W dniu 25-05-2021 o 17:21, J.F pisze:

>>>>> I kto wie, czy to nie jest akurat dobry moment do jej kolejnego
>>>>> zaprezentowania - w sensie takim, ze nieprzemyslane decyzje TSUE
>>>>> trzeba ignorowac,
>>>>
>>>> Czyli zabawa w Putlera?
>>>
>>> Jakiego Putlera?
>>
>> No takiego który ma sołdatów ze sklepu z sołdatami i ma gdzieś co na
>> temat jego działań mają sądy, trybunały i w ogóle ktokolwiek.
>
> Czyli taki Putin/Hitler

No.

>/Kaczynski?

Ten to wraz Orbanem, Łukaszenką i Gundoganem jak na razie to tylko małe
miki próbujące Putina naśladować.
Tylko że ich ładwiej w dupsko kopnąć.

do góry

W dniu 25.05.2021 o 13:40, J.F pisze:

>> I będą tak trafiać co chwilę, bo zasłużyli i mocno sobie w UE nagrabili.
>> A my będziemy bulić za ich wyskoki i wstawanie z kolan....
>
> Trudno powiedziec - byc moze troche twardej polityki z naszej strony
> tez bylo potrzebne.

No gdyby jeszcze potrafili tą politykę uprawiać. Bo za każdym razem jak
wstają z kolan to się efektownie wypierdolą i powstaje jeszcze dodatkowo
pytanie co na tych kolanach robili;)

Jednym słowem - w twardą politykę trzeba umieć. Nasi mają taktykę "nie
jest napisane w prawie, że nie wolno srać na stolik". Potem nasrają,
reszta się przesiada do innego (na przykład TSUE) bo co z kretynami mają
gadać, nasi ogłaszają zwycięstwo, bo wszyscy spasowali. A potem się
okazuje, że się efektownie wyjebali, bo wstając od zwycięskich
negocjacji okazuje się że się w sznurówki zaplątali.

> I kto wie, czy to nie jest akurat dobry moment do jej kolejnego
> zaprezentowania - w sensie takim, ze nieprzemyslane decyzje TSUE
> trzeba ignorowac, i to nie tylko my rozumiemy :-P

No ale my ich nie ignorujemy, tylko siadamy z powrotem do stolika. Ze
znacznie gorszą pozycją.


--
Shrek

do góry