"Grzegorz Krukowski" <r...@o...pl> wrote in message
news:06ml05dpneseeb0e1ekjiifpsvjn3cn7al@4ax.com...
> On Wed, 13 May 2009 15:23:17 +0100, "kamil" <k...@s...com> wrote:
>
>>CD ma juz 29 lat, a problemow ze znalezieniem napedow nie widac. Zreszta
>>mozna dwa razy na dekade skopiowac dane na nowszy nosnik.
> Tylko przeczytaj czego oczekuje orginalny pytacz. Dyskietki 5 1/4 cala
> czy 8 cali, calkiem popularnej kiedys nie przeczytasz juz tak latwo.
> Ba!, mam naped ale gdzie go podlacze?

Dlatego co jakis czas dane kopiuje na nowy nosnik. Z kiklunastu CD zrobily
mi sie 3 plyty DVD a przy okazji upewnilem sie, ze dane jeszcze tam sa. Ale
masz racje, bo wiele rzeczy jak chocby zdjecia zamyka sie w pudle na
strychu. Po 15 latach wyciagasz i okazuje sie, ze cala bezcenna kolekcje
szlag trafil..


> No, juz widze ten szeroki wybór programów odczytujacych, np. plik
> TAGa. Albo konwertery plików RAW z obecnych cyfrówek za 20 lat ;)

Na plycie ze zdjeciami mozna nagrac soft do konwersji. Inna sprawa, czy za
20 lat jakis komputer to uruchomi..


> I trzeba byc swiadomomym, ze pewne formaty beda zyly jeszcze dlugo a
> po innych sladu nie bedzie.
>
>
> Ja staram sie pokazac pytaczowi, ze problem nie lezy wylacznie w
> trwalosci nosnika.

Masz oczywiscie racje, chodzilo mi o racjonalne podejscie - raz na jakis
czas skopiowac na nowy nosnik (i trzymac tez poprzedni), raz na 5 lat widzac
zmierzch technologii skopiowac na bardziej przyszlosciowy. Dla cennych
danych warto w ten sposob poswiecic dwa popoludnia w roku.





Pozdrawiam
Kamil