W dniu 2017-03-20 o 08:49, Budzik pisze:
>
> Ale zadnych problemów oznacza, ze na stałe ustawie sparowanie i przy
> kazdym włączeniu od razu poleci na wieze i zagra? Czy za kazdym razem
> trzeba bedzie cos ustawiac?
>
Teoria mówi, że to pierwsze, czyli parujesz urządzenia, i dodatkowo
ustawiasz w kompie aby owa wieża była uznana za "godną zaufania" (czy
coś takiego), bo bez tego to będziesz musiał dawać zgodę ręcznie, za
każdym razem.

A jeszcze co do tego, co napisałem:
>> Żadnych problemów być nie powinno,
>
- to jednak u mnie pewne kłopoty się pojawiają, gdy procesor jest
zajęty na maxa: wtedy transmisja po BT się rwie. Co chwila słychać
jakieś "kaszlnięcia", przerwy w muzyce, połączone z niemiłym dla ucha
dźwiękiem. Nieco mnie to dziwi, bo myślałem, że obciążenie procesora nie
powinno tu mieć nic do rzeczy, bo za generowanie muzyki odpowiada karta
m. , zaś przekształcanie w sygnał radiowy powinno być robione przez
dongiel BT. A jednak cały proces wymaga nieco mocy CPU, i gdy jej
braknie, to mamy ten kaszel.
Jeśli Masz zamiar oglądać filmy dekodowane "w locie" - to z dźwiękiem
może być nie halo, i będziesz skazany na podpięcie się do kompa za
pomocą kabla. Rozważ to!

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!