eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 435

  • 241. Data: 2016-04-08 05:05:42
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Marek" <f...@f...com> wrote in message
    news:almarsoft.8985158061211190240@news.neostrada.pl
    ...
    > On Wed, 6 Apr 2016 19:32:01 +0200, Cavallino <c...@k...pl>
    > wrote:
    >> Napisał byś odpowiedź, zamiast powoływać się na video.
    >> Nie każdy toleruje taki przekaz w necie.
    >
    > Odpowiedź była tak mętna, że moim zdaniem nic w zadanym problemie nie
    > rozwiązała.

    Pytanie ogólne to i odpowiedź była ogólna.


  • 242. Data: 2016-04-08 05:06:08
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:ne3h6g$jpp$5@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 06.04.2016 o 05:00, Pszemol pisze:
    >> "masti" <g...@t...hell> wrote in message
    >> news:ne0u0g$34q$1@dont-email.me...
    >>>> Wystarczy, że mu samobójca przed maskę wyskoczy. Ciekaw jestem, co
    >>>> program
    >>>> zrobi?
    >>>
    >>> nie musi być samobójca. na drodze będą sytuacje gdy komputer będzie
    >>> musiał wybrać kogo zabić
    >>> <http://www.geekweek.pl/aktualnosci/23395/samochod-p
    rzyszlosci-bedzie-chcial-cie-zabic>
    >>>
    >>
    >> Pytanie to zadano w sesji Q&A na końcu prezentacji.
    >
    > Napisał byś odpowiedź, zamiast powoływać się na video.
    > Nie każdy toleruje taki przekaz w necie.
    >
    > A jak nie chcesz pisać - to nie zaczynaj takich wątków, tylko idź na kanał
    > video.

    Nikt Ci tu nie każe brać udziału w dyskusji która Ci nie odpowiada.


  • 243. Data: 2016-04-08 06:24:41
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Shrek" <...@w...pl> wrote in message news:ne5vbn$45o$1@node1.news.atman.pl...
    >> - slynny lot pokazowy w Miluzie - pilot sterowal recznie, ale komputer
    >> czuwal, i wzniesc sie nie pozwolil :-)
    >
    > I to jest chyba jedyny w miarę udokumentowany przypadek kiedy komp
    > przedobrzył. Z tym, że warto zwrócić uwagę, że błąd ujawnił się
    > (spektakularnie, bo spektakularnie) ale na początku eksploatacji serii (a
    > w sumie chyba nawet całego fly by wire w lotnictwie cywilnym) i pozostał
    > jednostkowym przypadkiem. Całkiem nieźle, w porównaniu
    > z innymi przyczynami katastrof.

    I chyba o to chodzi właśnie z tym zwiększonym bezpieczeństwem.
    Wiadomo że będą awarie, wiadomo że będą błędy w programie,
    wiadomo że zginie jakaś ilość osób - chodzi tylko o to, aby nie
    ginęło ich tyle co ginie dziś z rąk ludzi za kółkiem: przypominam
    że rocznie w samych USA ginie ponad 30 tysięcy osób na drogach.
    Półtora miliona ludzi ginie rocznie na drogach na całym świecie.
    To są statystyki które byłyby niedopuszczalne w lotnictwie...
    A w przypadku samochodów tolerujemy taki duży procent bo
    nie mieliśmy do tej pory wyjścia - ale zaczynamy mieć inną opcję.


  • 244. Data: 2016-04-08 06:36:38
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message news:ne2hmi$8cu$3@dont-email.me...
    > Pszemol pisze:
    >> "masti" <g...@t...hell> wrote in message
    >> news:ne0u0g$34q$1@dont-email.me...
    >>>> Wystarczy, że mu samobójca przed maskę wyskoczy. Ciekaw jestem, co
    >>>> program
    >>>> zrobi?
    >>>
    >>> nie musi być samobójca. na drodze będą sytuacje gdy komputer będzie
    >>> musiał wybrać kogo zabić
    >>> <http://www.geekweek.pl/aktualnosci/23395/samochod-p
    rzyszlosci-bedzie-chcial-cie-zabic>
    >>>
    >>
    >> Pytanie to zadano w sesji Q&A na końcu prezentacji.
    >
    > Jaka była odpowiedź?
    > Pominąłem tą część a nie bardzo mam chęć oglądać ponownie.

    Pierwsze pytanie z Q&A: minuta 37:55.

    Wybacz, ale jeśli Tobie się nie chce oglądać to tym bardziej
    mi się nie chce cytować i pisać tu tych 30 zdań odpowiedzi... :-)


  • 245. Data: 2016-04-08 10:50:59
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:ne76sn$mhn$1@dont-email.me...
    > "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message news:ne3gki$1hp$1@dont-email.me...
    >> ACMM-033 pisze:
    >> [..]
    >>> komputerze sterującym nie zawiesi się? W windzie, sterowanej komputerem,
    >> [..]
    >>
    >> Porównujesz samochód autonomiczny do windy?
    >
    > No właśnie dlatego pytałem o poglądy polityczne, bo logiką powala.

    A weź ty się odchrzań od mojej logiki...

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.


  • 246. Data: 2016-04-08 10:59:24
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup
    Użytkownik "J.F."
    >...
    >Tak czy inaczej - coraz bardziej skomplikowane sie te samoloty robia,
    >coraz wiecej skomplikowanych zaleznosci powstaje, i nie ma sie co
    >dziwic, ze piloci glupieja.
    >Z drugiej - oni nie maja glupiec, oni maja pilotowac zgodnie z
    >instrukcja, punkt po punkcie :-)
    >---
    >Tak, czytać te instrukcje latania w powietrzu :-)

    A dokladnie tak.
    Przy normalnych manewrach jest "checklista", ktora jeden pilot czyta,
    a drugi wykonuje punkt po punkcie.
    Moze i znaja na pamiec, ale zeby pamiec nie zawiodla, to jest jak
    wyzej.

    Przy nienormalnych zaczyna sie nerwowe wertowanie instrukcji - co
    robic w tej sytuacji.

    I to jest jak najbardziej prawidlowe - pamiec moze byc zawodna, pilot
    moze cos zapamietac z innego modelu, sa zaleznosci o ktorych mu sie
    nie mowi, bo i tak nie spamieta,
    producent moze wprowadzic zmiany - czy w samolocie, czy w zalecanym
    sposobie postepowania.

    I potem tylko mozna przeczytac w raporcie z wypadku "zalecono
    poprawienie instrukcji, bo nie opisywala, co piloci maja zrobic w tej
    sytuacji".


    J.


  • 247. Data: 2016-04-08 11:06:05
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: ks <k...@g...com>

    W dniu 2016-04-07 o 15:54, SW3 pisze:
    > W dniu 07.04.2016 o 15:08 ks <k...@g...com> pisze:
    >
    >> Niewłaściwe użycie przez grupę osób spowodowało zakaz dla wszystkich.
    >
    > I właśnie to jest źle.
    >
    >> no właśnie przecież jest, masz zejść z roweru, w tym celu powinieneś się
    >> zatrzymać i dodatkowo możesz w tym czasie się upewnić, że możesz
    > ...
    >
    > Zdecyduj się: zależy Ci na tym, żeby przedostawać się przez jezdnię ostrożnie, z
    > upewnieniem, bez wtargiwania, czy na tym by znajdować się obok roweru?
    >
    położenie w stosunku do roweru mnie nie obchodzi, o ile jesteś w stanie ocenić
    sytuację na drodze. A osobiście uważam, że robiąc ewolucje na rowerze skupiasz
    na czym innym niż patrzenie na drogę. Może Ty tak potrafisz, ale większość nie i
    potrzebuje czasu na rozejrzenie się po okolicy.
    Poza tym nie dopuszczasz żadnych okoliczności niezależnych od Ciebie, które
    spowodują wypchnięcie Ciebie z rowerem na drogę? np jedziesz sobie na luzie,
    przed przejściem widzisz że nie zdążysz przejechać i się zatrzymujesz, nie
    schodzisz, tylko balansujesz sobie stojąc na pedałach albo siedzisz na siodełku.
    Za tobą jedzie następny rowerzysta, który się spieszy i uważa, że jednak
    przejedzie (bo nie musi się w końcu zatrzymać to zdąży przelecieć, a najwyżej
    przyhamuje sobie do tych 10km/h na przejściu). No i teraz ten z tyłu nie
    spodziewa się Twojego zatrzymania, bo jego zdaniem powinieneś przejechać, i
    wpada na Twój rower (nie tak mało prawdopodobne, bo pomiędzy ludźmi na chodniku
    nie zawsze jest dużo ścieżek przejazdu). I teraz jeśli byś stał obok roweru to
    by się pewnie nic nie stało, najwyżej rower by ci się wyrwał, jak siedzisz na
    rowerze to cię popchnie do przodu razem z rowerem i lądujesz na jezdni,
    ewentualnie leżysz na ludziach stojących obok...
    pozdrawiam Krzysiek


  • 248. Data: 2016-04-08 11:30:52
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: ks <k...@g...com>

    W dniu 2016-04-07 o 17:55, Shrek pisze:
    > On 07.04.2016 11:34, Polonek wrote:
    >
    >> Powód jest jeden - wyrabianie dobrego nawyku.
    >> Przejeżdżanie powoli i z uwagą nie zawsze udaje się
    >> i dlatego są wypadki.
    >
    > Ale to jest "overkill". Skoro wjeżdza na pełnej kurwie na przejście, to nic nie
    > pomoże wymaganie, żeby wogole nie wjeżdzał;)
    >
    > Tak jak z pomysłem, że skoro np część rowerzystów w dupie ma oświetlenie, to
    > nakażmy im jeżdzić w kamizelkach. Wtedy będą mieli w dupie i oświetlenie i
    > kamizelki, czyli niby coś zrobiliśmy, ale nic nie osiągneliśmy:P
    >
    > Shrek.

    Hmmm, może to i nie taki głupi pomysł z tymi kamizelkami. W razie wypadku było
    by przynajmniej wiadomo, czy dał szansę bycia zauważonym na drodze. Światełka to
    mogą się w trakcie uderzenia same wyłączyć albo włączyć, a kamizelka nie spadnie
    ani nie założy się na zwłoki...

    Co mi przypomniało uroczą historię: miałem kiedyś mini pyskówkę z rowerzystą,
    było grubo po zmroku, oświetlenie uliczne, generalnie oczami widać. Ja stałem
    przed światłami, nuda, to się rozglądam i widzę w lusterku, jak środkiem ulicy
    jedzie normalny miejski rowerzysta model 'mroczne widmo': świateł nie miał
    włączonych żadnych, ciemny płaszczyk. Zatrzymał się koło mojego okna, to
    otwieram i mówię do gościa żeby jakieś światełka sobie włączył, bo widzę, że
    lampę ma z przodu i że go ktoś w końcu potrąci jak będzie jeździł bez świateł.
    Nie zdążyłem dobrze skończyć zdania jak usłyszałem że on włączy światło jak
    zobaczy że ktoś na niego jedzie a ogólnie to jestem pojeb.. chu.. złam.. i
    wpierd... się w nie swoje sprawy i żebym spier... . Ale to może tylko w Krakowie
    tacy rowerzyści jeżdżą.



  • 249. Data: 2016-04-08 11:36:49
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 8 Apr 2016 10:59:24 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Przy normalnych manewrach jest "checklista", ktora jeden pilot
    czyta,
    > a drugi wykonuje punkt po punkcie.
    > Przy nienormalnych zaczyna sie nerwowe wertowanie instrukcji - co
    > robic w tej sytuacji.

    I to.jest nonsens. Pilot powinien to umieć na pamięć a lista powinna
    być pro forma jedynie.
    Proszę nie mówić, że się nie da, znam człowieka co całego pana
    tadeusza zna na pamięć, więc da się zapamiętać.

    --
    Marek


  • 250. Data: 2016-04-08 11:49:16
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Cavallino wrote:

    > W dniu 07.04.2016 o 19:02, SW3 pisze:
    >> W dniu 07.04.2016 o 17:10 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
    >>
    >>> Zazwyczaj nawet nie zwalniają....
    >>
    >> Niektórzy rowerzyści
    >
    > Nie napisałem że niektórzy.
    > Napisałem, że poza mną w tym roku nie widziałem ani jednego jadącego
    > zgodnie z przepisami.

    napisał gość, który chwali się, że ma w dupie wszystkie przepisy bo wie
    lepiej

    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 40 ... 44


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: