jest cala masa rzeczy, ktore uzywamy i nie
    > narzekamy, nawet nie zwracajac uwagi ze chinskie
    > -nie napisales, czy jestes z urzadzen zadowolony :-)
    > -a co na tych urzadzeniach napisali ? Bo jak np "Philips", to cala
    > technologia produkcji mogla byc przywieziona.

    A no przecież ja dobrze wiem że broniłeś tezy którą teraz będziesz zaciekle zwalczać,
    bo ktoś coś Ci wytłumaczył.

    >
    > >> >więc nie wiem czy w Chinach robi się dobre żyletki. Pewnie tak,
    > >> >poszukaj sobie na aliexpressie i sam sprawdź.
    > >
    > >> Zyletki sa passe, teraz modne "jednorazowe" nozyki. Widac stal
    > >> (dobra
    > >> ?) jest drozsza niz plastik.
    > >> A te tanie to chinskie.
    > >> Moja skora akurat nie widzi wiekszej roznicy.
    >
    > >No to nie poszukaj sobie.
    >
    > Trzeba znalezc delikatniejsza osobe do testow :-)
    >
    > >> >> >A w Azji Chińczyków uważa się za głąbów.
    > >> >> A kiedys to bylo imperium. Kiedy tak zglupieli ?
    > >> >Nie wiem skąd pomysł że stracić imperium = zgłupieć.
    > >> No wiesz - kiedys to oni byli przodujacy - organizacyjnie,
    > >> technicznie, naukowo ...
    > >No to cofnij się w czasie, wyjedź do Chin, będziesz miał super.
    >
    > Ciekawi mnie, co sie stalo.
    > Podupadli jeszcze gdzies w sredniowieczu, ale to podobnie jak cala
    > Azja.
    >
    > > >I nie tylko techniczny, a przede wszystkim społeczny i kulturowy.
    > > A nie uzbrojenie Moskali zrobilo sie lepsze ?
    >
    > >Mieszasz skutki z przyczynami. Nie potrafiliśmy otworzyć się
    > >kulturowo na Zachód: ominęła nas reformacja,
    > >spieprzyliśmy zwierzchnictwo króla nad kościołem i szlachtą:
    > O zwierzchnictwie nad Kosciolem, to chyba akurat sama szlachta dobrze
    > dbala.
    >
    > >król miał wszystko w dupie i zgodził się na pobieranie opłat od
    > >chłopstwa w formie pańszczyzny a nie jak wcześniej w pieniądzu,
    >
    > Eee - wydaje mi sie, ze wlasnie od zawsze bylo w panszczyznie.

    Źle Ci się wydaje. tiny.pl/gdgp6

    > Tylko ze zachod przeszedl na pieniadz dawno, a u nas ciagle
    > panszczyzna - coraz wiecej zreszta.
    > Ten pieniadz co prawda tez nie taki swietny - poczytaj o wielkim
    > glodzie w Irlandii.

    Dajesz Irlandię jako przykład sprawnego państwa, świetnie opierającego się naporowi
    nieprzyjaciela?

    > A u Moskala panszczyzna ciagle byla.

    Ustalmy pewne warunki brzegowe, bo nie wiem czy mam z kim dyskutować: rozumiesz że
    zwiększanie ilości pieniądza w obiegu i obejmowanie systemem pieniężnym coraz
    większej ilości aspektów życia było skutecznym, ale nie jedynym środkiem do
    ewentualnego nagłego wysiłku na wypadek wojny, czy nie rozumiesz?

    >
    > Tak nawiasem mowiac - panszczyzna miala jeden efekt - brak rak do
    > pracy w miastach.

    Dalej czegoś nie rozumiesz. Nie pańszczyzna, tylko zakaz zbiegostwa chłopów z dóbr
    szlacheckich. Wymuszony na królu przez szlachtę kolejnymi przywilejami. A czy ten
    chłop płacił rentę w płodach, w pieniądzu, czy w pańszczyźnie- to nie miało żadnego
    wpływu na podaż wykwalifikowanej siły roboczej w miastach. Natomiast poziom
    powszechnego wykształcenia, utrzymywany przez Kościół, przy wsparciu szlachty, na
    poziomie zerowym- miał jak najbardziej.

    > Szlachta sie brzydzila, a chlopa nie puscila, bo jej potrzebny.
    > Czy to byl istotny czynnik to nie wiem.

    Oczywiście że nie wiesz i udowodnisz to jeszcze nie raz.

    >
    > >A Moskwa nas przegoniła nie przemianami w państwie, tylko w głowie
    > >władcy- to nie społeczeństwo przyjęło zachodnie standardy tylko car.
    > >Bo mógł. Tak czy siak, obudziliśmy się jako kraj zacofany, bez
    > >przemysłu, bez obiegu pieniądza w gospodarce,
    >
    > Obieg byl, bo jakos sie gospodarka krecila, tylko ograniczony byl to
    > obieg.

    No więc porównaj ten obieg z zachodem. Poszukaj ile było pieniądza w obiegu (nie w
    skrzyniach) u nas, a ile w Anglii, Francji, królestwach włoskich itd.

    >
    > >z anachronicznym stanem rycerskim i
    > >pospolitym ruszeniem nie nadającym się do walki z nikim.
    >
    > A jeszcze 100 lat wczesniej dobrze sobie radzilo.
    > To co sie stalo przez te 100 lat - wyksztalcenie dowodcow wrogich
    > armii, upadek obyczajow wlasnych, czy jednak postep techniczny w
    > wojsku ?
    >
    > P.S. To nie tak, ze mysmy z tymi armiami przegrali - mysmy czesto nie
    > walczyli.
    > Bo magnaci sie dogadali z zaborcami, w obawie przed reformami zreszta
    > :-)
    >
    > >Porównaj angielską Carta Magna z polskimi przywilejami: jakie były
    > >skutki tu i tam
    >
    > A funkcjonalnie niby podobne :-)
    >

    Możesz tak myśleć. Możesz myśleć że tu i tam król działał pod wpływem tych samych
    pobudek i szlachta miała ten sam cel kiedy ograniczała swobodę jego działania. Pomyśl
    tak trochę dalej i opowiedz do jakich sprzeczności doszedłeś i jak je sobie
    tłumaczysz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: