On 2009-07-17 10:29:42 +0200, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> said:

> Cyfra to badziewie - szczegolnie w wersji "alfa ze spacerzomem".
> Jak wydasz duuuzo kasy to bedzie tylko troche lepiej...

Tey, chyba Ci się grupy pomyliły :-P


> Kupisz byle co

Wróżka?


> i zamiast cieszyc sie robieniem zdjec bedziesz siedzial
> przed komputerem probujac z tego dziadostwa wycisnac cos co sie
> nadaje do ogladania...

Czyli zupełnie jak po zeskanowaniu slajdu... Aaaa, że niby nie trzeba
skanować? No fakt, to i problmów mniej... :-P


> Jesli robisz analogiem zainteresuj sie fotografia czarno-biala -
> jesli Cie wciagnie bedziesz mial zabawe za grosze,

Hugh?!


> do tego pelna
> kontrole nad tym co robisz, czego przy cyfrze bez wydania kupy
> kasy nie osiagniesz. A po wydaniu kupy kasy tez niekoniecznie ;)

Mówisz że ciemnia daje więcej możliwości niż pierwszy z brzegu Gimp?


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

Marcin 'Cooler' Kuliński napisał(a):
> Jakub Jewuła pisze:
>
>> Zapomnij o cyfrze. Ciesz sie tym co masz i rob zdjecia.
>> Cyfra to badziewie - szczegolnie w wersji "alfa ze spacerzomem".
>> Jak wydasz duuuzo kasy to bedzie tylko troche lepiej...
>>
>> Kupisz byle co i zamiast cieszyc sie robieniem zdjec bedziesz siedzial
>> przed komputerem probujac z tego dziadostwa wycisnac cos co sie
>> nadaje do ogladania...
>
> Czasem zastanawiam się, co Cię na tej grupie trzyma. Zachowujesz się jak
> miłośnik kotów rezydujący na pl.rec.akwarium, który nie ustaje w
> głoszeniu kazań o wyższości ciepłokrwistego futrzaka nad kolorową
> galaretą, pływającą w śmierdzącej zupie.

Czyżby Jakub Ewangelista?
Imię zobowiązuje :-)

--
Mirek

do góry

...
>> Kupisz byle co
> Wróżka?

Czytam pytanie niczym sie odezwe.

q

do góry

>> Zapomnij o cyfrze. Ciesz sie tym co masz i rob zdjecia.
>> Cyfra to badziewie - szczegolnie w wersji "alfa ze spacerzomem".
>> Jak wydasz duuuzo kasy to bedzie tylko troche lepiej...
>> Kupisz byle co i zamiast cieszyc sie robieniem zdjec bedziesz siedzial
>> przed komputerem probujac z tego dziadostwa wycisnac cos co sie
>> nadaje do ogladania...
> Czasem zastanawiam się, co Cię na tej grupie trzyma. Zachowujesz się jak
> miłośnik kotów rezydujący na pl.rec.akwarium, który nie ustaje w
> głoszeniu kazań o wyższości ciepłokrwistego futrzaka nad kolorową
> galaretą, pływającą w śmierdzącej zupie.

Zeby Ci jeszcze wiekszego kolka zabic podpowiem,
ze mam zarowno dwa koty jak i akwarium z rybkami :)

Tak samo jak kilka analogow i ze trzy cyfry.

Ogarniesz? ;)

q

do góry

Jakub Jewuła pisze:

> Ogarniesz? ;)

Bezproblemowo. Po prostu nudzisz się, zapewne z powodu "natłoku" zamówień...

do góry

Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał .
> Zapomnij o cyfrze. Ciesz sie tym co masz i rob zdjecia.
> Cyfra to badziewie - szczegolnie w wersji "alfa ze spacerzomem".

Z wyjatkiem A900+24-70/2,8...

> Jak wydasz duuuzo kasy to bedzie tylko troche lepiej...

Z tym, ze powazna fotografia cyfrowa jest drozsza od analogowej
pelna zgoda - roznica najwieksza w cenie zakupu dobrego sprzetu.
Dla pstrykaczy cyfra jest duzo tansza.

> Kupisz byle co i zamiast cieszyc sie robieniem zdjec bedziesz siedzial
> przed komputerem probujac z tego dziadostwa wycisnac cos co sie
> nadaje do ogladania...

Wielu popelnia ten blad a niektorych nawet to uszczesliwia...
---

do góry

>> Ogarniesz? ;)
> Bezproblemowo. Po prostu nudzisz się, zapewne z powodu "natłoku"
> zamówień...


Jednak nie dales rady, w piatki nie pracuje :)

q

do góry

Jakub Jewuła pisze:

>>> Ogarniesz? ;)
>> Bezproblemowo. Po prostu nudzisz się, zapewne z powodu "natłoku"
>> zamówień...
>
> Jednak nie dales rady, w piatki nie pracuje :)

Czyli trafiłem w samo sedno.

do góry

Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał
>>> Ogarniesz? ;)
>> Bezproblemowo. Po prostu nudzisz się, zapewne z powodu "natłoku"
>> zamówień...
>
> Jednak nie dales rady, w piatki nie pracuje :)

Ooooo, a co to za religia ? Podoba mi się.
; )

adam

do góry

Dnia Fri, 17 Jul 2009 12:29:42 +0200, adam napisał(a):

> Ooooo, a co to za religia ? Podoba mi się.

To nie religia - to mądrość życiowa - zarobić niewiele mniej
mając wiele mniej stresu. :-)

Pozdrawiam,
Henry

do góry