eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › metro ethernet?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 41. Data: 2004-12-18 22:59:30
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>

    On Fri, 17 Dec 2004, Janusz - Vahanara wrote:

    > Nastał nam piękny 17 grudzień 2004 roku,
    > kiedy to Marek Wodzinski posłał(a) w świat wiadomość
    > <news:Pine.LNX.4.61.0412171138300.343@toster.pilczyc
    e.net>
    >
    >>>>> Oj, ironii to nie rozpoznałbyś nawet gdyby wyszła zza krzaka.
    >>>>> Wyjaśnienie: światłowód był żartem.
    >>>> Cóż...
    >>>> Dla Ciebie rzeczywiscie moze byc abstrakcją swiadlowod do domu, transfer
    >>>> 800KB/s (kiloBAJTOW) z Internetu za 55zl/mies, wiec takie wychodza Ci
    >>>> 'ironie'.
    >>> Na pewno nie światłowód, ale z istniejącego kabla najszybciej 6 Mbps
    >>> zapewne dostaną abonenci chello. Od wiosny chello Classic skoczyło z 512
    >>> kbps do 3 Mbps W takim tempie 6 Mbps mogą osiągnąć najbliższą na wakacyjną
    >>> promocję. Co prawda cena wciąż dwukrotnie wyższa ale taniej i łatwiej
    >>> modyfikować istniejącą ofertę niż kłaść kable na osiedlach.
    >> Ale ethernetem dostaniesz wiecej na istniejacych kablach. A niektorzy juz
    >> maja takie kable jakbys nie wiedzial.
    > Ethernet kat. 5e lokalnie jest w zasięgu prawie każdego amatorskiego ASKu.
    > Tylko po co aż taki nacisk na przepustowość sieci?

    Juz pisalem - i to nie raz.

    > Kto zapewni wyjście poza
    > LAN z transferem rzędu 20 Mbps dla pojedynczego użytkownika?

    A skad Ci sie wzielo 20 Mbit?
    Poza tym uslugi dodatkowe wcale nie musza wychodzic poza lan, a potrzebuja
    pasma w 'last mile'.

    > Abonent TP czy chello rano zapuści ściąganie 20 CDków, transfer skoczy mu
    > do maksymalnego (jaki przewiduje abonament) i wieczorem, kiedy wróci do
    > domu wykres szybkości transferu będzie pozioma linią na wysokości maksimum.

    ROTFL.
    Chyba na poziomie maksimum ustalonego po wykorzystaniu limitu przeslanych
    danych na dany miesiac.
    Przy ustalonych limitach, to przepustowosci tak naprawde sa tylko wabikiem
    marketingowym - zwlaszcza jak jestes w stanie w ciagu dnia/dwoch
    wykorzystac ten limit.

    > Tylko nieliczni, wielcy operatorzy mają swój własny szkielet i mogą takie
    > parametry transmisji zapewnić.

    tzn jakie?

    > Po cóż powiększać na siłę parametry linii powyżej wspomnianych 6 Mbps,

    A kto daje te 6Mbit po DSL-u lub kablowce? Bo mi sie zdaje, ze w
    poprzednim swoim poscie 'wyfantazjowales' ta wartosc i ma sie ona nijak
    do rzeczywistosci.

    > skoro wyjście z Metro na świat (dajmy mu 20 Mbps) i tak będzie dzielone na
    > 1000 abonentów? Robimy szybki LAN dla huba DC?

    A wyjscie TP jest dzielone na 500 000 abonentow neo - prosty przelicznik z
    Twoich proporcji:
    1000 - 20Mbit
    500000 - x Mbit
    x=10GBit
    hmmm...
    TP daje gorsze warunki jak Twoja wyimaginowana osiedlowka (bo ma mniej
    wiecej tyle co wyszlo z obliczen, a na dodatek jeszcze dzieli to z
    modemowcami, sdi, internetdsl-em, polpakami i innymi).
    Cóż - nie darmo pada tu od czasu do czasu okreslenie 'intranetu TP'.
    Rozumiem, ze sie z nim zgadzasz. Czy o takich operatorach mowiles
    kilkanascie wierszy wyzej? ("Tylko nieliczni, wielcy operatorzy...")

    > Będę się trzymał swojej opinii. Kto przez kilka lat budowania sieci
    > pobierał niemałą opłatą instalacyjną, a teraz, kiedy sieć jest już istnieje
    > za symboliczną złotówkę podłącza kolejnych abonentów jest w lepszej
    > sytuacji finansowej o tego, kto przy budowie sieci może liczyć tylko na
    > symboliczną złotówkę za podłączenia abonenta.

    Owszem. Jest w lepszej, ale jak przyjdzie do wprowadzania nowych uslug, to
    moze sie okazac, ze i tak trzeba ta siec zbudowac od nowa (patrz kablowki
    bez kanalu zwrotnego).
    Ale to, ze ktos jest w lepszej lub gorszej sytuacji nie znaczy, ze ci w
    gorszej (na starcie) sa w beznadziejnej.

    >>> Wciąż przypominam, że dziś każda oferta jest oferowana za symboliczną
    >>> złotówkę opłaty instalacyjnej. Nie zapominajmy o tym, bo na takie upusty
    >>> mogą sobie pozwolić ci, którzy już zbudowali infrastrukturę i tylko
    >>> poszukują nowych klientów, co pozwoli na bardziej efektywne jej
    >>> wykorzystanie.
    >> Nowe sieci tez poszukuja nowych klientow. I niektorym sie oplaca dawac
    >> aktywacje za 1zl. Naprawde.
    >> A to, ze 'starzy' daja wiele za 1zl to tylko presja rynku - masz aktywacje
    >> za 50-100-300zl, to ludzie sie podlacza tam, gdzie jest za 1zl. Nawet jak
    >> w cyrografie, bedzie ze operator moze zrobic wszystko (bo ludzie i tak nie
    >> czytaja umow).
    > Tym gorzej dla wchodzącego dostawcy.
    > Kable musi pociągnąć do każdego mieszkania na dziś, a cyrografy kończą się
    > potencjalnym klientom (których może, a nie musi przekonać do własnej
    > oferty) w ciągu roku albo dwóch.

    Ale to juz jego problem. Biznesplanu, kasy oraz oferty.

    >> Naprawde, wyrzeczenie sie oplaty instalacyjnej nie jest niczym innym jak
    >> przeniesieniem tych kosztow w abonament i stad cyrografy. To tak jak 'raty
    >> 0%'...
    > I w tym miejscu trzeba by się wesprzeć biznesplanami i bieżącym cash flow
    > e-Wro, TP, Netii, chello. A ponieważ z oczywistych względów to niemożliwe,
    > więc dyskusja komu starczy środków na finansowanie "rat 0%", a komu nie,
    > urywa się.

    Mowiac o ratach 0% mialem na mysli wlasnie, to ze zazwyczaj towar tak
    oferowany jest drozszy o koszt tych rat niz w innych sklepach oferujacych
    zwykle raty. Czyli analogia: dostaniesz cos 'za darmo', ale zaplacisz za
    to cyrografem lub niekorzytnymi warunkami umowy.
    Ale to tak naprawde nie ma sie nijak do tematu.

    >>> Oczywiście każdy operator chciałby czerpać maksymalne zyski z kompleksowej
    >>> ofert (telefonia, TV i internet) i nie dzielić się klientem z konkurencją.
    >>> Któż by nie chciał? Ale...
    >> ... wdrazanie uslug, do ktorych nie byla przeznaczona istniejaca
    >> infrastruktura jest po prostu ciezkie lub niemozliwe bez jej przebudowy.
    > Znów brak szczegółów: czy droższa jest rozbudowa sieci istniejącej, czy
    > budowa całkiem nowej.

    Jak sie tkwi w swiadczeniu jednej uslugi, to przeciez nic nie kosztuje
    rozbudowa. A to co nazywasz sci-fi, to przeciez to co sie teraz normalnie
    dzieje:
    - telefoniarze wprowadzaja internet po dsl-ach (druga usluga po tym samym
    drucie) i maja zakusy juz na trzecia (tv)
    - kablowki tez wprowadzaja internet, a niektore juz nawet telefonie.
    Triple-play, to nie sci-fi - to juz jest tuz tuz, a w niektorych miejscach
    juz.
    - osiedlowki mysla nad telewizja i telefonia (przynajmniej voip), bo to
    moze latwo zwiekszyc atrakcyjnosc i rentownosc.

    > Sam produkt, to jeszcze mało. Trzeba go sprzedać. Koszt dotarcia z
    > poszerzoną ofertą do własnych abonentów i nakłonienie do niej jest niższe
    > niż wydarcie (myślę, że to odpowiednio mocne słowo) rynku przez nowego
    > gracza.

    I co z tego? Przeciez nie dowodzi to tego, ze nowy gracz nie ma szans -
    zwlaszcza jak daje lepiej i taniej niz konkurencja.

    > Powtórzę do znudzenia: nie wszędzie powódź tysiąclecia poczyniła takie
    > szkody, jak we Wrocławiu.

    I co z tego? Nawet z tymi swiatlowodami w ziemi MPEC musial wydac ok. 7
    milionow zl, zeby to dzialalo. Sorry, ale mysle, ze nie bardzo dociera do
    Ciebie jakie to sa pieniadze i ze SĄ firmy, ktore takie pieniadze potrafia
    _zainwestowac_ i jak widac - z sukcesem.

    >>> Skoro przytaczasz e-Wro, to zacytuję fragment z
    >>> http://www.e-wro.pl/?lang=pol&str=zasieg
    >>> "Zasadniczą kwestią podczas realizacji sieci jest objecie usługami tych
    >>> osiedli gdzie istnieje w ziemi sieć szkieletowa (wraz z siecią
    >>> ciepłowniczą). Niestety są obszary, które nie posiadają takiej struktury -
    >>> więc wymagają od nas zastosowania odmiennych rozwiązań technicznych.
    >>> Dlatego będą realizowane w drugiej kolejności.
    >> ^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>> Z naszych kalkulacji wynika, że opłaty na takich osiedlach, przewyższałaby
    >>> w tej chwili możliwości przeciętnego gospodarstwa domowego".
    >> ^^^^^^^^^^^^
    >> Gdyby je _teraz_ podlaczyc, a nie w drugiej kolejnosci.
    >> Czytanie ze zrozumieniem sie klania.

    Znasz jakiegokolwiek operatora, ktory podlaczyl choc jedno cale miasto w
    ciagu jednego roku? Dialog na poczatku tez byl fikcja w wiekszosci
    Wroclawia. E-wro dziala troche ponad rok - to naprawde jest bardzo krotki
    okres czasu jak na taki rozwoj. Zauwaz, ze chocby rozmowy ze
    spoldzielniami potrafia trwac po kilka miesiecy. Inwestycji na cale miasto
    nie da sie zrobic 'pstryknieciem palcow'.
    Wiadomo, ze na 'pierwszy ogien' poszlo podlaczanie obszarow z ktorych
    najszybciej mozna czerpac zysk, ale to jest biznes. TP tez ma gleboko
    gdzies wioski z kilkoma potencjalnymi abonentami. To samo kablowki. To
    jest biznes.

    > Sam napisałeś wcześniej:
    >> Zauwaz, ze wiekszosc nowinek o 'testach' ma za zadanie tylko trzymac
    >> klienta dalej u siebie, bo 'kiedys' bedzie. Trzymac, bo konkurencja tez
    >> wprowadza takie uslugi (Dialog tez prowadzil testy). A od testow do
    >> uslugi, to czesto potrafia minac lata.
    > Czy zwał to "nowinka techniczna", czy "w drugiej kolejności", to na jedno
    > wychodzi.
    > W dalszej kolejności to znaczy kiedy? Za rok? Kiedy na tych osiedlach
    > będzie już chello? Kiedy TP będzie planowała 2 miliony abonentów Neostrady?
    > Operatora TV/telefon/internet nie zmienia się wedle kaprysu co trzy
    > miesiące.

    Cóż. Zwykła konkurencja. Jakos Dialogowi udalo sie wejsc na rynek i mocno
    sie rozepchac mimo wcale nie rewelacyjnej oferty. Za to na pewno pobil
    obsluga klienta, ktora w TP praktycznie nie istnieje i pewnymi uslugami
    _wewnatrzsieciowymi_.

    >>> Stan na 17 grudnia 2004: istniejący operatorzy oferują instalację każdej z
    >>> usług za złotówkę; operatorzy kabelki położone już mają.
    >> A nieistniejacy nie oferuja wogole. I co z tego?
    > Pif-paf! Leżę powalony argumentacją. Nawet się nie zorientowałem z której
    > strony oberwałem. Mogę na nagrobku liczyć na krótkie epitafium z
    > wyjaśnieniem o co chodziło?

    Radzilby przeczytac co napisales, to moze Cie oswieci. Ewentualnie
    rozwinac pierwotna mysl, bo generalnie nic z niej nie wynika.

    >>> Kiedy zapomnimy o twardej rzeczywistości, wtedy będziemy mogli snuć
    >>> rozważania science-fiction i dyskutować o wyższości "trzech usług z jednego
    >>> gniazdka" nad "trzema usługami z trzech gniazdek".
    >> Czyli w skrocie: usunales te odpowiedzi na _swoje_ pytania, ktore Ci nie
    >> pasowaly i nazwales je w skrocie 'science-fiction'.
    > Pomijam nowinki techniczne i ich zastosowania.

    Bo sa niewygodne jako argumenty?
    Konkluzja poprzedniego postu ("Bo moze byc tansze i lepsze.") tez jest
    jedna z tych 'nowinek technicznych'?

    > Pokrewna branża telefonii GSM też zachwycała się internetem w komórce,
    > WAPem i innymi cudami.
    > WAP zrobił dawno klapę, chyba wszystkie telekomy w Europie renegocjują
    > warunki koncesji by jak najdalej odwlec termin wprowadzenia telefonii 3G.
    > Skupiam się tylko na kosztach, przychodach i zysku.

    To moze zobacz na naszych 'rodzimych' operatorow jak bardzo sie ociagaja
    mimo, ze maja jeszcze rok na uruchomienie (tak: Plus i Era _juz_ oferuje
    3G przynajmniej w Warszawie, a termin jakos nie minal. EDGE w Plusie
    dziala juz w wiekszosci duzych miast).
    Mysle, ze powinienes sie zainteresowac troche bardziej otaczajaca
    rzeczywistoscia, bo Twoj obraz swiata jest lekko przestarzaly (i odnosze
    wrazenie, ze TP-centryczny:-))

    > Koszty rozbudowy sieci w kablówkach, telekomach widzisz w czarnych barwach,
    > natomiast kosztu budowy sieci typu metro nie dostrzegasz albo
    > bagatelizujesz.

    Nie. Po prostu przy serwowaniu kolejnych uslug Metro nie bedzie ponosic
    juz dodatkowych kosztow na przebudowe sieci oraz nie bedzie mialo
    ograniczen technicznych kablowek i DSL-i.
    I bedzie mogla swiadczyc _wszedzie_ te same uslugi, a nie 'linia jest za
    dluga' lub 'w pana rejonie nie ma kanalu zwrotnego (i nie bedzie)'.
    Po prostu. Od razu siec z przyszloscia, a nie klejenie plastrem
    instniejacej, zeby jakos sprostac konkurencji i podniesc spadajace
    przychody, bo ludzie uciekaja do komorek lub satelity.

    > A to stwierdzenie zostawiam sobie na deser.
    >> A pozwolic na takie promocje moga sobie po prostu firmy, ktore maja wiecej
    >> pieniedzy i sa w stanie rozlozyc sobie takie koszta na kilka lat (nie tak
    >> jak osiedlowki ze switchami za 50zl, dla ktorych duzą inwestycja sa
    >> kolejne takie switche, a daleka przyszloscia sa dwa najblizsze miesiace).
    >> Pokaz lepiej takiego operatora, ktory dla podlaczenia za 1zl nie daje
    >> cyrografu do podpisania.
    > Bardziej odnosi się do innej mojej wypowiedzi w tym wątku
    > Message-ID: <1x5dds0qoyg0m$.dlg@vahanara.pl> (Google jej nie zarchiwizuje)
    > Osiedlówki obsobaczają ich użytkownicy, kopią osoby związane takimi
    > sieciami, jak e-Wro

    Kopanie? Jakies konkrety co do e-wro czy tylko 'tak mi sie zdaje'?

    > (nie popełniam czasem grzechu nadinterpretacji -
    > Organization: Miejskie Sieci Informatyczne e-wro http://www.e-wro.pl

    Jak lubisz naglowki, to powinienes chocby uruchomic google, zeby zobaczyc,
    ze nie tylko w moich postach cos takiego jest.

    > ?).
    > Dobry moment na zastanowienie się nad sytuacją providerów sprzedających
    > internet prawie wyłącznie osiedlówkom.
    > Wbrew marzeniom niektórych, że osiedlówki pokażą w dłuższej perspektywie
    > "złej TP" gdzie raki zimują, to niezależnie, kto się będzie rozwijał, czy
    > to telekomy (TP, Netia, Dialog), czy też kablówki (chello, Aster) albo
    > sieci metropolitarne (e-Wro), to na pewno po dupie dostaną te wiecznie
    > niedofinansowane i kiepsko działające osiedlówki.

    Takie czasy. Kiedys wystarczylo sprzedawac byle co i byle jak. Teraz
    rosnie konkurencja jak rowniez wymagania klientow wobec operatorow.
    Wiekszosc malych osiedlowek niestety nie jest w stanie sprostac tym nowym
    wymaganiom _klientow_ i albo sie dostosuja do warunkow rynkowych, albo
    znikna. Brutalne, ale prawdziwe.
    W temacie e-wro, to nie slyszalem, zeby podkopywalo jakkolwiek jakies inne
    sieci lub chocby robilo promocje typu: przejdz do nas od innego
    operatora za 1zl, wiec jak widac da sie zdobyc klienta jakoscia i cena.


    pozdrawiam

    majek
    --
    "If you want something done...do yourself!"
    Jean-Baptiste Emmanuel Zorg


  • 42. Data: 2004-12-20 08:36:16
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Tomasz Lemiech <s...@s...waw.spamy-won.pl>

    Marek Wodzinski <m...@o...mamy.to> wrote:
    > A satelity to nawet TVP1 nadaja kodowane. Myslisz, ze jak bedzie nadawanie
    > cyfrowo z ziemi, to nie trzeba bedzie ekstra placic? Standard kodowania
    > telewizji cyfrowej dla sat i naziemnej jest praktycznie taki sam,
    > wiec nie bedzie _zadnym_ problemem kodowanie tych programow.

    Podobnie, nie jest żadnym problemem kodowanie analoga - a jakoś mam z
    powietrza 6 programów, w tym 0 kodowanych.

    > A gdzie masz cyfrowe odbiorniki telewizji naziemnej?

    Np. u mnie w domu. I nie tylko (http://www.emitel.pl/Forum).

    Ale to tak OT.

    Pozdrawiam,

    --
    Tomasz Lemiech (RLU#189399) (TL4681-RIPE)
    <szpajder-at-staszic.waw.pl>


  • 43. Data: 2004-12-20 19:02:06
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>

    Nastał nam piękny 18 grudzień 2004 roku,
    kiedy to Marek Wodzinski posłał(a) w świat wiadomość
    <news:Pine.LNX.4.61.0412182207450.343@toster.pilczyc
    e.net>

    >> Kto zapewni wyjście poza
    >> LAN z transferem rzędu 20 Mbps dla pojedynczego użytkownika?
    > A skad Ci sie wzielo 20 Mbit?
    > Poza tym uslugi dodatkowe wcale nie musza wychodzic poza lan, a potrzebuja
    > pasma w 'last mile'.
    To było tak z lekka prowokacyjnie.
    Wiele osób już pytało, jakie wyjście na świat ma e-Wro i nikt nie uzyskał
    odpowiedzi.

    >> Abonent TP czy chello rano zapuści ściąganie 20 CDków, transfer skoczy mu
    >> do maksymalnego (jaki przewiduje abonament) i wieczorem, kiedy wróci do
    >> domu wykres szybkości transferu będzie pozioma linią na wysokości maksimum.
    > Chyba na poziomie maksimum ustalonego po wykorzystaniu limitu przeslanych
    > danych na dany miesiac.
    > Przy ustalonych limitach, to przepustowosci tak naprawde sa tylko wabikiem
    > marketingowym - zwlaszcza jak jestes w stanie w ciagu dnia/dwoch
    > wykorzystac ten limit.
    No, ja tam w TP na Neostradzie limitów nie mam.
    Poza tym wielu do tych 15 GB limitu w najtańszym chello 512 kbps nawet się
    nie zbliża.

    >> Tylko nieliczni, wielcy operatorzy mają swój własny szkielet i mogą takie
    >> parametry transmisji zapewnić.
    > tzn jakie?
    Mam do czynienia tylko z DSLem i Neostradą TePsy i chello, ale czy to senny
    pranek, czy wieczór z największą liczbą internautów przez monitorami, to
    mogę sobie robić mirror internetu (FTP, p2p, strumień audio/video) i mam
    pewność, że transfer będzie na poziomie maksymalnego zapewnionego w umowie.

    >> Po cóż powiększać na siłę parametry linii powyżej wspomnianych 6 Mbps,
    > A kto daje te 6Mbit po DSL-u lub kablowce? Bo mi sie zdaje, ze w
    > poprzednim swoim poscie 'wyfantazjowales' ta wartosc i ma sie ona nijak
    > do rzeczywistosci.
    Wspominałeś o "800KB/s (kiloBAJTOW)". A 6 Mbps daje na przykład chello.

    >> skoro wyjście z Metro na świat (dajmy mu 20 Mbps) i tak będzie dzielone na
    >> 1000 abonentów? Robimy szybki LAN dla huba DC?
    > A wyjscie TP jest dzielone na 500 000 abonentow neo - prosty przelicznik z
    > Twoich proporcji:
    > 1000 - 20Mbit
    > 500000 - x Mbit
    > x=10GBit
    Czy wyjście TP na świat nie ma 25 Gbps? Coś pamiętam, że 15 Gbps miało być
    do końca tego roku zwiększone do 25 Gbps.
    Weź pod uwagę statystykę i efekt skali.
    Typowa osiedlówka jest permanentnie zapchana, telekomy działają sprawnie.

    > TP daje gorsze warunki jak Twoja wyimaginowana osiedlowka (bo ma mniej
    > wiecej tyle co wyszlo z obliczen, a na dodatek jeszcze dzieli to z
    > modemowcami, sdi, internetdsl-em, polpakami i innymi).
    > Cóż - nie darmo pada tu od czasu do czasu okreslenie 'intranetu TP'.
    > Rozumiem, ze sie z nim zgadzasz. Czy o takich operatorach mowiles
    > kilkanascie wierszy wyzej? ("Tylko nieliczni, wielcy operatorzy...")
    Intranet TP jest faktem. Dodam, że świetny intranet.
    Podobny, można powiedzieć, ma choćby chello w całej Europie.
    Ta wstrętna TP nawet żada kasę za wpuszczanie obcego ruchu do swojego
    intranetu.

    >> Będę się trzymał swojej opinii. Kto przez kilka lat budowania sieci
    >> pobierał niemałą opłatą instalacyjną, a teraz, kiedy sieć jest już istnieje
    >> za symboliczną złotówkę podłącza kolejnych abonentów jest w lepszej
    >> sytuacji finansowej o tego, kto przy budowie sieci może liczyć tylko na
    >> symboliczną złotówkę za podłączenia abonenta.
    > Owszem. Jest w lepszej, ale jak przyjdzie do wprowadzania nowych uslug, to
    > moze sie okazac, ze i tak trzeba ta siec zbudowac od nowa (patrz kablowki
    > bez kanalu zwrotnego).
    > Ale to, ze ktos jest w lepszej lub gorszej sytuacji nie znaczy, ze ci w
    > gorszej (na starcie) sa w beznadziejnej.
    Żeby podsumować całe te dywagacje o nowinkach i możliwościach technicznych.
    Owszem, nowsze jest lepsze. Co nie znaczy, że ma zagwarantowany sukces na
    rynku.
    Sprzedaż nowych aut z miesiąca na miesiąc bije nowe rekordy, pikując w dół,
    a ludzi od starych, tańszych trzeba przepisami odciągać.
    A nowe auto jest wygodniejsze, tańsze w eksploatacji, z gwarancją,
    bezpieczniejsze itd.

    >>> Nowe sieci tez poszukuja nowych klientow. I niektorym sie oplaca dawac
    >>> aktywacje za 1zl. Naprawde.
    >>> A to, ze 'starzy' daja wiele za 1zl to tylko presja rynku - masz aktywacje
    >>> za 50-100-300zl, to ludzie sie podlacza tam, gdzie jest za 1zl. Nawet jak
    >>> w cyrografie, bedzie ze operator moze zrobic wszystko (bo ludzie i tak nie
    >>> czytaja umow).
    >> Tym gorzej dla wchodzącego dostawcy.
    >> Kable musi pociągnąć do każdego mieszkania na dziś, a cyrografy kończą się
    >> potencjalnym klientom (których może, a nie musi przekonać do własnej
    >> oferty) w ciągu roku albo dwóch.
    > Ale to juz jego problem. Biznesplanu, kasy oraz oferty.
    I tu kończy się dyskusja na temat przewagi nowych technologii, a
    jednocześnie nie rozpoczyna, znacznie ciekawsza, na temat finansowania (z
    oczywistych powodów).

    >>> Naprawde, wyrzeczenie sie oplaty instalacyjnej nie jest niczym innym jak
    >>> przeniesieniem tych kosztow w abonament i stad cyrografy. To tak jak 'raty
    >>> 0%'...
    >> I w tym miejscu trzeba by się wesprzeć biznesplanami i bieżącym cash flow
    >> e-Wro, TP, Netii, chello. A ponieważ z oczywistych względów to niemożliwe,
    >> więc dyskusja komu starczy środków na finansowanie "rat 0%", a komu nie,
    >> urywa się.
    > Mowiac o ratach 0% mialem na mysli wlasnie, to ze zazwyczaj towar tak
    > oferowany jest drozszy o koszt tych rat niz w innych sklepach oferujacych
    > zwykle raty. Czyli analogia: dostaniesz cos 'za darmo', ale zaplacisz za
    > to cyrografem lub niekorzytnymi warunkami umowy.
    > Ale to tak naprawde nie ma sie nijak do tematu.
    Jak wyżej. To temat finansowy. Nie odkryję ameryki, kiedy napiszę, że wielu
    by jednak zainteresował.

    >> Sam produkt, to jeszcze mało. Trzeba go sprzedać. Koszt dotarcia z
    >> poszerzoną ofertą do własnych abonentów i nakłonienie do niej jest niższe
    >> niż wydarcie (myślę, że to odpowiednio mocne słowo) rynku przez nowego
    >> gracza.
    > I co z tego? Przeciez nie dowodzi to tego, ze nowy gracz nie ma szans -
    > zwlaszcza jak daje lepiej i taniej niz konkurencja.
    Kto, gdzie? Nie masz chyba e-Wro na myśli? 55 zł to dziś typowa cena, nie
    żaden rarytas.

    >> Powtórzę do znudzenia: nie wszędzie powódź tysiąclecia poczyniła takie
    >> szkody, jak we Wrocławiu.
    > I co z tego? Nawet z tymi swiatlowodami w ziemi MPEC musial wydac ok. 7
    > milionow zl, zeby to dzialalo. Sorry, ale mysle, ze nie bardzo dociera do
    > Ciebie jakie to sa pieniadze i ze SĄ firmy, ktore takie pieniadze potrafia
    > _zainwestowac_ i jak widac - z sukcesem.
    O, wreszcie konkret. 7 milionów nawet przy okazji generalnego remontu po
    powodzi. Notabene, bardziej mnie interesuje planowany zwrot z tej
    inwestycji.
    Oczywiście, że dociera do mnie: 7 mln.
    To i tak niewielka kwota, w porównaniu z inwestycjami na przykład TP.
    Te 7 milionów na jedno miasto polecałbym uwadze dyskutantom z wątku
    Message-ID: <cpqher$7lo$1@atlantis.news.tpi.pl>
    którzy zamieniając piwo w knajpie na switcha snują wielkie plany:
    "Pamiętam jeszcze jak niedawno (rok temu) uczestnicy IX'a krakowskiego
    sciubiali na switcha i aż wstyd powiedzieć - do momentu gdy NetArt się
    dołączał połączenie odbywało sie przez huba... Razem z Marcinem Bochenkiem
    z Ceti pamiętam wtedy jak zdecydowaliśmy iż zaoszczędzimy na kilku
    niewypitych browarach i że wyłożymy kasę, nawet jeżeli inni nie będą sie
    chcieli dołożyć :)". [autora proszę o wybaczenie za ingerencję w literówki
    i literki]

    >>>> Z naszych kalkulacji wynika, że opłaty na takich osiedlach, przewyższałaby
    >>>> w tej chwili możliwości przeciętnego gospodarstwa domowego".
    >>> ^^^^^^^^^^^^
    >>> Gdyby je _teraz_ podlaczyc, a nie w drugiej kolejnosci.
    >>> Czytanie ze zrozumieniem sie klania.
    > Znasz jakiegokolwiek operatora, ktory podlaczyl choc jedno cale miasto w
    > ciagu jednego roku?
    Truizm: TP.

    [ciach]
    >> Pomijam nowinki techniczne i ich zastosowania.
    > Bo sa niewygodne jako argumenty?
    > Konkluzja poprzedniego postu ("Bo moze byc tansze i lepsze.") tez jest
    > jedna z tych 'nowinek technicznych'?
    Nowinki techniczne trzeba jeszcze sprzedać. Sieć miejska to nie praca
    ośrodka naukowo-badawczego.
    Podsunę badania IPSOSu:
    http://www.ipsos.pl/3_1_031.html
    "Dwie trzecie indywidualnych użytkowników Internetu nie wie, jak szybkie
    jest ich domowe łącze. Wynikałoby z tego, że zawarte w materiałach
    reklamowych dostawców Internetu informacje dotyczące prędkości dostępu nie
    są dla większości użytkowników zrozumiałe i, co za tym idzie, nie mogą być
    brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o ewentualnej instalacji łącza."

    "Indywidualni użytkownicy Internetu przede wszystkim przeglądają strony www
    i korzystają z poczty elektronicznej".

    "Obecna średnia wydatków na Internet wynosi 56 zł miesięcznie".

    "Zainteresowanie instalacją stałego łącza w domu jest jednak w Polsce dość
    ograniczone. Spośród osób, które nie posiadają w domu stałego łącza, 70
    proc. w ogóle nie jest zainteresowanych jego instalacją".

    Oczywiście można - wzorem Leppera - potępić w czambuł badania i sondaże.
    To nie wybory, najbliższa niedziela ich nie zweryfikuje.
    Myślę, że kto, jak kto, ale czytelnicy polipa powinni się z wynikami badań
    zapoznać.


    >> Pokrewna branża telefonii GSM też zachwycała się internetem w komórce,
    >> WAPem i innymi cudami.
    >> WAP zrobił dawno klapę, chyba wszystkie telekomy w Europie renegocjują
    >> warunki koncesji by jak najdalej odwlec termin wprowadzenia telefonii 3G.
    >> Skupiam się tylko na kosztach, przychodach i zysku.
    > To moze zobacz na naszych 'rodzimych' operatorow jak bardzo sie ociagaja
    > mimo, ze maja jeszcze rok na uruchomienie (tak: Plus i Era _juz_ oferuje
    > 3G przynajmniej w Warszawie, a termin jakos nie minal. EDGE w Plusie
    > dziala juz w wiekszosci duzych miast).
    A, czytałem już w poważnej prasie złośliwe komentarze, że telefonią 3G
    uruchomiono z wielką pompą. Działa w promieniu 500 metrów od biurowca
    operatora i na kilku tysiącach bilboardów w całym kraju.

    > Mysle, ze powinienes sie zainteresowac troche bardziej otaczajaca
    > rzeczywistoscia, bo Twoj obraz swiata jest lekko przestarzaly (i odnosze
    > wrazenie, ze TP-centryczny:-))
    Nie zapominaj o chellocentryźmie. Tyle razy wspominałem chello, a ty je
    pomijasz - oj nieładnie.

    >> Koszty rozbudowy sieci w kablówkach, telekomach widzisz w czarnych barwach,
    >> natomiast kosztu budowy sieci typu metro nie dostrzegasz albo
    >> bagatelizujesz.
    > Nie. Po prostu przy serwowaniu kolejnych uslug Metro nie bedzie ponosic
    > juz dodatkowych kosztow na przebudowe sieci oraz nie bedzie mialo
    > ograniczen technicznych kablowek i DSL-i.
    > I bedzie mogla swiadczyc _wszedzie_ te same uslugi, a nie 'linia jest za
    > dluga' lub 'w pana rejonie nie ma kanalu zwrotnego (i nie bedzie)'.
    > Po prostu. Od razu siec z przyszloscia, a nie klejenie plastrem
    > instniejacej, zeby jakos sprostac konkurencji i podniesc spadajace
    > przychody, bo ludzie uciekaja do komorek lub satelity.
    Pożyjemy, zobaczymy. Na które miasto zwrócić w najbliższym czasie uwagę?
    Bo gdzie planuje inwestycje TP, Netia, Dialog, chello to wiemy.

    > Jakies konkrety co do e-wro czy tylko 'tak mi sie zdaje'?
    Nie wiem, czy jesteś zawodowo związany z e-Wro.

    > Jak lubisz naglowki, to powinienes chocby uruchomic google, zeby zobaczyc,
    > ze nie tylko w moich postach cos takiego jest.
    Wiem dlatego pytam.

    >> Dobry moment na zastanowienie się nad sytuacją providerów sprzedających
    >> internet prawie wyłącznie osiedlówkom.
    >> Wbrew marzeniom niektórych, że osiedlówki pokażą w dłuższej perspektywie
    >> "złej TP" gdzie raki zimują, to niezależnie, kto się będzie rozwijał, czy
    >> to telekomy (TP, Netia, Dialog), czy też kablówki (chello, Aster) albo
    >> sieci metropolitarne (e-Wro), to na pewno po dupie dostaną te wiecznie
    >> niedofinansowane i kiepsko działające osiedlówki.
    > Takie czasy. Kiedys wystarczylo sprzedawac byle co i byle jak. Teraz
    > rosnie konkurencja jak rowniez wymagania klientow wobec operatorow.
    > Wiekszosc malych osiedlowek niestety nie jest w stanie sprostac tym nowym
    > wymaganiom _klientow_ i albo sie dostosuja do warunkow rynkowych, albo
    > znikna. Brutalne, ale prawdziwe.
    > W temacie e-wro, to nie slyszalem, zeby podkopywalo jakkolwiek jakies inne
    > sieci lub chocby robilo promocje typu: przejdz do nas od innego
    > operatora za 1zl, wiec jak widac da sie zdobyc klienta jakoscia i cena.
    Za złotówkę można dziś mieć łącze u każdego "giganta". Cały czas o tym
    pisałem.

    --
    _________________________________________________

    Janusz - Vahanara
    Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
    a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
    _________________________________________________


  • 44. Data: 2004-12-21 09:21:25
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>

    Nastał nam piękny 20 grudzień 2004 roku,
    kiedy to Janusz - Vahanara posłał(a) w świat wiadomość
    <news:rugfiw456fog.dlg@vahanara.pl>

    >> A kto daje te 6Mbit po DSL-u lub kablowce? Bo mi sie zdaje, ze w
    >> poprzednim swoim poscie 'wyfantazjowales' ta wartosc i ma sie ona nijak
    >> do rzeczywistosci.
    > Wspominałeś o "800KB/s (kiloBAJTOW)". A 6 Mbps daje na przykład chello.

    Uzupełniam dzisiejszą notką:
    http://www.internetstandard.com.pl/news/73661.html
    [fragment]
    W Holandii UPC testuje już łącza na poziomie kilkudziesięciu Mbit/s. Polski
    oddział korporacji nie zamierza pozostać w tyle. "UPC Polska będzie
    rozwijać usługę dostępu do internetu pod marką chello, zarówno jeżeli
    chodzi o zasięg terytorialny, jak i oferowaną szybkość" - zaznaczył Marek
    Sowa, wiceprezes UPC Polska - "Z pewnością nie poprzestaniemy na obecnie
    oferowanych w Polsce 3 Mbit/s."

    --
    _________________________________________________

    Janusz - Vahanara
    Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
    a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
    _________________________________________________


  • 45. Data: 2004-12-21 09:25:28
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>

    Nastał nam piękny 21 grudzień 2004 roku,
    kiedy to Janusz - Vahanara posłał(a) w świat wiadomość
    <news:19w3kx0hzz8mx.dlg@vahanara.pl>

    > Nastał nam piękny 20 grudzień 2004 roku,
    > kiedy to Janusz - Vahanara posłał(a) w świat wiadomość
    > <news:rugfiw456fog.dlg@vahanara.pl>
    >
    >>> A kto daje te 6Mbit po DSL-u lub kablowce? Bo mi sie zdaje, ze w
    >>> poprzednim swoim poscie 'wyfantazjowales' ta wartosc i ma sie ona nijak
    >>> do rzeczywistosci.
    >> Wspominałeś o "800KB/s (kiloBAJTOW)". A 6 Mbps daje na przykład chello.
    >
    > Uzupełniam dzisiejszą notką:
    > http://www.internetstandard.com.pl/news/73661.html
    > [fragment]
    > W Holandii UPC testuje już łącza na poziomie kilkudziesięciu Mbit/s. Polski
    > oddział korporacji nie zamierza pozostać w tyle. "UPC Polska będzie
    > rozwijać usługę dostępu do internetu pod marką chello, zarówno jeżeli
    > chodzi o zasięg terytorialny, jak i oferowaną szybkość" - zaznaczył Marek
    > Sowa, wiceprezes UPC Polska - "Z pewnością nie poprzestaniemy na obecnie
    > oferowanych w Polsce 3 Mbit/s."

    Jeszcze na dodatek:
    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,34912,24563
    04.html
    [na rok 2007, za 50 mln zł]

    --
    _________________________________________________

    Janusz - Vahanara
    Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
    a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
    _________________________________________________


  • 46. Data: 2004-12-21 09:26:10
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>

    Nastał nam piękny 20 grudzień 2004 roku,
    kiedy to Janusz - Vahanara posłał(a) w świat wiadomość
    <news:rugfiw456fog.dlg@vahanara.pl>

    >> A kto daje te 6Mbit po DSL-u lub kablowce? Bo mi sie zdaje, ze w
    >> poprzednim swoim poscie 'wyfantazjowales' ta wartosc i ma sie ona nijak
    >> do rzeczywistosci.
    > Wspominałeś o "800KB/s (kiloBAJTOW)". A 6 Mbps daje na przykład chello.

    Uzupełniam dzisiejszą notką:
    http://www.internetstandard.com.pl/news/73661.html
    [fragment]
    W Holandii UPC testuje już łącza na poziomie kilkudziesięciu Mbit/s. Polski
    oddział korporacji nie zamierza pozostać w tyle. "UPC Polska będzie
    rozwijać usługę dostępu do internetu pod marką chello, zarówno jeżeli
    chodzi o zasięg terytorialny, jak i oferowaną szybkość" - zaznaczył Marek
    Sowa, wiceprezes UPC Polska - "Z pewnością nie poprzestaniemy na obecnie
    oferowanych w Polsce 3 Mbit/s."


    P.S.
    Jeszcze na dodatek:
    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,34912,24563
    04.html
    [na rok 2007, za 50 mln zł]

    --
    _________________________________________________

    Janusz - Vahanara
    Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
    a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
    _________________________________________________


  • 47. Data: 2004-12-21 13:41:55
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: NeC <t...@N...poczta.onet.pl>


    > Uzupełniam dzisiejszą notką:
    > http://www.internetstandard.com.pl/news/73661.html
    > [fragment]
    > W Holandii UPC testuje już łącza na poziomie kilkudziesięciu Mbit/s. Polski
    > oddział korporacji nie zamierza pozostać w tyle. "UPC Polska będzie
    > rozwijać usługę dostępu do internetu pod marką chello, zarówno jeżeli
    > chodzi o zasięg terytorialny, jak i oferowaną szybkość" - zaznaczył Marek
    > Sowa, wiceprezes UPC Polska - "Z pewnością nie poprzestaniemy na obecnie
    > oferowanych w Polsce 3 Mbit/s."

    UPC a gdzie oni są w Polsce z usługami w moim regionie chyba nie
    słyszeli że są S kanały, obecne wzmacniacze obecinają nie przenoszą ich.
    A gdzie Internet... Myśle ze jedyną przyszłość ma Multimedia i Vectra co
    do rozwoju Internetu w TV kablowych.


  • 48. Data: 2004-12-21 21:56:37
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Marek Moskal <m...@i...p-l>

    Janusz - Vahanara napisal(a) [20 Dec 2004]:

    >> To moze zobacz na naszych 'rodzimych' operatorow jak bardzo sie
    >> ociagaja mimo, ze maja jeszcze rok na uruchomienie (tak: Plus i Era
    >> _juz_ oferuje 3G przynajmniej w Warszawie, a termin jakos nie minal.
    >> EDGE w Plusie dziala juz w wiekszosci duzych miast).
    > A, czytałem już w poważnej prasie złośliwe komentarze, że telefonią
    > 3G uruchomiono z wielką pompą. Działa w promieniu 500 metrów od
    > biurowca operatora i na kilku tysiącach bilboardów w całym kraju.

    Zeby oddac sprawiedliwosc - UMTS jednego z operatorow dziala calkiem
    sprawnie w sporej czesci Warszawy, a od czasu do czasu np. w takiej
    Bydgoszczy (tylko podczas ostatniego KST, ale zawsze ;)

    A ze drugi pomylil inwestycje w maszty z bilbordami... ;)

    --
    (moskit-at-irc.pl)


  • 49. Data: 2004-12-22 10:00:57
    Temat: Re: metro ethernet?
    Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>

    Nastał nam piękny 21 grudzień 2004 roku,
    kiedy to NeC posłał(a) w świat wiadomość
    <news:cq98od$mqp$1@news.onet.pl>

    > UPC a gdzie oni są w Polsce z usługami w moim regionie chyba nie
    > słyszeli że są S kanały, obecne wzmacniacze obecinają nie przenoszą ich.
    > A gdzie Internet... Myśle ze jedyną przyszłość ma Multimedia i Vectra co
    > do rozwoju Internetu w TV kablowych.

    Potrafisz w jakikolwiek sposób uzasadnić tę opinię?
    Czy też z zasady nie lubisz wielkich operatorów, jak paneuropejskie chello,
    czy France Telecom?

    --
    _________________________________________________

    Janusz - Vahanara
    Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
    a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
    _________________________________________________

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: