eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2010-01-02 12:38:06
    Temat: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: jmj <k...@w...pl>

    "Numer specjalny 15/2009 Focus Extra 77" strona 54 zapodaje: "... Działo
    się tak głównie dlatego, iż prąd o stałym natężeniu nie daje się
    przesyłać na duże odległości, ponieważ wzbudza duży opór w przewodzie,
    co powoduje straty energii. Długo nikt nie umiał sobie poradzić z tym
    wyzwaniem, aż do roku 1890, kiedy młody Polak Michał Doliwa-Dobrowolski,
    pracujący dla niemieckiego Stowarzyszenia Edisona, zbudował prądnicę
    indukcyjną, wytwarzającą prąd zmienny trójfazowy. Rok później na
    Światowej Wystawie Elektrotechnicznej we Frankfurcie nad Menem
    Dobrowolski zaprezentował trójfazową linię energetyczną biegnącą do
    Frankfurtu z oddalonego o 175km Lauffen. Prąd nią przesyłany napędzał
    silnik też skonstruowany przez Polaka. Wtedy ludzkość otrzymała
    technologię umożliwiającą powszechną elektryfikację. ..." Ciekave, że
    nawet Tesla opatentovał cudzy vynalazek (vspomina się o tym w końcuvce
    cytovanego artykułu).


  • 2. Data: 2010-01-02 23:10:38
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: grg12 <g...@c...at>

    jmj pisze:
    > "Numer specjalny 15/2009 Focus Extra 77" strona 54 zapodaje: "... Działo
    > się tak głównie dlatego, iż prąd o stałym natężeniu nie daje się
    > przesyłać na duże odległości, ponieważ wzbudza duży opór w przewodzie,
    "Prąd wzbudza opór"? Co za bełkot - jeśli w sprawach historycznych są
    równie fachowi...



  • 3. Data: 2010-01-02 23:11:31
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: rs <n...@n...spam.pl>

    On Sun, 03 Jan 2010 00:10:38 +0100, grg12 <g...@c...at> wrote:

    >jmj pisze:
    >> "Numer specjalny 15/2009 Focus Extra 77" strona 54 zapodaje: "... Działo
    >> się tak głównie dlatego, iż prąd o stałym natężeniu nie daje się
    >> przesyłać na duże odległości, ponieważ wzbudza duży opór w przewodzie,
    >"Prąd wzbudza opór"? Co za bełkot - jeśli w sprawach historycznych są
    >równie fachowi...

    nie. nie sa. <rs>


  • 4. Data: 2010-01-02 23:51:23
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "grg12" <g...@c...at> napisał w wiadomości
    news:7561$4b3fd260$506cdd75$1464@news.chello.at...
    > jmj pisze:
    >> "Numer specjalny 15/2009 Focus Extra 77" strona 54 zapodaje: "... Działo
    >> się tak głównie dlatego, iż prąd o stałym natężeniu nie daje się
    >> przesyłać na duże odległości, ponieważ wzbudza duży opór w przewodzie,
    > "Prąd wzbudza opór"? Co za bełkot - jeśli w sprawach historycznych są
    > równie fachowi...

    Może faktycznie ładnie to nie jest napisane - ale jak rozumiem, chodzi o to,
    że korzystniej jest przysyłać prąd o wysokim napięciu a małym natężeniu, niż
    odwrotnie - co jest dość oczywiste zresztą. Zatem - merytorycznie jest
    raczej ok. Chociaż, zgadzam się, że niezbyt to naukowo brzmi.
    Ale nie jest to mimo formy - bełkot jednakowoż.



  • 5. Data: 2010-01-03 01:17:07
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 3 Jan 2010 00:51:23 +0100, sundayman wrote:
    >>> "Numer specjalny 15/2009 Focus Extra 77" strona 54 zapodaje: "... Działo
    >>> się tak głównie dlatego, iż prąd o stałym natężeniu nie daje się
    >>> przesyłać na duże odległości, ponieważ wzbudza duży opór w przewodzie,
    >
    >Może faktycznie ładnie to nie jest napisane - ale jak rozumiem, chodzi o to,
    >że korzystniej jest przysyłać prąd o wysokim napięciu a małym natężeniu, niż
    >odwrotnie - co jest dość oczywiste zresztą. Zatem - merytorycznie jest
    >raczej ok. Chociaż, zgadzam się, że niezbyt to naukowo brzmi.
    >Ale nie jest to mimo formy - bełkot jednakowoż.

    Nic nie wspomnieli o transformatorach. A dopiero on podnosi napiecie.

    J.


  • 6. Data: 2010-01-03 01:29:26
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>

    Dnia Sat, 02 Jan 2010 13:38:06 +0100, jmj napisał(a):

    > wyzwaniem, aż do roku 1890, kiedy młody Polak Michał Doliwa-Dobrowolski,
    > pracujący dla niemieckiego Stowarzyszenia Edisona, zbudował prądnicę
    > indukcyjną, wytwarzającą prąd zmienny trójfazowy. Rok później na
    Do dzisiaj myslalem, ze wymyslil pradnice synchroniczna.

    --
    Jaroslaw "jaros" Berezowski


  • 7. Data: 2010-01-03 15:15:59
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: "WM" <c...@p...onet.pl>

    > .. młody Polak Michał Doliwa-Dobrowolski,
    > pracujący dla niemieckiego Stowarzyszenia Edisona, zbudował prądnicę
    > indukcyjną, wytwarzającą prąd zmienny trójfazowy. Rok później na
    > Światowej Wystawie Elektrotechnicznej we Frankfurcie nad Menem
    > Dobrowolski zaprezentował trójfazową linię energetyczną biegnącą do
    > Frankfurtu z oddalonego o 175km Lauffen.

    Niemiecka wiki podaje, że Tesla i niezależnie Galileo Ferraris,
    eksperymentowali z dwufazowym prądem.
    Do nich nalezy pierwszeństwo dla badań prądu wielofazowego i patenty.
    http://de.wikipedia.org/wiki/Michail_Ossipowitsch_Do
    liwo-Dobrowolski

    Rosyjska wiki nie podaje narodowości Dobrowolskiego.
    Niemiecka, francuska, angielska podają.

    Francuska wiki podaje, że był on kuzynem znanego generała rosyjskiego
    z czasów wojny rosyjsko-japońskiej 1905r.

    WM

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2010-01-03 16:07:24
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: grg12 <g...@c...at>

    sundayman pisze:
    > Może faktycznie ładnie to nie jest napisane - ale jak rozumiem, chodzi o to,
    > że korzystniej jest przysyłać prąd o wysokim napięciu a małym natężeniu, niż
    > odwrotnie - co jest dość oczywiste zresztą. Zatem - merytorycznie jest
    > raczej ok. Chociaż, zgadzam się, że niezbyt to naukowo brzmi.
    > Ale nie jest to mimo formy - bełkot jednakowoż.

    Owszem - jest. Prąd nie wzbudza oporu (no chyba że mówimy o podgrzewaniu
    przewodu :) ). Oczywiście jeśli się wie o co chodzi z tym przysyłaniem
    na duże odległości można sobie sensownie przetłumaczyć, ale ci co nie
    wiedzą mogą dojść do wniosku że prąd o "zmiennym natężeniu nie wzbudza
    oporu" (cokolwiek by to miało znaczyć). Jak można traktować poważnie
    takie źródło? (wszyscy wyśmiewają ludzi powołujących się na "wikipedię"
    czy "internet" - ciekawe jak zareagować no kogoś powołującego się na
    Focus? )
    Przypomina to nieco problemy polskiej wersji Discovery ("tłumacz
    humanista" zapewne) gdzie notorycznie mylą jednostki, rzędy wielkości i
    prędkość światła z prędkością dźwięku.
    Pozdrawiam
    GRG


  • 9. Data: 2010-01-03 16:12:52
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: "Stanislaw Sidor" <s...@u...eu.org>

    Newsuser "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote ...
    >
    > Użytkownik "grg12" <g...@c...at> napisał w wiadomości
    > news:7561$4b3fd260$506cdd75$1464@news.chello.at...
    >> jmj pisze:
    >>> "Numer specjalny 15/2009 Focus Extra 77" strona 54 zapodaje: "...
    >>> Działo się tak głównie dlatego, iż prąd o stałym natężeniu nie daje
    >>> się przesyłać na duże odległości, ponieważ wzbudza duży opór w
    >>> przewodzie,
    >> "Prąd wzbudza opór"? Co za bełkot - jeśli w sprawach historycznych są
    >> równie fachowi...
    >
    > Może faktycznie ładnie to nie jest napisane - ale jak rozumiem, chodzi o
    > to, że korzystniej jest przysyłać prąd o wysokim napięciu a małym
    > natężeniu, niż odwrotnie - co jest dość oczywiste zresztą. Zatem -
    > merytorycznie jest raczej ok. Chociaż, zgadzam się, że niezbyt to
    > naukowo brzmi. Ale nie jest to mimo formy - bełkot jednakowoż.

    Tam jest belkot^2, bo nawet nie chodzi o zaleznosc napiecie/prad, ale o to,
    ze prad o STALYM natezeniu wzbudza opor, a niby ten o ZMIENNYM natezeniu nie
    wbudza?


    --
    (STS)
    There is no dark side of the moon really.
    Matter of fact it's all dark. [Roger Waters]


  • 10. Data: 2010-01-03 18:41:44
    Temat: Re: jednak nie Tesla tylko Dobrowolski...
    Od: "wt" <s...@p...onet.pl>

    > Tam jest belkot^2, bo nawet nie chodzi o zaleznosc napiecie/prad, ale o
    > to,
    > ze prad o STALYM natezeniu wzbudza opor, a niby ten o ZMIENNYM natezeniu
    > nie
    > wbudza?
    >
    Przygotowanie do wysyłki prądu stałego o bardzo wysokim napięciu nawet dziś
    stanowi pewien problem. Czy możemy za dużo wymagać nawet od wybitnych
    thumanistów, którzy czasami uważają wyższe szkoły techniczne za nieco lepsze
    zawodówki. Jak był w użyciu silnik trójfazowy, to trudno sobie wyobrazić aby
    nie był znany i używany sprawny transformator.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: