eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaregulator temperatury wpada we frustrację :) › Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
  • Data: 2017-09-23 09:00:27
    Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
    Od: JaNus <bez@adresu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-09-22 o 21:08, Zenek Kapelinder pisze:
    > Jesli to kuchenka elektryczna
    >
    Mam jednopłytową kuchenkę indukcyjną, bardzo przemądrzałą; efektem tej
    "mundrości" jest to, że gdy jej odciąć na chwilkę zasilanie (a potem
    znów włączyć), to ona pozostaje w stanie zgaszonym, trzeba szturchnąć
    paluchem "przycisk", aby znów "zapaliła". Czyli do gotowania zupy nie
    nadaje się (w układzie z termo-wyłącznikiem). Ale można tak zagrzać wodę
    na herbatę. Tu wyjaśnienie: do zaparzania h~ nie powinno się wody
    doprowadzać do wrzenia, jak wypraktykowałem najlepiej jedynie do jakichś
    90?, a nawet z półtora stopnia mniej: kwestia indywidualnego smaku.

    I do herbaty w szczególności chcę dołożyć jeszcze jeden element
    "termostatujący", mianowicie dźwiękowy sygnalizator zaniku zasilania. A
    to dlatego, że używany przeze mnie termostat ma 2 odcinane obwody:
    grzanie, i chłodzenie. Chcę, aby gdy odetnie grzanie, to niech wtedy
    "zabuczy", żebym wiedział, że jeszcze trochę, a "potrawa" zbliży się
    temperaturą do tej, gdy zadziałać ma "chłodzenie".

    Oczywiście żadnego układu chłodzącego w tym zestawie nie ma, natomiast
    mam zamiar dołożyć ten alarm akustyczny.

    > to ustaw ze dwa stopnie nizej niz temperatura wrzenia, zeby wylaczalo
    > grzanie,
    >
    Wymyśliłem sobie jeszcze inaczej

    > Czas gotowania wydluzy sie nieznacznie za to znacznie spadnie zuzycie
    > energii bo przemiany fazowej nie bedzie.
    >
    Hę? Jeśli piszesz "przemiany fazowej nie będzie", to czy masz na myśli
    wrzenie? To... bez sensu!

    > Jak zrobilem termostat wkladany do garnka to bylo phi komu to
    > potrzebne, dzisiaj bez tego zyc sie nie daje
    >
    Najczęściej nie wiadomo, co okaże się wielce użyteczne, a co - zbyt
    upierdliwe w stosowaniu, tak, że "skórka za wyprawę". Gdy pojawiły się
    pierwsze komórki (instalowano je wpierw jedynie w samochodach), to
    uważano, że jest to jakiś taki bajer, na który *zawsze* będzie stać
    jedynie najbogatszych, i nigdy nie ulegną rozpowszechnieniu. A dziś nie
    wyobrażamy sobie bez nich życia.

    > i jest meczenie ze dlaczego tylko jeden jak plytek wiecej.
    >
    Zaraz, wiem jak podłączyć do kuchenki jednopłytowej, ale jak do takiej,
    co "palników" ma kilka?

    > Przy okazji gotowanie w niskich temperaturach w zwyczajnych garnkach
    > zrobilo sie dostepne.
    >
    A mógłbyś nieco rozwinąć, bo nie chwytam w t'jom dzjeła?

    --
    Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
    Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
    głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: