eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 11. Data: 2013-11-29 14:44:16
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Friday, November 29, 2013, 1:42:40 PM, you wrote:

    >> Jak widac wszyscy sobie radza z EMC.
    > Według mnie transformatorowy radzi sobie z Surge sam z siebie, a impulsowy
    > "tak sobie".

    Chińszczyzna. Moje są testowane co najmniej 3kV AC i byle surge go nie
    zabije. Transformatory sieciowe podlegaja tej samej normie jeśli
    chodzi o przebicia.

    > Ja w każdym razie za wszystkie padnięte ładowarki do komórek winię raczej
    > Surge niż ROHS.

    Ale kiedyś tu pokazywano, jak to jest nawijane - Chinka nawija
    tasiemkę marginesową a potem leci uzwojeniem pierwotnym po tej
    tasiemce. Takie coś MUSI przebijać.

    Przejedź się do Ferystera i zobacz, jak się nawija transformatory
    zgodne z normami.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 12. Data: 2013-11-29 14:54:15
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Bool,

    Friday, November 29, 2013, 1:46:50 PM, you wrote:

    >> Uważasz, że MC34063 nie będzie siał?
    > Jasne, że będzie, ale ten temat mam akurat opanowany.

    Na dławiku szpulkowym nie opanujesz.

    >>> Ceny dla 100szt.: transformator 4,69zł,
    >> Podaj link, proszę.
    > TRAFO-1VA5-1X6-Z
    > http://www.maritex.com.pl/pl/shop/products/ggid/1575
    7

    Faktycznie, taniocha - może się kiedyś przydać.

    >>> MC34063 0,45zł (wiem, stary dziad), dławik 0,50zł.
    >> Sprawność takiego układu nie będzie lepsza od liniowego. MC34063 może
    >> pracować z maksymalnym wypełnieniem na poziomie 85% (przy niskiej
    >> częstotliwości!) a wyjściowy układ Darlingtona degraduje sprawność dla
    >> niskich napięć do poziomu liniowego. To już taniej wstawić tam LM317 -
    >> będzie potrzebował również te 6.3V na wejściu pod obciążeniem.
    > Hmm aż tak złej sprawności to nie zakładałem. Z ciekawości zrobiłem
    > mały test. Na biurku leży u mnie przetwornica na MC34063, Uwy =
    > 3,3V. Zasiliłem ją z 9V przez prostownik. Prąd od strony wejścia
    > wynosi około 0,1A i nie wyczuwam aby była znacząco cieplejsza od
    > temperatury otoczenia. Na stabilizatorze liniowym wydzieliłoby się
    > około 0,45W. Co nawet na obudowie TO-220 powinno się dać wyczuć.

    Ale ta moc strat rozkłada Ci się na kilka elementów. Zmierz prąd na
    wejściu...

    >> Dławik za 0.50PLN? Zapewne szpulka - a Ty coś przed chwilą pisałeś o
    >> EMC?
    > Na początek myślałem o takim:
    > http://www.maritex.com.pl/pl/shop/products/ggid/77

    To jest właśnie szpulka.

    > jak trzeba będzie to dam ekranowany, ale to wzrost o około 1zł.

    I w tym momencie równasz się z kosztami impulsowego. Ale impulsowy nie
    zeżre Ci 2.5W wydając na wyjściu ledwie 0.33W a na dokładkę z palcem
    będzie pracował od 85 do 265V na wejściu. No i nie będzie żarł na
    jałowo 1.5W tylko poniżej 300mW.

    Ale to już Twój wybór.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 13. Data: 2013-11-29 14:58:11
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
    >> Ja w każdym razie za wszystkie padnięte ładowarki do komórek winię
    >> raczej
    >> Surge niż ROHS.

    >Ale kiedyś tu pokazywano, jak to jest nawijane - Chinka nawija
    >tasiemkę marginesową a potem leci uzwojeniem pierwotnym po tej
    >tasiemce. Takie coś MUSI przebijać.

    Ale transformator sieciowy pewnie nawijaja tak samo :-)

    Tyle ze on moze miec osobna przestrzen w karkasie ...

    >Przejedź się do Ferystera i zobacz, jak się nawija transformatory
    >zgodne z normami.

    A jak sie nawija jak nikt nie patrzy ? :-)

    J.


  • 14. Data: 2013-11-29 15:14:09
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F,

    Friday, November 29, 2013, 2:58:11 PM, you wrote:

    >>> Ja w każdym razie za wszystkie padnięte ładowarki do komórek winię
    >>> raczej Surge niż ROHS.
    >>Ale kiedyś tu pokazywano, jak to jest nawijane - Chinka nawija
    >>tasiemkę marginesową a potem leci uzwojeniem pierwotnym po tej
    >>tasiemce. Takie coś MUSI przebijać.
    > Ale transformator sieciowy pewnie nawijaja tak samo :-)

    Sieciowe małej mocy maja karkas dwusekcyjny. Trzeba się naprawdę
    postarać, żeby to spieprzyć. Ale efektem jest wysoki prąd jałowy, duża
    indukcyjność rozproszenia i gówniana charakterystyka U/I.

    > Tyle ze on moze miec osobna przestrzen w karkasie ...

    Otóż to.

    >>Przejedź się do Ferystera i zobacz, jak się nawija transformatory
    >>zgodne z normami.
    > A jak sie nawija jak nikt nie patrzy ? :-)

    Tak samo. Musi przejść test napięciowy i przechodzi. Feryster
    konkuruje z Chińczykami i jedyne w czym może konkurować, to właśnie w
    jakości. Bo z ceną nie ma szans gdy transformator z Ferystera kosztuje
    więcej niż kompletna ładowarka z Chin. Chińczyk naklei China Eksport i
    ma w dupie odpowiedzialność. Feryster musi deklarować zgodność z normą
    i w razie wypadku może być ścigany. Zapewniam, że to bardzo dobrze
    wpływa na podejście do jakości.

    Poza tym - kwestia użytych materiałów - po co stosować marginesy,
    skoro można użyć drutu w potrójnej izolacji i odpowiedniej konstrukcji
    karkasu?

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 15. Data: 2013-11-29 15:41:31
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: Marek <f...@f...com>

    A co z liczbą elementów użytych do zasilacza imp.? Chodzi mi im
    więcej elementów tym więcej punktów awarii. Z trafo można liczbę
    tych elementów skrócić do kilku i to dość trwałych. Z jakiej
    najmniejszej liczby elementów można zbudować trfałą (20 lat minimum)
    przetwornice np. 1W 230->5V?
    Już kiedyś pisałem, wszystkie zasilacze z trafo jakie zrobiłem 20 lat
    temu chodzą do dziś bezawaryjnie, w większości zasilaczy imp. w
    fabrycznych urządzeniach jakie używam po 3-4 latach coś wystrzeli
    (scalona przetwornica) albo kondensator albo jeszcze inny problem...

    --
    Marek


  • 16. Data: 2013-11-29 15:55:06
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:341986339.20131129145415@pik-net.pl.invalid...

    >> http://www.maritex.com.pl/pl/shop/products/ggid/1575
    7
    >
    > Faktycznie, taniocha - może się kiedyś przydać.
    >
    Tu mnie zaskoczyłeś, że o nich nie wiedziałeś.
    Użyłem ich pierwszy raz z 10 lat temu.
    P.G.


  • 17. Data: 2013-11-29 16:27:32
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.1760464729966099879@news.neostrada.pl
    ...
    >A co z liczbą elementów użytych do zasilacza imp.? Chodzi mi im więcej
    >elementów tym więcej punktów awarii. Z trafo można liczbę tych elementów
    >skrócić do kilku i to dość trwałych. Z jakiej najmniejszej liczby elementów
    >można zbudować trfałą (20 lat minimum) przetwornice np. 1W 230->5V?

    Zgodnie z prawem nie da się bo od lipca 2006 w Unii obowiązuje zakaz
    produkcji trwałego sprzętu elektronicznego.

    > Już kiedyś pisałem, wszystkie zasilacze z trafo jakie zrobiłem 20 lat temu
    > chodzą do dziś bezawaryjnie, w większości zasilaczy imp. w fabrycznych
    > urządzeniach jakie używam po 3-4 latach coś wystrzeli (scalona
    > przetwornica) albo kondensator albo jeszcze inny problem...

    Twoich zasilaczy nie projektował księgowy a tamte tak.
    Jak zrobisz impulsowy bez konsultacji z księgowym i zdecydujesz się na
    złamanie prawa stosując przyzwoitą cynę z dawnych zapasów to sądzę, że też
    podziała.
    P.G.



  • 18. Data: 2013-11-29 16:36:47
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    >>A co z liczbą elementów użytych do zasilacza imp.? Chodzi mi im
    >>więcej elementów tym więcej punktów awarii. Z trafo można liczbę
    >>tych elementów skrócić do kilku i to dość trwałych. Z jakiej
    >>najmniejszej liczby elementów można zbudować trfałą (20 lat minimum)
    >>przetwornice np. 1W 230->5V?

    >Zgodnie z prawem nie da się bo od lipca 2006 w Unii obowiązuje zakaz
    >produkcji trwałego sprzętu elektronicznego.

    No nie - tylko sprzetu powszechnego uzytku.
    Wystarczy napisac ze to do zastosowania specjalnego.

    >> Już kiedyś pisałem, wszystkie zasilacze z trafo jakie zrobiłem 20
    >> lat temu chodzą do dziś bezawaryjnie, w większości zasilaczy imp. w
    >> fabrycznych urządzeniach jakie używam po 3-4 latach coś wystrzeli
    >> (scalona przetwornica) albo kondensator albo jeszcze inny
    >> problem...

    >Twoich zasilaczy nie projektował księgowy a tamte tak.
    >Jak zrobisz impulsowy bez konsultacji z księgowym i zdecydujesz się
    >na złamanie prawa stosując przyzwoitą cynę z dawnych zapasów to
    >sądzę, że też podziała.

    Ale prawde powiedzawszy to mnie wiekszosc zasilaczach chodzi dlugo i
    szczesliwie.
    Jedyny problem mam z tymi chinskimi co udaja gniazdo zapalniczki
    12V - dwa padly szybko ... kupic trzeci ?

    J.


  • 19. Data: 2013-11-29 17:01:29
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5298b492$0$2181$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >>Zgodnie z prawem nie da się bo od lipca 2006 w Unii obowiązuje zakaz
    >>produkcji trwałego sprzętu elektronicznego.
    >
    > No nie - tylko sprzetu powszechnego uzytku.
    > Wystarczy napisac ze to do zastosowania specjalnego.
    >
    Są jeszcze jakieś niedobitki zastosowań (sprzęt medyczny), ale to już
    ostatnie chwile.
    P.G.


  • 20. Data: 2013-11-29 17:17:35
    Temat: Re: Zasilacz transformatorowy vs impulsowy
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Fri, 29 Nov 2013 16:27:32 +0100, Piotr Gałka napisał(a):

    > Zgodnie z prawem nie da się bo od lipca 2006 w Unii obowiązuje zakaz
    > produkcji trwałego sprzętu elektronicznego.

    Że co proszę? Jakiś konkret może :)
    --
    Jacek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: