W dniu 2020.06.05 o 12:28, Cavallino pisze:
> W dniu 05-06-2020 o 12:23, KrzysiekSX pisze:
>
>> W moim przypadku nie widzę żadnych zalet automatu, nie widzę potrzeby jego
>> posidania, widzę parę wad, więc po co miałbym testować inne automaty?
>
> Np. żeby zobaczyć czy Twój przypadek nie był wadą modelu/egzemplarza skrzyni.
>
>
>> Może w segmencie sportowym automat daje jakąś przewagę, ale w dupowozie jak
>> dla mnie całkowicie zbędny.
>
> Właśnie w dupowozie jest najbardziej potrzebny, o ile dużo po mieście jeździsz.
> Wciskanie sprzęgła w korku co 10 m, jest słabe...
> A mi przeszkadza trzymanie nogi na hamulcu w korku, bo wymaga ciągłego
naciskania więcej więcej skupienia i wysiłku, niż operowanie sprzęgłem.

> W trasie - bez większej różnicy, skoro i tak 90% czasu jedziesz na najwyższym
> biegu, niezależnie od rodzaju skrzyni.
>
na prostej i długiej nie robi różnicy, ale np. jak jedziesz z góry to Ci
skrzynia sama wrzuci taki bieg, żeby hamowało samym silnikiem i jechało 50/h jak
deszcz pada a 80/h jak jest ładna pogoda? a ręcznie ja sobie np potrafię taki
bieg wrzucić, żeby prędkość mi odpowiadała...

>>
>>> Najbardziej mi się podobała skrzynia w elektryku - poza umiejscowieniem jej
>>> przełącznika w Leafie...
>> może, nie miałem nigdy do czynienia z elektrykiem, też się zasklepiłem w oporze.
>
> No właśnie - a warto poznawać, technika idzie do przodu.szkoda, że ostatnio prawie
wyłącznie w złym kierunku.
Pozdrawiam Krzysiek

do góry

W dniu 05-06-2020 o 14:05, KrzysiekSX pisze:

>>> Może w segmencie sportowym automat daje jakąś przewagę, ale w
>>> dupowozie jak dla mnie całkowicie zbędny.
>>
>> Właśnie w dupowozie jest najbardziej potrzebny, o ile dużo po mieście
>> jeździsz.
>> Wciskanie sprzęgła w korku co 10 m, jest słabe...
>> A mi przeszkadza trzymanie nogi na hamulcu w korku,

Wystarczy zmienić bieg na N, a jak masz elektryczny ręczny, to zapewne
również Auto Hold - i nic nie musisz robić.

> na prostej i długiej nie robi różnicy, ale np. jak jedziesz z góry to Ci
> skrzynia sama wrzuci taki bieg, żeby hamowało samym silnikiem i jechało
> 50/h jak deszcz pada a 80/h jak jest ładna pogoda?

Oczywiście że nie - do tego trzeba przełączyć w tryb ręczny i po kłopocie.

>>>> Najbardziej mi się podobała skrzynia w elektryku - poza
>>>> umiejscowieniem jej przełącznika w Leafie...
>>> może, nie miałem nigdy do czynienia z elektrykiem, też się
>>> zasklepiłem w oporze.
>>
>> No właśnie - a warto poznawać, technika idzie do przodu.szkoda, że
>> ostatnio prawie wyłącznie w złym kierunku.

Akurat automat i elektryk to wcale nie jest zły kierunek.
Wręcz przeciwnie.

do góry

W dniu .06.2020 o 14:05 KrzysiekSX <k...@u...gdzies> pisze:


>> Wciskanie sprzęgła w korku co 10 m, jest słabe...
>> A mi przeszkadza trzymanie nogi na hamulcu w korku, bo wymaga ciągłego
> naciskania więcej więcej skupienia i wysiłku, niż operowanie sprzęgłem.
>
Teraz od tego jest guzik "auto-hold" - nie trzeba trzymać nogi na hamulcu
nawet w klasycznym automacie.


>> W trasie - bez większej różnicy, skoro i tak 90% czasu jedziesz na
>> najwyższym biegu, niezależnie od rodzaju skrzyni.
>>
> na prostej i długiej nie robi różnicy, ale np. jak jedziesz z góry to Ci
> skrzynia sama wrzuci taki bieg, żeby hamowało samym silnikiem i jechało
> 50/h jak deszcz pada a 80/h jak jest ładna pogoda? a ręcznie ja sobie np
> potrafię taki bieg wrzucić, żeby prędkość mi odpowiadała...

przestawiasz wajchę w tryb "M" (lub inny w zalezności od producenta) i sam
sobie zmieniasz biegi bez sprzegła.

Jeździłeś 20 letnim automatem i wszelkie doświadczenia z tej przygody
przenosisz na współczesne konstrukcje. Do nieczego nie namawiam, nic mi do
tego co masz pod maską, ale nie można pisać takich dyrdymałów - jeszcze
ktoś na podstawie Twoich "doświadczeń" je "łykinie" i dalej będzie
powielał głupoty.


TG

do góry

W dniu 05-06-2020 o 18:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .06.2020 o 14:05 KrzysiekSX <k...@u...gdzies> pisze:
>
>
>>> Wciskanie sprzęgła w korku co 10 m, jest słabe...
>>> A mi przeszkadza trzymanie nogi na hamulcu w korku, bo wymaga ciągłego
>> naciskania więcej więcej skupienia i wysiłku, niż operowanie sprzęgłem.
>>
> Teraz od tego jest guzik "auto-hold" - nie trzeba trzymać nogi na
> hamulcu nawet w klasycznym automacie.

Wymaga jeszcze elektrycznego hamulca w std.

do góry

W dniu .06.2020 o 19:50 Cavallino <C...@k...pl> pisze:


>> Teraz od tego jest guzik "auto-hold" - nie trzeba trzymać nogi na
>> hamulcu nawet w klasycznym automacie.
>
> Wymaga jeszcze elektrycznego hamulca w std.

fakt, ale od biedy można wrzucić N, chociaż w którymś aucie w instrukcji
miałem zapis, że nie należy nadużywać N bo wtedy skrzynia nie jest
chłodzona i smarowana.
W ostatnich dwóch już tego zapisu nie mam.
Dla mnie i tak trzymanie hamulca to nic w porównaniu do deptania sprzęgła
w korkach w Wawie...

TG

do góry

W dniu .06.2020 o 21:47 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:

> W dniu .06.2020 o 19:50 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
>
>
>>> Teraz od tego jest guzik "auto-hold" - nie trzeba trzymać nogi na
>>> hamulcu nawet w klasycznym automacie.
>>
>> Wymaga jeszcze elektrycznego hamulca w std.
>
> fakt, ale od biedy można wrzucić N, chociaż w którymś aucie w instrukcji
> miałem zapis, że nie należy nadużywać N bo wtedy skrzynia nie jest
> chłodzona i smarowana.
> W ostatnich dwóch już tego zapisu nie mam.
> Dla mnie i tak trzymanie hamulca to nic w porównaniu do deptania
> sprzęgła w korkach w Wawie...

a tak swoją drogą są teraz automaty z "ręcznym" ręcznym? - jak się ta
skrzynia zachowa jak się jej na światłach zaciągnie ręczny? - to nie
będzie "bieda wersja" auto-hold?

TG

do góry

W dniu 05.06.2020 o 21:55, Tomasz Gorbaczuk pisze:

> a tak swoją drogą są teraz automaty z "ręcznym" ręcznym?

Czy są produkowane to nie wiem, ale mój tak ma.

> - jak się ta
> skrzynia zachowa jak się jej na światłach zaciągnie ręczny?

Normalnie - bedzie stać.


> - to nie
> będzie "bieda wersja" auto-hold?

Nie wiem jak działa autohold, ale to będzie bez "auto":P

--
Shrek

do góry

W dniu 05-06-2020 o 21:55, Tomasz Gorbaczuk pisze:

> a tak swoją drogą są teraz automaty z "ręcznym" ręcznym?

Mam taki.

>- jak się ta
> skrzynia zachowa jak się jej na światłach zaciągnie ręczny? - to nie
> będzie "bieda wersja" auto-hold?

Wątpię.
Raczej palenie sprzęgła.
Nawet auto-stop się wyłącza gdy tylko puścisz hamulec, ręczny go nie rusza.

do góry

W dniu 2020.06.05 o 15:07, Cavallino pisze:
> W dniu 05-06-2020 o 14:05, KrzysiekSX pisze:
>
>>>> Może w segmencie sportowym automat daje jakąś przewagę, ale w dupowozie jak
>>>> dla mnie całkowicie zbędny.
>>>
>>> Właśnie w dupowozie jest najbardziej potrzebny, o ile dużo po mieście jeździsz.
>>> Wciskanie sprzęgła w korku co 10 m, jest słabe...
>>> A mi przeszkadza trzymanie nogi na hamulcu w korku,
>
> Wystarczy zmienić bieg na N, a jak masz elektryczny ręczny, to zapewne również
> Auto Hold - i nic nie musisz robić.
> jak miałbym przestawiać na N za każdym razem, to czym się to różni od manualnej
skrzyni? A z autohold jak przez przypadek ruszę gazem, to mi auto samo ruszy i
wjedzie w auto przedemną... (np. podając coś dziecku sięgnę do tyłu i nogą ruszę
gaz) z autem na luzie nic ise nie stanie, najwyżej mi obroty podskoczą na chwilę.
Moim zdaniem jakikolwiek automat może źle zinterpretować moje zachowanie i
zrobić coś głupiego ( żeby nie szukać daleko, to wystarczy włączyć obsługę
gestami telefonu :) Mając do czynienia z automatem reagującym na cokolwiek co
robię, muszę pamiętać o tym, żeby tego czegoś nie robić, jak nie chcę żeby
automat zareagował, i to mnie już skłania do tego, żeby z takiego automatu
zrezygnować.

>> na prostej i długiej nie robi różnicy, ale np. jak jedziesz z góry to Ci
>> skrzynia sama wrzuci taki bieg, żeby hamowało samym silnikiem i jechało 50/h
>> jak deszcz pada a 80/h jak jest ładna pogoda?
>
> Oczywiście że nie - do tego trzeba przełączyć w tryb ręczny i po kłopocie.
>
schodząc do niskich obrotów automat rozepnie napęd albo zmieni bieg na niższy
znacznie wyżej, niż minimalne obroty (za se zmienię w okolicy biegu jałowego
albo niżej, automat pewnie kolo 1500). Automat w końcu ma na celu optymalne
wykorzystanie silnika, a ja osobiście chyba najbardziej lubię te zakresy pracy,
które są poza optymalnym...

>>>>> Najbardziej mi się podobała skrzynia w elektryku - poza umiejscowieniem jej
>>>>> przełącznika w Leafie...
>>>> może, nie miałem nigdy do czynienia z elektrykiem, też się zasklepiłem w
>>>> oporze.
>>>
>>> No właśnie - a warto poznawać, technika idzie do przodu.szkoda, że ostatnio
>>> prawie wyłącznie w złym kierunku.
>
> Akurat automat i elektryk to wcale nie jest zły kierunek.
> Wręcz przeciwnie.

Moim zdaniem automat zły, bo w dłuższej perspektywie nie będzie można kupić
manuala (a właściwie to już się dzieje).

pozdrawiam Krzysiek

do góry

Zawsze mnie to intryguje na wypadek wjechania do jeziora/rzeki.
Inna sprawa, czy człowiek dałby radę kręcić ta korbką i kręcić i kręcić we wlewającym
się strumieniu lodowatego wodospadu nad
uchyloną szybą.


-----
> Działają nawet po wyłączeniu zasilania!

do góry