eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › EdW - R.I.P?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 166

  • 81. Data: 2022-04-03 01:42:18
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Grzegorz Niemirowski <g...@g...net> wrote:

    > Napisał przed chwilą w komentarzu, że nie ma teraz źródła utrzymania, czyli
    > nadal próbuje się ogarnąć po zwolnieniu przez AVT.

    Właśnie przeczytałem. Dodałem komentarz, ale zawierał link do forum
    elportalu, więc chyba utknął w moderacji (nie wiem jak to działa na yt).

    > Doświadczenie i renomę ma, ale rozkręcenie nowego projektu będzie
    > trudne, szczególnie w wieku emerytalnym.

    Piotr zasugerował patronite i tworzenie treści na YT. Może to byłby w tej
    sytuacji dobry pomysł. Z drugiej strony nie oszukujmy się, osób skupionych
    wokół EdW nie ma aż tak wiele. P. Piotr podawał na łamach link do swojego
    YT i subskrybuje go teraz zaledwie 281 osób. Moim zdaniem bardzo mało.

    --
    Podchodzi kulturysta na plaży nudystów do kobiety, napina mięśnie i
    mówi do niej z nieukrywaną satysfakcją:
    - Co? Bomba? No nie?
    Ona na to: - Tak, tylko coś mały lont do tej bomby...


  • 82. Data: 2022-04-03 01:42:44
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Grzegorz Niemirowski <g...@g...net> wrote:

    > Ale jak dobrze wiemy, że PG do tej większości nie należy. Nie jest osobą,
    > która przejdzie na emeryturę, założy kapcie i będzie siedzieć przez
    > telewizorem.

    I całe szczęście. Ma jeszcze wiele do przekazania.

    --
    Gdy dziewczyna powiedziała mi, że będę ojcem, od razu zacząłem myśleć o
    imieniu. Wybrałem Carlos i osiedliłem się w Meksyku.


  • 83. Data: 2022-04-03 03:15:05
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako Grzegorz Niemirowski <g...@g...net>
    w artykule <news:62488ddc$0$484$65785112@news.neostrada.pl> pisze:

    > Andrzej P. Wozniak <u...@p...onet.pl.invalid> napisał(a):
    >> Które to i dlaczego? Wyjaśnij tak jakbyś miał do czynienia ze świeżo
    >> najętym menedżerem, który ma zielone pojęcie o wydawnictwach, ale jego
    >> wiedza o elektronice pochodzi z początku wieku. Albo tak jakbyś
    >> tłumaczył absolwentowi po marketingu, który nie ma pojęcia o
    >> niczym, za to ma same genialne pomysły. Księgowość pominę milczeniem.
    >> Nie wiem, który przypadek jest bardziej prawdopodobny w AVT, ale
    >> zwykłe machnięcie ręką nie zadowala nikogo.
    >
    > Co chcesz wyjaśniać? Te wzory płytek były w EdW ostatni raz w ubiegłym
    > tysiącleciu.

    Przecież sam napisałem podobnie - początek tego wieku następuje
    bezpośrednio po ubiegłym tysiącleciu. Z kolei w pierwszej wypowiedzi
    użyłem zdania warunkowego.

    > Od wieeelu lat ich nie ma i nie są nikomu do niczego
    > potrzebne. Po co w ogóle wyciągnąłeś ten temat?

    Żeby wydusić z kogoś jakąkolwiek rzeczową odpowiedź, a nie machanie
    rękami.

    > Nie ma to żadnego
    > związku z kwestią zmian w EdW ani tego czy wydanie jest elektroniczne
    > czy papierowe.

    Przeczytaj jeszcze raz. Powoli i ze zrozumieniem. Nie machaj ręką po raz
    kolejny. WYJAŚNIJ, co, z czym i dlaczego nie ma związku. Pomiń kwestię
    nieobecnych wzorów płytek, skup się na plikach pdf.
    Dotarło czy mam napisać w punktach?

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<=>h w adresie)


  • 84. Data: 2022-04-03 03:17:52
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako Grzegorz Niemirowski <g...@g...net>
    w artykule <news:62488e9f$0$457$65785112@news.neostrada.pl> pisze:

    > Andrzej P. Wozniak <u...@p...onet.pl.invalid> napisał(a):
    >> Celowo przedstawiam zeszłowieczny sposób myślenia, bo tego można się
    >> spodziewać po świeżo najętym menedżerze, który ma mniej niż zielone
    >> pojęcie o branży.
    > Nie ma żadnego nowego menedżera.

    Skąd wiesz? Pracujesz dla AVT? Dlatego nic nie chcesz powiedzieć?

    > Jest pan Marciniak związany z AVT od jakichś 30 lat.

    To co - ma już demencję i cofnął się do zeszłego wieku czy postanowił
    wpuścić świeżą krew w postaci absolwenta marketingu? Może formalnie
    Marciniak jest wciąż szefem, ale czy o czymkolwiek jeszcze decyduje, czy
    tylko swoim nazwiskiem firmuje zmiany?

    Możesz szanować Marciniaka jak inni Bruce'a Willisa, ale tu wypada
    zacytować Perfect:
    Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść...

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<=>h w adresie)


  • 85. Data: 2022-04-03 03:26:43
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    sobota, 2 kwietnia 2022 o 09:13:26 UTC-5 Grzegorz Niemirowski napisał(a):
    > ptoki <s...@g...com> napisał(a):
    > > Nie zgadzam sie z tym pogladem.
    > > Skoro nadal trzeba wiedziec jak cos dziala, podlaczyc odpowiednio,
    > > zmontowac obudowe a wczesniej jednak wybrac odpowiedni zestaw komponentow
    > > to nadal nie jest to ani mechanika ani programowanie ani nic innego lepiej
    > > pasujacego niz elektronika.
    > Jeśli musisz się zastanawiać czym to nie jest, żeby dojść do wniosku że to
    > jest elektronika, to mówi samo za siebie :) Elektroniki tam jest bardzo
    > mało. I w sumie powiedziałbym że to jednak jest bardziej programowanie.

    Jak sam wspominasz, elektroniki jest malo ale jest,
    Gdzie polozysz kreske?

    > >> Inaczej można byłoby w EdW zawrzeć np. cykl o
    > >> programowaniu Androida. Jest to elektronika?
    > > No nie, bo androida sie kupuje w obudowie i nic nie grzebie.
    > > A na arduino jednak sie montuje komponenty/moduly. Jak to nie jest
    > > eletronika to gdzie sie ona zaczyna? Przy obliczaniu pradow?
    > > No to ktos w cyfrowce nie jest elektronik bo pradow nie liczy tylko
    > > bramki uklada? Logik to wtedy jest?
    > Jak wyżej. Elektronika tam jest, ale jest jej po prostu mało. Zresztą sam
    > podział na "projekty dla elektroników" oraz DIY (czyli nie dla elektroników)

    Hola hola! To hobby juz nie moze byc elektronika?
    Jesli tak to zupelnie sie nie zrozumiemy, niezleznie od ilosci wymienionych zdan.
    Bo dla mnie to stwierdzenie to jakis farmazon.

    > jest symptomatyczny. AVT uznało, że trzeba poszerzyć grono odbiorców i w tym
    > celu sięgnąć po nie-elektroników. Tym samym pismo zrobiło się mniej
    > elektroniczne i poszło w kierunku majsterkowiczów.

    Czyli jednak jakas samo projekcja. AVT zaweoluowalo bo ci zatwardziali ekeltronicy
    poumierali albo przestali kupowac z innych powodow.
    A hobbysci jednak okazali sie grupa warta uwagi.
    Farmazonow jakoby hobbysta = !elektronik pomine milczeniem.

    > > Jak wyzej, zbudowanie samego arduino tedy tez elektronika nie jest. Bo
    > > "sie tylko" scalaki sklada w kupke.
    > Zaprojektowanie płytki Arduino to nie jest zwykłe składanie.

    Mialem na mysli dokladnie to co napisalem. Kupujesz arduino uno i ktos je
    zaprojektowal.
    Ktos wymyslil jak zrobic pcb, jakiego atmela uzyc, jak zrobic taktowanie itp.
    Wg logiki powyzej to nie mogl byc elektronik bo tylko pare gotowcow do "igla" wrzucil
    i wiecej roboty mu zeszlo na bootloader ktory zreszta pewnie skopiowal skadstam

    A jesli jednak uznajesz ze zrobil to elektronik to gdzie postawisz kreske?

    > Chyba że mowa o
    > dołączaniu "shieldów".

    W czym jest roznica w dolaczeniu shielda a wrzuceniu atmegi w schemat i dodania
    jakiegos ukladu taktujacego?
    Ale tak jakosciowo. Nie ilosciowo. W czym to ze sie kilka polaczen do atmegi doda
    jest rozne od przeczytania jak podlaczyc shielda i potem go z czyms tam spiac, wszak
    shieldy zazwyczaj jednak z czyms tam sie lacza a nie sa po prostu mp3-ka z sdkarta...

    > > IMHO granica gdzie rozpina sie elektronika to i obliczanie
    > > pradow/napiec, i analityka czestotliwosciowa i teoria sygnalow, i
    > > lutowanie i trawienie plytek i dobieranie komponentow i uzywanie juz
    > > gotowych.
    > > A fakt ze niektore sie programuje to juz osobna sprawa. Jak sie cos
    > > montuje z modulow to nadal elektronika. Niezbyt gleboka ale nadal jednak
    > > to nie zabawa, nie mechanika, nie elektrotechnika...
    > > Taki moj poglad.
    > Zgadza się. Tylko jednak profil pisma jest już inny i staje się mniej
    > atrakcyjny dla elektroników.
    >

    Jakby byl atrakcyjny dla elektronikow to by go kupowali.
    Nie kupuja to niech nie narzekaja. Mierzi mnie takie fandzolenie rodem z czasow atari
    vs commodore.
    Szczegolnie dorabianie ideologii. Ilu z tutejszych narzekaczy ma prenumerate?

    > Czy będzie atrakcyjny dla nieelektroników, to też jest dyskusyjne. Zobacz
    > projekt o sterowaniu myślami. Co i jak podłączyć do Raspberry Pi, tego nie
    > wiadomo. Elektronik się domyśli, majsterkowicz nie. Czy poradzi sobie ze
    > skryptami Pythona i coś mu zadziała? Też wątpię. Artykuł bardzo krótki, z
    > losowymi obrazkami, do których nie ma odniesień w tekście. Uroczy jest
    > rysunek 7. Co z niego wyniesie majsterkowicz? Albo z rysunku 6?

    Ah, jeden art i juz zle. Pozwol czytelnikom zdecydowac. Jesli redakcja byla zlozona z
    hardkorow to musza znalezc kogos kto zna lepiej te elektronike
    popularna ostatnio. Moze sie rozkreca. Nawet chinska elektronike nie od razu
    zbudowano.

    > > A dodajac do kompletu ze jak wspomniales, w samej gazecie nie bylo juz
    > > wzorow sciezek i nikt nie byl oburzony ze kazeta przestala byc
    > > elektroniczna to tym bardziej klecenie z modulow jest czescia elektroniki.
    > Drukowane wzory ścieżek po prostu nie są w XXI wieku potrzebne. To nie ma
    > związku z tym czy gazeta jest o elektronice czy nie.
    >
    No jak to? Przeciez jednym z zarzutow bylo ze "cos tam sie sciaga z internetu a to
    nie elektronika"
    To ja moze zgryzliwie zasugeruje:
    Jak ktos zamawia plytki z chin to dupa a nie elektronik.
    Mam nadzieje ze wyrazilem sie jasno.

    Pozostawie temat w takiej postaci bo nie widze sensu sie spierac. Dla mnie i dla
    wielu elektronika zaczyna sie tam gdzie trzeba rozumiec jak dane rozwiazanie ma
    dzialac, jak dzialaja komponenty i jak je nalezy zestawic aby uzyskac pozadany efekt.

    I na koniec nieco tla jakim sie wspieram:
    W radioelektroniku byly artykuly na temat kolumn glosnikowych albo marketingowe
    artykuly dotyczace kamer, telewizorow itp.
    Znaczy sie gazeta nie dla elektronika?


  • 86. Data: 2022-04-03 12:33:46
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>

    Andrzej P. Wozniak <u...@p...onet.pl.invalid> napisał(a):
    > Przeczytaj jeszcze raz. Powoli i ze zrozumieniem. Nie machaj ręką po raz
    > kolejny. WYJAŚNIJ, co, z czym i dlaczego nie ma związku. Pomiń kwestię
    > nieobecnych wzorów płytek, skup się na plikach pdf.
    > Dotarło czy mam napisać w punktach?

    Napisz, bo piszesz bardzo niezrozumiale. EdW od lat jest zarówno w wersji
    papierowej jak i elektronicznej.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    https://www.grzegorz.net/


  • 87. Data: 2022-04-03 12:42:08
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>

    Andrzej P. Wozniak <u...@p...onet.pl.invalid> napisał(a):
    >> Nie ma żadnego nowego menedżera.
    > Skąd wiesz? Pracujesz dla AVT? Dlatego nic nie chcesz powiedzieć?

    Piszę na podstawie ogólnodostępnych informacji. To Ty napisałeś o nowym
    menedżerze i fajnie jakbyś napisał skąd o nim wiesz. Pracujesz w AVT?
    Dlatego nic nie chcesz powiedzieć?

    > To co - ma już demencję i cofnął się do zeszłego wieku czy postanowił
    > wpuścić świeżą krew w postaci absolwenta marketingu?

    Dlaczego się cofnął? Poszedł właśnie do przodu i to aż za bardzo.

    > Może formalnie Marciniak jest wciąż szefem, ale czy o czymkolwiek jeszcze
    > decyduje, czy tylko swoim nazwiskiem firmuje zmiany?
    > Możesz szanować Marciniaka jak inni Bruce'a Willisa, ale tu wypada
    > zacytować Perfect:
    > Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść...

    O tym przecież piszemy w tym wątku. Marciniak zabrał redagowanie EdW
    Góreckiemu, bo najwyraźniej Excel przestał się zgadzać. Może wstawi jakąś
    nową osobę jako redaktora naczelnego. Na razie jeszcze o tym nie wiadomo.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    https://www.grzegorz.net/


  • 88. Data: 2022-04-03 13:38:31
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>

    ptoki <s...@g...com> napisał(a):
    > Hola hola! To hobby juz nie moze byc elektronika?
    > Jesli tak to zupelnie sie nie zrozumiemy, niezleznie od ilosci
    > wymienionych zdan. Bo dla mnie to stwierdzenie to jakis farmazon.

    Ja tylko zauważam, że w piśmie pojawił się dział przeznaczony dla
    nieelektroników.

    > Czyli jednak jakas samo projekcja. AVT zaweoluowalo bo ci zatwardziali
    > ekeltronicy poumierali albo przestali kupowac z innych powodow. A
    > hobbysci jednak okazali sie grupa warta uwagi.

    Według pana Marciniaka. Rzeczywistość dopiero to zweryfikuje. Może się
    okaże, że miał rację, przynajmniej pod kątem wyników finansowych.

    > Farmazonow jakoby
    > hobbysta = !elektronik pomine milczeniem.

    To nowe EdW wprowadziło ten podział. Są projekty dla elektroników i projekty
    dla nieelektroników. I jest przyjęte jakieś kryterium podziału który projekt
    gdzie trafia. W tej chwili działa to tak, że do działu DIY trafiają projekty
    z Indii a do działu elektronicznego z UK i Australii :)

    > Mialem na mysli dokladnie to co napisalem. Kupujesz arduino uno i ktos
    > je zaprojektowal. Ktos wymyslil jak zrobic pcb, jakiego atmela uzyc, jak
    > zrobic taktowanie itp. Wg logiki powyzej to nie mogl byc elektronik bo
    > tylko pare gotowcow do "igla" wrzucil i wiecej roboty mu zeszlo na
    > bootloader ktory zreszta pewnie skopiowal skadstam
    > A jesli jednak uznajesz ze zrobil to elektronik to gdzie postawisz kreske?

    Oczywiście trudno postawić kreskę, ale jednak projektowanie płytki Arduino
    to akurat jednoznacznie elektronika. To nie jest podłączenie trzech
    komponentów pięcioma kabelkami. Projektując taką płytkę musisz podjąć
    dziesiątki decyzji projektowych i dobrze znać funkcje użytych elementów.
    Gotowce są jak wszędzie, ale i tak trzeba rozumieć co się robi.

    > Jakby byl atrakcyjny dla elektronikow to by go kupowali.

    Zgoda. Pytanie, czy teraz będzie bardziej atrakcyjny czy mniej.

    > Nie kupuja to niech nie narzekaja. Mierzi mnie takie fandzolenie rodem z
    > czasow atari vs commodore. Szczegolnie dorabianie ideologii. Ilu z
    > tutejszych narzekaczy ma prenumerate?

    Nie wiem, trzeba zapytać. Ja mam. I nawet autorem byłem :)

    > Ah, jeden art i juz zle.

    Źle jest z wielu powodów. To był tylko jeden przykład.

    > Jesli redakcja
    > byla zlozona z hardkorow to musza znalezc kogos kto zna lepiej te
    > elektronike popularna ostatnio. Moze sie rozkreca. Nawet chinska
    > elektronike nie od razu zbudowano.

    Teraz lecą przedruki, trudno się rozkręcić jak się robi kopiuj-wklej. AVT
    podpisało umowy z trzema czasopismami i z nich bierze teksty. Może lepiej
    selekcjonować, ale to niby teraz jest super selekcja. Może podpisać więcej
    umów, ale wtedy znów Excel zaświeci się na czerwono w AVT.

    > No jak to? Przeciez jednym z zarzutow bylo ze "cos tam sie sciaga z
    > internetu a to nie elektronika" To ja moze zgryzliwie zasugeruje:
    > Jak ktos zamawia plytki z chin to dupa a nie elektronik.

    Proces wykonywania domowych płytek nawet nie wymaga wiedzy elektronicznej.
    Robiło się je w domu ze względów ekonomicznych. Teraz już nie trzeba,
    podobnie jak nie wykonujemy samodzielnie rezystorów. W płytce najważniejszy
    jest projekt. I mogę się zgodzić, że jeśli ktoś nie potrafi zaprojektować
    płytki i projekt zleca, to dupa a nie elektronik.

    > Mam nadzieje ze wyrazilem sie jasno.
    > Pozostawie temat w takiej postaci bo nie widze sensu sie spierac. Dla
    > mnie i dla wielu elektronika zaczyna sie tam gdzie trzeba rozumiec jak
    > dane rozwiazanie ma dzialac, jak dzialaja komponenty i jak je nalezy
    > zestawic aby uzyskac pozadany efekt.

    Zgadza się. Stąd mam nadzieję, że wrócą cykle edukacyjne pana Góreckiego. I
    tu znów się nasuwają te nieszczęsne projekty DYI. Możemy nawet uznać, że to
    czysta elektronika. Ale chodzi właśnie o tę wartość edukacyjną, ile wynosisz
    z takiego projektu.

    > I na koniec nieco tla jakim sie wspieram:
    > W radioelektroniku byly artykuly na temat kolumn glosnikowych albo
    > marketingowe artykuly dotyczace kamer, telewizorow itp. Znaczy sie
    > gazeta nie dla elektronika?

    Wszystko zależy od proporcji.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    https://www.grzegorz.net/


  • 89. Data: 2022-04-04 09:15:22
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Saturday, April 2, 2022, 8:27:39 PM, you wrote:

    >> Nie ma żadnego nowego menedżera. Jest pan Marciniak związany z AVT od
    >> jakichś 30 lat.
    > Powiedzieć "związany" to nic nie powiedzieć:
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/AVT-Korporacja
    > AVT-Korporacja - polskie wydawnictwo, wydawca wielu czasopism o tematyce
    > popularno-technicznej i poradnikowej, powstałe w styczniu 1992 roku.
    > Prezesem AVT-Korporacja jest Lela Marciniak, a dyrektorem wydawnictwa
    > prof. Wiesław Marciniak.

    Aha - czyli już wiem, kto jest autorem umowy autorskiej, w której nie
    określa się wynagrodzenia dla autora. To ten sam sposób myślenia, jak
    ,,nie będziemy rysowali schematów jak należy, bo nie".

    > To jest ich biznes rodzinny. Ale to jest bardzo ciekawe:
    > https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/avt-korporacja
    -podzielila-sie-na-dwie-spolki-w-celu-sukcesji-rodzi
    nnej-w-ub-r-27-mln-zl-wplywow-i-431-tys-zl-zysku
    > Jeśli całe wydawnictwo działające w tej skali ma zysk mniejszy niż
    > dochód netto niektórych pojedyczych osób piszących na tę grupę, to albo
    > oni naprawdę cienko śpiewają, albo mają doradcę podatkowego z wysokiej
    > półki.

    Spółka prawa handlowego nie musi płacić CIT, żeby być w dobrej
    kondycji. Lub złej. To żaden wyznacznik. Zerowy dochód świadczy o
    dobrym zarządzaniu zazwyczaj.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 90. Data: 2022-04-04 09:29:21
    Temat: Re: EdW - R.I.P?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Arnold,

    Sunday, April 3, 2022, 1:28:13 AM, you wrote:

    [...]

    >> Ale Radioelektroniki czytałem, a potem zajęły dwa kartony po papierze do
    >> drukarek i wylądowały w piwnicy. Dostęp do nich miałbym na pewno lepszy
    >> jakbym miał je w formie elektronicznej. P.G.
    > Mam podobnie ze starymi numerami EdW (RE też, ale jednak najwięcej mam EP
    > i EdW). Leżą, zabierają miejsce, wyrzucić szkoda, ale i tak do nich nie
    > wracam, i tak.

    RiK/RE jest zeskanowany i krąży czasem w podziemiach.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: