eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Wężyki do instalacji wodnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 51. Data: 2016-09-23 22:06:40
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2016-09-19 o 10:04, J.F. pisze:
    > Raz slysze syk w toalecie ... wezyk puscil.
    A ja dziś słyszę syk w łazience. Dacie wiarę, że perforacji uległ korpus
    baterii? Dziureczka jak szpilka i wali woda w ścianę.
    To nie wylewka o grubości kartki papieru. Tam jednak kilka mm.
    Miała około 5 lat.

    Robert


  • 52. Data: 2016-09-24 02:23:00
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu sobota, 24 września 2016 05:06:39 UTC+9 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
    > W dniu 2016-09-19 o 10:04, J.F. pisze:
    > > Raz slysze syk w toalecie ... wezyk puscil.
    > A ja dziś słyszę syk w łazience. Dacie wiarę, że perforacji uległ korpus
    > baterii? Dziureczka jak szpilka i wali woda w ścianę.
    > To nie wylewka o grubości kartki papieru. Tam jednak kilka mm.
    > Miała około 5 lat.

    Tylko że to jest odlew, którego nikt nie bada na obecność jam odlewniczych,
    porowatości, niejednorodności składu przyspieszających korozję itd.
    Możesz jeszcze skutecznie naprawić, jeśli jesteś emocjonalnie związany z tą baterią.
    Zaimpregnuj czymś co dobrze penetruje, są do tego specjalne preparaty, najczęściej
    PVC rozpuszczone w acetonie. Aceton wpłynie w najmniejszą szparę, wyparuje, a PVC
    zostanie i uszczelni. Domowym przemysłem możesz rozpuścić trochę polistyrenu
    (talerzyk piknikowy) w rozpuszczalniku Nitro. Tylko nie za gęsto, bo nie wpłynie. Jak
    będzie za rzadkie to nie szkodzi, najwyżej powtórzysz.


  • 53. Data: 2016-09-24 02:43:54
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu piątek, 23 września 2016 19:43:01 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > W dniu czwartek, 22 września 2016 17:25:44 UTC+9 użytkownik J.F.
    > napisał:
    > >> Jest moc, musiec - w sensie byc zobowiazanym, musiec w sensie byc
    > >> sprawdzanym, i musiec w sensie "nie da sie inaczej".
    > >> Niestety - zycie pomieszalo :-)
    > >Tobie się pomieszało.
    >
    > Smiem twierdzic, ze Tobie sie pomieszalo, jesli tego nie widzisz :-)
    >
    > A kto opisywal podobne "musi" z praktyki wlasnej ?

    Znowu coś bredzisz. Kontynuuj.

    >
    > >> >> A my mowimy o wezyku do kranu. Takim np
    > >> >> http://www.leroymerlin.pl/hydraulika/akcesoria-dopro
    wadzenia-wody/wezyki/wezyk-zasilajacy-1-2-x-1-2,p156
    305,l559.html
    > [...]
    > >> >Konsekwentnie brniesz w swój niezawodny skrypt "a u was Murzynów
    > >> >biją", a mi się nie chce.
    > >> >Możesz wierzyć że gdzieś indziej te wężyki są słabsze, mimo że sam
    > >> >się przekonałeś że te w Polsce są z szajsu. Mi to wisi.
    > >> Jednak poprosze o norme, bo to co innego.
    >
    > >Poszukaj sobie. Jakieś dwa lata temu inżynierowałem w projekcie
    > >PureCell dla UTC, tam tych wężyków jest mnóstwo bo wysokie ciśnienia
    > >i temperatury >powodują dość duże odkształcenia rur i problemy
    > >zmęczeniowe. Miałem certyfikaty tych węży, była lista standardów. Już
    > >w tym nie siedzę, nie chce mi się >szukać.
    >
    > Konradzie, my sie ciagle nie rozumiemy.
    > Sa wysokie cisnienia i temperatury, to szukasz wezyka adekwatnego do
    > wysokich cisnien i temperatur.
    > A ja szukam wezyka do kranu czy do sracza, i bardzo jestem ciekaw, czy
    > jak pojde do amerykanskiego sklepu, to zobacze na nim "UL certified" ?

    Dżejefie, my się ciągle nie rozumiemy. Ty tu nie jesteś od wypisywania niekończącego
    się potoku infantylnych pytań, a ja nie jestem od wyszukiwa dla Ciebie odpowiedzi na
    każde z nich. Dyskusja polega na tym że trzeba coś dodać a nie ciągle powtarzać
    "aciemu".

    >
    > W sumie, to nawet w USA jakas norma na to powinna byc, ale czy tak
    > restrykcyjnie przestrzegana, aby byly niezalezne badania, cerytfikat,
    > atest partii itp ?
    >
    > A tak nawiasem mowiac - jak czasem w tym PureCell wezyk pekl, to sie
    > wstawialo nowy, czy wysylalo do laboratorium i wystepowalo do dostawcy
    > o odszkodowanie ?
    > A gwarancja na ten wezyk jaka byla ? W latach, czy w cyklach ?

    Jaka gwarancja? W czasach kiedy cały świat przestawił się na tandetę z Chin,
    oczekujesz gwarancji na materiał do budowy systemu? Mogę obejrzeć certyfikat, mogę
    kupić to z 3.2, czyli wysłać swojego inspektora do przyjrzenia się badaniom
    laboratoryjnym, mogę podjąć całe mnóstwo działań zabezpieczających przed skutkami
    ewentualnej awarii. Ja jestem inżynierem, a nie prawnikiem, mnie gwarancje nie
    obchodzą.

    >
    > >> Czy w Polsce sa z szajsu ... no coz, miliony sie ich instaluje, a
    > >> pekaja co najwyzej tysiace.
    > >> I to w wiekszosci po wielu latach, "ze starosci".
    > >> Niestety - nie mam porownania jak to wyglada w USA czy w Korei,
    > >> wiec
    > >> ciekaw jestem czy lepsze wezyki, czy np "zaleca sie wymiane przed
    > >> uplywem 5 lat".
    >
    > >W Korei nie ma marketów budowlanych, nikt sam nie robi remontu. Wzywa
    > >się ekipę, do prostej roboty ekipa może być jednoosobowa, robią to co
    > >mieli zrobić, a w materiały zaoptarują się w firmach, coś w rodzaju
    > >hurtowni.
    >
    > Na jedno wychodzi. Idzie taka jednoosobowa ekipa do "hurtowni" i
    > kupuje wezyk, a moze nawet kilka na zapas ...
    > A w hurtowni wezyki made in China, czy tylko made in Korea ? no bo te
    > wszystkie przepisy, certyfikaty ...

    Tak się zagalopowałeś w te swoje aciemu że zapomniałeś że już Ci to tutaj napisałem.

    >
    > >> >> >> >Kilka dni później okazało się że Unia nie doczekała się od
    > >> >> >> >Polski porządnych przepisów,
    > >> >> >> >więc przysłała Polsce swoje przepisy i użyła mechanizmów
    > >> >> >> >przymusu.
    > >> >> >> >Teraz już nie musimy niczego pisać: skoro sami nie
    > >> >> >> >potrafiliśmy,
    > >> >> >> >to będziemy mieli gotowe, z Brukseli.
    > > > >
    > >> >> A moze choc czesc konkretow ?
    > >> >> Bo na ile wiem, to jednak nie tak w Unii dziala.
    > >
    > >> >Jasne, na ile Ty wiesz, to ja mam coś Ci udowadniać, a potem Ty i
    > >> >tak
    > >> >powiesz że nie wierzysz.
    > >
    > >> Bo ogolna zasada w Unii wyglada tak, ze Unia uchwala Dyrektywe, w
    > >> ktorej mowi co chce osiagnac.
    > >> Zazwyczaj osiaga to przez zobowiazanie krajow czlonkowskich do
    > >> zmiany
    > >> swoich przepisow tak, aby cel dyrektywy byl zrealizowany, choc sa i
    > >> inne metody.
    > >> Jesli jakis kraj w zadanym czasie nie zmieni swoich przepisow, to
    > >> Unia
    > >> ... bynajmniej nie wprowadza mu swoich przepisow, tylko naklada
    > >> ....
    > >> kare finansowa :-)
    >
    > >Przysłali przepisy wykonawcze.
    >
    > to jednak poprosze o konkrety czy inne szczegoly.

    Chopie, przez ten czas sam byś to znalazł tysiąc razy. Mi się po prostu nie chce być
    Twoją niańką i podawać Ci na łyżeczce informacje. Poszukaj sobie jaka to była
    dyrektywa, w jaki sposób wprowadzana i skąd się wziął polski tekst aktów prawnych.
    Czy je ktoś napisał, czy tylko przetłumaczył tekst dyrektywy. W tym przypadku akurat
    nie dało się jej wrzucić tak jak była, bo nie było możliwości spełnienia jej
    wszystkich wymagań, więc rozłożono ją na kawałki i każdy osobno wprowadzano.
    Dyrektywa ciśnieniowa została wprowadzona rozporządzeniem ministra, bez żadnych
    zmian. No, nieudolnie przetłumaczona na polski. Teraz możesz ciągnąć dalej swoją
    opowieść jak to w Unii działa, "na ile wiesz".

    >
    > >> >> Jesli wystawi deklaracje jako importer, to owszem.
    > >> >> A jak deklaracje wystawi producent ?
    > >> >Nie może.
    > >
    > >> W przepisach napisano ze producent lub importer moze.
    >
    > >Chcesz powiedzieć że podmiotem odpowiedzialnym może być ktoś spoza
    > >EU?
    >
    > Ja tam nie wiem, ale w ustawie nie ma "podmiot odpowiedzialny".
    > Jest za to
    > Art. 8.1. Producent lub jego upowa˝niony przedstawiciel, ktory podda?
    > wyrob lub proces jego wytwarzania
    >
    > ocenie zgodnoEci z zasadniczymi wymaganiami i potwierdzi? zgodnoEc,
    > wystawia deklaracj?L zgodnoEci
    >
    > i umieszcza na wyrobie oznakowanie CE.
    >
    > Upowazniony przedstawieciel, owszem, musi miec siedzibe w UE.
    >
    > Ale to tekst z 2002, mozliwe, ze doszly jakies zmiany.
    >
    > Moglem tez nie zauwazyc jakiegos przepisu.

    No, mogłeś. Zawsze jest nadzieja że Twoje bzdury nie są bzdurami.

    >
    > >> Komitet ... przedstawiciele roznych firm tam zasiadaja.
    > >
    > >> Ale ja w sumie nie o tym - tylko jak sie nazywa ten regulator,
    > >> ktory
    > >> zmusil przemysl do powolania tego komitetu ?
    >
    > >Tu masz historię powstania ASME: tiny.pl/gwf2l
    >
    > Taka troche dziwna ..
    >
    > "It was this catastrophe that gave Massachusetts the impetus to
    > establish a five-man Board of Boiler Rules, whose charge was to write
    > a boiler law for the state; this board published its boiler laws in
    > 1908.
    > Having established the Boiler Testing Code in 1884, ASME formed a
    > Boiler Code Committee in 1911 that led to the Boiler & Pressure Vessel
    > Code (BPVC) being published in 1915. The BPVC was later incorporated
    > into laws in most US states and territories and Canadian provinces."
    >
    > No i nie wiem - Massachussett ma inne przepisy ?
    >
    > Czy jako jedyny stan ma Boiler Board ?

    Każdy stan ma inaczej. Jedni mają board, inni mają Chief Inspector czy jak go tam
    nazwą. A jeszcze inni nie mają nic, bezpieczeństwem martwią się ubezpieczyciele. W
    każdym stanie tak czy siak ktoś po swojemu decyduje jakie przepisy są obowiązujące, w
    jakim zakresie, z jakimi wyłączeniami czy zastrzeżeniami.

    >
    > Ale to Boiler, a my tu o wezyku do kranu.
    >
    > Przy czym ... ten wezyk ma wytrzymac cisnienie ... i tu jest przydatna
    > jakas norma, ktora to cisnienie okresla :-)
    >
    > Temperature dobrze by bylo, aby okreslila.
    >
    > Co i tak nie wplywa na to, ze element malo odpowiedzialny, wiec nie
    > wiem czy jakies certyfikaty sa wymagane.

    Jak widać w ogóle nie czytasz tego co ja Ci tu tołkuję, bo już Ci dałem przykład że
    to wcale nie jest mało odpowiedzialny element.

    >
    > Tudziez np co norma mowi o trwalosci. Albo o odpornosci na korozje ...
    >
    > J.


  • 54. Data: 2016-09-24 07:31:00
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu piątek, 23 września 2016 22:55:54 UTC+9 użytkownik WM napisał:
    > W dniu 2016-09-23 o 12:42, J.F. pisze:
    >
    > >
    > > Przy czym ... ten wezyk ma wytrzymac cisnienie ... i tu jest przydatna
    > > jakas norma, ktora to cisnienie okresla :-)
    > >
    > > Temperature dobrze by bylo, aby okreslila.
    > >
    > > Co i tak nie wplywa na to, ze element malo odpowiedzialny, wiec nie wiem
    > > czy jakies certyfikaty sa wymagane.
    > >
    > > Tudziez np co norma mowi o trwalosci. Albo o odpornosci na korozje ...
    > >
    >
    > Użytkownika interesuje głównie czas bezawaryjnej, typowej eksploatacji.
    > To powinno być gwarantowane i wyraźnie napisane na wężyku.

    Ba! Powinno. Wszyscy powinniśmy zarabiać powyżej średniej.


  • 55. Data: 2016-09-24 20:46:32
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2016-09-24 o 07:31, Konrad Anikiel pisze:
    >
    > Wszyscy powinniśmy zarabiać powyżej średniej.
    >

    To matematycznie nierealne. ;)
    Aby ktoś zarabiał powyżej średniej, ktoś musi zarabiać poniżej średniej.


  • 56. Data: 2016-09-24 21:39:31
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu sobota, 24 września 2016 20:46:35 UTC+2 użytkownik WM napisał:
    > To matematycznie nierealne. ;)
    > Aby ktoś zarabiał powyżej średniej, ktoś musi zarabiać poniżej średniej.

    Weź pod uwagę, że to była zamierzona ironia ;P

    L.


  • 57. Data: 2016-09-25 02:36:25
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 25 września 2016 04:39:33 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu sobota, 24 września 2016 20:46:35 UTC+2 użytkownik WM napisał:
    > > To matematycznie nierealne. ;)
    > > Aby ktoś zarabiał powyżej średniej, ktoś musi zarabiać poniżej średniej.
    >
    > Weź pod uwagę, że to była zamierzona ironia ;P

    Tak sobie pomyślałem, gdyby wszyscy zarabiali dokładnie tyle samo za wyjątkiem
    jednego człowieka który miałby o jeden grosz mniej, ale za to najładniejszą żonę i
    najmądrzejsze dzieci, to on by nie narzekał, a wszyscy pozostali mieliby powyżej
    średniej. Właśnie wymyśliłem stan powszechnej szczęśliwości :-)


  • 58. Data: 2016-09-26 10:55:55
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:0ee30e52-dc46-4e38-9876-b1f7a100a2d0@go
    oglegroups.com...
    W dniu piątek, 23 września 2016 19:43:01 UTC+9 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >> Jest moc, musiec - w sensie byc zobowiazanym, musiec w sensie
    >> >> byc
    >> >> sprawdzanym, i musiec w sensie "nie da sie inaczej".
    >> >> Niestety - zycie pomieszalo :-)
    >> >Tobie się pomieszało.
    >
    >> Smiem twierdzic, ze Tobie sie pomieszalo, jesli tego nie widzisz
    >> :-)
    >> A kto opisywal podobne "musi" z praktyki wlasnej ?
    >Znowu coś bredzisz. Kontynuuj.

    Jak to bylo - elektrody do spawania niskowodorowego musza byc wyjete
    ze szczelnego opakowania lub suszone w piecyku przed uzyciem.
    A nie byly. Inspektor wykryl ...

    Stocznia koreanska, przy wejsciu tablice z zasadami bezpieczenstwa.
    A czasem jednak cos tam z dzwigu spadnie ...

    > >> >> A my mowimy o wezyku do kranu. Takim np
    > >> >> http://www.leroymerlin.pl/hydraulika/akcesoria-dopro
    wadzenia-wody/wezyki/wezyk-zasilajacy-1-2-x-1-2,p156
    305,l559.html
    >> A ja szukam wezyka do kranu czy do sracza, i bardzo jestem ciekaw,
    >> czy
    >> jak pojde do amerykanskiego sklepu, to zobacze na nim "UL
    >> certified" ?

    >Dżejefie, my się ciągle nie rozumiemy. Ty tu nie jesteś od
    >wypisywania niekończącego się potoku infantylnych pytań, a ja nie
    >jestem od wyszukiwa dla >Ciebie odpowiedzi na każde z nich. Dyskusja
    >polega na tym że trzeba coś dodać a nie ciągle powtarzać "aciemu".

    No to zadaje konkretne pytanie - na takim wezyku w amerykanskim
    sklepie bedzie napis "UL certified" ?
    Tzn na wszystkich wezykach w sklepie.

    W Korei jestes ? To mozesz napisac jak to tam wyglada.


    >> A tak nawiasem mowiac - jak czasem w tym PureCell wezyk pekl, to
    >> sie
    >> wstawialo nowy, czy wysylalo do laboratorium i wystepowalo do
    >> dostawcy
    >> o odszkodowanie ?
    >> A gwarancja na ten wezyk jaka byla ? W latach, czy w cyklach ?

    >Jaka gwarancja? W czasach kiedy cały świat przestawił się na tandetę
    >z Chin, oczekujesz gwarancji na materiał do budowy systemu?
    >Mogę obejrzeć certyfikat, mogę kupić to z 3.2, czyli wysłać swojego
    >inspektora do przyjrzenia się badaniom laboratoryjnym,
    > mogę podjąć całe mnóstwo działań zabezpieczających przed skutkami
    > ewentualnej awarii. Ja jestem inżynierem,
    > a nie prawnikiem, mnie gwarancje nie obchodzą.

    Ale to ja bredze :-)

    >> >> Niestety - nie mam porownania jak to wyglada w USA czy w Korei,
    >> >> wiec
    >> >> ciekaw jestem czy lepsze wezyki, czy np "zaleca sie wymiane
    >> >> przed
    >> >> uplywem 5 lat".
    >
    >> >W Korei nie ma marketów budowlanych, nikt sam nie robi remontu.
    >> >Wzywa
    >> >się ekipę, do prostej roboty ekipa może być jednoosobowa, robią to
    >> >co
    >> >mieli zrobić, a w materiały zaoptarują się w firmach, coś w
    >> >rodzaju
    >> >hurtowni.
    >
    >> Na jedno wychodzi. Idzie taka jednoosobowa ekipa do "hurtowni" i
    >> kupuje wezyk, a moze nawet kilka na zapas ...
    >> A w hurtowni wezyki made in China, czy tylko made in Korea ? no bo
    >> te
    >> wszystkie przepisy, certyfikaty ...

    >Tak się zagalopowałeś w te swoje aciemu że zapomniałeś że już Ci to
    >tutaj napisałem.

    Napisales tez "w czasach kiedy caly swiat przestawil sie na tandete z
    Chin ...".


    >> >Przysłali przepisy wykonawcze.
    >> to jednak poprosze o konkrety czy inne szczegoly.
    >Chopie, przez ten czas sam byś to znalazł tysiąc razy.

    Ale napisalbys choc troche informacji. Temat, rok, dziedzina, firma
    itp.
    Bo tak to sobie moge szukac..

    >Mi się po prostu nie chce być Twoją niańką i podawać Ci na łyżeczce
    >informacje.

    Bo ich nie znasz. Cos uslyszales, wyciagnales swoje wnioski.
    Tak jak i ja, tylko ja lubie czasem sprawdzic, szczegolnie jak mi sie
    nie zgadza z innymi wiadomosciami.

    >Poszukaj sobie jaka to była dyrektywa, w jaki sposób wprowadzana i
    >skąd się wziął polski tekst aktów prawnych.
    >Czy je ktoś napisał, czy tylko przetłumaczył tekst dyrektywy.

    W wielu wypadkach tak wlasnie bedzie - dyrektywa naklada konkretne
    wymagania i nie pozostaje nic innego jak je przetlumaczyć.
    Tym niemniej przeczytaj chocby to
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyrektywa_(Unia_Europe
    jska)
    https://en.wikipedia.org/wiki/Directive_(European_Un
    ion)

    Zebysmy sie zrozumieli - to, ze Unia uchwalila jakas dyrektywe i nie
    pozostalo nic innego jak ja przetlumaczyc, wcale nie oznacza ze nie
    mogla sie od nas doczekac porzadnych przepisow.

    >> >> Komitet ... przedstawiciele roznych firm tam zasiadaja.
    >> >> Ale ja w sumie nie o tym - tylko jak sie nazywa ten regulator,
    >> >> ktory
    >> >> zmusil przemysl do powolania tego komitetu ?
    >> >Tu masz historię powstania ASME: tiny.pl/gwf2l
    >> Taka troche dziwna ..
    >> "It was this catastrophe that gave Massachusetts the impetus to
    >> establish a five-man Board of Boiler Rules, whose charge was to
    >> write
    >> a boiler law for the state; this board published its boiler laws in
    >> 1908.
    >> Having established the Boiler Testing Code in 1884, ASME formed a
    >> Boiler Code Committee in 1911 that led to the Boiler & Pressure
    >> Vessel
    >> Code (BPVC) being published in 1915. The BPVC was later
    >> incorporated
    >> into laws in most US states and territories and Canadian
    >> provinces."
    >
    >> No i nie wiem - Massachussett ma inne przepisy ?
    >> Czy jako jedyny stan ma Boiler Board ?

    >Każdy stan ma inaczej. Jedni mają board, inni mają Chief Inspector
    >czy jak go tam nazwą. A jeszcze inni nie mają nic, bezpieczeństwem
    >martwią się >ubezpieczyciele. W każdym stanie tak czy siak ktoś po
    >swojemu decyduje jakie przepisy są obowiązujące, w jakim zakresie, z
    >jakimi wyłączeniami czy >zastrzeżeniami.

    Ale wezyk do kranu to we wszystkich stanach jest lepszy niz w EU, bo
    jest "UL certified" ?

    J.


  • 59. Data: 2016-09-26 11:44:52
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:3ce2b0c5-db3d-4a60-a8f7-3be2f8b2c182@go
    oglegroups.com...
    W dniu sobota, 24 września 2016 05:06:39 UTC+9 użytkownik Robert
    Wańkowski napisał:
    >> A ja dziś słyszę syk w łazience. Dacie wiarę, że perforacji uległ
    >> korpus
    >> baterii? Dziureczka jak szpilka i wali woda w ścianę.
    >> To nie wylewka o grubości kartki papieru. Tam jednak kilka mm.
    >> Miała około 5 lat.

    >Tylko że to jest odlew, którego nikt nie bada na obecność jam
    >odlewniczych, porowatości, niejednorodności składu przyspieszających
    >korozję itd.

    A jak ja pisze, ze sa zastosowania bardziej odpowiedzialne i mniej
    odpowiedzialne, to p* :-P

    Pamietacie jak pare lat temu pisalem o podobnej dziurce w wylewce
    (rurka koncowa).
    I fotki dawalem takich stozkowych tworow/wzerow.
    Od tego czasu wymienilem wylewke jeszcze raz, a bateria ciagle ta
    sama.

    No ale wylewka z mosiadzu ponizej 1mm ... bateria mowiac szczerze to
    nawet nie wiem, stal ?

    >Możesz jeszcze skutecznie naprawić, jeśli jesteś emocjonalnie
    >związany z tą baterią.
    >Zaimpregnuj czymś co dobrze penetruje, są do tego specjalne
    >preparaty,
    >najczęściej PVC rozpuszczone w acetonie. Aceton wpłynie w najmniejszą
    >szparę, wyparuje, a PVC zostanie i uszczelni.

    Troche watpie. Aceton w szpare wniknie, ale potem bedzie dlugo
    parowal.
    Zeby to bylo dobrze penetrujace, to musi byc rzadkie. Czyli po
    odparowaniu zostanie cienka warstwa polimeru, a wiec niekoniecznie
    szczelna.
    Uzylbym raczej jakies zywicy - epoksyd niestety kiepsko penetruje, ale
    moze nie musi, poliestrowa moze ... albo superglue.
    Dosc dobrze penetruje, a polimeryzuje "w masie"

    Oczywiscie to sztuka dla sztuki, wywalic, kupic nowa.


    >Domowym przemysłem możesz rozpuścić trochę polistyrenu (talerzyk
    >piknikowy) w rozpuszczalniku Nitro.

    No wlasnie ... PVC w acetonie to dobra kombinacja ?
    Raczej co innego do PVC uzywaja ...

    J.


  • 60. Data: 2016-09-26 12:26:31
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2016-09-26 o 11:44, J.F. pisze:
    > bateria mowiac szczerze to nawet nie wiem, stal ?
    Jakiś mosiądz. Bo jak raz na pół roku jadę ze złomem to baterię policzą
    jak za mosiądz. Odłupią tylko wajchę, bo one plastikowe.

    Robert

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: