Flo ni au koto ha itsumo tanosii

>> Plus nadaje się do sadzenia ziemniaków. Skoro nie potrafią zestawić
>> prostego połączenia głosowego
>
> Czyli problemy Plusa z Łodzi są niemalże identyczne z problemami
> Orange w Toruniu.

Jeszcze celem uzupełnienia: te cyrki nie trwają tydzień czy 2, nie trwają
też miesiąc czy 2. Tak jest od *lat*
>
> Wniosek jeden. Nie ma operatora idealnego. Rozważać trzeba
> niezawodność operatora w warunkach w których najczęściej się przebywa
> i tyle.

Dlatego wybrałem Play, choć dopiero przez swoje maszty zaczął działać.

--
ALEX Przekliniak, Mobilizacja to wojna i innego wytłumaczenia dla niej nie
ma, B M Szaposznikow, Marszałek ZSRR.

do góry

Olgierd wrote:
> Dnia Mon, 27 Jul 2009 12:54:53 +0200, Maciek napisał(a):
>
>>>> Jak myślisz, specjalisto, dlaczego nikt przed P4 nie uruchomił w
>>>> Polsce roamingu wewnętrznego?
>>> A to akurat proste: Bo to byłoby nielegalne.
>> Wreszcie ktoś udzielił mi odpowiedzi, bo się nad tym zastanawiałem od
>> jakiegoś czasu.
>
> Prawo telekomunikacyjne długi-długi czas zabraniało takich umów. Chodziło
> jak sądzę o to, aby operatorzy konkurowali ze sobą, a nie dzielili się
> rynkiem.
>

To nie jest do końca prawda. PT przed 2000 rokiem nie zakazywało wprost
takich rozwiązań, jednak w koncesjach PTC, PLK i później PTK taki zapis
istniał. Od 2001 roku możliwość udostępniania infrastruktury jest już
wpisana, a w 2004 jest już nakaz udostęniania.
Koncesje samoprzekształciły się w zezwolenia, a później we wpisy do
stosownego rejestru, więc nawet tych największych żaden zakaz już nie
obowiązuje.

M.

do góry

Maciek pisze:
> Użytkownik "Jingiel" <X...@X...XX> napisał
>> Bzdury to ty piszesz. Ciekawe, bo upusty mam co najmmniej od 5 lat, a
>> wtedy o play sie nawet nikomu nie snilo. Sa ludzie, ktorzy oprocz ceny
>> patrza jeszcze na jakosc.
>
> A gdy zaczynałem korzystać z GSM, to o Twoich upustach się nikomu nie
> śniło...

Wierz mi, jestem od 14 lat w jednej sieci (mowie o GSM, bo wczesniej
oczywiscie NMT Centertela) i pamietam stare dobre czasy. Nie musisz mi
przypominac. Za minute placilo sie 4 zl bez naliczania sekundowego.
Pozniej nastaly czasy darmowych 5 sekundowek w erze. To juz byla
rewolucja. 10 polaczen po 4 sekundy i szlo sie dogadac bezplatnie :))

> Aby móc zadzwonić, trzeba było mieć 2 telefony, bo nigdy nie wiadomo
> było, który będzie miał zasięg w danym miejscu. Dlatego warto było mieć
> przy sobie trzeci aparat - Centertela NMT.

I nie zapominaj, ze pierwsze telefony nosilo sie w reklamowkach, bo za
cholere w kieszeni sie nie miescily.

> SMS-y pomiędzy Erą i Ideą - wiesz, że nie działały w ogóle? Nie 5 minut,
> dzień czy dwa ale w ogóle.

Wiem, kolego drogi. O ile dobrze pamietam to wlasnie Idea cos blokowala.
Nie chciala roamingu wewnetrznego podpisac.
>
> Jak myślisz, specjalisto, dlaczego nikt przed P4 nie uruchomił w Polsce
> roamingu wewnętrznego?


No jak widzisz nie masz monopolu na bycie specjalista:)))

Jingiel

do góry

Użytkownik "Jingiel" <X...@X...XX> napisał

> Wierz mi, jestem od 14 lat w jednej sieci (mowie o GSM, bo wczesniej
> oczywiscie NMT Centertela) i pamietam stare dobre czasy. Nie musisz mi
> przypominac. Za minute placilo sie 4 zl bez naliczania sekundowego.

To trzeba było napisać, że Play Cię wkurza (korzystałeś???) bo ma zbyt
niskie stawki jak na obecne nowe, kiepskie czasy.

> No jak widzisz nie masz monopolu na bycie specjalista:)))

Jako specjalista powinieneś wiedzieć w takim razie, że Plus nie jest
wyrocznią jesli chodzi o jakość a nawet zasięg. A chrzanienie, że "Play jest
dla dzieciaków bo za 5 zł..." pokazuje jedynie, że... I to wszystko z powodu
braku jednej - dodatkowej - usługi.

Maciek.

do góry

Maciek pisze:
> Użytkownik "Jingiel" <X...@X...XX> napisał
>
>> Wierz mi, jestem od 14 lat w jednej sieci (mowie o GSM, bo wczesniej
>> oczywiscie NMT Centertela) i pamietam stare dobre czasy. Nie musisz mi
>> przypominac. Za minute placilo sie 4 zl bez naliczania sekundowego.
>
> To trzeba było napisać, że Play Cię wkurza (korzystałeś???) bo ma zbyt
> niskie stawki jak na obecne nowe, kiepskie czasy.

Korzystalem. Ma tragicznych konsultantow. Jak nie nie chcesz korzystac z
BTSow plusa to jest tragicznie. Zarowno pod wzgledem zasiegu jak i jakosci.
>
>> No jak widzisz nie masz monopolu na bycie specjalista:)))
>
> Jako specjalista powinieneś wiedzieć w takim razie, że Plus nie jest
> wyrocznią jesli chodzi o jakość a nawet zasięg. A chrzanienie, że "Play
> jest dla dzieciaków bo za 5 zł..." pokazuje jedynie, że... I to wszystko
> z powodu braku jednej - dodatkowej - usługi.


Nie tylko z powodu jednej uslugi. Pare argumentow wymienilem powyzej.
Dla mnie wystarczaja, zeby z playem dac sobie spokoj.
Nie korzystam z plusa jesli ci o to chodzi i nieczego takiego nigdzie
nie napisalem.

Jingiel

do góry