>> Swoją drogą jaki jest sens bezprzewodowej ładowarki, skoro samą
>> ładowarkę i tak musisz podłączyć kablem o skończonej długości? Po
> co to
>> marnować tyle energii na zakłócanie eteru? Telefon to nie czajnik z
>
> Ja marzę o takim ładowaniu, nie trzeba celować durny wtyk microusb
> (gniazdo się tak szybko nie wyrabia), nie zrzucałbym telefon w nocy ze
> stolika bo zaczepiłem ręką kabel. Wystarczy odłożyć tel i się ładuje -
> dla mnie genialne.

A takie urządzenie jak ładowarka biurkowa znasz? Nie wymaga wtykania
kabla, nie ma strat w przekazywaniu energii.

Tak sobie myślę, że zamiast produkować ładowarki indukcyjne,
wystarczyłoby umieszczać dwa pola kontaktowe na tylnej ściance
telefonów. Ładowarka miałaby pola stykowe w postaci płaszczyzny
podzielonej na dwa pola o odmiennym potencjale. Też wystarczałoby
położyć telefon - jedno pole na jednej blasze dodatniej, drugie na
ujemnej i się ładuje.

--
Grzexs

do góry

On Sat, 02 Aug 2014 10:20:27 +0200, Grzexs <g...@g...pl>
wrote:
> A takie urządzenie jak ładowarka biurkowa znasz? Nie wymaga wtykania

Niewygodne, trzeba celować bo pod kątem microusb się nie włoży, no i
też gniazdo się wyrabia. A kiedyś były styki nożowe w telefonach,
idealne do nieprecyzyjnego wkładania i komu one przeszkadzały.....

--
Marek

do góry

> Aaa, teraz rozumiem. Chociaż nigdy w życiu nie widziałem sytuacji żeby
> założenie etui wymagało zdjęcia tylnej pokrywki. To chyba tylko w
> Samsungach taki myk trzeba stosować.

Nie tylko, np. tu:
http://allegro.pl/oryginalne-etui-flip-cover-do-tele
fonu-zopo-c2-i4444080628.html
Nie mam nic wspólnego ze sprzedawcą.
Przem

do góry

On Sat, 2 Aug 2014, Marek wrote:

> On Sat, 02 Aug 2014 10:20:27 +0200, Grzexs <g...@g...pl>
> wrote:
>> A takie urządzenie jak ładowarka biurkowa znasz? Nie wymaga wtykania
>
> Niewygodne, trzeba celować bo pod kątem microusb się nie włoży,

Przy indukcyjnym USB/microUSB też Ci po nic.

> no i też gniazdo się wyrabia.

Może być spokojnie "niewyrabialne". Praktycznie niewyrabialne.
Zacytuję Grzexsa: "pola kontaktowe". Toto nie musi mieć rozmiaru
ćwierć mm^2, nie musi być z materiału grubości ćwierć mikrona.

>A kiedyś były styki nożowe w telefonach,
> idealne do nieprecyzyjnego wkładania i komu one przeszkadzały.....

Mi nie :)
Grzexs też raczej pisze pod kątem "lepsze jest wrogiem dobrego".

pzdr, Gotfryd

do góry

On Fri, 1 Aug 2014, t...@g...com wrote:

[...komuś...]
> jak ja nie lubię jak ktoś dorabia ideologie....

Ale jest okazja do "tematyczności" grupy ;) (znaczy, że niby
"dyskusyjna")

> cały dzień gadam przez telefon. nie ciągle, tylko raz dwa na godzine.
> musze chodzić, więc jeśli się telefon ładował, już się nie ładuje
[...]
> Córka mówi - ale masz fajny telefon, a ja byłam grzeczna,
> czy mogę pooglądac bajkę?

W równym stopniu, w jakim najczęściej wychodzi mi prawdziwość sławnej
opinii o "rzeczach do wszystkiego" i w którym jestem skłony do uznania
przeciwieństwa (tj. faktu zapotrzebowania na "urządzenie wszystkoistyczne"
do rzeczy robionych doraźnie, z akceptowaną z góry taką sobie jakością),
IMO strzeliłeś właśnie do swojej bramki.
Takie urządzenie, z przełączaną funkcjonalnością, ma sens jako sprzęt
osobisty. Doprowadzenie do sytuacji w której dwie osoby wyrywają sobie
pilota ;) jest... takie sobie; czemu masz zabierać zabawkę dziecku tylko
dlatego, że ktoś dzwoni?

pzdr, Gotfryd

do góry

> mimo że działa - jest niestabilne. inaczej ładuje, właściwie rozpoczyna
> ładowanie, wykrywa obecność telefonu, gdy leży na stole, na szklanym
> talerzu czy kartonie. o dziwo - karton najlepiej działa....

no to trzeba sobie zadać pytanie, jak działa oryginalny zestaw samsunga.
Ale widzę, że nikt z obecnych nie posiada, bo pewnie by napisał, zamiast
lać wodę...

Trzeba będzie zamówić i sprawdzić. A w między czasie - może gdzieś się
da znaleźć jakieś review albo inny filmik z działania - choćby na YT.

do góry

Znalazłem informację, że ten odbiornik ;
http://www.vivealive.net/WiQiQi-Samsung-S4-Wireless-
Receiver-Only-WQS4R.htm

oraz nadajnik z tej firmy działają przez Otterbox defender.

Ponadto ten odbiornik nie pogrubia - jest wkładany POD oryginalną
klapkę. No - trzeba zamówić i zobaczymy.

Natomiast oryginalny zestaw Samsunga ma niestety sporo grubszą tylną
klapkę, i za cholerę do większości pokrowców nie wchodzi.

do góry

> Macie jakieś pomysły jak wydłużyć zasięg o 1-2mm
> ToMasz

więc tak. Kupiłem drugie plecki, wyciąłem w nich otwór na antenę
odbiorczą. teraz telefon nie jest grubszy, nawet jest chudszy miejscowo.
po założeniu etui niczego nie widać. Oryginalna ładowarka miała czarną
obudowę i nie było widać kiedy i czy ładuje. Tak więc wybebeszyłem
elektronikę, wstawiłem ją w gruby, potrójny karton i zacząłem sprawdzać
prąd który pobiera ładowarka i prąd który... dociera do telefonu. Ten
drugi parametr niestety nie miernik sprzętowy tylko program
wyświetlający informacje na ekranie telefonu, ale pi razy oko da się
stwierdzić co i jak. prąd ładowania może być od 100mA (trudno mówić o
ładowaniu) do 460mA a to już jest skuteczne ładowanie. Finalnie
znalazłem miejsce, (usytuowanie wzajemne) gdzie prąd poboru to około
900mA a ładowania 460mA więc jestem zadowolony. telefon w zasadzie
obudowałem kartonem, tak aby zawsze miał jedną i tą samą pozycje, a
jednocześnie łatwo się go wyjmowało. Ucierpiała mocno estetyka i martwię
się o wysoką temperaturę ładowarki. co prawda teraz ma lepsze chłodzenie
niż w oryginalnym plastiku, ale wolałbym to jeszcze jakoś poprawić. Może
jakimś silikonem zalać i przykleić wielki radiator? Nie, nie traktujcie
tego jako pytania, bo na razie dowiedziałem się jak wychowywać
niepełnosprawne dziecko i że mam uczyć czytać córkę która niema jeszcze
3 lat. Tak czy owak, jeśli rozpracuję chłodzenie - napiszę.
Jakby ktoś chciał iść moją drogą, to polecam dowolną antenę odbiorczą,
dowolne "plecki" - żeby nie ciachać oryginalnych, i samą elektronikę z
ładowarki, bo bez obudowy dużo lepiej działa

ToMasz

do góry

Użytkownik "ToMasz" <t...@p...fm.com.pl>

>
> Udało mi się naładować bezprzewodowo telefon do pełna. Miernik wykazywał
> prawie pół ampera. Mimo że telefon pokazywał że bateria ma 100%, świeciła
> się zielona dioda, dalej prąd był około 400mA. postawienie telefonu na
> zapałkach, skutkuje wzrostem prądu 600-800mA, ale to jest prąd poboru, nie
> prąd ładowania. prądu ładowania niemam jak zmierzyć. Im bliżej są
> "anteny" tym precyzyjniej je trzeba ustawiać, i lepiej działają jak sa
> przesunięte względem siebie o 1cm. im dalej, tym precyzja jest mniej
> istotna, ale tak 3mm, to juz się ładowanie kończy....

Zrób sobie coś (program) do informowania o nieładowaniu

do góry