>>
> Startowanie linuksa z płyty tez powoduje ciągłe restarty.
> Wymieniałem dysk ale to nie pomogło.
> Zgodnie z radami
> 1 rest pamięci
> 2 podmiana pamięci
> 3 podmiana zasilacza
> Dziękuje za rady. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to z góry dziękuję.


Miało byś:
1 test pamięci

do góry

Andrzej wrote:
> W dniu 2016-10-07 o 12:32, Adam pisze:
>> W dniu 2016-10-07 o 07:19, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Thu, 6 Oct 2016 15:22:13 -0700 (PDT), s...@g...com
>>> napisał(a):
>>>
>>>> napjpierw pusc memtesta
>>>
>>> To jak, pamięć na windzie dobra a na linuksie zła? :)
>>>
>>
>> Inna obsługa, inny zakres.
>> Może być, że w Windows przykładowo "zatnie się" jakaś usługa, o
>> istnieniu której użytkownik nawet nie wie, a w linuksie ten obszar jest
>> używany przez istotną bibliotekę.
>>
>> Wielokrotnie do mnie trafiały kompy, gdzie klient zgłaszał, że "coś mu
>> nie chodzi", a okazywało się, że któryś z modułów RAM był uszkodzony.
>> Logi systemowe wskazywały, że taki stan trwał już od tygodni czy wręcz
>> miesięcy.
>>
>>
> Startowanie linuksa z płyty tez powoduje ciągłe restarty.
> Wymieniałem dysk ale to nie pomogło.
> Zgodnie z radami
> 1 rest pamięci
> 2 podmiana pamięci
> 3 podmiana zasilacza
> Dziękuje za rady. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to z góry dziękuję.

Przypomniało mi się, kiedyś walczyłem 2 tygodnie, ale efekt był na
każdym systemie, więc u Ciebie pewnie nie to...

...ale, kiedyś w akcie już desperacji przy skłądaniu kompa podłaczyłem
dysk nowym kabelkiem SATA, a nie starym :)

Wszystko ozdrowiało.

--

Mr Kong, Donkey Kong.

do góry

W dniu piątek, 7 października 2016 12:44:13 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski
napisał:
> Dnia Fri, 7 Oct 2016 03:29:47 -0700 (PDT), s...@g...com
> napisał(a):
>
> > Widać mało w zyciu widziałeś :)
>
> To i owo widziałem. Ale logika rządzi a uszkodzenie RAM to rzadkość w
> porównaniu z awariami softu.
> --
>

Trudno sie nie zgodzić ale u siebie mam z grubsza tak:
Awaria softu sie daje namierzyć za pomocą startu awaryjnego lub plyty livecd.
Ale jak już komp działa to do nastepnej sesji update/upgrade jest stabilnie.
A jak nie jest to zazwyczaj wina pamięci :)

Nie dziwne jest ze memtest taki popularny.
Pamięci z kostek które nigdy nie zawodzą (czasy 486/pentium) stały się produktem
krótkotrwałym. Czasem są padnięte nawet od nowości, czasem padają po 6-12 miesiącach.
Na około 8-10 komputerów/laptopów jakie mam/miałem w domu 4 z nich stały się
nieużywalne bo pamięć padła a koszt wymiany to tyle co zakup 2x szybszego komputera
:)

No, średnio te pamięci padły po 8-10 latach ale jednak padły. Myślę że i tak miałem
szczęscie :)

do góry

W dniu 2016-10-07 o 19:39, Donkey Kong pisze:

> Przypomniało mi się, kiedyś walczyłem 2 tygodnie, ale efekt był na
> każdym systemie, więc u Ciebie pewnie nie to...
>
> ...ale, kiedyś w akcie już desperacji przy skłądaniu kompa podłaczyłem
> dysk nowym kabelkiem SATA, a nie starym :)
>
> Wszystko ozdrowiało.
>
Nie powinno wieszać kompa przy linuxie w wersji live z płyty.


Pozdrawiam

do góry