Użytkownik "mari" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cb95eb4$0$516$6...@n...neostrada.
pl...
>takie cos znalazlem
>Ubezpieczenie na VIN? Nie daj się nabrać!
>Nieuczciwi sprzedawcy samochodów sprowadzonych z zagranicy często
>praktykują proceder polegający na drukowaniu zagranicznych tablic
>rejestracyjnych, wmawiając kupującemu, że może on na nich legalnie
>poruszać się po polskich drogach po wykupieniu krótkoterminowego
>ubezpieczenia na VIN.

>Fakty są jednak takie, że nie posiadając oryginalnych tablic
>rejestracyjnych z Niemiec, Anglii lub innego państwa, samochód ten
>nie może legalnie poruszać się po drogach w Polsce na własnych
>kołach. Z prawnego punktu widzenia, taki samochód jest wyrejestrowany
>i do czasu jego ponownej rejestracji, transport takiego pojazdu może
>odbywać się wyłącznie na lawecie.

>Co w przypadku stłuczki? Tzw. ubezpieczenie na VIN nie zadziała.
>Zapytacie Dlaczego, przecież mam krótkoterminowe ubezpieczenie dla
>samochodu sprowadzonego z zagranicy? To prawda, ale ze względu na
>fakt, iż auto nie powinno poruszać się po drogach o własnych siłach,
>ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. W praktyce w ogóle nie
>jesteśmy chronieni polisą ubezpieczeniową.

Ale wiedzial o tym, ze tablice w jakims tam sensie "tymczasowe", jak
ubezpieczal ?
To niby czemu nie ma ochrony ...


https://dojczland.info/tablice-zjazdowe-niemcy/
https://www.autotesto.pl/blog/tablice-niemieckie-oc-
komisowe-jak-nie-dac-sie-nabrac/

Ale ile w tym prawdy ...

J.