eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaZrob to sam › Re: Zrob to sam
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!goblin1!gobli
    n.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.n
    ews.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.sci.inzynieria
    References: <1dedwx8w0bqxt$.110aw4vz5uhc6.dlg@40tude.net>
    <mrk7fi$7f6$1@node1.news.atman.pl> <mrmg42$no0$1@pippin.nask.net.pl>
    <elnx1581a1q6$.1xch4s8cysey8.dlg@40tude.net>
    <55e0213e$0$4780$65785112@news.neostrada.pl>
    <9...@g...com>
    <55e03282$0$27522$65785112@news.neostrada.pl>
    <a...@g...com>
    <55e04ca0$0$8382$65785112@news.neostrada.pl>
    <d...@g...com>
    <55e05e7a$0$8378$65785112@news.neostrada.pl>
    <2...@g...com>
    <55e06988$0$4788$65785112@news.neostrada.pl>
    <b...@g...com>
    <55e5a0a8$0$4770$65785112@news.neostrada.pl>
    <f...@g...com>
    In-Reply-To: <f...@g...com>
    Subject: Re: Zrob to sam
    Date: Tue, 1 Sep 2015 17:09:15 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Lines: 120
    Message-ID: <55e5bf9c$0$27512$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.30.110.195
    X-Trace: 1441120156 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27512 83.30.110.195:60713
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.inzynieria:35118
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:f1da0075-8879-4be4-acc5-fc747b6e2847@go
    oglegroups.com...
    W dniu wtorek, 1 września 2015 14:57:13 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    >> Przeciez ja nie o zakresie, ani nie o cwaniaczku, tylko wpadnie
    >> ktos
    >> do dziury, noge zlamie, u nas dostanie powiedzmy 2 tys zl, jak
    >> bedzie
    >> cwaniaczyl to moze i 20 tys, a w USA
    >> moze sie skonczyc na 2 mln$. I ciagle jest to ta sama zlamana noga.

    >Przypominam że byłeś łaskaw użyć argumentu wysokich odszkodowań
    >zasądzanych w sprawach cywilnych na poparcie tezy o wysokich
    >składkach ubezpieczeniowych w polisach.
    >Ja Ci mówię że związku nie ma, Ty mówisz że ta sama połamana noga
    >jest związkiem.

    Ja swoje podtrzymuje - mozliwe wysokie odszkodowania powinny sie
    przekladac na wysokie skladki.
    Ryzyko - wyrazone w $- jednak rosnie.

    Czy sie przyklada ... nie wiem. Nie znam na tyle rynku ubezpieczen
    zagranicznych.
    Skladki za OC samochodu w Niemczech troche drozsze od polskich.
    Nieduzo - jesli mnie pamiec nie myli to rzedu 1.5 raza.
    Ale w Niemczech tak latwo milionow nie wyplacaja, a i wypadkowosc
    mniejsza.

    W USA to chyba temat rzeka - z jednaj strony placa dosc duzo, z
    drugiej - prawo w niektorych stanach wymaga jakis smiesznych kwot, np
    30 tys $ sumy ubezpieczenia. To w szpitalu moze na waciki nie starczyc
    :-)

    >> Z drugiej strony - w USA obowiazywal tradycyjny, angielski jeszcze,
    >> zakaz wstepu na cudzy teren, nawet nieogrodzony. Ale widac i tam
    >> sie
    >> zmienilo, bo juz nie mozna tak sobie zastrzelic intruza.

    >W Anglii nie ma prawa o 'tresspassing'.

    Ale bylo. Skad niby w amerykanskim i australijskim.

    > Nie możesz zabronić (w sensie grożenia pociągnięciem do
    > odpowiedzialności) komuś wtargnięcia na prywatny teren.
    > Zaatakowanie intruza na terenie prywatnym ciągnie za sobą te same
    > skutki co na publicznym.
    > Możesz tylko bronić siebie, osoby lub mienie i to w ramach rozsądnej
    > obrony koniecznej.

    I to jest ta roznica, dawniej mozna bylo nawet nie pytac - oczywiscie
    w Teksasie.

    >http://www.legislation.gov.uk/all?text=tresspass

    http://www.legislation.gov.uk/all?text=trespass
    https://en.wikipedia.org/wiki/Trespass_to_land

    Jest nadal.

    >> Ale Ty o Danii - tam tez na kazdym plocie tabliczka uwalniajaca
    >> budowniczego od wymienionych odpowiedzialnosci ?

    >Nie. W Europie Zachodniej w odróżnieniu od Stanów od obywatela
    >oczekuje się myślenia. Często jest to naiwne, bo obywatel może nie
    >znać lokalnego języka, przepisów itd, ale nikt nie lata za
    >człowiekiem i nie mówi mu jak ma żyć.

    Ale ubezpieczenia jak piszesz - wysokie.

    >> W kazdym badz razie u nas po latach komuny rynek odszkodowan sie
    >> dopiero normuje.

    >Masz na myśli rynek odszkodowań wysądzonych w procesach cywilnych,
    >czy rynek ubezpieczeń i odszkodowań z tutułu polis ubezpieczeniowych?

    Jedno i drugie. Tzn z pierwszego wyniknie drugie, a z drugiego stawki
    ...

    > Bo ja w temacie polskich zwyczajów poczuwania się ubezpieczycieli do
    > obowiązku wypłaty odszkodowania z tytułu szkody w przypadku jej
    > wystąpienia, to mam zdanie tak samo pozytywne jak o legalności
    > ruskiej flagi nad Krymem :-)

    Tak to mniej wiecej wyglada, tym niemniej - rozsadnie uzasadnione
    roszczenie sad zatwierdzi, uzasadnic znacznie wyzsza kwote niz sie
    ubezpieczycielowi wydaje jest wzglednie latwo, wiec i ubezpieczyciele
    beda powoli musieli zmieniac zdanie ...

    >> >> >W UK warsztat który wymieniał połamany zderzak w moim Matizie
    >> >> >(wartość zderzaka 30GBP plus pół godziny roboty, czyli w sumie
    >> >> >gdzieś 50GBP kosztów operacyjnych, plus overhead pewnie z
    >> >> >drugie tyle), skasował ubezpieczalnię na 800GBP. I wybulili.
    >> >> No coz, watpie aby tak chetnie przeplacali, wiec mysle ze troche
    >> >> niedoceniasz kosztow.
    >> >Warsztat i to w jakiejś dziurze zapadłej. Syf malaria, tani
    >> >ubezpieczyciel to i wynajduje takich tanich majstrów.
    >> >Zderzak z czarnego plaskitu, kto by malował w Matizie.
    >
    >> Tobie powiedzieli ze kto by malowal, ubezpieczycielowi wystawili
    >> fakture za malowanie :-)
    >Faktury nie widziałem, nie wiem co tam było.

    No coz - powtorze sie - watpie aby tak chetnie przeplacali.
    Pewnie maja jakis program do wyceny szkod, i skoro wyszlo 800GBP, to
    jakos tam uzasadnione.
    Moze w programie zderzak 300 funtow i 10h roboty ...
    A moze po prostu 800GBP to drobne i ubezpieczyciel wyplaca lekka
    raczka, aby klient byl zadowolony ... i nie chcial wiecej.

    Jak wprowadali u nas lanosa i nubire, to zderzaki do nich byly "bardzo
    drogie", tzn cos 2-3 tys zl.
    Ale to byla porzadna konstrukcja, byc moze planowana na rynek
    amerykanski.
    Czy to sie tyczy matiza to nie wiem.
    Teraz niby ~100zl kosztuje.

    Normalne obecnie jest tez ze zderzak malowany, nie wiem jak w Anglii,
    ale u nas ... pewnie "500zl za element".

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: