Osoba podpisana jako Yerine Ictimai <i...@y...ru>
w artykule <news:qfdmua$tjs$1@dont-email.me> pisze:

> "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid> ??????? ?
>
>> To przecież jak różnica między obudową microATX a ATX. Do obu można
>> włożyć tą samą płytę microATX, ale większa obudowa ma domyślnie
>> mocniejszy zasilacz, więc płyta _może_ być obsadzona mocniejszymi
>> podzespołami. A wtedy potrzeba więcej przestrzeni na chłodzenie.
>> Porównuj parametry najmocniejszych modeli, a nie przeciętniaków.
>>
>
> Moze i racja, ale w tym akurat modelu naprawde sa podzespoly
> IDENTYCZNE jak te ktore wystepuja w mniejszej gabarytowo
>
> wersji 15"
> I roznica miedzy nimi to tez ta ilosc pustego miejsca wewnatrz.

Wiem, że takie są. Producent oferuje szeroki zakres konfiguracji, a
dystrybutorzy i tak kompletują głównie modele niskobudżetowe. Sam mam
takiego Thinkpada - bez kamerki, bez czytnika odcisków palców, bez dysku
SSD, bez terabajta HDD, bez napędu optycznego, bez Windows... Na pokładzie
Linux Mint i tylko 2 GiB RAM.

Wydaje mi się, że widziałem nawet coś ciekawszego - model notebooka z
ekranem 17" i 15,4" do wyboru - w tej samej obudowie, tylko większy ekran
był z bardzo wąską ramką.

Jeśli chcesz wybrać bardziej rozbudowany model, pewnie musisz szukać w innej
sieci. Przykładowo Komputronik może mieć modele średnio bardziej wypasione
niż hipermarket, ale to widać dopiero w długim rządku literek i cyferek po
nazwie.

> Wiec, co, odradzasz zabawe w dodanie tam do srodka jeszcze jednej
> baterii? ;)

Jeśli lubisz wybuchy podczas ładowania, dokładaj jak najmocniejszą.
Tegorocznych upałów pewnie nie przeżyje.

--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)