-
491. Data: 2012-05-21 10:05:36
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA05A6381C8E8budzik61pocztaonetpl@127
.0.0.1...
> Użytkownik MadMan m...@n...wp.pl ...
>
>>>> http://g.co/maps/awfay
>>>>
>>>> z tego wynika że owszem, jest ładna asfaltowa droga dla rowerów. Nic
>>>> tylko stawiać patrol i łapać kierowców.
>>>
>>> ROTFL
>>> Kolejny przykłąd na to, ze od przepisó ważniejszy jest zdrowy
>>> rozsądek i współistnienie na drodze a nie wzajemna walka.
>>
>> Sugerujesz że jeżdżąc po drogach powinienem mieć gdzieś przepisy?
>>
> nie mam nic przeciwko, jeżeli nad przepisy wyniesiesz zdrowy rozsądek.
> Przykładów jest mnóstwo np.
> - oznakowanie wspomnianej ścieżki rowerowej
Naprawdę uważacie, że wbicie słupa między chodnik a ddr byłoby lepsze?
Czy wydanie dziesiątek tysięcy zł na solidny słup wiszący NAD nimi?
A to wszystko tylko po to, żeby kilku niedowartościowanych pedalarzy (bo
rowerzyści zrozumieją obecne oznakowanie wystarczająco dobrze) lepiej się
poczuło?
-
492. Data: 2012-05-21 10:10:20
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-05-21 09:59, Budzik wrote:
> Użytkownik Marcin 'Yans' Bazarnik g...@...lesie ...
>
>>>>>> Podobnie dziwnym wynalazkiem są przyciski dla pieszych/na
>>>>>> przejazdach na skrzyżowaniach - po kija? nie mogą się zmieniać
>>>>>> zgodnie z cyklem świateł dla samochodów ?! Jedynie spowalniają ruch
>>>>>> i wywołują frustrację - samochody mają czerwone światło, piesci mają
>>>>>> czerwone i muszą czekać do kolejnego cyklu świateł.
>>>>>
>>>>> ??
>>>>> sa po to, zeby było włączone zielone dla samochodów a tylko w razie
>>>>> potrzeby było uruchamiane zielone dla pieszych.
>>>>> Co w tym dziwnego?
>>>>
>>>> Blokuje ruch pieszych/rowerów - trzeba najpierw wcisnąć a później
>>>> czekać np. 2 fazy świateł - LIPA.
>>>
>>> dlatego pisałem, że maja byćdobrze ustawione.
>>> Jak sa dobrze ustawione, to swiatła zielone włączaja sie w pierwszej
>>> mozliwej fazie po nacisnieciu.
>>> Jak trzeba czekac dwie fazy, to sa zle ustawione.
>>
>> Prawie zawsze tak jest, gdy wciśniesz światło w momencie/lub tuż po
>> zaświecenia czerwonego dla ruchu poprzecznego. Wtedy Ty stoisz, oni
>> stoją - bardzo efektywne rozwiązanie komunikacji.
>
> jeszcze raz powtórze - dobrze ustawione.
> Nie moja wina ze podajesz przykłady sygnalizacji ustawionej źle.
Niestety chyba znacząca część z tych o które miałem okazję przejeżdżać.
>>> Ale ich stawianie ma sens tam, gdzie potrzeba zielonego swiatła dla
>>> pieszego vs ilosc faz dla kierowców ma sie jak 1:>5
>>
>> Co jest złego w tym, żeby zielone światło dla pieszych zaświecało się w
>> momencie czerwonego dla ruchu poprzecznego pojazdów ?
>>
> to, ze wtedy mozna puscic inaczej potoki samochodów.
> Przykładowo, jeżeli dla pieszych jest czerwone, mozna puscic jakies prawo
> czy lewo skrety na bezwarunkowym zielonym.
No właśnie specjalnie przygłądałem się tym skrzyżowaniom i nie zaważyłem
takiego wykorzystania. Niestety sprzęt najwyraźniej pozwala na więcej
niż sa w stanie wykorzystać.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
493. Data: 2012-05-21 10:11:44
Temat: Re: Pedalarze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-05-21 09:59, Budzik pisze:
> Użytkownik MadMan m...@n...wp.pl ...
>
>>>> http://g.co/maps/awfay
>>>>
>>>> z tego wynika że owszem, jest ładna asfaltowa droga dla rowerów. Nic
>>>> tylko stawiać patrol i łapać kierowców.
>>>
>>> ROTFL
>>> Kolejny przykłąd na to, ze od przepisó ważniejszy jest zdrowy
>>> rozsądek i współistnienie na drodze a nie wzajemna walka.
>>
>> Sugerujesz że jeżdżąc po drogach powinienem mieć gdzieś przepisy?
>>
> nie mam nic przeciwko, jeżeli nad przepisy wyniesiesz zdrowy rozsądek.
Aha, zdrowy rozsądek definiowany indywidualnie - zupełnie jak koniowe
pomysły.
> Przykładów jest mnóstwo np.
> - oznakowanie wspomnianej ścieżki rowerowej
Tu akurat nie wiem.
> - bezsensowne ograniczenia predkosci (np. Głogowska w Poznaniu, gdzie MO
> regularnie łapała za przekroczenie predkosci, ba chwalili się w gazetach
> ile dziennie wystawiaja mandaty a obecnie podnieśli dopuszczalna predkosc
> do 60 bo ktos sie zorientował, ze to w koncu całkiem ładna droga dwupasmowa
> z pasem rozdzielajacym jadacych w przeciwnym kierunku
Ekhem - a to MO to gdzie i kiedy widziałeś? Mam wrażenie, że tylko na
zdjęciach. Co do ograniczenia - było? Było, to policja zgodnie z
obowiązkiem reagowała na wykroczenia. W końcu prędkość podniesiono
i tak też w sumie dzieje się wszędzie - powoli to podąża ku normalności
i racjonalności. No, ale ja wiem, że każde ograniczenie to tylko
niezobowiązująca sugestia i narusza wolność jednostki.
> - zakaz jazdy po poboczu (jezeli jest wymalowana ciagla linia) tam gdzie
> widocznosc jest dobra a jazda po tym poboczu pozwoli dac sie łątwiej
> wyprzedzic szybszym
Poboczem to mogą sobie rowery jechać.
> - wyprzedzanie traktora czy innego równie wolnego pojazdu na zakazie
Cóż, czasem się trafi to można poczekać.
> - jazda 200km/h po autostradzie gdzie ograniczenie jest do 140.
Jest ograniczenie do 140km/h? Jest. Obowiązuje wszystkich? Obowiązuje.
Można zakładać, że inni jednak przepisów przestrzegają? Można.
> Itd, itd.
Możesz długo wymieniać, ale to i tak niczego nie zmieni. To nie
rozsądek, a widzimisię, które każdy może mieć inne.
-
494. Data: 2012-05-21 10:16:40
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
>> to, ze wtedy mozna puscic inaczej potoki samochodów.
>> Przykładowo, jeżeli dla pieszych jest czerwone, mozna puscic jakies prawo
>> czy lewo skrety na bezwarunkowym zielonym.
>
> No właśnie specjalnie przygłądałem się tym skrzyżowaniom i nie zaważyłem
> takiego wykorzystania. Niestety sprzęt najwyraźniej pozwala na więcej niż
> sa w stanie wykorzystać.
Ale to dotyczy nie tylko akurat przejazdów dla rowerów.
Wiele jest skrzyżowań, że gołym okiem widać, iż niektóre kierunki mogą
spokojnie być puszczone równocześnie i dłużej, a zielone dla pieszych czy
rowerów w zupełnie innym momencie i pewnie też dłużej.
Po prostu to przerasta naszych drogowców.
-
495. Data: 2012-05-21 10:42:11
Temat: Re: Pedalarze
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-05-21 10:16, Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:
>>> to, ze wtedy mozna puscic inaczej potoki samochodów.
>>> Przykładowo, jeżeli dla pieszych jest czerwone, mozna puscic jakies
>>> prawo
>>> czy lewo skrety na bezwarunkowym zielonym.
>>
>> No właśnie specjalnie przygłądałem się tym skrzyżowaniom i nie
>> zaważyłem takiego wykorzystania. Niestety sprzęt najwyraźniej pozwala
>> na więcej niż sa w stanie wykorzystać.
>
> Ale to dotyczy nie tylko akurat przejazdów dla rowerów.
Zgadza się. Ale przyciski w wielu miejscach to dodatkowy kretynizm.
> Wiele jest skrzyżowań, że gołym okiem widać, iż niektóre kierunki mogą
> spokojnie być puszczone równocześnie i dłużej, a zielone dla pieszych
> czy rowerów w zupełnie innym momencie i pewnie też dłużej.
> Po prostu to przerasta naszych drogowców.
Dokładnie tak. Radośnie swiecące się czerwone światła dla obu kierunków
ruchu. A jak już tak żalić się, to brak bezkolizyjnych prawoskrętów,
które rozładowały by doskonale ruch.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
496. Data: 2012-05-21 10:43:35
Temat: Re: Pedalarze
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Mon, 21 May 2012 09:53:04 +0200, Cavallino napisał(a):
> Tego, że rowerzysta swoją obecnością na jezdni wprowadza możliwość kolizji,
> w przeciwieństwie do stanu gdy na jezdni go nie ma?
No patrz, zupełnie jak kierowca samochodu!
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
497. Data: 2012-05-21 11:36:54
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpcv53$qsd$...@i...gazeta.pl...
> On 2012-05-21 10:16, Cavallino wrote:
>>
>> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:
>>>> to, ze wtedy mozna puscic inaczej potoki samochodów.
>>>> Przykładowo, jeżeli dla pieszych jest czerwone, mozna puscic jakies
>>>> prawo
>>>> czy lewo skrety na bezwarunkowym zielonym.
>>>
>>> No właśnie specjalnie przygłądałem się tym skrzyżowaniom i nie
>>> zaważyłem takiego wykorzystania. Niestety sprzęt najwyraźniej pozwala
>>> na więcej niż sa w stanie wykorzystać.
>>
>> Ale to dotyczy nie tylko akurat przejazdów dla rowerów.
>
> Zgadza się. Ale przyciski w wielu miejscach to dodatkowy kretynizm.
Zależy czy jest dostowany do ruchu rowerowego panującego w danym miejscu.
Jeśli rower jedzie raz na kwadrans, to logiczne, że musi poczekać, przecież
nie będziesz blokował samochodów co 1,5 minuty.
>
>> Wiele jest skrzyżowań, że gołym okiem widać, iż niektóre kierunki mogą
>> spokojnie być puszczone równocześnie i dłużej, a zielone dla pieszych
>> czy rowerów w zupełnie innym momencie i pewnie też dłużej.
>> Po prostu to przerasta naszych drogowców.
>
> Dokładnie tak. Radośnie swiecące się czerwone światła dla obu kierunków
> ruchu. A jak już tak żalić się, to brak bezkolizyjnych prawoskrętów, które
> rozładowały by doskonale ruch.
Howgh.
Albo nieumiejętne wykorzystanie pętli indukcyjnych - one nie powinny
sygnalizować, że pierwszy samochód wjechał, tylko w zależności od potrzeb
wydłużać cykl świateł dla najbardziej zakorkowanego kierunku.
Typowy przykład - korek tylko na lewoskręcie z jednego kierunku, ale przy
okazji blokujący kierunek na wprost.
Przecież aż się prosi, żeby puścić kilka razy więcej samochodów na tym
lewoskręcie, np. 3 minuty non stop, tak żeby skrzyżowanie się rozładowało,
nikogo z przeciwka nie zbawi jak poczeka RAZ o minutę dłużej niż zazwyczaj,
za to potem sam przejedzie na jednej zmianie świateł zamiast na trzech.
Chodzi np. skrzyżowania JPII/Baraniaka od strony Śródki (Poznań rzecz
jasna).
-
498. Data: 2012-05-21 11:59:20
Temat: Re: Pedalarze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>> ale on ma racje, skoro to nie jest wydzielona DDR a chodnik połączony z
>> pasem dla rowerów to zdecydowanie powinno byc C13/C16.
>
> Ale to jest wydzielona DDR.
> Nic nie pisze w przepisach, że musi być wydzielona płotem o wysokości 2m.
zaintrygowałęs mnie.
To kto decyduje o tym, czy stawia sie znak DDR czy ciag pieszo rowerowy w
przypadku sciezki takiej jak na moście teatralnym?
-
499. Data: 2012-05-21 11:59:22
Temat: Re: Pedalarze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>> Dla mnie brak rowerów na jezdni drastycznie zwiększa bezpieczeństwo
>>> rowerzystów i choćbyście nie wiem jak tupali to mnie nie
>>> przekonacie, że jest inaczej.
>>> A bezpieczeństwo kierowców w kontakcie z rowerzystami rośnie prawie
>>> do 100%.
>>
>> czy mozesz podac jakies statystyki tego niebezpieczenstwa na drodze
>> wynikajacego z obecności rowerzystów?
>
> Tego, że rowerzysta swoją obecnością na jezdni wprowadza możliwość
> kolizji, w przeciwieństwie do stanu gdy na jezdni go nie ma?
> A na to że teraz jest dzień też chciałbyś statystyk?
>
No nie zartuj.
Jezeli cos jest ekstremalnie niebezpieczne, tak jak piszesz, zapewne w
jakims procencie przypadków powoduje, ze to niebezpieczenstwo przeistacza
sie w prawdziwe zdarzenie. Kwestia prawdopodobienstwa.
Nie wyobrazam sobie decydowac o zmianach w przepisach na zasadzie "wydaje
mi się"
-
500. Data: 2012-05-21 11:59:24
Temat: Re: Pedalarze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>> Sorry, ale naprawde nie wierze w te 8km/h
>
> A jednak tyle (15 minut) zabiera przejazd z Estkowskiego na np. most
> Teatralny.
> Fakt - razem z wypięciem roweru, więc możesz odjąć z minutę.
dopowiadajac - wlasnie znalazłem jakies stare zapiski a propos czasów
przejazdów i predkosci (czyzbyśmy jużkiedys takie dyskusje prowadzili :)
Moje dane:
Dystans 7100km
Czas 350h z ułamkiem
Średnia 20,3km/h
Ale nawet takie dane z imo dosc sporego dystansu sa obarczone błedem
Z jednej strony czesc była poza miastem, z drugiej strony niektore trasy
były po 100 i wiecej km co równiez skutecznie obniza srednia, poza tym nie
zawsze człowiek się spieszy, czasami tak jak mówisz sa to typowe
przechadzki rowerowe.