-
1. Data: 2018-01-27 16:16:46
Temat: Zegarek bez baterii
Od: Janusz <j...@o...pl>
Kiedyś była tu dyskusja czy pelitiera da się odwracalnie wykorzystać
do generowania energii, tu firma usiłuje zrobić zegarek zasilany
ręką człowieka.
http://evertiq.pl/design/18081
--
Pozdr
Janusz
-
2. Data: 2018-01-27 16:49:39
Temat: Zegarek bez baterii
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Zasilany reka czlowieka dostalem piecdziesiat lat temu na komunie. Taki dinks sie
wyciagalo z zegarka i nim krecilo. Z cwierc wieku temu kupilem sobie Rolexa. Sam sie
zasilal jak ruszalem reka. W obydwu przypadkach cykanie zegarka bylo i jest bezcenne.
Blad wslazan Rolexa w granicach +- 20 sekund na rok. Przez jakies piec lat go nie
regulowalem.
-
3. Data: 2018-01-27 17:29:51
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-01-27 o 16:49, Zenek Kapelinder pisze:
> Zasilany reka czlowieka dostalem piecdziesiat lat temu na komunie.
To nie jesteś taki stary jak myślałem. :-)
>...
>Blad wslazan Rolexa w granicach +- 20 sekund na rok. Przez jakies piec lat go nie
regulowalem.
>
To te moje wszystkie co miałem "kwarcowe" to był badziew, że na dobę
miały więcej niż sekundę?
Robert
-
4. Data: 2018-01-27 17:55:46
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 1/27/2018 4:16 PM, Janusz wrote:
> do generowania energii, tu firma usiłuje zrobić zegarek zasilany
> ręką człowieka.
Troche kłopotliwy jak trzeba iść spać, choć słyszałem że co więksi
idioci sypiają w rolexach i to jedna z miar stosowana przez psychologów
w usa.
-
5. Data: 2018-01-27 18:58:01
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-01-27 o 17:55, Sebastian Biały pisze:
> On 1/27/2018 4:16 PM, Janusz wrote:
>> do generowania energii, tu firma usiłuje zrobić zegarek zasilany
>> ręką człowieka.
>
> Troche kłopotliwy jak trzeba iść spać,
W filmie wspomnieli że usypia wtedy razem z właścicielem.
--
Pozdr
Janusz
-
6. Data: 2018-01-27 19:12:20
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 1/27/2018 6:58 PM, Janusz wrote:
>> Troche kłopotliwy jak trzeba iść spać,
> W filmie wspomnieli że usypia wtedy razem z właścicielem.
Po czym rano właściciel budzi zegarek. Dośc interesująca koncepcja.
-
7. Data: 2018-01-27 20:26:56
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 27 stycznia 2018 17:29:47 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
> To nie jesteś taki stary jak myślałem. :-)
Co nie? Gada jak stary zgred, a to młody byk jest :]
L.
-
8. Data: 2018-01-27 21:49:47
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-27 o 16:16, Janusz pisze:
> Kiedyś była tu dyskusja czy pelitiera da się odwracalnie wykorzystać
> do generowania energii, tu firma usiłuje zrobić zegarek zasilany
> ręką człowieka.
Nie wiadomo czy im się uda, zwłaszcza że chcą zrobić nie tyle zegarek
a smartwatch do tego z modułem łączności, to będzie wymagać dobrego
zasilania. I jeśli jakimś cudem się uda to się okaże że czerpie za
dużo energii, za bardzo schładza nadgarstek posiadacza co stwarza
problemy medyczne.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2018-01-27 23:32:25
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wedlug instrukcji moj rolex ma +- 10 sekund na dobe. A ze po roku mial np 20 sekund
na plusie to znaczy ze przez dwie doby w roku mial zero odchylki na dobe. W pozostale
dni mial tyle samo na minus co na plus.
-
10. Data: 2018-01-27 23:58:45
Temat: Re: Zegarek bez baterii
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:p4ife4$v0j$1@node2.news.atman.pl...
> On 1/27/2018 6:58 PM, Janusz wrote:
>>> Troche kłopotliwy jak trzeba iść spać,
>> W filmie wspomnieli że usypia wtedy razem z właścicielem.
>
> Po czym rano właściciel budzi zegarek. Dośc interesująca koncepcja.
A na to to energia orgonu, jak się na imprze upizdoli w 3doopy... :P Wypali,
odpali, zegarek potiktaczy :) Zadanie spełnione :)
--
Pies jest jedynym zwierzęciem, które potrafi wyrazić zadowolenie lub
śmiać się kręcąc lub wymachując ogonem i czyni to nieporównanie wdzięczniej
i naturalniej niż człowiek, strojący obłudne grymasy. Wcale się nie dziwię,
że ten i ów na pieski sobaczy. Ileż to razy pies przykro człowieka zawstydza
(C) Artur Schopenhauer