W dniu 2022-09-05 o 16:22, Cavallino pisze:
> W dniu 05-09-2022 o 16:01, T. pisze:
>> Pytam trochę w kontekście dyskusji pod artykułem
>> https://wysokienapiecie.pl/75132-drogi-redaktorze-au
to-swiat-to-o-jakie-emocje-chodzilo/
>>
>> Na stacjach paliw umiejscowionych niedaleko różnice w cenach są
>> niewielkie, natomiast dowiaduję się, że w stacjach ładowania różnice
>> sięgają nawet kilkuset procent (od 40 gr do powyżej 2 zł).
>> Jeśli taka mapa jest, to czy są na niej aktualizowane ceny?
>
> 1000 razy było o tym na grupie.
> Najpełniejsza mapa to plugshare.
>
> Natomiast cen nie da się łatwo pokazać, z uwagi na abonamenty.
> Każdy na danej stacji może mieć inną cenę.
>
> Ale generalnie jest tylko kilka sieci i przeważnie jak ktoś często
> ładuje się na trasie, to wie gdzie i ile kosztuje ładowanie, oraz gdzie
> opłaca się kupić abonament, albo gdzie ładować w jego przypadku.
>
>> Czy na każdej stacji naładuję każdego elektryka?
>
> Nie.
> Ale każdego współczesnego i europejskiego tak.
> Wyjątek to Leaf, ale zazwyczaj stacje mają wiele przyłączy, w tym
> również Chademo które posiada Leaf.
>
>> Jak się w tym wszystkim połapać, żeby po pierwsze - dojechać do celu,
>> a po drugie - w miarę tanio?
>
> Naładować w domu przed wyjazdem.
> A reszta (czyli kolejne ładowania) to temat rzeka.
>
> Zależy jak często jeździsz, ile km od domu, po jakich krajach, jaką
> szybkość oferuje ładowarka w samochodzie, jak bardzo Ci się spieszy,
> jakie stacje są po drodze, jakie masz gniazda w samochodzie itd
>
> Ogarnia się to zazwyczaj po kilku jazdach, ale z marszu tanio nie
> pojedziesz.
>
> Ja generalnie mogę na pamięć jechać w dowolne miejsce w Polsce i bez
> sprawdzania wiem, gdzie bym się ładował (nawet za friko).
>


Dziękuję.
Muszę jeszcze poszukać jakiegoś tekstu na temat standardów ładowania.

A skoro jesteś w temacie - rozumiem, że baterie w samochodzie podlegają
podobnym prawom, jak te w telefonach i innych urządzeniach? Zatem
ograniczona liczba ładowań, spadek wydajności po czasie...
Gdzieś przeczytałem, że baterie Li-jon mają największą długowieczność,
kiedy nie ładuje się ich na 100% pojemności i nie rozładowuje do 0, ale
do ok. 20% (dla notebooków są nawet odpowiednie aplikacje nadzorujące
taki sposób ładowania). Czy takie mechanizmy są też wbudowane w soft
samochodu? Bo rozumiem, że łatwo jest nadzorować zużycie tak, aby nie
rozładować do zera, ale ładowanie tylko do 80% to już problem (jeśli
zostawia się auto podłączone na noc)...

Przepraszam, że zawracam głowę, ale może zanim znajdę to masz te
informacje pod ręką: też gdzieś słyszałem, że długowieczność i wydajność
akumulatorów bardzo zależy od rodzaju chłodzenia/ogrzewania
akumulatorów. A to jest ściśle związane z marką samochodów. Jest jakaś
rzetelna literatura na ten temat?
Z góry dziękuję.

T