W tak wielu miastach, ze względu na niewielki lub niewystarczający (pod
względem biznesowym) potencjał, brakuje różnego rodzaju produktów.

Jak najepiej za pomocą promocji/reklamy przekonać klientów, że zakupy w
internecie są bezpieczne, bo zawsze można zwrócić towar, pozwalają na dużo
szerszy asortyment, ponieważ nie ma konieczności eksponowania towaru na
wieszakach itp.
W naszym sklepie http://www.mamadama.pl oferujemy towar tylko najwyższej
jakości, a mimo to otrzymujemy pytania "gdzie można go obejrzeć w naturze, bo
kupować na podstawie zdjęcia to za duże ryzyko".



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

2004-09-23 22:41 ,list od Agata zawierał poniższy tekst:
> W tak wielu miastach, ze względu na niewielki lub niewystarczający (pod
> względem biznesowym) potencjał, brakuje różnego rodzaju produktów.
>
> Jak najepiej za pomocą promocji/reklamy przekonać klientów, że zakupy w
> internecie są bezpieczne, bo zawsze można zwrócić towar, pozwalają na dużo
> szerszy asortyment, ponieważ nie ma konieczności eksponowania towaru na
> wieszakach itp.
> W naszym sklepie http://www.mamadama.pl oferujemy towar tylko najwyższej
> jakości, a mimo to otrzymujemy pytania "gdzie można go obejrzeć w naturze, bo
> kupować na podstawie zdjęcia to za duże ryzyko".
>
>
>
No, to raczej nie jest problem polskiego internetu, tylko waszej firmy.
Zamieszczenie zaś linku do Waszej strony internetowaj traktuję raczej
jako spam....

--
"Prawo Greena: Wszystko jest możliwe pod warunkiem, że nie wiesz o czym
mówisz"
Serdecznie pozdrawiam
tomisso(at)gazeta.pl

do góry

(ciach)

ten spamer belkocze i tutaj? najwidoczniej trzeba nakarmic
autoresponder abuse tpnetu..



--

New World Folder.

do góry

Tom wrote:
> No, to raczej nie jest problem polskiego internetu, tylko waszej firmy.
> Zamieszczenie zaś linku do Waszej strony internetowaj traktuję raczej
> jako spam....

Nie raczej a na pewno...

--
Pozdrawiam,
Jan Magnuszewski.

do góry

2004-09-24 10:46 ,list od Jan Magnuszewski zawierał poniższy tekst:

> Nie raczej a na pewno...
>
Wiesz, staram się być grzeczny ;-)

do góry