eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaNOM - co się z tym stało? › Re: NOM - co się z tym stało?
  • Data: 2017-07-31 18:33:09
    Temat: Re: NOM - co się z tym stało?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >> W przypadku 1044 w ogóle nie mogło być mowy o jakichkolwiek
    >> roszczeniach operatora względem klienta. Operator (NOM) mógł
    >> się najwyżej domagać pieniędzy od TPSA. O ile miał tu sytuacje
    >> prawną uporządkowaną, w co nie wnikam.
    >
    > Jak mial to widziales - w koncu sam faktury wystawil.

    No własnie doskonale widziałem. O tym jest (a właściwie była) cała ta
    ciekawa dyskusja. Moje stanowisko jest w niej jasne, kiedyś zresztą
    wyrażone czynem. Nie zapłaciłem, bo *nie było podstawy do zapłacenia*
    -- co nie jest tożsame z "były podstawy do niepłacenia". Wbrew wielu
    powielanym (również tutaj) plotkom, żaden windykator w takiej sytuacj
    nawet dziobem nie kłapnął. Wystarczyło jasno powiedzieć: nie. Ktoś tu
    zresztą moje doświadczenia poparł swoimi, takimi samymi. Jeśli nie
    mam racji, to liczę, że opisany zostanie przypadek wygrania sprawy
    w sądzie przez NOM. W sposób inny niż walkowerem.

    Zamiast tego dyskusja zeszła na roztrząsanie sprawy, czy jeśli baba
    na straganie mówi mi "nie mam wydać 50 groszy, dołożę tych czereśni
    do równego rachunku" -- to jest to aneks do wcześniej zawartej umowy
    na dostawę warzyw i owoców według specyfikacji zamówienia, nowa umowa,
    czy coś jeszcze innego.

    > Ciekawe ile na tym poplynal ... bo VAT z wystawionej w owym czasie
    > chyba byl do zaplacenia, a pieniadze czesto nie do odzyskania ..

    Myślę, że nie popłynął zbytnio. Ludzie płacili z litości, czy też
    z innych sobie znanych powodów.

    >> A, jeszcze jedno -- kanarowi w tramwaju można po prostu na
    >> miejscu "uiścić opłatę specjalną" i się nie identyfikować.
    >
    > Nawiasem mowiac, w KW byłm a moze nawet nadal jest, kara za jazde
    > bez biletu. Kiedys bodajze wystarczylo byc trzy razy przylapanym.

    Trzy razy w jakim okresie? I jak ma się do tego anonimowe niemanie
    biletu?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: