eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikasynteza FM › Re: synteza FM
  • Data: 2017-09-10 19:31:11
    Temat: Re: synteza FM
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-09-10 o 01:59, HF5BS pisze:
    >
    > Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:op163g$o7d$1@usenet.news.interia.pl...
    >>(...)
    >>
    >> Nazywa się Gert van Hoef.
    >>
    >> Przykładowe, losowe linki:
    >>
    >> https://www.youtube.com/watch?v=ey_8VSD7fgc
    >
    > Świetne, natychmiast rozpoznałem barok, po pierwszych dźwiękach, zanim
    > wczytałem się w tytuł i objaśnienia. Ta muzyka, z dawniejszej,
    > szczególnie mi leży, jako bogata w ozdobniki, które nie rażą uszu, jak
    > we współczesnej sztuce, a właściwie wypocinach pseudoartystów. Biedacy,
    > nie kojarzą, że gdy rozłączy się treść i formę, to trzeba to mieć
    > idealnie opanowane, by się komponowało.
    > Wykonanie doskonałe, lecz dźwięk bardzo męczący, wskutek pogłosu,
    > dźwięki same wręcz się dławią, zagłuszają.
    >

    Niestety, prawie wszystkie jego nagrania są fatalnej jakości, jeśli
    chodzi o dźwięk.

    Zresztą zdjąć organy nie jest rzeczą trywialną. To nie chór, gdzie można
    dać kilka pojemnościówek i już mamy nagranie dobrej jakości.
    Przy organach, jak zbyt blisko mikrofon, to słychać skrzypienie miecha,
    świst z wiatrownic, stukanie traktury. Jak zbyt daleko, to bardziej może
    być słychać dźwięk odbity od ścian niż dźwięk główny.
    Jakbym miał okazję, to bym popróbował: kierunkowe pojemnościowe do
    piszczałek języczkowych, dynamiczne do fletowych drewnianych. Ale śmiem
    twierdzić, że trzech dni by zabrakło na próby ustawień.

    >> https://www.youtube.com/watch?v=MuTtXmnjV3o
    >
    > Jaki znany utwór!!! Akustycznie słychać nieco lepiej, choć nadal mocno
    > bootlegowato.
    >
    >> https://www.youtube.com/watch?v=g2p7cejND70
    >
    > Dźwięk jeszcze lepszy, ciekawe wrażenie robi krążący bas, jakby trzmiel
    > latał :) Nadal bootleg (zdaję sobie sprawę, że dobrze to uchwycić, to

    Ja u siebie ten bas czuję nawet żebrami. Znaczy: dobry jest ;)

    > nie fraszka), choć nie ma przykrego wrażenia wzajemnego duszenia się
    > dźwięków, jedynie lekko się zlewają od mnogości. Interesowało mnie też
    > zobaczenie całego pomieszczenia, ale się nie udało i panorama dźwiękowa
    > nie zgrała mi się z panoramą optyczną. Ale to miki, dźwięk jest ważniejszy.
    >
    >>
    >> albo klasyka w duecie (z żartami):
    >>
    >> https://www.youtube.com/watch?v=OUZfrt8dpf4
    >
    > Czwarta melodia, to izraelska "Hatikva(h)" ("Nadzieja"), nieoficjalny
    > hymn państwowy.

    Dzięki, nie wiedziałem.

    >
    >>
    >> Uwaga: żarty muzyczne - trzeba znać melodię, aby wychwycić.
    >
    > Znam wszystkie te melodie :)
    >
    >> Jeszcze jedno: do słuchania organów przydaje się dobre nagłośnienie,
    >> które potrafi "zatrząść flakami", jeśli jest taka potrzeba.
    >
    > Oj, tak... W takich nagraniach często ucieka właśnie najważniejsze,
    > stanowiące istotę utworu. Tak i tutaj, ginęły słabsze dźwięki, ale tu
    > nie wiem, czy nie od kompresji stratnej dźwięku.
    > Relatywnie najlepiej technicznie odebrałem kawałek trzeci, gdzie z
    > treści uleciało względnie najmniej.
    > Ale i tak muza jest bardzo fajna. Ja po prostu na co innego i inaczej
    > zwracam uwagę, ale umiem docenić dobre granie. Doceniam więc :)
    >

    Właśnie u Getra chodzi mi o łatwość, z jaką on gra, o wirtuozerię, o
    wyobraźnię muzyczną.
    Owszem, nagrania są czasem wręcz urągające słuchaczowi - coś, jak
    słuchanie opery na "tranzystorku" z lat 70-tych.

    tu nieco lepsza jakość:
    https://www.youtube.com/watch?v=ScKZZFCK6UM


    > Moje trzy ulubione kawałki barokowe:
    >
    > https://www.youtube.com/watch?v=UR9j4NxV5eI

    Znane.
    Troszkę może za dużo takiego jakby tremolo - jakby trąbka nie trafiała
    od razu w nutę i nieco jej "szukała", ale to chyba zamierzone, a nie
    błąd. Albo taka maniera grającego.

    > https://www.youtube.com/watch?v=CQgp-w-TXjQ inna wersja j.w. wrażliwi
    > zamknąć oczy (ja nie zamykałem) i słuchać, szacun dla gościa za odwagę i
    > to, do czego doszedł.

    Jeśli chodzi o Fletnię Pana, to to wykonanie kiedyś o mało mnie nie
    przewróciło:
    https://www.youtube.com/watch?v=V807Nokj7Yk
    Nie wiem, może akurat miałem nastrój. Ale mimo wszystko, jak słucham, to
    ciarki mnie przechodzą.

    Poza tym Claudia nieźle wymiata na swoich klawiszach, przykładowo:
    https://www.youtube.com/watch?v=z7mkTIYGDzk

    >
    > https://www.youtube.com/watch?v=Tv4McBxHnuM
    > (zadziwiająco trudno było znaleźć filmik o odpowiedniej jakości
    > technicznej i taki, coby treść komponowała się z formą, w wielu
    > wykonaniach było to przedobrzone, ponad miarę przeozdobnikowane,
    > bardziej, niżz zamierzał kompozytor, albo w jakiejś dziwnej tonacji, że
    > gdy kto nie zna utworu, to by go nie poznał w ogóle)

    Tu jak dla mnie nieco zbyt ubogi - taki "podręcznikowy" aranż.
    Może dlatego, że w czasie nabożeństwa, a może organista "rzemieślnik" -
    nie wiem. Organy w zasadzie prowadziły głos, a mogły dać choć przez
    kilkanaście taktów tylko aranż dopełniający, tylko akordy. Albo w drugą
    stronę: nieco ozdobników.

    >
    > Wreszcie Gert, w utworze który żyje do dzisiaj, w ogromnej liczbie... a
    > wręcz ilości wersji. Oto utwór:
    > https://www.youtube.com/watch?v=UiwjoinWedk
    > oraz kilka przykładów dzieł pochodnych:
    > https://www.youtube.com/watch?v=tP1PXRiVoJw (tu słychać to bardzo
    > wyraźnie przez cały utwór)
    > https://www.youtube.com/watch?v=cDyq3zjJXXY
    > https://www.youtube.com/watch?v=FYEalr9lj74 (u Garego już nie ten
    > głos...) nie trafiłem wcześniejszej wersji.
    > To ostinato... Ponad 300 lat przetrwało...
    > Który ze współczesnych utworów przetrwa chociaż 100 lat?

    Przypuszczam, że ten utwór wytrzyma próbę czasu:
    https://www.youtube.com/watch?v=XZlkChFJvg8

    Co prawda to improwizacja Gerta, ale wiadomo bez czytania, że chodzi o
    Where Do I Begin, znane jako Love Story.

    > A najlepsze, że do skomponowania tych dzieł (barokowych) nie
    > potrzebowali ŻADNEJ elektroniki... :P
    >

    Ale potrzebowali matematyki ;)
    Nie pamiętam - Mozart lub Bethoven "liczyli" linie melodyczne.

    Jeszcze jedno:
    Czasem do pianina czy innego klawisza postawionego na chodniku siądzie
    bezdomny:
    https://www.youtube.com/watch?v=UkhhudHSNUE

    Co by taki człowiek mógł zdziałać, gdyby miał normalne życie i instrument?
    Oczywiście błędów trochę było, ale nie przypuszczam, aby w tym przypadku
    były istotne.

    Czasem dużo, dużo starsza i schorowana osoba siądzie przy klawiszu:
    https://www.youtube.com/watch?v=Xyr644GBZ38

    Widać, jak się "rozkręca" w trakcie gry.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: