Dnia Fri, 04 Nov 2011 11:06:39 +0100, MZ napisał(a):

> No i? Czujnik w klamrze pasa nadal podaje sygnał "nie zapięty pas" ale
> komputer po wykonaniu tej sekwencji nie uruchamia kontrolki alarmowej na
> desce i beepera (nie miga czerwona ikonka, nie słychać dźwięku "bing
> bing"). Czego jeszcze nie rozumiesz?

Niby dlaczego on ma podawać sygnał "pas niezapięty" skoro w slot klamry
pasa jest wpięty element który mówi czujnikowi "pas jest zapięty"?

--
Jacek

do góry

W dniu 2011-11-04 14:02, Agent pisze:
> W toyocie też jest kombinacja. Wyłącza tylko biper ale kontrolka na
> desce miga. Czy uzbraja poduszke to nie wiem.

Tak na prawdę to należy patrzeć na to z jakim modelem toyoty mamy do
czynienia, bo w takim yarisie nie ma czujnika wagowego i jest tylko
prosty mechanizm który ma za zadanie podać dane czy pas jest zapięty czy
nie, natomiast w wyższych modelach już jest zupełnie inaczej.

Jeszcze trzeba wziąć pod uwagę to, że nawet przy zapiętych pasach
poduszka podczas dzwonu nie musi wystrzelić a winne mogą być czujniki
uderzeniowe. Jest spore prawdopodobieństwo że poduszka nie wystrzeli
przy klasycznym najechaniu na tył pojazdu.

do góry

Dnia Fri, 4 Nov 2011 14:38:06 +0100, Jacek Maciejewski na pl.misc.samochody
napisał(a):

> Niby dlaczego on ma podawać sygnał "pas niezapięty" skoro w slot klamry
> pasa jest wpięty element który mówi czujnikowi "pas jest zapięty"?

Nie jest :) Przeczytaj dokładnie to do czego się odniosłeś w pierwszym
poście oraz 1 wcześniej :)

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Mądry, kto błędy swoje dostrzega. S. Mrożek"

do góry

begin Jacek Maciejewski

> Niby dlaczego on ma podawać sygnał "pas niezapięty" skoro w slot klamry
> pasa jest wpięty element który mówi czujnikowi "pas jest zapięty"?

Piłeś -- nie pisz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Dnia Fri, 4 Nov 2011 14:55:54 +0100, Marcin Stankiewicz napisał(a):

> Nie jest :) Przeczytaj dokładnie to do czego się odniosłeś w pierwszym
> poście oraz 1 wcześniej :)

Ja nic niepokojącego nie widzę w swoim komentarzu. IMO jesli czujnik po
wpięciu bądż klamry pasa bądź adekwatnego elementu wyłączy kontrolkę na
pulpicie to ten sam sygnał da znać komputerowi że pas jest zapięyty. Nie
bardzo widzę powodu dla którego kontrolka by miała gasnąć a komputer nie
uzbrajał poduszki, zwłaszcza ze ta kontrolka też jest sterowana przez
komputer.
--
Jacek

do góry

W dniu 2011-11-04 17:18, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 4 Nov 2011 14:55:54 +0100, Marcin Stankiewicz napisał(a):
>
>> Nie jest :) Przeczytaj dokładnie to do czego się odniosłeś w pierwszym
>> poście oraz 1 wcześniej :)
>
> Ja nic niepokojącego nie widzę w swoim komentarzu.
Jak większość ludzi których nie nauczono czytać ze zrozumieniem.

> IMO jesli czujnik po
> wpięciu bądż klamry pasa bądź adekwatnego elementu wyłączy kontrolkę na
> pulpicie to ten sam sygnał da znać komputerowi że pas jest zapięyty. Nie
> bardzo widzę powodu dla którego kontrolka by miała gasnąć a komputer nie
> uzbrajał poduszki, zwłaszcza ze ta kontrolka też jest sterowana przez
> komputer.
Wątek dyskusji w którym postanowiłeś się radośnie poudzielać traktuje
właśnie o tym, ze w niektórych autach brak zapięcia pasa deaktywuje
poduszkę. I że zamiast tego można wyłączyć kombinacją stacyjka/pas
WYŁĄCZNIE sygnalizację niezapiętych pasów, bez oszukiwania systemu
wkładkami że pas został zapięty. System SRS to współdziałanie napinacza
pasów i poduszek mające zmniejszyć obrażenia człowieka przypiętego
pasami do fotela. Jeśli jeden z elementów systemu działa wadliwie (bo
np. ktoś go postanowił oszukać blaszką w zatrzask pasa a człowiek nie
jest przypięty do fotela) to system nie zadziała prawidłowo. Dotarło w
końcu?


--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

do góry

Dnia Fri, 04 Nov 2011 17:51:23 +0100, MZ napisał(a):

>> Ja nic niepokojącego nie widzę w swoim komentarzu.
> Jak większość ludzi których nie nauczono czytać ze zrozumieniem.
Zrozumienie tekstu przydało by się tobie.
>
k nie
> jest przypięty do fotela) to system nie zadziała prawidłowo. Dotarło w
> końcu?
Mysl jaką z uporem usiłuję wtłoczyć w wasze głowy jest w skrócie taka:
Jeśli zdemobilizujemy czujniki niezapięcia pasa to komputer będzie uważał
pas za zapięty. Dociera?


--
Jacek

do góry

W dniu 2011-11-04 18:31, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 04 Nov 2011 17:51:23 +0100, MZ napisał(a):
> Mysl jaką z uporem usiłuję wtłoczyć w wasze głowy jest w skrócie taka:
> Jeśli zdemobilizujemy czujniki niezapięcia pasa to komputer będzie uważał
> pas za zapięty. Dociera?
>
Naprawdę jesteś tak tępy czy perfekcyjnie udajesz? Mimo twoich zwidów tu
nikt nie kwestionuje że oszukanie czujnika zapięcia pasa spowoduje że
komputer poduszek zadziała normalnie i uzbroi poduszki. Wcinasz się ze
swoimi "rewelacjami" ni z gruszki ni z pietruszki. A tak poza tym to
widziałeś kiedyś skutki wystrzału poduszki kierowcy bez zapiętych pasów?
Może sam spróbuj i podzielisz się wrażeniami? A na koniec faktycznie tak
jak już napisali - piłeś, nie pisz.

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

do góry

>> I będzie prób setką, wpadnie czoło na mnie i się przytulimy?
>>
> Sądząc po powyższym zdaniu, Twojej głowie to by i tak nie zaszkodziło....
>
> :)

Ale seplenina wyszła. Ale nieważne, widać tak czepiam się ;-)

--
Mateusz Bogusz

do góry

Fri, 4 Nov 2011 18:31:18 +0100, w <1mc1l5thrczk6$.6oaobzcqc062.dlg@40tude.net>,
Jacek Maciejewski <j...@o...pl> napisał(-a):

> Mysl jaką z uporem usiłuję wtłoczyć w wasze głowy jest w skrócie taka:
> Jeśli zdemobilizujemy czujniki niezapięcia pasa to komputer będzie uważał
> pas za zapięty. Dociera?

To nie trafiłeś z podwątkiem:

Przeczytaj sobie jeszcze raz:
> Tak. Bo blaszka oszukuje kompa, że pas jest zapięty. Ta sekwencja po
> prostu wyłącza kontrolkę na desce+buzzer, ale komputer dalej wie że pas
> nie jest zapięty. I nie uzbraja poduszki. Widzisz różnicę?

Mowa jest o sekwencji działań wyłączających kontrolkę na desce, a nie
wetkniętej klamrze paska.

do góry