eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Re: jak naswietlac w nocy ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2009-01-03 22:20:17
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 4 Jan 2009, Marcin 'Cooler' Kuliński wrote:

    > Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> Zrób może sam sobie test? :)
    >
    > Mam sprawdzać to?
    > http://tinyurl.com/8jd6jf

    Tak :>

    > Sorry, ale mądrzejsi zrobili to przede mną.

    Ci mądrzejsi nie namalowali rzadko występujących czopków? ;)

    >> od osi (120 stopni pola widzenia) najwyraźniej widzę
    >> "ostre" kolory - o ile są jasne.
    >
    > To teraz przestań ruszać, skoncentruj uwagę na jakimś obiekcie w osi
    > optycznej, a po 10-20 sekundach spróbuj zgadnąć, jaki kolor ma rzecz, którą
    > przedtem ruszałeś.

    Oczywiście, to że nie widzę (z tego kąta) rzeczy nieruchomych wiem.
    A przynajmniej jak nie odróżniają się zabójczą jasnością.
    Co z tego?
    Wystarczy jeśli rejestruję kolor tego co *widzę*, bo o to poszło
    w wątku.

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2009-01-03 22:31:06
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 3 Jan 2009, Marcin 'Cooler' Kuliński wrote:

    > Kell a pisze:
    >
    >>> Kątem oka to widzisz obraz o paskudnie niskiej rozdzielczości i do tego
    >>> praktycznie monochromatyczny.
    >>
    >> To chyba sa te roznice postrzegania u roznych ludzi, o ktorych
    >> mowa w watku :) Ja widze w kolorze.
    >
    > Musisz być zatem krzyżówką człowieka i obcego. Normalni ludzie w obszarach
    > peryferyjnych siatkówki mają praktycznie same pręciki,

    "Praktycznie".
    Zważ jak mało trzeba do widzenia koloru.

    > więc widzenie kątem
    > oka jest u nich niewyraźne i pozbawione kolorów

    Zrób może sam sobie test? :)
    Może ktoś inny do pomocy by się przydał.
    Bo patrzę i mi wychodzi że Kell ma kawałek racji.
    O ile przy 90 stopni od osi patrzenia (patrzę prosto, ruszam
    czymś z boku) mimo że widzę ruch to oceny koloru bym się
    nie podjął, to pod krawędzią okularów, jakieś 60 stopni
    od osi (120 stopni pola widzenia) najwyraźniej widzę
    "ostre" kolory - o ile są jasne.
    Tu i teraz testuję - zabarwionymi w różne kolory płytkami
    CD :> (tasuję za plecami i wystawiam sobie z boku).
    Jak wystawię tak że jest słabo oświetlona to faktycznie
    widzę tylko "coś".
    Jak wystawię pochyloną tak że jest oświetlona lampą to
    widzę jej kolor.
    Jak wystawię tak że błyszczy w roli lustra - oczywiście
    znowu trudno ocenić kolor (prawdę mówiąc jak się ją ma
    przed sobą to widać dlaczego).

    >> Nonsens. Nie moge pamietac czegos, co pierwszy raz widze.
    >
    > Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że twoja uwaga wzrokowa kilkanaście
    > razy na sekundę przemieszcza się po obrazie, który postrzegasz jako całość.
    > Ostro widzisz jedynie w kilkustopniowym stożku (obszar porównywalny

    No to zdaję sobie sprawę (naprawdę sporo ciekawostek przećwiczyłem
    już za dziecka, kiedyś wpadła mi w ręce książka z takimi ciekawostkami)
    i nie mylę żółtego CD z niebieskim.
    Podejrzane? ;)

    Mam prośbę - SPRAWDŹ.

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2009-01-03 23:15:07
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>

    Gotfryd Smolik news pisze:

    > Zrób może sam sobie test? :)

    Mam sprawdzać to?
    http://tinyurl.com/8jd6jf

    Sorry, ale mądrzejsi zrobili to przede mną.

    > O ile przy 90 stopni od osi patrzenia (patrzę prosto, ruszam
    > czymś z boku) mimo że widzę ruch to oceny koloru bym się
    > nie podjął, to pod krawędzią okularów, jakieś 60 stopni
    > od osi (120 stopni pola widzenia) najwyraźniej widzę
    > "ostre" kolory - o ile są jasne.

    To teraz przestań ruszać, skoncentruj uwagę na jakimś obiekcie w osi
    optycznej, a po 10-20 sekundach spróbuj zgadnąć, jaki kolor ma rzecz,
    którą przedtem ruszałeś.


  • 14. Data: 2009-01-03 23:49:23
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>

    Gotfryd Smolik news pisze:

    >> To teraz przestań ruszać, skoncentruj uwagę na jakimś obiekcie w osi
    >> optycznej, a po 10-20 sekundach spróbuj zgadnąć, jaki kolor ma rzecz, którą
    >> przedtem ruszałeś.
    >
    > Oczywiście, to że nie widzę (z tego kąta) rzeczy nieruchomych wiem.

    Jeśli nie widzisz w ogóle, to zmniejsz kąt. Obiekt może być nawet
    źródłem światła, nie ma to znaczenia, byleby miał wyraźną barwę. Po dość
    krótkim czasie mózg *zapomina*, jakiego koloru jest to coś, na co nie
    patrzysz tą częścią siatkówki, która kolory rozpoznaje.

    Co do poruszania obiektem, to każdy ruch przyciąga uwagę, bo taka jest
    rola peryferiów siatkówki, wykształcona w toku ewolucji. Możesz zerkać w
    stronę takiego obiektu, nie będąc świadom ruchów gałki ocznej.


  • 15. Data: 2009-01-04 19:07:45
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Kell a <k...@n...com>

    Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał(a):

    >Musisz być zatem krzyżówką człowieka i obcego. Normalni ludzie w
    >obszarach peryferyjnych siatkówki mają praktycznie same pręciki, więc
    >widzenie kątem oka jest u nich niewyraźne i pozbawione kolorów, choć z
    >drugiej strony bardziej czułe na różnice luminancji i jej ogólny poziom.

    Patrze katem oka na ekran laptopa, ktory stoi z boku biurka.
    Na lapku odpalona jest wlasnie kolorowa gra. Widze kolory, ba, nawet widze, jak sie
    zmieniaja - a ekran lapka jest naprawde juz na krawedzi mojego
    postrzegania
    Jutro sprawdzam swoj rodowod.

    --
    aequam memento rebus in arduis servare mentem


  • 16. Data: 2009-01-04 20:08:00
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Kell a rzecze:

    >>Musisz być zatem krzyżówką człowieka i obcego. Normalni ludzie w
    >>obszarach peryferyjnych siatkówki mają praktycznie same pręciki, więc
    >>widzenie kątem oka jest u nich niewyraźne i pozbawione kolorów, choć z
    >>drugiej strony bardziej czułe na różnice luminancji i jej ogólny poziom.
    >
    > Patrze katem oka na ekran laptopa, ktory stoi z boku biurka.
    > Na lapku odpalona jest wlasnie kolorowa gra. Widze kolory, ba, nawet widze, jak sie
    > zmieniaja - a ekran lapka jest naprawde juz na krawedzi mojego
    > postrzegania
    > Jutro sprawdzam swoj rodowod.

    Może jesteś Wiedźminem?
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 17. Data: 2009-01-04 21:49:20
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>

    Kell a pisze:

    > Patrze katem oka na ekran laptopa, ktory stoi z boku biurka.
    > Na lapku odpalona jest wlasnie kolorowa gra. Widze kolory, ba, nawet widze, jak sie
    > zmieniaja

    Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem w tym wątku o ruchu wykrywanym
    na peryferiach pola widzenia i niekontrolowanej aktywności gałki ocznej
    (sakkady i fiksacje).


  • 18. Data: 2009-01-05 14:35:56
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 4 Jan 2009, Marcin 'Cooler' Kuliński wrote:

    >> Oczywiście, to że nie widzę (z tego kąta) rzeczy nieruchomych wiem.
    >
    > Jeśli nie widzisz w ogóle,

    Pisałem wcześniej - widzę, bo ruch widzę szerzej (ok 180 stopni,
    znaczy 90 stopni od osi), kolor dopiero od jakichś 60 stopni.

    > czasie mózg *zapomina*, jakiego koloru jest to coś, na co nie patrzysz tą
    > częścią siatkówki, która kolory rozpoznaje.

    Dobra, poszło mi o to że w tym polu jednak widać kolor ruchomego
    obiektu.

    > Co do poruszania obiektem, to każdy ruch przyciąga uwagę, bo taka jest rola
    > peryferiów siatkówki, wykształcona w toku ewolucji. Możesz zerkać w stronę
    > takiego obiektu, nie będąc świadom ruchów gałki ocznej.

    Y tam. Pilnuję się ;)
    Trzeba by nagrać jakimś Exilimem :]

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2009-01-05 14:39:01
    Temat: Re: jak naswietlac w nocy ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 4 Jan 2009, Marcin 'Cooler' Kuliński wrote:

    > Kell a pisze:
    >
    >> Patrze katem oka na ekran laptopa, ktory stoi z boku biurka.
    >> Na lapku odpalona jest wlasnie kolorowa gra. Widze kolory,
    [...]
    >
    > Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem w tym wątku o ruchu wykrywanym na
    > peryferiach pola widzenia

    Marcinie, ale z tym nikt nie dyskutował - idzie o przypadki
    kiedy oko *widzi*. Jak nie widzi nieruchomego to trudno ;)

    > i niekontrolowanej aktywności gałki ocznej (sakkady i fiksacje).

    Zgoda, ale nie w tej skali :]
    Znaczy nie w tej skali można być nieświadomym ruchu, kiedy się na
    to zwraca uwagę.
    Mowa przecież o koniecznym obrocie oka >30 stopni.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: