Jak wiadomo jest usługa od google "znajdź telefon" - można zdalnie
odtworzyć dźwięk, zablokować a nawet wymazać dane. Do określenia pozycji
na telefonie musi być włączona lokalizacja.

Ale chodzi mi o co innego, trochę w kontekście tematu z wylogowywaniem z
konta gmail.

Niedawno miałem okazję z tego korzystać i telefon został odnaleziony.
Żeby tego użyć, trzeba się zalogować na konto google do którego jest
przypisany ten telefon. A jeśli, tak ja ja próbowałem, logujesz się z
jakiegoś nowego urządzenia(powiedzmy telefon kolegi), to musisz to
potwierdzić na telefonie którego szukasz, może ewentualnie na znanym im
innym urządzeniu. Nie za bardzo widzę jak tego użyć, jak ktoś używał
danego konta google tylko na swoim telefonie, który właśnie zgubił.
Dlatego nie mogłem znaleźć telefonu od razu będąc w okolicy, tylko
zrobiłem kilkanaście km po swojego lapka.

Przy okazji, zgubienie było dość nietypowe, a telefon wyszedł bez
szwanku nie licząc porysowanego etui. Został zostawiony na dachu
samochodu i tak przejechał parę ładnych km najpierw po wybojach, potem
po gminnej asfaltówce w lesie, a postanowił się pożegnać na prostej, a
nie na żadnym z zakrętów, i położył się na poboczu. Co prawda był w
takim nieco grubszym etui i ze szkłem, ale samochód jechał tam pewnie z
50/60 km/h.

W każdym razie - znacie jakieś wygodniejsze sposoby na odnajdywanie
zgubionych smartfonów?