eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2010-04-29 09:15:19
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: n...@o...pl

    Witam serdecznie.

    > Jak napisali koledzy, kazde ASO tak ma.
    Nie każde, nie każde. Przez ostatnie 12 lat miałem okazję używać wiele aut
    służbowych, takich marek jak Ford, Honda, Toyota, Nissan. ASO Toyoty jest
    zdecydowanie najdroższe. Narzuty na materiały eksploatacyjne do przeglądów
    sięgają tam nawet 500% w stosunku do cen rynkowych. Podobny przegląd auta tej
    samej klasy potrafił kosztować w Toyocie 1500zł, gdy np. w Hondzie nieco ponad
    500zł. Ogólnie najdroższy, "duży" przegląd w ASO Hondy nigdy nie był droższy niż
    najtańszy, "mały" w Toyocie. Ford i Nissan plasowały się gdzieś pośrodku, w
    zbliżonych cenach.
    Pozdrawiam.

    Sebastian
    http://www.speedyelise.fora.pl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2010-04-29 09:28:35
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: amos <g...@g...com>

    On 29 Kwi, 09:15, n...@o...pl wrote:
    > Nie każde, nie każde. Przez ostatnie 12 lat miałem okazję używać wiele aut
    > służbowych, takich marek jak Ford, Honda, Toyota, Nissan. ASO Toyoty jest
    > zdecydowanie najdroższe.

    OK, troche zbyt duzy skrot myslowy.
    Kazde ASO bedzie drozsze niz warsztat nieautoryzowany.

    Odnosnie Toyoty - moj ojciec przesiadl sie z "malego" Fiata na "mala"
    Toyote. Przeglady gwarancyje polaczone z wymiana czesci
    eksploatacyjnych faktycznie drozsze, lecz dramatu nie ma. Nawet
    emeryta na to stac. Mial jednak to szczescie, ze nie naprawial zadnych
    powazniejszych rzeczy na swoj koszt. Tu podejrzewam by bolalo.

    Problem jednak w tym, ze pewnych rzeczy nie zrobisz poza ASO. Nie
    kazdy warsztat jest odpowiednio wyposazony. A oryginalne czesci trzeba
    wiedziec gdzie dostac jesli nie w ASO.

    --
    pozdrawiam
    amos


  • 13. Data: 2010-04-29 11:31:09
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: gregor <c...@g...pl>

    Ja robilem Roverka w serwisie autoryzowanym hondy

    za nowy swozen przedniego zawieszenia zaplacilem 87 zl + 13 zl za
    robocizne, nigdzie taniej bym tego nie zrobil trzeba chyba jedynie umiec
    negocjowac :)

    gregor


  • 14. Data: 2010-04-29 13:07:52
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: Marx <M...@n...com>

    Te ceny sa dla ubezpieczalni, ASO kroja na tym niezla kase.
    Nie sadze aby ASO kupowalo szybe od producenta za 4 tys zl...
    Marx


  • 15. Data: 2010-04-29 23:17:11
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: "Piotrek" <...@...ru>

    > Te ceny sa dla ubezpieczalni, ASO kroja na tym niezla kase.
    > Nie sadze aby ASO kupowalo szybe od producenta za 4 tys zl...

    oczywiscie ze nie :)
    jak kupia ja za 1-1,5 tys to max :)

    ja kupuje czesci do swojego samochodu od kolegi ktory pracuje w firmie
    dostarczajacej czesci do ASO i widze roznice miedzy tym jaka cene mam na
    fakturze od niego a ile chca za ta sama czesc w ASO.
    roznice kosmiczne :)

    --
    pzdr
    piotrek



  • 16. Data: 2010-05-01 12:35:28
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: Olek <a...@d...pl>

    On 2010-04-28 21:23, latet wrote:
    > Powiedzcie, że to norma w ASO Toyoty, a nie że chcą mnie zerżnąć wysoce
    > ponadstandardowo.

    w każdy ASO...
    jest wysoce bezmyślne serwisowanie auta w ASO i płacenie kwot z kosmosu
    za pierdoły...


  • 17. Data: 2010-05-01 14:41:37
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: mic49 <m...@i...pl>

    Wracając do diagnozy,
    - podłączenie do komputera kosztuje pozagwarancyjnie, i może to być
    własnie 200 zł + VAT. Albo mniej + doliczyli 15 min. pracy mechanika,
    co by wycieraczki zdiagnozował itp. Niestety, takie uroki ASO.

    Poza tym - oni ci zaproponowali, że wymienią, a ty się nie
    zgodziłeś...

    PS. Tez bym się nie zgodził.

    Michał


  • 18. Data: 2010-05-01 20:16:45
    Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
    Od: "j...@p...onet.pl" <j...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-05-01 14:41, mic49 pisze:
    > Wracając do diagnozy,
    > - podłączenie do komputera kosztuje pozagwarancyjnie, i może to być
    > własnie 200 zł + VAT. Albo mniej + doliczyli 15 min. pracy mechanika,
    > co by wycieraczki zdiagnozował itp. Niestety, takie uroki ASO.
    >
    > Poza tym - oni ci zaproponowali, że wymienią, a ty się nie
    > zgodziłeś...
    >
    > PS. Tez bym się nie zgodził.
    >
    > Michał

    We fiacie zdiagnozowali mi pad czujnika doładowania. Zapłaciłem za to 50
    zł brutto. Czujnik kupiłem na allegro za 50 zł (używany oryginał) - nowy
    oryginał Bosch made in Germany nowy kosztuje ~350 zł.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: